Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Tadeusz Sznuk tłumaczy, dlaczego jest tak mało kobiet w programie 1 z 10

I to jest sztuka dyplomacji

www.demotywatory.pl
+
736 766
-
Anneetta
+34 / 38

Może jest mało chętnych kobiet do takiego programu?
Po za tym na pewno jest tam jakieś sito która wybiera bardziej inteligentnych lub mądrych i tyle.

Odpowiedz
C Chojan
+2 / 22

@Anneetta ,,Po za tym na pewno jest tam jakieś sito która wybiera bardziej inteligentnych lub mądrych i tyle." dlatego jest tam dużo mniej kobiet niż mężczyzn.

G Guruq
-3 / 15

@Anneetta nikt chyba nie chce tego wprost powiedziec ale wiekszy % mezczyzn niz kobiet ma chec do poszerzania swojej wiedzy, rywalizacji jak i poporostu latwiej zapamietujemy fakty i myslimy logicznie

T ToToJaTa
+7 / 11

@Anneetta Tak precyzyjniej to w tym programie chodzi głównie o wiedzę a nie mądrość czy inteligencję.

~Rozwydrzona_Ropucha
+2 / 2

Taaaaaak... "Moje zainteresowania to słaby film, słaba książka i pani Sylwia z tego programu".

~DNSUDE
-4 / 28

Sznuk dobrze wie, ale jeśli chce dalej pracować w TVP to nie może tego wprost powiedzieć! A jeśli ktoś nie zna odpowiedzi to niech posłucha Korwina! Ten to żadnych ograniczeń nie ma i dlatego mówi jak jest!

Odpowiedz
~ziommeczek
+8 / 22

Jeśli chodzi o Korwina znajdź mi choć jedną wypowiedź w której powiedział coś źle o ogóle kobiet. Zmyślać to i ja umiem

Odpowiedz
Soul_shade
+9 / 9

@lulu1867 to może trzeba było przeczytać ten nie tak długi wpis, albo chociażby pierwszy akapit. Jest on nieco kontrowersyjny, ale jako kobieta nie poczułbym się zbyt mocno urażony (może zbyt mocno uogólnione, jak to Korwin). Wypowiedzi Korwina są obraźliwe dla kobiet tylko i wyłącznie wtedy, gdy są wycięte z kontekstu i oprawione zręcznym komentarze sugerującym, że ta wypowiedź będzie taka a taka. On kobiet nie obraża, wręcz przeciwnie - chce dla nich więcej wolności i większej ochrony. I fakty są takie, że kobiet jest mniej w 1 z 10, w turniejach szachowych itd itd. Czy to znaczy, że kobiety są głupsze? Jeśli dla kogoś liczy się tylko IQ - tak. Ale można mieć IQ najwyższe na świecie i wciąż być idiotą. To po prostu biologia. Tak samo różnią się rasy względem siebie jak i płci. Biologicznie mają inne zadania. I to wcale nie znaczy, że ktoś jest gorszy. A unikanie tej prawdy wygląda tak, jakby ktoś kazał Hawkingowi iść pracować w kopalni. Nie da rady. Czy to znaczy, że jest gorszy? Jeśli ktoś twierdzi że tak, to niech porozmawia z owym naukowcem o fizyce. Ludzie się różnią, są grupy ludzi mających wspólne cechy (np kobiety mają niższe IQ a za to wyższe EQ, co się wyrównuje). Oczywiście ta końcówka mocno okrojona i uogólniona (to nie moje wymysły tylko podparte badaniami których w tym momencie nie jestem w stanie ot tak przytoczyć).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 22:45

~Kudłaty_Karaluch
0 / 0

Parytety to wysoka forma dyskryminacji kobiet. Polega na zostawianiu im wolnych stołków z założeniem, że uczciwie nie dadzą sobie rady. Tak, zauważyłem ironię.

idj95
0 / 26

@ThomasHewitt A mówi się, że to faceci są dużymi dziećmi. Dojrzewają do trzeciego roku życia, a potem tylko rosną.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 12:11

NightmareTheWorld
+13 / 15

@ThomasHewitt Poczytaj sobie o badaniach Flynna. Trochę się zdziwisz jak rozkłada się średnia. Dla tych którym nie chce się szukać, w krajach w których kobiety nie są ograniczane kulturowo i maja dostęp do edukacji albo IQ mają równe albo wyższe niż mężczyźni. W krajach gdzie religia itp. ogranicza im dostęp do edukacji faktycznie IQ jest mniejsze. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że kobiety rozwijające swoją karierę dodatkowo muszą się zajmować domem więc mają większą stymulacje (chociażby przez wymuszoną podzielność uwagi i muszą o wszystkim pamiętać).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 16:16

C Chojan
-5 / 15

@idj95 ta ale to kobiety robią fochy i używają płaczu jako szantażu emocjonalnego, całkiem jak dzieci poniżej 10 roku życia.

C Chojan
-5 / 9

@NightmareTheWorld ,,Trochę się zdziwisz jak rozkłada się średnia. Dla tych którym nie chce się szukać, w krajach w których kobiety nie są ograniczane kulturowo i maja dostęp do edukacji albo IQ mają równe albo wyższe niż mężczyźni." nic dziwnego, ale średnie jednostki nie popychają świata na przód, robią to tylko osoby wybitne w dodatku posiadające inne ważne cechy takie jak zdolność podejmowania ryzyka, ambicja i samozaparcie. Wśród najinteligentniejszych jest mniej kobiet niż mężczyzn.

NightmareTheWorld
+5 / 7

@Chojan Mój komentarz miał tylko wyprowadzić z błędu, że niby kobiety są głupsze. Badania pokazują z goła inny obraz rzeczywistości. Ogólnie uważam, że ocenianie całych grup społecznych jest bez sensu. Masz racje jednostki zmieniają i poprawiają jakość życia. Jeśli nie należysz do tej elity to po prostu nie należysz i tyle, a dywagowanie która płeć jest lepsza jest pozbawione sensu. Każdy jest indywidualnością i powinien żyć tak aby poprawiać jakość życia w swoim otoczeniu. Każdy ma inne cechy, do każdego należy podejść indywidualnie zamiast wpychać wszystkich na siłę w jakieś ramki. W zasadzie koleżanka przekonała mnie do zrobienia testu na IQ. Mam 145IQ w skali Cattella, na papierze z pieczątkami i jakimiś podpisami które dla niektórych ludzi odgrywają jakąś ważniejszą role jest napisane, że ten próg osiąga górne 3% populacji. Wynik miał zaspokoić moją ciekawość, bo zawsze wszyscy byli pod wrażeniem moich zdolności przywoływania danych z pamięci (to wiąże się z inteligencją). Jednak właśnie ta świadomość, że mało ludzi ma do dyspozycji taki potencjał intelektualny sprawia, że mam wrażenie obowiązku pomagania innym, czy to przez poddawanie im informacji czy ułatwianie im życia przez uczenie technik z zakresu psychologii pozytywnej w codziennym życiu. Czasem nie trzeba testów żeby mniej więcej ocenić inteligencje. Człowiek mający wysoką inteligencje i dużą wiedzę nie chwali się cudzymi dokonaniami (np. w obrębie płci), bo ma to tyle sensu co chwalenie się, że np. człowiek który zwykle nosi jeansy dostał awans. Nie ma żadnego związku z naszym życiem. Jak kiedyś spotkam kogoś z IQ w górnym przedziale i dużą wiedzą, który się wywyższa to dam Ci znać. Ktoś kiedyś powiedział, że głupiec jest zawsze pewny siebie, a mędrzec pełen wątpliwości. Jak chcesz pogadać na temat psychologii, inteligencji, różnić pomiędzy poszczególnymi koncepcjami inteligencji itp. to zapraszam na priv.
A co do popychania świata do przodu to poczytaj o efekcie Matyldy, trochę rozjaśni Ci to jak wygląda sytuacja.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 19:54

C Chojan
0 / 2

@NightmareTheWorld ,,Mam 145IQ w skali Cattella, na papierze z pieczątkami i jakimiś podpisami które dla niektórych ludzi odgrywają jakąś ważniejszą role jest napisane, że ten próg osiąga górne 3% populacji." tylko mało kto z ludzi wie, że testów na inteligencję można się nauczyć, przecież wszystkie opierają się na podobnych schematach. Ja po paru miesiącach rozwiązywania tego typu testów dla rozrywki podniosłem wynik o 15 czy 20 punktów. ,, A co do popychania świata do przodu to poczytaj o efekcie Matyldy, trochę rozjaśni Ci to jak wygląda sytuacja." efekt św. Mateusza też ma tu duże znaczenie, jeśli nie większe. A co do popychania świata do przodu to trzeba pamiętać, że inteligencja to po prostu narzędzie, zdolność szybszego od innych opanowania wiedzy z pewnego zakresu. Einstein nie był wcale najinteligentniejszym człowiekiem w historii a wywrócił fizykę do góry nogami, Newton też nie miał jakichś specjalnych zdolności, po prostu dużo myślał nad matematyką i fizyką. Gdyby przeciętny człowiek tak zajmował się danym tematem jak ci panowie swoimi to też by daleko zaszedł. Nie ma co się cieszyć, z członkostwa w Mensie jeśli się nic ze swoim życiem nie robi. Dla mnie ważniejsza jest praca u podstaw.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 20:22

NightmareTheWorld
+1 / 3

@Chojan Sama inteligencja też jest czymś co można zwiększyć. Skoro uważasz, że wysokość inteligencji nie jest tak ważna to ilość kobiet i mężczyzn wśród najinteligentniejszych nie ma znaczenia, bo nie to wartościuje człowieka. Niewielu ludzi wie, że Newton był też fanatykiem religijnym i miał obsesje na punkcie biblii. W swoich dziennikach zapisywał różne przemyślenia na temat tej księgi, po analizie apokalipsy wg. św. Jana "policzył" datę końca świata, wyszedł mu chyba rok 2060. Aczkolwiek ja jednak wolę trzymać się tego co zrobił dla fizyki. Potajemnie parał się też alchemią. Z postaci historycznych, moim wzorem do naśladowania jest akurat Da Vinci. Przywiązywanie się do jednej dziedziny może sprawić, że zatracimy ogólny ogląd świata i w końcu nauka przekształci się w "sztukę dla sztuki". Dobrze jest znać konkretną dziedzinę dość dobrze, ale trzeba pamiętać, że nie jest ona zawieszona w próżni. Zgadzam się, co do kwestii, że są rzeczy ważniejsze od inteligencji.

Plague_Doctor
-4 / 6

@NightmareTheWorld Poczytaj sobie o badaniach Helmutha Nyborga, obalił on tezę Flynna. James Flynn oparł swoje wnioski na teście, który jest znormalizowany płciowo, zadania są tak ułożone, żeby nie wykazywać różnic między płciami. (Swoją drogą wyszło mu, wbrew kłamstwom promowanym przez media, że płcie są równe, różnice byłe nieistotne statystycznie i wynikały według niego z różnej motywacji.) Kobiety i mężczyźni specjalizują się w różnych rodzajach zadań i w zależności od ilości zadań z różnych dziedzin na teście i ich poziomu trudności różnica płciowa się zmienia. Helmuth Nyborg poprzez użycie zróżnicowanej baterii testów (21 testów sprawdzających różne obszary zdolności umysłowych) i przeprowadzenie analizy czynnikowej korelacji między wynikami tych testów oddzielił inteligencję ogólną od specyficznych zdolności i badanie to pokazało, że mężczyźni mają IQ wyższe o 5,55 punktów. Można się jedynie przyczepić do tego, że do dziś przeprowadzono tylko dwa takie dokładne badania (w drugim mężczyźni mieli 2,3 punkty przewagi). Polecam jego książkę The Scientific Study of General Intelligence, jest tam rozdział o płci opisujący te badania. Jak wygooglujesz to znajdziesz pdf.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 21:46

C Chojan
-1 / 1

@NightmareTheWorld ,,Przywiązywanie się do jednej dziedziny może sprawić, że zatracimy ogólny ogląd świata i w końcu nauka przekształci się w "sztukę dla sztuki"." no fajnie, ale Da Vinci żył w czasach gdy całą naukę mógł sam ogarnąć rozumem, dziś jeden człowiek nie jest w stanie nauczyć się jednej, całej dziedziny wiedzy jak biologia, matematyka czy fizyka. Ja Da Vinciego lubię za jego przenoszenie nauki wprost do realnego życia. ,,sztuka dla sztuki" w nauce zacznie się gdy skupimy się na teorii, zapominając o praktyce. Wiem, że Newton był fanatykiem, miał obsesję na punkcie numerologii i być może dzięki temu mamy jego wkład do fizyki. Bo nie wspomniałaś, ale Newton był też matematykiem i to bardzo dobrym, odkrył pochodne aby używać ich w równaniach w fizyce. Gdyby nie zajmował się biblią i przez to nie rozwinął zdolności matematycznych być może odkrylibyśmy jako ludzkość jedne z fundamentalnych praw fizyki znacznie później.

NightmareTheWorld
+1 / 3

@Plague_Doctor Cóż, "inteligencja jest tym, co mierzą testy inteligencji"~ Prof. Edwin Boring. Nie ma jednolitej definicji inteligencji. Więc słowo "obalił" jest nie na miejscu. Zależy jak pojmujesz zagadnienie inteligencji. Obecnie można znaleźć podział, w którym jest nawet inteligencja ruchowa. Inteligencja jest naprawdę dość złożonym zagadnieniem i zestawienie badań dotyczących 2 różnych koncepcji trochę mija się z celem. Co do płci... Istnieje coś takiego jak płeć mózgu, nie ma ona nic wspólnego z płcią z którą się utożsamiamy. Ta "płeć" określa właśnie uzdolnienia i skłonności do działania w określony sposób przez ludzi. Tu mamy 4 opcje. Płeć mózgu zgodna z płcią biologiczną, na krzyż (kobiety wykazują typowo męski typ rozwiązywania problemów/sposób bycia itd, a mężczyźni typowo kobiecy), nie wykazują ani cech typowych dla mężczyzn ani dla kobiet, androgyniczni (cechy zarówno typowo męskie jak i typowo żeńskie). Między płciami jak najbardziej są różnice jednak nie są aż tak duże jak niektórzy starają się pokazać, po za tym różnica jest między ludźmi o TYPOWYCH cechach swojej płci, a my tu mamy całe spektrum możliwych cech. Chromosom XX lub XY nie decyduje o wszystkim. Np. kobieta o męskiej płci psychologicznej będzie wykazywać sposób rozwiązywania problemów bliższy wzorcowi rozwiązywania problemu przez mężczyznę o typowej płci psychologicznej niż wzorcowi typowo kobiecemu. Inteligencja czy to w pojęciu umiejętności adaptacyjnych jest kwestią indywidualną. Kwestią sporną jest też co uznamy za przydatne. "Jeśli wmówisz rybie, że o inteligencji świadczy umiejętność wspinania się po drzewach umrze w przekonaniu, że jest głupia". Tak samo statystyczny Kowalski nie istnieje. Znam wiele kobiet na studiach związanych z naukami ścisłymi co często uchodzi za męskie zajęcia. Z takich historycznych postaci to np. Skłodowska. Podobnie z mężczyznami, np. Picasso mył malarzem. Każde zagadnienie to jakieś spektrum, płeć, preferencje, wrażliwość, otwartość itd. W zasadzie wydaje się, że płeć to z biologicznego punku widzenia tylko 2 opcje bo może być tylko XX albo XY, no tu też nie do końca bo jest jeszcze XXY, XYY, oprócz tego na skutek hormonów i innych mutacji mamy poza mężczyzną i kobietą także hermafrodytów (oba narządy płciowe, lub po połowie każdego), semi-hemafrodytów (nie do końca wykształcone narządy zarówno męskie jak i żeńskie), są przypadki, że przy narodzinach na skutek zaburzeń prenatalnych dziecko uznaje się za dziewczynkę jednak w czasie pokwitania hormony są normalnie produkowane i okazuje się jednak, że chłopiec, czasem na skutek braku receptorów hormony nie mogą oddziaływać na organizm i nie wytwarzają się narządy płciowe itd. Zapewne jakbyś wziął wszystkich ludzi mógłbyś uszeregować ich w kolejności w zależności od nasilenia każdej cechy, bez względu czy wybierzesz odcień oczu, typowo męskie bądź żeńskie cechy, inteligencje itd. Tylko powiedz mi po co? Czy wiedza o tym ilu jest ludzi o szarym odcieniu oczu i tym gdzie jest granica między szarym a niebieskim na coś się przyda?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 22:54

NightmareTheWorld
+2 / 2

@Chojan "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, wtedy pojawia się jeden który nie wie, że się nie da tego zrobić i to właśnie robi."

Plague_Doctor
-4 / 4

@NightmareTheWorld Nie zrozum mnie źle, nie będę się upierać przy tym, że mężczyźni są bardziej inteligentni, bo testy IQ nie są idealnym wyznacznikiem inteligencji. Ale o ile nie są idealne, o tyle są najlepszym co mamy. Te wszystkie "nowe" definicje inteligencji są niepraktyczne i nie ma sensu ich używać, jest to dobrze opisane w książce, którą poleciłem, te teorie służą głównie do odrzucania badań, które komuś nie pasują, bo poza tym niewiele wnoszą. Powszechnie przyjęty w psychometrii jest hierarchiczny model inteligencji, który mówi, że istnieją różne zdolności specyficzne (tzw. czynnik s) np. wyobraźnia przestrzenna, zdolności arytmetyczne albo werbalne oraz inteligencja ogólna (czynnik g). Autor teorii, Charles Spearman, użył takiego porównania: inteligencja to energia napędzająca silniki, a silniki są specyficznymi zdolnościami. To, jak dobrze wykonujesz różne czynności umysłowe zależy głównie od tego ile posiadasz energii (jakie masz IQ), ale też od tego jak wydajnie różne silniki wykorzystują tę energię. To jak dobrze np. rozwiązujemy zadania matematyczne jest zależne przede wszystkim od naszej inteligencji ogólnej i częściowo od zdolności matematycznych. Tak rozumianą inteligencję otrzymuje się poprzez analizę czynnikową korelacji między wynikami różnych części testów. Tak otrzymane IQ jest identyczne na różnych testach z różnymi zadaniami i silnie skorelowane z osiągnięciami w życiu (np. zarobkami, wykształceniem, zawodem) i cechami biologicznymi (rozmiarem mózgu, ilością substancji szarej i białej, mózgowym metabolizmem glukozy (głównego źródła energii dla mózgu)). Dlatego jest to najbardziej praktyczna teoria inteligencji, ponieważ mówi nam najwięcej o danym człowieku. Jest ona w większości wrodzona, a niewielki wpływ na nią mamy głównie w okresie dojrzewania poprzez odpowiednie odżywianie. James Flynn uznaje hierarchiczny model inteligencji dlatego nie zestawiam tutaj dwóch różnych koncepcji (sam przeprowadzał nawet badania z analizą czynnikową, ale dotyczyły innego tematu). Po prostu z wygody często nie przeprowadza się analizy czynnikowej, ponieważ wynik uzyskany poprzez zsumowanie punktów jest zbliżony do tego otrzymanego poprzez analizę czynnikową. Jednak jeśli różnica między płciami jest mała, to w celu jej wykrycia konieczne jest precyzyjne obliczenie czynnika g. "Zapewne jakbyś wziął wszystkich ludzi mógłbyś uszeregować ich w kolejności w zależności od nasilenia każdej cechy, bez względu czy wybierzesz odcień oczu, typowo męskie bądź żeńskie cechy, inteligencje itd. Tylko powiedz mi po co?" Dla zabawy i żeby odpowiedzieć na pytanie "dlaczego w 1 z 10 występuje więcej mężczyzn".

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 4 November 2015 2015 0:06

NightmareTheWorld
+3 / 3

@Plague_Doctor Dla mnie ta koncepcja wydaję się trochę zbyt uproszczona. To moje uprzedzenie może wnikać akurat z podświadomości, wykładowca w tak "pasjonujący" sposób o tym opowiadał, że po 15 minutach mój mózg odmówił współpracy. Już podręcznik był ciekawszy. Jednak wracając, do samej inteligencji. Czasem tak naprawdę ciężko powiedzieć, czy to co badamy to inteligencja czy po prostu już uzdolnienia albo wyuczony schemat. Natomiast co do tego czy jest wrodzona czy nabyta, najczęściej spotykam się z koncepcją, że raczej po równo się to rozkłada. Kiedyś faktycznie uważano, że jest wrodzona, co odczuli ludzie, którym test na IQ przekreślił karierę (pisali taki test w Anglii, wpłynęło to też na cięcia budżetowe dla najbiedniejszych w USA). Takie myślenie oparto na badaniach, które okazały się być sfałszowane. Jednak jeśli twierdzisz, że na IQ mamy niewielki wpływ to weź 2 bliźniaków, zrób im test, jedno z nich zamknij w piwnicy bez jakiejkolwiek stymulacji, a 2 wyślij do szkoły, po roku sprawdź ich wyniki. Osobiści uważam, że geny dają nam warunki, co z nimi zrobimy to już inna sprawa. Paraolimpiady pokazują, że niepełnosprawni potrafią być sprawniejsi od zdrowych ludzi, którzy się zaniedbali.

~temp_nick
+2 / 6

@ThomasHewitt Nie moge uwierzyć - pod komentarzem Trolla @ThomasHewitt i to na demotach wartościwa dyskusja na poziomie ... @NightmareTheWorld , @Chojan , @Plague_Doctor brawo!

C Chojan
-1 / 1

@NightmareTheWorld ,,Chojan "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, wtedy pojawia się jeden który nie wie, że się nie da tego zrobić i to właśnie robi."" często tak jest, ale nie dotyczy to praw fizyki. Pojemność pamięciowa i obliczeniowa mózgu jest skończona a rozwój nauki rośnie wykładniczo. Już dawno osiągnęliśmy limit możliwości pojęcia całej nauki przez jednego człowieka. W czasach Newtona jeszcze się by dało przy ogromnym samozaparciu, ale nie dziś. Możemy ,,robić niemożliwe" przez wsparcie umysłu komputerami do obliczeń i zapamiętywania ale sam człowiek nie da rady. Zresztą wystarczy spojrzeć na odkrycia naukowe. O ile dawniej zdarzały się jednostki z osiągnięciami w kilku dziedzinach nauki( czy nawet sztuki jak Da Vinci) tak dziś wielcy odkrywcy są specjalistami w swojej dziedzinie. Gdyby Hawkinga przenieść do pracy nad laserami i elektroniką to śmiem twierdzić, że pierwszy lepszy absolwent dobrych studiów by go przebił w tej kwestii. Tak samo Nakamura, chemik od kryształów i częściowo fizyk który dostał nobla za wynalezienie niebieskiego lasera nie będzie sobie radził w laboratorium z chemią organiczną. Za dużo jest wiedzy do ogarnięcia. Można to porównać do wycieczki turystycznej. Chcąc zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca w Polsce nie starczyło by człowiekowi życia, ale kierując się prosto w jakimś kierunku zobaczy piramidy czy Wielki mur chiński. Poruszając się w wyznaczonych ramach nic nie osiągniemy, dla poszerzania naszej wiedzy musimy się specjalizować, nieraz do bardzo wąskich dziedzin wiedzy.

C Chojan
-1 / 5

@zcvbnm ,, Ale przyznam że kobiety są trochę głupie bo czemu chcą równo uprawnienia? Ja bym chciała być lepsza :D w sensie mieć lepsze prawa niż faceci, a nie równe. Coś się przecież nam należy za lata ucisku" hahahahahahaha za lata ucisku :-D ile lat byłaś uciskana? Czy może chciałabyś być lepiej traktowana za krzywdy jakiejś Juniony Tercii, rzymianki zmarłej, powiedzmy, dwa tysiące lat temu czy przykładowej Kunegundy Bolesławskiej z głębokiego średniowiecza co to ją ojciec za jakiegoś rycerza wydał za mąż. Równość prawna i społeczna jest najlepszym rozwiązaniem a patriarchalizm czy matriarchalizm ogranicza którąś połowę społeczeństwa i są to systemy społeczne tak idiotyczne jak osoby które je głoszą. Tylko człowiek małego charakteru chce być lepiej traktowany za samo to, że istnieje.

NightmareTheWorld
+1 / 1

@Chojan Akurat badania nad sawantami pokazują jak mało wiemy o ludzkim umyśle i tak naprawdę nie wiadomo ile jest w stanie pomieścić ludzka pamięć. Np. sawant Kim Peek umiał na pamięć 12 tysięcy książek. czyli ile w sumie słów w kolejności zapamiętał? W pamięci można grupować poszczególne pojęcia, podstawiać zamiast nich symbole czyli teoretycznie można się nauczyć naprawdę dużo. Niektórzy szczują pamięć na pojemność kilku tysięcy tera danych. Im częściej słyszę, że to niemożliwe tym większą mam ochotę udowodnić, że się da. Zajęłoby mi to pewnie kolo 20-30 lat. Uprzedzam Twoje pytanie o kwestie zapominania treści. Czasem zdarza się upośledzenie pamięci powodujące, że nie można zapominać treści. Póki co nie narzekam na zapominanie treści, wręcz przeciwnie, jest wiele treści których pamiętać nie chce ale jednak pamiętam (no bo serio na co pamiętać jakie kwiatki stały w sali od przyrody z podstawówki czy gdzie leżą jakie książki w bibliotece dla dzieci). W sumie może podejmę to wyzwanie :D Będzie zabawnie :D

C Chojan
-1 / 1

@zcvbnm nie jesteś swoją babcią ani prababcią i nic z tych represji nie odczułaś. W Polsce równouprawnienie jest od 1918 roku gdy kobiety otrzymały prawa wyborcze. Zasłaniasz się babcią a jesteś po prostu nieudolna, skoro bez przywilejów nie możesz nic osiągnąć. Skąd to wiem, spytasz? Normalny współczesny człowiek nie oczekuje przywilejów bo może sam o wszystko zawalczyć gdy ma prawa równe z innymi. Ty byś za to chciała specjalnego traktowania, stąd wniosek, że nie jesteś ogarnięta życiowo. ,,Wiesz wydaje mi się że ty to wczoraj się dopiero urodziłeś. A to raptem +/- 20 lat jest pełnej wolności dla kobiet" doucz się moja droga, komunizm ,,miłościwie" nam panujący od 1945 roku wprowadzał pełną wolność dla kobiet. W końcu to oni wymyślili hasło ,,kobiety na traktory".

~ToPrawdaJest
0 / 4

Może po prostu kobiety nie mają czasu, aby iść do takich programów? Lub po prostu ktoś wybiera najmądrzejsze osoby spośród kandydatów

Odpowiedz
F fidel202
+6 / 6

Do programu są eliminacje. Występowałem w "Jeden z dziesięciu" i na eliminacjach spotkałem osoby, które podchodziły do nich już kilka razy.

Odpowiedz
Qrvishon
+2 / 4

Jak powiedzieć wszystko nie mówiąc nic. Zupełnie odwrotnie niż politycy którzy nie mówią "nie wiem", ale nie mają pojęcia o temacie.

Odpowiedz
C corka
+12 / 12

Szczerze? Gdybym miała taką możliwość, tzn wystąpić w 1 z 10, za bardzo bałabym zrobić z siebie pośmiewisko. Przy natłoku nerwów i tremy, palnę jakąś głupotę, która się stanie hitem internetów, a ja sama stanę się synonimem głupoty.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2015 2015 21:30

Odpowiedz
O OliwierT
+7 / 7

Jesteście pewni, że chodzi o różnicę w inteligencji? Ja myślałem, że to był jakiś dowcip w oparciu o "domyślam". Kobiety lubią zmuszać mężczyzn by się czegoś domyślali i Pan Sznuk zrobił z tego żart.

Odpowiedz
kooment
+5 / 5

Ja myślę że kobiety nie mają czasu na takie teleturnieje. Ja sama raz się zgłosiłam ale nie mogłam pojechać "bo katastrofa domowa". Dzieci, dom, praca oraz inne mniejsze i większe rzeczy powodują się kobiety nie mają kiedy się dobrze przygotować do teleturnieju. Bo gdy kobieta gotuje obiad facet ma czas na krzyżówkę. (Wiem posypią się minusy od facetów, ale nie jestem feministką przedstawiam tylko inną hipotezę niż ta mówiąca że kobiety są "za głupie" na teleturnieje)

Odpowiedz
A aariadna
+4 / 4

Kiedyś ktoś zrobił badania dotyczące różnicy w inteligencji kobiet i mężczyzn. Wynikło z nich, że wśród mężczyzn jest większy odsetek ludzi bardzo inteligentnych i bardzo głupich niż wśród kobiet. Natomiast kobiet-geniuszy i totalnych kretynek jest dużo mniej niż wśród mężczyzn. Kobiety toteż plasują się najczęściej gdzieś tam po środku i nie są ani wybitnie inteligentne, ale nie też specjalnie głupie. Jeśli więc ktoś szuka przedstawicieli podanych wyżej skrajności, to najlepiej ich szukać wśród mężczyzn. Z tego co zauważyłam sama, takie wyjaśnienie wydaje mi się całkowicie prawdopodobne.

Odpowiedz
~Izaredhead
+1 / 5

I tak najbardziej rozbrajający jest tłum feministek, robiących aferę o to, czego pan Sznuk NIE powiedział:)
Fakt jest faktem: kobiet w programie jest mniej... i tyle. A już faceci, którzy są tak niezmiernie dumni, że to dowodzi ICH inteligencji... (ciekawe, który z nich uczestniczył w tym programie:)

Odpowiedz
~Nikkita
+1 / 1

kobiety po prostu nie mają czasu na podobne bzdury. Muszą ogarnąć pracę, dom, dzieci i męża (chociaż ten coraz częściej ogarnia się sam).

Odpowiedz