Wystarczy powymieniać lampy...
A tak bardziej serio, bardziej podobało mi się w nim ostrzeżenie na tylnej osłonie: "Po odłączeniu zasilania, na obudowie mogą występować napięcia niebezpieczne dla życia". :)
@Izyda666 Jak to na obudowie? Mógłbyś to troszeczkę rozwinąć? Rozumiem że kondensator ma w sobie ładunek po odłączeniu, ale obudowa?
Wszak była ona drewniana i z tworzywa.
rubin to złom co psuł się co chwile a czasami nawet płonął wiec do d z takim demotem, jakbyś tu wkleił telewizor 30 letni np jakiegoś sony czy jvc to buy było prawdziwsze ale serwisy są wiec gdyby to był telewizor Neptun to by miało ręce i nogi :P
Naprawi ci go każdy elektronik starej daty. Większość części to typowe, proste elementy elektroniczne, które będą zawsze. Schematy są (i zawsze były) powszechnie dostępne, często dostarczane wraz z instrukcją obsługi. Wszystko to w odróżnieniu od "nowoczesnych" telewizorów, których naprawa polega na wymianie całej płyty, po gwarancji kosztuje 3/4 ceny nowego telewizora i jest możliwa tylko przez krótki czas, bo potem model "przestaje być wspierany".
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 5 November 2015 2015 20:56
Przez 30 lat używałem telewizora firmy Rubin i ten nagle ni stąd ni zowąd się zepsuł. Do serwisu Rubina nie można się dodzwonić, strona internetowa nie działa.... No niepoważna firma. Nigdy więcej Rubina nie kupię.
@~deuterrr A ty nie bądź taki pewny i pamiętaj, że Rosja to stan umysłu. Po dziś dzień bez problemu kupisz tam nową Smienę, Zenita, kamerę 8mm, 16mm - sprzęty, które, zgodnie z logiką ewolucji, powinny wyginąć wraz z dinozaurami. Oni to tłukli w milionowych nakładach, jeszcze w latach 90-tych i do teraz są zawaleni "leżakami magazynowymi".
mój zapalił się w '89
Odpowiedz@chordad mój miał implozje jak byłem mały, przez dobry miesiąc bałem się TV
@chordad kurcze ,mój też ,na szczęście byłem w domu i ugasiłem .Ale smrodu dało jak na poligonie z użyciem świec dymnych
@sila1989 A co oglądałeś? Może film był 5D?
ja miałem rubina wersję 202 :)
OdpowiedzZgaduję, że zapożyczone z kabaretu Smile? :)
OdpowiedzWystarczy opukać młotkiem.
OdpowiedzWystarczy powymieniać lampy...
OdpowiedzA tak bardziej serio, bardziej podobało mi się w nim ostrzeżenie na tylnej osłonie: "Po odłączeniu zasilania, na obudowie mogą występować napięcia niebezpieczne dla życia". :)
@Izyda666 Jak to na obudowie? Mógłbyś to troszeczkę rozwinąć? Rozumiem że kondensator ma w sobie ładunek po odłączeniu, ale obudowa?
Wszak była ona drewniana i z tworzywa.
Tylna osłona jest metalowa.
30 lat? i nie zapalił się?
Odpowiedzniektóre były niezniszczalne i niespalarne
Limited edition z azbestu?
wyślij im email ...lub po prostu solidnie walnij sprzęt pięścią, u nas zazwyczaj dziłało ;)
OdpowiedzRubin palił się tak często ze dodawano do niego w zestawie gaśnicę :-)
OdpowiedzKopnij w tył obudowy i będzie działał jak nowy o ile nie wybuchnie
OdpowiedzJa kupiłem rok temu firmy xxx i też się nie mogę dodzwonić do serwisu
Odpowiedz@arak72 nie mogę coś znalezc takiej firmy, wpisuje w google i wyskakuja jakies strony erotyczne.. czy aby na pewno to był telewizor?
Może trzeba zaktualizować firmware?
OdpowiedzTo na pewno wina chińskiego kondensatora.
Odpowiedzmoże coś sam wymyśl a nie teksty z kabaretu Smile małpujesz:
Odpowiedzrubin to złom co psuł się co chwile a czasami nawet płonął wiec do d z takim demotem, jakbyś tu wkleił telewizor 30 letni np jakiegoś sony czy jvc to buy było prawdziwsze ale serwisy są wiec gdyby to był telewizor Neptun to by miało ręce i nogi :P
OdpowiedzMy mieliśmy jeszcze starszy, zepsuł się kompletnie chyba w 2008r, trzeba było uderzyć w górę, żeby był obraz i w bok, żeby był głos
Odpowiedzmiałem taki sam , dokładnie, jak sklonowany! pamiętam, że trzeba go było wyłączać po 6 godzinach, bo zaczynał lekko dymić ...
OdpowiedzPo jaką cholerę oglądałeś telewizję przez 6 godzin?????
Naprawi ci go każdy elektronik starej daty. Większość części to typowe, proste elementy elektroniczne, które będą zawsze. Schematy są (i zawsze były) powszechnie dostępne, często dostarczane wraz z instrukcją obsługi. Wszystko to w odróżnieniu od "nowoczesnych" telewizorów, których naprawa polega na wymianie całej płyty, po gwarancji kosztuje 3/4 ceny nowego telewizora i jest możliwa tylko przez krótki czas, bo potem model "przestaje być wspierany".
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 November 2015 2015 20:56
OdpowiedzPrzez 30 lat używałem telewizora firmy Rubin i ten nagle ni stąd ni zowąd się zepsuł. Do serwisu Rubina nie można się dodzwonić, strona internetowa nie działa.... No niepoważna firma. Nigdy więcej Rubina nie kupię.
Odpowiedz@Jaro89
W jednym masz100% racji -
nigdy więcej Rubina nie kupisz (a przynajmniej nowego)
@~deuterrr A ty nie bądź taki pewny i pamiętaj, że Rosja to stan umysłu. Po dziś dzień bez problemu kupisz tam nową Smienę, Zenita, kamerę 8mm, 16mm - sprzęty, które, zgodnie z logiką ewolucji, powinny wyginąć wraz z dinozaurami. Oni to tłukli w milionowych nakładach, jeszcze w latach 90-tych i do teraz są zawaleni "leżakami magazynowymi".
nie kłam!! DVBT?? jaki numer?? wygoogluj.... wezwij wujcia dobra rada... z zestawem lamp z epoki..
OdpowiedzMoże mają jakiś Service-App na smartphonie?
OdpowiedzDobrze, że nie wybuchł :)
OdpowiedzOn się nie psuł tylko ulegał wybuchowej autodestrukcji.
Odpowiedzmusisz dać aktualizacje sterownika, albo ściągnąć patcha ze strony broducenta
OdpowiedzNo naprawiało się takie
Odpowiedzmisiawego demota pokazują w internecie, no ładnie
Odpowiedz