Głupio? Przecież można łatwo odbić piłkę mówiąc: trzeba było nie bawić się w zdobywanie wiedzy i kwalifikacji, a budować znajomości, to nie siedziałaby Pani na kasie.
@larkin123 eeee.... nie możliwe większość osób znających matmę nie pracuje za kasą.... bo po kierunku technicznym zazwyczaj są rozchwytywani w innych branżach... za kasą siedzą kierunki, które nie znają pochodnych ;p
Matematyka się nie przydaje, ale łopata i miotła tak. Więc drogi autorze łaskawie wróć do pracy i dokończ zamiatanie parkingu pod marketem. A matematykę zostaw inżynierom i swoim pracodawcom. Oni wiedzą, do czego ona służy.
serio, wszystkie kierunki medyczne to co, pies? Chcesz, żeby lekarz zamiast leczyć lekami, zrobił to matematyką? Wróć do swojego zapyzania za 3 tys, i płacz jak lekarze zarabiają krocie bez matematyki.
Serio, do czego by to doszło, jakby lekarz uważał na studiach i znał potem na przykład podstawy statystyki, rozumiejąc przez to niektóre wykresy.
Fakt, do liczenia wypłaty wystarczy dodawanie i odejmowanie, jak się jeszcze umie podzielić i pomnożyć to jest się gościem ;)
@KappaHD a co to za uczelnia i jaki masz kierunek? Nie pisałem na każdym kierunku, tylko na każdej uczelni. Chyba, że u was nie uczą co to radioterapia, fizykoterapia i tym podobne. A wiedzę czerpię od znajomych na uczelniach, ale nikt z nich pielęgniarstwa nie kończy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 November 2015 2015 18:04
@Chojan jakoś nie czuje się zobligowany do odpowiadania na takie pytania. Mogę tylko powiedzieć, że pielęgniarstwo to nie jest. Większość czego wymaga się na studiach medycznych to inteligencja, a nie fizyka. Od znajomych? Ja kiedyś słyszałem od znajomej, że turystyka i rekreacja to ciężki kierunek, więc średnio można się na takich informacjach opierać czasami.
@KappaHD ,,Większość czego wymaga się na studiach medycznych to inteligencja, a nie fizyka." taki truizm dowaliłeś, że nie wiem co powiedzieć. Inteligencji na każdych poważniejszych studiach się wymaga, na medycznych to przydałoby się jeszcze pewnie znać podstawy chemii czy biologii, ale co ja tam wiem, student medycyny mówi, że inteligencja wystarczy. Onkologów u was nie kształcą zatem.
@Chojan to, że jesteś za głupi na studia medyczne, raczej nie jest moją sprawą. A co ma wspólnego "podstawa biologi" do matematyki? Bo zaczynam czuć, że właśnie rozmawiam z amebą, której celom życiowym jest jedzenie, picie i rozmarzanie.
@KappaHD ,,A co ma wspólnego "podstawa biologi" do matematyki?" co ma wspólnego? Nie wiem, bo ja odniosłem się do tego: ,, Większość czego wymaga się na studiach medycznych to inteligencja, a nie fizyka." No chyba, że przez inteligencję masz na myśli te ,,podstawy biologii". Zresztą się tu wypisujemy, a poszło o to, że walnąłeś głupotę o braku fizyki na uczelniach medycznych. Gdzie jej znajomość jest wymagana do tak podstawowej rzeczy jak badania rentgenowskie. ,,serio, wszystkie kierunki medyczne to co, pies?" tutaj drugie kłamstwo bo jeśli są kierunki medyczne gdzie jest wymagana fizyka to siłą rzeczy jest tam wymagana matematyka, bo bez niej fizyka kończy się w gimnazjum.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 November 2015 2015 21:52
@Chojan serio? Znam masę ludzi, która z matmy jest mocno średnia, a fizykę lubi i rozumie. Ale tak btw, jednak już jestem pewien, że rozmawiam z amebą. Pozdrawiam i nie odpisuje więcej :)
1. Dlaczego pani na kasie miałaby mnie o to pytać? Czy to ma związek z dokonywaną transakcją? 2. Panie/panowie na kasie też są potrzebni. Podobnie jak ci ludzie, którzy zamiatają ulice... państwo komentujący, jesteście obrzydliwą, zadufaną w sobie masą nieszanującą pracy innych :*
Nie, ale przydałoby się wiedzieć ile potrzebujesz desek by zbudować sobie płot dookoła własnej posesji, móc policzyć sobie ile potrzebujesz danego składnika do ciasta, czy jak działa twój własny kredyt...
Nasz szef Jasiek, to zawsze na oko płot stawia, może nie całkiem prosty, ale jak sobie popijem, to jest się czego trzymać, bo mocny. Więc po co matematyka, gwoździa się nią nie wbije.
A Panią Krysię z kasy to znam, ona nigdy mi takich pytań nie zadaje. Ano "po cholerę" nie powie, bo miła, ani nie zadaje pytań, czy po chłodne piwo przyszłem, bo wie, że po zimniutkie. Bo dzisiaj piąteczek, no to panowie studenci...
A na tym zdjęciu to chyba ich tak kasjerka jednak o coś zapytała, bo wszyscy się tak dziwnie uśmiechają, może impreza, trzy dziewczyny i ten gościu, co na końcu stoi? Jak ja bym się tak w kolejce uśmiechał, to bym mnie już dawno security wyprosiło...
Ale do tego, żeby mieć co wydać w tym sklepie, do zarobienia na chlebek to już często się przydaje, a w niektórych zawodach nawet dosłownie liczenie pochodnych.
Zdecydowanie w 100% zgadzam się z memem matematyka szczególnie ta choć trochę bardziej zaawansowana przydaje się w życiu! For instance: Dzisiaj poszedłem do castoramy po płytki do mojego pokoju, tam sprzedawca pyta mnie ile m2 (pokój jest w kształcie trójkąta równobocznego) to ja mu skromnie 5 pierwiastków z 3!
Głupio? Przecież można łatwo odbić piłkę mówiąc: trzeba było nie bawić się w zdobywanie wiedzy i kwalifikacji, a budować znajomości, to nie siedziałaby Pani na kasie.
OdpowiedzNie wiem czy sprytnie ukryta aluzja do roboty po studiach na kasie, czy przypadek? :D
Odpowiedz@larkin123 eeee.... nie możliwe większość osób znających matmę nie pracuje za kasą.... bo po kierunku technicznym zazwyczaj są rozchwytywani w innych branżach... za kasą siedzą kierunki, które nie znają pochodnych ;p
Matematyka się nie przydaje, ale łopata i miotła tak. Więc drogi autorze łaskawie wróć do pracy i dokończ zamiatanie parkingu pod marketem. A matematykę zostaw inżynierom i swoim pracodawcom. Oni wiedzą, do czego ona służy.
Odpowiedzserio, wszystkie kierunki medyczne to co, pies? Chcesz, żeby lekarz zamiast leczyć lekami, zrobił to matematyką? Wróć do swojego zapyzania za 3 tys, i płacz jak lekarze zarabiają krocie bez matematyki.
Serio, do czego by to doszło, jakby lekarz uważał na studiach i znał potem na przykład podstawy statystyki, rozumiejąc przez to niektóre wykresy.
Fakt, do liczenia wypłaty wystarczy dodawanie i odejmowanie, jak się jeszcze umie podzielić i pomnożyć to jest się gościem ;)
@KappaHD na wszystkich uczelniach medycznych jest wymagana fizyka. Spróbuj ją ogarnąć bez matematyki.
@Chojan jestem na uczelni medycznej, i jakoś nie wymagają fizyki. Skąd bierzesz swoje informacje? Z Padni domu czy brawo?
@KappaHD a co to za uczelnia i jaki masz kierunek? Nie pisałem na każdym kierunku, tylko na każdej uczelni. Chyba, że u was nie uczą co to radioterapia, fizykoterapia i tym podobne. A wiedzę czerpię od znajomych na uczelniach, ale nikt z nich pielęgniarstwa nie kończy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2015 2015 18:04
@Chojan jakoś nie czuje się zobligowany do odpowiadania na takie pytania. Mogę tylko powiedzieć, że pielęgniarstwo to nie jest. Większość czego wymaga się na studiach medycznych to inteligencja, a nie fizyka. Od znajomych? Ja kiedyś słyszałem od znajomej, że turystyka i rekreacja to ciężki kierunek, więc średnio można się na takich informacjach opierać czasami.
@KappaHD ,,Większość czego wymaga się na studiach medycznych to inteligencja, a nie fizyka." taki truizm dowaliłeś, że nie wiem co powiedzieć. Inteligencji na każdych poważniejszych studiach się wymaga, na medycznych to przydałoby się jeszcze pewnie znać podstawy chemii czy biologii, ale co ja tam wiem, student medycyny mówi, że inteligencja wystarczy. Onkologów u was nie kształcą zatem.
@Chojan to, że jesteś za głupi na studia medyczne, raczej nie jest moją sprawą. A co ma wspólnego "podstawa biologi" do matematyki? Bo zaczynam czuć, że właśnie rozmawiam z amebą, której celom życiowym jest jedzenie, picie i rozmarzanie.
@KappaHD ,,A co ma wspólnego "podstawa biologi" do matematyki?" co ma wspólnego? Nie wiem, bo ja odniosłem się do tego: ,, Większość czego wymaga się na studiach medycznych to inteligencja, a nie fizyka." No chyba, że przez inteligencję masz na myśli te ,,podstawy biologii". Zresztą się tu wypisujemy, a poszło o to, że walnąłeś głupotę o braku fizyki na uczelniach medycznych. Gdzie jej znajomość jest wymagana do tak podstawowej rzeczy jak badania rentgenowskie. ,,serio, wszystkie kierunki medyczne to co, pies?" tutaj drugie kłamstwo bo jeśli są kierunki medyczne gdzie jest wymagana fizyka to siłą rzeczy jest tam wymagana matematyka, bo bez niej fizyka kończy się w gimnazjum.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2015 2015 21:52
@Chojan serio? Znam masę ludzi, która z matmy jest mocno średnia, a fizykę lubi i rozumie. Ale tak btw, jednak już jestem pewien, że rozmawiam z amebą. Pozdrawiam i nie odpisuje więcej :)
1. Dlaczego pani na kasie miałaby mnie o to pytać? Czy to ma związek z dokonywaną transakcją? 2. Panie/panowie na kasie też są potrzebni. Podobnie jak ci ludzie, którzy zamiatają ulice... państwo komentujący, jesteście obrzydliwą, zadufaną w sobie masą nieszanującą pracy innych :*
OdpowiedzNie, ale przydałoby się wiedzieć ile potrzebujesz desek by zbudować sobie płot dookoła własnej posesji, móc policzyć sobie ile potrzebujesz danego składnika do ciasta, czy jak działa twój własny kredyt...
OdpowiedzNasz szef Jasiek, to zawsze na oko płot stawia, może nie całkiem prosty, ale jak sobie popijem, to jest się czego trzymać, bo mocny. Więc po co matematyka, gwoździa się nią nie wbije.
OdpowiedzA Panią Krysię z kasy to znam, ona nigdy mi takich pytań nie zadaje. Ano "po cholerę" nie powie, bo miła, ani nie zadaje pytań, czy po chłodne piwo przyszłem, bo wie, że po zimniutkie. Bo dzisiaj piąteczek, no to panowie studenci...
A na tym zdjęciu to chyba ich tak kasjerka jednak o coś zapytała, bo wszyscy się tak dziwnie uśmiechają, może impreza, trzy dziewczyny i ten gościu, co na końcu stoi? Jak ja bym się tak w kolejce uśmiechał, to bym mnie już dawno security wyprosiło...
OdpowiedzAle do tego, żeby mieć co wydać w tym sklepie, do zarobienia na chlebek to już często się przydaje, a w niektórych zawodach nawet dosłownie liczenie pochodnych.
OdpowiedzZdecydowanie w 100% zgadzam się z memem matematyka szczególnie ta choć trochę bardziej zaawansowana przydaje się w życiu! For instance: Dzisiaj poszedłem do castoramy po płytki do mojego pokoju, tam sprzedawca pyta mnie ile m2 (pokój jest w kształcie trójkąta równobocznego) to ja mu skromnie 5 pierwiastków z 3!
OdpowiedzWiem, że nie ładnie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale ja bym się jej zapytał ile zarabia.
Odpowiedz