Miałem taką koleżkę w podstawówce, miała ogromne piersi, często chodziła lekko przygarbiona żeby je ukryć.
Szkoła była duża, ale nie było żadnej nauczycielki która miała tak duże piersi, gdy szła po korytarzu wyprostowana to niektóre nauczycielki zżerało z zazdrości.
Chodziłem do technikum a tam same chłopy ale dziewczyny w LZ nie brakowało ;]. Widziałem takowe. Na studiach, z jedną się mocno przyjaźniłem. Gdyby nie moja dziewczyna to bym do niej startował. Widać chodziłeś do dziwnej szkoły.
W podstawówce jeszcze nie powiększały sobie biustów...
Odpowiedzskąd przypuszczenie, że ona chodziła do jakiejś szkoły? :P a może po prostu Ty chodziłeś nie do tej szkoły, co trzeba?
OdpowiedzPoszedłeś do szkoły, żeby się uczyć, czy żeby poru***ać?
Odpowiedz@bombelek81 Przypuszczam, że poszedł, bo musiał.
@bombelek81 Na studiach się każdy przekonuje, jak beznadziejna i niepotrzebna była nauka w liceum i gimnazjum.
a ja taką mam xd
Odpowiedztrzeba było zdać podstawówke
OdpowiedzI tak nie zaruchasz.
OdpowiedzMiałem taką koleżkę w podstawówce, miała ogromne piersi, często chodziła lekko przygarbiona żeby je ukryć.
OdpowiedzSzkoła była duża, ale nie było żadnej nauczycielki która miała tak duże piersi, gdy szła po korytarzu wyprostowana to niektóre nauczycielki zżerało z zazdrości.
i tak byś nic nie zrobił. Popatrzył, poślinił się, a później w domu fapował
OdpowiedzA u mnie była taka, niestety poza piersiami nie miała w sobie nic ciekawego.
OdpowiedzChodziłem do technikum a tam same chłopy ale dziewczyny w LZ nie brakowało ;]. Widziałem takowe. Na studiach, z jedną się mocno przyjaźniłem. Gdyby nie moja dziewczyna to bym do niej startował. Widać chodziłeś do dziwnej szkoły.
OdpowiedzSię dziwisz jak w polsce same paszczury łażą po ulicach
OdpowiedzBo to jest studentka :P
Odpowiedz