Robaki są moim zdaniem miliard razy gorsze od gryzonia. Taka mysz chyba musiałaby być wściekła, żeby podeszła do człowieka i go dziabnęła, a owad - lata, żądli, ma pierdyliard odnóży, czułki, często jest ich cała chmara... fuj. A jeszcze jak wiesz, że jesteś na coś uczulony, albo że to coś boleśnie parzy albo gryzie, że wstrzykuje niebezpieczne trucizny albo stanowi inne zagrożenie - to wtedy chyba strach jest całkowicie naturalny.
Szerzeń jak upie*doli, to nie ma zmiłuj... a mysz?
Odpowiedz...i myszy. ;)
OdpowiedzCzarna wdowa tez jakaś potężna nie jest.
OdpowiedzRobaki są moim zdaniem miliard razy gorsze od gryzonia. Taka mysz chyba musiałaby być wściekła, żeby podeszła do człowieka i go dziabnęła, a owad - lata, żądli, ma pierdyliard odnóży, czułki, często jest ich cała chmara... fuj. A jeszcze jak wiesz, że jesteś na coś uczulony, albo że to coś boleśnie parzy albo gryzie, że wstrzykuje niebezpieczne trucizny albo stanowi inne zagrożenie - to wtedy chyba strach jest całkowicie naturalny.
OdpowiedzNie nie jest,owady które są zagrożeniem to może 0,1%.Mysz jest większą i przenosi różne choroby,a owad?W Polsce praktycznie żaden nie potrafi zabić
@Hellfiat - Ty chyba nigdy nie połknąłeś osy.
ale to odkrywcze
Odpowiedz