Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Idiotyzm ludzki pobija kolejne rekordy! W poniedziałek pijany kierowca wjechał w pieszych na przejściu w Lublinie

32-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie

www.demotywatory.pl
+
307 325
-

Zobacz także:


~DFGHJH
+7 / 11

@speediee: Dożywocie = my, poszkodowani i rodzina poszkodowanych będzie płacić na jego utrzymanie do końca życia. To na pewno właściwa kara? :) Przemyśl to. Propozycja ode mnie za takie wykroczenie - w komentarzu poniżej.

Paszeko
+5 / 5

@DFGHJH Może pracować do końca życia na odszkodowanie dla tych, których skrzywdził. Może być odstraszającym przykładem człowieka ze złamanym życiem przez własną głupotę. Można też zarabiać na nim pokazując go na jarmarkach. Każdy chętnie zobaczy idiotę w klatce. Potrzebujesz nerki? Chętny dawca już jest!

M masti23
0 / 0

@DFGHJH. Dozywocie to dobra kara, dla mlodych osob jest rujnujaca psychicznie, to dlatego wielu wiezniow chce pracowac(to przywilej dla nich).Lepiej wsadzic do wiezienia, niz mial by znow kogos potracic, przymusowa praca tez zla,by zajal miejsce tym co chca pracowac,czy tez by mogl zwiac z kraju/ nie chciec pracowac itd.

~Mista_Dżynks
+41 / 45

Zabrać prawo jazdy dożywotnio, zamknąć w obozie pracy, a wszelkie zarobione pieniądze przekazywać dla poszkodowanych w wypadku zostawiając mu 2 PLN na wodę i chleb. ALE zawsze mnie zastanawia, że ludzie przechodząc przez przejście dla pieszych patrzą się tylko przed siebie i lezą jak te barany, bo mają zielone światło. No i co z tego że zielone? Trafisz właśnie na jakiegoś nawalonego albo naćpanego gościa i co sobie napiszesz na grobie? Że miałeś zielone? Ja jak przechodzę przez jezdnię to zawsze kontroluję, co się dzieje dookoła.

Odpowiedz
zloty504
+14 / 14

To trochę jak z kierunkowskazami w autach. Niektórzy myślą że jak wrzucą kierunkowskaz to MOGĄ od razu wjechać na mój pas(czy inny pas) bez patrzenia. Tak samo zielone na przejściu, to tylko informacja że powinno być bezpiecznie, ale to nie zwalnia z myślenia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 November 2015 2015 14:03

~DFGHJH
+10 / 10

Ja też kontroluję, ale niektórzy - szczególnie np. po 8-10 godzinach w robocie - stawiają na automatyzm. Wracają do domu jak zombie. Poza tym w tym przypadku zadziałał mechanizm grupy - jak wszyscy idą, to znaczy, że nic nie jedzie, bo "ktoś pewnie sprawdził". Ostatnio w podobnym przypadku jakąś dziewczynę w ostatniej chwili odciągnąłem za łokieć, bo facet pędził jak szalony, a ona - słuchawki na uszach i do przodu...

~straszne
+3 / 5

Ci ludzie byli już na pasach, wydaje mi się, że zwyczajnie sądzili, że auto się zatrzyma, kto mógł podejrzewać, że za kółkiem siedzi pijany idiota i na pełnym gazie zatrzyma się dopiero kilkadziesiąt metrów za pasami? Raczej rozglądamy się przed wejściem na jezdnię, ze świadomością, że my mamy zielone i jak jesteśmy na pasach raczej nie przychodzi nam do głowy, żeby uciekać przed samochodem. W wielkich miastach tak jak jest, że ludzie chodzą jak "święte krowy" i często słyszę, że to kierowca ma mieć oczy dookoła głowy, a nie pieszy :/

~Pan_Talon
+5 / 7

Gdyby wszyscy tak myśleli, to by do usranej śmierci nikt nie przechodził przez jezdnie. Ten samochód był w takiej odległości, że spokojnie by się zatrzymał gdyby chciał. Jak gościu był nawalony to mógł wjechać w ludzi czekających na chodniku na zmianę światła.

~yeti1500
0 / 0

Dokładnie ludzie lezą jak KROWY przez te przejścia, najgorsze są mamusie jak pchają pierwszy wózek na jezdnię nie zwracając uwagi co się dzieje.

Zgadnijcie
+8 / 10

Ludzie którzy byli na miejscu, powinni mu wpier*** spuścić.

Odpowiedz
~DFGHJH
+6 / 8

@Zgadnijcie: To zacna idea, ale znając krajowe realia: wszyscy by byli zapuszkowani. Poza delikwentem, który by trafił do szpitala i po miesiącu walczył w sądzie o odszkodowanie za pobicie ;)

~Lewacki
+5 / 7

Biedny kierowca... Gdyby nie te barany na przejściu dla pieszych nic by się nie stało a on cało dojechał tam gdzie by chciał...

Odpowiedz
~DFGHJH
+2 / 6

No, i za coś takiego proponuję: 250 tys. zł kary (od 2,5 promila) + powiedzmy 10 batów na gołą dupę w miejscu publicznym. Ale nie: delikwent dostanie punkty i areszt tymczasowy, trochę popłacze z rodziną w sądzie i jakoś się wyliże. W przeciwieństwie do ofiar. Cóż: co kraj, to obyczaj. 0,5 promila, może nawet 0,7 jeszcze rozumiem, ale 2,5? Głupota na wysokim poziomie.

Odpowiedz
Gambini
0 / 0

Na szczęście 4,76% nie daje szansy na wprowadzenie podobnych barbarzyństw.

D Dark_Irony
0 / 0

Ja nie rozumiem 0.7, a nawet 0.5 promila. Kto normalny po alkoholu wsiada za kierownicę? Moim zdaniem powinno się zabrać i spieniężyć cały jego majątek na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji poszkodowanych.

S SambaRagga
0 / 0

@DFGHJH
Kretyński komentarz, ciemny lud zaaprobował, nic nowego. Zapoznaj się z treścią 177 i 178 art. k.k i nie pisz takich debilizmów. ARESZT? Ty nawet nie wiesz, co kryje się pod pojęciem "areszt". Cóż: internet, tu każdy jest ekspertem od wszystkiego. Głupota na wysokim poziomie.

Q Qladiator
+7 / 7


Z innej beczki co takiego jest ''fascynującego'' w oglądaniu dzialania sluzb ratownicznych. Rozumiem ze widząc wypadek kazdy podejdzie zobaczyc czy przypadkiem ktos bliski czy znajomy nie uvierpial , ale stanie i robienie sztucznego tlumu nad glowa osoby walczacej czesto o zycie i rotownikow walczących z czasem , jest jak dla mnie jakims brakoem w logicznym rozumowaniu

Odpowiedz
~endrju001
0 / 2

Od takich o wiele gorsi są tacy którzy w taki sposób jeżdżą na trzeźwo. Jest przejście piesi mają zielone, ale po co się zatrzymać przecież jadę autem to mi się nic nie stanie. Co z tego że wjechałem na 'malinowym'.

Odpowiedz
~za_szybcy_za_wsciekli
+9 / 9

I to doskonale wpisuje sie w uzyte slowo idiotyzm. Nie wazne ze pedzi na mnie ciezarowka, jestem na przejsciu no i przeciez mam zielone.

~DZ
-1 / 7

Idealny przykład na to, że o swoje prawa ciężko się walczy z kostnicy. Wina kierowcy bezsporna, prawo do przejścia pieszych też, a jednak musiały się pojawić dwie karetki. Jakby ludzie na przejściu mieli instynkt samozachowawczy i sprawdzali, czy aby czasem kierowca faktycznie respektował światła, to byłoby zupełnie inaczej....

Odpowiedz
~endrju001
+3 / 5

jak jedziesz na zielonym to też się zatrzymujesz żeby się upewnić, czy z prawej albo z lewej nie wjedzie Ci ciężarówka? Nie. Bo po pierwsze po to masz światła, a po drugie ci za Tobą zjedliby Cię zywcem.
Pieszymi się gardzi w tym kraju i dlatego wszystkim za kółkiem się wydaje, że to pieszy powinien się upewnić czy może wejść na przejście, nawet jak ma zielone.

Paszeko
+2 / 2

Od pewnego czasu rozglądam się czy jakiś palant nie pędzi na czerwonym. Miałem taki przypadek, że na późnym zielonym wjechałem na skrzyżowanie a z boku buc na czerwonym przemknął. Na szczęście nie jechałem szybko i się minęliśmy ale musiałem ostro po heblach dać.

Azon
0 / 0

@endrju001 Yyy, ja zawsze patrzę, nie wyobrażam sobie przejechania w mieście przez skrzyżowanie bez sprawdzenia czy przypadkiem ktoś nie zapomniał, że czerwone znaczy stop.

T tas01
-5 / 5

I co z tego? Co to ku#wa wp albo inny onet?

Odpowiedz
W wolf1986
-2 / 2

Bo to nie było Bmw ! Tylko WieśVagen, więc typowego Polskiego Janusza to nie interesuje. Fajny paradoks Bmw w coś wjezdnia, cała polska ma ból dupy. Co wy na to użytkownicy demotywatorów?

Odpowiedz
jagodaidaniel
0 / 2

W Poslce to zawsze na pasach trzeba biegnac na druga strone ulicy bo strach w oczach. Kiedys w miescie dzierzoniow kolo kina szlam na pasach a facet mnie jeszcze opieprzyl ze weszlam na pasy jak widze ze on jedzie

Odpowiedz
M Michciu13
0 / 2

Wiecie co mnie bardziej przeraża? Reakcja ludzi dookoła, a raczej jej zupełny brak o.O Niektórzy idą dalej przed siebie jakby się nic nie stało, a przed chwilą gościa zmiotło jak szmacianą lalkę ._.

Odpowiedz
~dddfferf
0 / 0

Linczować na miejscu. 15 lat więzienia powinno być minimum

Odpowiedz
H Hania24
0 / 0

Można iść na pasach na zielonym świetle i zginąć. Nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie na człowieka chwila.

Odpowiedz
~tadziowicher
0 / 0

Tak jak i na filmie tak jak i przez moje ostatnie 4 lata gdy przechodziłem codziennie przez to przejście to prawie żaden przechodzeń nie spojrzał w lewo gdy zobaczył zielone, tylko ogień. Oczywiście nie zwalnia to pijanego z tego co się stało!. Ale mogła to być trzeźwa osoba mógł być lód, bądź zawieźć hamulce i też by była tragedia a ludzie dalej by się nie oglądali w lewo jak na filmie...

Odpowiedz
~infprog
0 / 0

Do obozu pracy dożywotnio na zasadzie : nie pracujesz, nie jesz i nie masz ogrzewania.
W skrajnych przypadkach - powiesić na latarni ulicznej.
Ale trzeba zapobiegać.
Jeśli widzisz kogoś pijanego wchodzącego za kółko, powinieneś mieć prawo i obowiązek zatrzymać, skopać, połamać ręce i nogi, poczekać na policję i nie mieć żadnych problemów.

Odpowiedz