W końcu się widzi, że większość ludzi hoduje i pielęgnuje w sobie zło podlewane egoizmem i brakiem empatii. Niektórzy naiwnie wierzą w dobrych ludzi, albo ich spotykają, bo mają szczęście. Reszta zamyka się w sobie, bo nie ma już sił na kolejne rany i odrzucenie.
@ThomasHewitt Albo pod wpływem złych ludzi, pod wpływem tego co ci ludzie zrobili, sam zaczyna człowiek stawać się tym złym. Jak dobro ma wzrastać, gdy spotyka się ze złem?
Zgadnijmy. Masz 12 lat i twój kolega naskarżył pani, że ściągałeś na kartkówce?
OdpowiedzNie polecam dolewać benzyny do płonących obiektów...
Odpowiedz...to mógłbyś mi nalać? Bo własnie świeci mi się rezerwa..
OdpowiedzW końcu się widzi, że większość ludzi hoduje i pielęgnuje w sobie zło podlewane egoizmem i brakiem empatii. Niektórzy naiwnie wierzą w dobrych ludzi, albo ich spotykają, bo mają szczęście. Reszta zamyka się w sobie, bo nie ma już sił na kolejne rany i odrzucenie.
Odpowiedz@ThomasHewitt Albo pod wpływem złych ludzi, pod wpływem tego co ci ludzie zrobili, sam zaczyna człowiek stawać się tym złym. Jak dobro ma wzrastać, gdy spotyka się ze złem?
@ThomasHewitt Wkońcu*
Chroń Boże przed takimi fałszywymi przyjaciółmi.
OdpowiedzJa za tymi osobami jestem do dziś w stanie wskoczyć w ogień ... Żeby dopilnować że się spalą
Odpowiedzkiedyś dałbym sobie za nią rękę uciąć... i bym teraz kur#a nie miał ręki
Odpowiedzchłopaki nie płaczą?
Odpowiedz