Wyjaśnienie według internetuff: Akurat tam montowano jakieś kable na słupach czy coś takiego i jeden z tych kabli jeszcze leżał na ulicy (nie był naciągnięty). Problem pojawił się jak przyjechała czyszczarka ulic (widać na nagraniu po prawej) i szczotą zawinęła kabel napinając go i podnosząc xD
Konie im się pokopały.
Odpowiedzchyba ktos go przypiął jakąś liną z tyły
OdpowiedzMagneto kichnął
OdpowiedzWyjaśnienie według internetuff: Akurat tam montowano jakieś kable na słupach czy coś takiego i jeden z tych kabli jeszcze leżał na ulicy (nie był naciągnięty). Problem pojawił się jak przyjechała czyszczarka ulic (widać na nagraniu po prawej) i szczotą zawinęła kabel napinając go i podnosząc xD
Odpowiedz@Nullmaruzero dokładnie auta poniósł naprężony kabel lub lina gadali o tym nie raz w tv :)