Biedna gimbazo, jeszcze przez najbliższe 4 lata będziemy z unii więcej dostawać niż wkładamy. Po 2020 będzie już odwrotnie, a wspierane będą kraje biedniejsze. Dobrobyt się z unijnej kasy nie bierze, ale znacznie przyspiesza i ułatwia wiele inwestycji. Możecie sobie popatrzeć, zwłaszcza bezkrytyczni wielbiciele pisu, których tu tak wielu, ile kościołów jest wyremontowanych za unijną kasę.
Nie, dotacje to pieniądze głównie Niemców, ale i skandynawów czy Holendrów, które milardami są przekazywane m.in. do Polski. Normalni ludzie cieszyliby się z tego, że takie pieniądze, niczym plan Marshala po II W.Ś wzbogacają ich Ojczyznę. Ale nie tzw. "polscy pat ryj o, ci!" Ci plują na ten strumień bogactwa, narzekają i marzą, że jakby tych pieniedzy ani Unii nie było, to by było wspaniale. Ot taki paradoks.
@Filozofnakoksie Przeczytałeś chociaż ten zalinkowany stek bzdur? Wyobraź sobie, że pisał go taki kręcina, który, aby udowodnić tę wydumaną tezę, nawet nasz udział w naszych własnych inwestycjach finansowanych przez UE wliczał jako "nasz wkład do Unii"? Czujesz tę ideę? Jeśli masz wybudować drogę za 100 i ktoś ci daje na tę drogę 80, a ty dokładasz zaledwie 20, to "kosztem naszego udziału w UE", zdaniem tego geniusza, jest również to 20. Nieważne, że za 20 otrzymujesz drogę wartą 100. To wina unii, że masz drogę za 1/5 ceny. Przecież to się nie opłaca i jest najlepszym dowodem, że Unia to zło! Zamiast mieć droge za ułamek ceny taniej będzie nie mieć drogi za zero złotych ;)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 December 2015 2015 1:43
@tytusz
Umawiamy się tak:
Ja ci teraz daję 500zł, a ty mi będziesz do końca życia płacił co tydzień po 50gr, a poza tym możesz kupować tylko takie rzeczy, jakie ci pozwolę. Zgoda?
@FilozofNaKoksie Odpowiada ci rzeczywistość.
@severson Pytanie bez sensu. Po pierwsze nie do końca życia, ale tylko tak długo, jak mi się to będzie podobało (patrz art. 50 Traktatu o UE). Po drugie 500 złotówki dostajesz co roku, a nie jednokrotnie. Po trzecie poza żywą gotówką na rozwój regionalny, infrastrukturę. spójność, rozwój społeczeństwa czy rolnictwo, jest też szereg innych, niebagatelnych korzyści z członkostwa. Patrz: cztery wolności Unii, czy współdecydowanie.
@tytusz
No dobra, już zrozumiałem.
Unia robi pieniądze i nam daje za darmo żebyśmy się rozwijali, bo jest dobra. Dzięki temu mamy ładne aquaparki i place zabaw, a rynek uwolnił się od wielu przestarzałych przedsiębiorstw, które pamiętały dwie wojny światowe i komunizm.
NaJpier refodmować Unię
OdpowiedzTak napisali na znaku, to musi być prawda.
OdpowiedzNie rozumiem czemu internety stały się tak ogłupione, anty unijne i wielbiące PIS. Gdyby nie unia nie mieli byście połowy tych rzeczy co macie teraz.
Odpowiedz@DemotoManniak A gdyby babcia była dziadkiem to co? Pytam specjalisty od gdybania ;)
@DemotoManniak
A co z rzeczami, które miałem kiedyś, a teraz mieć nie mogę?
Biedna gimbazo, jeszcze przez najbliższe 4 lata będziemy z unii więcej dostawać niż wkładamy. Po 2020 będzie już odwrotnie, a wspierane będą kraje biedniejsze. Dobrobyt się z unijnej kasy nie bierze, ale znacznie przyspiesza i ułatwia wiele inwestycji. Możecie sobie popatrzeć, zwłaszcza bezkrytyczni wielbiciele pisu, których tu tak wielu, ile kościołów jest wyremontowanych za unijną kasę.
OdpowiedzNie, dotacje to pieniądze głównie Niemców, ale i skandynawów czy Holendrów, które milardami są przekazywane m.in. do Polski. Normalni ludzie cieszyliby się z tego, że takie pieniądze, niczym plan Marshala po II W.Ś wzbogacają ich Ojczyznę. Ale nie tzw. "polscy pat ryj o, ci!" Ci plują na ten strumień bogactwa, narzekają i marzą, że jakby tych pieniedzy ani Unii nie było, to by było wspaniale. Ot taki paradoks.
Odpowiedz@Filozofnakoksie Przeczytałeś chociaż ten zalinkowany stek bzdur? Wyobraź sobie, że pisał go taki kręcina, który, aby udowodnić tę wydumaną tezę, nawet nasz udział w naszych własnych inwestycjach finansowanych przez UE wliczał jako "nasz wkład do Unii"? Czujesz tę ideę? Jeśli masz wybudować drogę za 100 i ktoś ci daje na tę drogę 80, a ty dokładasz zaledwie 20, to "kosztem naszego udziału w UE", zdaniem tego geniusza, jest również to 20. Nieważne, że za 20 otrzymujesz drogę wartą 100. To wina unii, że masz drogę za 1/5 ceny. Przecież to się nie opłaca i jest najlepszym dowodem, że Unia to zło! Zamiast mieć droge za ułamek ceny taniej będzie nie mieć drogi za zero złotych ;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 December 2015 2015 1:43
@tytusz
Umawiamy się tak:
Ja ci teraz daję 500zł, a ty mi będziesz do końca życia płacił co tydzień po 50gr, a poza tym możesz kupować tylko takie rzeczy, jakie ci pozwolę. Zgoda?
@FilozofNaKoksie Odpowiada ci rzeczywistość.
@severson Pytanie bez sensu. Po pierwsze nie do końca życia, ale tylko tak długo, jak mi się to będzie podobało (patrz art. 50 Traktatu o UE). Po drugie 500 złotówki dostajesz co roku, a nie jednokrotnie. Po trzecie poza żywą gotówką na rozwój regionalny, infrastrukturę. spójność, rozwój społeczeństwa czy rolnictwo, jest też szereg innych, niebagatelnych korzyści z członkostwa. Patrz: cztery wolności Unii, czy współdecydowanie.
@tytusz
No dobra, już zrozumiałem.
Unia robi pieniądze i nam daje za darmo żebyśmy się rozwijali, bo jest dobra. Dzięki temu mamy ładne aquaparki i place zabaw, a rynek uwolnił się od wielu przestarzałych przedsiębiorstw, które pamiętały dwie wojny światowe i komunizm.