Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
677 711
-

Zobacz także:


~Hę
+4 / 4

W jaki sposób ją rozdzielić?

Odpowiedz
P pawel1032
+7 / 9

Przez ONZ najlepiej, któren według raport z 2014 r z każdego 1 $ przeznaczonego na walkę z biedą zabierał tylko 75 centów na biurokracji . Powtórzmy tylko 25 centów z każdego 1 $ trafiało realnie do potrzebujących.

K Krait
+8 / 10

"wylicza się" sprytne to liczenie skoro samo się wylicza :)

Odpowiedz
~Tgdr
+12 / 14

Spoko, a co to znaczy pozbyć się biedy?

Odpowiedz
M m4ck
0 / 0

Odstrzelić.

D dlent
0 / 6

Pozbycie się biedy nie nie przyniosłoby żadnego zysku rządzącym, a wojny owszem(np. działania Amerykanów w Syrii...)

Odpowiedz
M Misiolo
-2 / 6

Autorowi chodziło chyba o pozbycie sie głodu na świecie.

Odpowiedz
T TomekABCD
+8 / 8

No jasne bo myślisz, że żeby pozbyć się problemu biedy to wystarczy kupić afrykańczykom dom i dawać jedzenie, na jeden rok to wystarczy a na drugi się rozmnożą i wydatki będą większe i tak w kółko..., Jedyne co możemy dać krajom trzeciego świata to propozycję dobrego systemu prawnego a do reszty to sami muszą dojść bo bez tego to nic nie będzie

Odpowiedz
P pawel1032
+2 / 4

Co znaczy pozbyć się biedy ? Co dasz im jedzenie na rok ? Co to da ? Jak w następnym będzie potrzeba 2 x tyle bo będzie większy przyrost naturalny.
Według mnie lepiej inwestować w edukacji i maszyny do uprawy roli aby sami produkowali jedzenie

Odpowiedz
D daclaw
+4 / 4

Ale przecież to robiono. Państwa kolonialne w Afryce były, pod koniec kolonializmu, ustawione na niezłym poziomie. Ściągano kadry z całego świata (w tym z PRL-u), żeby wykładały na tamtejszych uniwersytetach. Afganistan pod kontrolą Ruskich wyglądał zupełnie po europejsku. Co z tego, skoro mentalność pozostała "tradycyjna"? Sytuacja przypominała z grubsza tworzenie nowoczesnych osiedli dla Romów (dawniej Cyganów).

L lech2
-2 / 4

Wszystko fajnie, ale chciałbym poznać te wyliczenia, które pozwalałyby na pozbycie się biedy za pomocą 135mld. Prawda jest jednak dość banalna- za biedę na świecie odpowiadają przede wszystkim wojny. Później nieudolne dyktatorskie rządy. Po eliminacji obu powyższych, głód na świecie zlikwidowałby się prawie, że sam. Kraje z nadwyżką produkcji żywności często gotowe są rozdawać żywność za darmo, problem jest z transportem w rejony objęte wojna. Koszt transportu może wówczas 100x przekroczyć wartość rynkową transportowanej żywności, a większość transportu i tak zostanie rozkradziona przez żołnierzy.

Odpowiedz
Novilius
+3 / 3

@lech2 Oho. "Pozbyć się wojny" - nie no rzeczywiście prosta sprawa. Szkoda, że przez całą historię ludzkości nikt jeszcze na to nie wpadł. No to co proponujesz? Wpiszemy zakaz wojny do ustawy czy może do konstytucji?

L lech2
0 / 0

@novilius nie trolluj. Chodziło o proste wyjaśnienie, że same pieniądze problemu biedy nie rozwiążą. Niezależnie czy to będzie 100 mld czy 100000 mld $. Problemem jest wojna i to wojnę należałoby zwalczać. Niestety na ogół oznacza to wydawanie pieniędzy na wojnę, a efekt może być odwrotny od zamierzonego.

Novilius
+1 / 1

@lech2 Może trochę strollowałem ale adekwatnie do tego co napisałeś. W jaki sposób chcesz zwalczać wojnę? Wojny nie da się zwalczać, ona wynika z naszej natury.

~Arlet
+1 / 1

Bardzo przepraszam, ale jakoś nie sądzę, żeby para pijaków żyjąca przy świecach i kolejnych flaszkach albo rodzina 2+15 była biedna z powodu jakiejkolwiek wojny. Bieda i głód występują również tam, gdzie wojen nie było od dekad, bo tak naprawdę nie ma jednej, odgórnej przyczyny biedy, jak we wszystkich sprawach, gdzie dochodzi czynnik ludzki.

~nobodyonerofl
0 / 2

Nie pisz "pozbyć się problemu biedy na świecie" tuż po tym jak pisałeś o wojnie, bo to można dwuznacznie zrozumieć. xD

Odpowiedz
D daclaw
0 / 0

Pieniądze wydane na wojnę nie trafiają do pieca tylko do czyjejś kieszeni, podobnie pieniądze wydane na "walkę z biedą". Teraz porównaj obie kwoty i będziesz miał odpowiedź, dlaczego ludzie wolą wojować, niż walczyć z biedą. P.S. 135 mld $ to nieco mniej, niż 2x budżet Polski na 2015 rok. Sądzisz, że to znacząca kwota w skali globu i jego problemów?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 January 2016 2016 12:53

Odpowiedz
aderjan
+2 / 2

Biedę da się zwalczyć pracą. Pieniędzmi się nie da tego zrobić. To tylko liczby którym przypisaliśmy jakąś wartość właśnie przez pracę.

Odpowiedz
~abc234c
0 / 0

Ludność Afryki i krajów bliskiego wschodu zwiększyła się około 5 krotnie w ciągu ostatnich 50-60 lat.
To co, za te miliardy im gumek nakupować?

Odpowiedz
aio
+3 / 3

Czyli wojna się bardziej opłaca :)

Odpowiedz
B blizzarder
0 / 0

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Konflikty są świadomie wywoływane.

Odpowiedz
aderjan
0 / 0

@blizzarder konflikty są wszędzie. Od poziomu sąsiedzkiego to poziomu mocarstw światowych.Czy kłótnie między rodzinami w której w ruch poszły noże też wywołała światowa finansjera?

B blizzarder
0 / 0

Pośrednio? Być może. Frustracja w ludziach narasta głównie w skutek ubóstwa. Bogaci stają się jeszcze bogatsi, biedni biednieją coraz bardziej, aż coś pęka i w ruch idzie nóż. Cały świat to szereg związków przyczynowo-skutkowych. Najmniejszy klocek domina może w konsekwencji przyczynić się do przewrócenia drapacza chmur...

aderjan
0 / 0

@blizzarder nawet szympansy prowadzą wojny między swoimi stadami. Walki zdarzają się również pomiędzy watahami wilków, czy stad lwów. Ludziom zaś wojny towarzyszyły przez wszystkie wieki, na wszystkich kontynentach i to przed erą globalizacji. Europejczycy, Indianie z obu Ameryk, Hindusi, Chińczycy, Japończycy. Wszędzie gdzie zawitał człowiek, wszędzie tam dochodziło do walk. Tam gdzie nie można było dojść do porozumienia w ruch szły pięści, potem kije czy pałki, noże, miecze itd. O co mi chodzi? O to że agresje mamy wpisaną w genach, rządzę krwi. Tylko że potem próbujemy się wybielać i zwalać winę na innych, na siły wyższe. Starożytni wymyślali bogów wojny którzy mieli doprowadzać do konfliktów. W średniowieczu zasłaniano się Bogiem lub zwalano winę na szatana. Obecnie obwiniemy koncerny i korporacje pchane rządzą zysku.

S susza89
+2 / 2

Bieda to pojecie wzgledne. W USA ktos kto uchodzi za biednego w Polsce bylby klasa srednia, a w kraju 3ciego swiata bylby uznawany za bogatego. Biesy nie da sie "pozbyc" . Wolni ludzie decyduja za siebie i podejmuja swoje wybory czesto tez te zle i prowadzace do biedy. Pozbycie sie biedu oznaczaloby zniewolenie wszystkich i mowienie im co maja robic. Nie chcialbym zyc w takim swiecie mimo wszystko ...

Odpowiedz
H Hellfiat
+1 / 1

Czyli wychodzi że trzeba zwiększyć nakłady na wojnę o 135 miliardów,i boom biedy nie ma

Odpowiedz
Snikcerik
-1 / 1

czy tak trudno napisać wydano 1 bilion 735 miliardów?

Odpowiedz
E edzsledz
-2 / 2

Ile to jest tysiąc miliardów?... Niby google nie gryzie ale mogę się mylić.

Odpowiedz
Wed
0 / 0

Ludzkość jeszcze jest na poziomie "małpy" i panuje zasada "to mnie nie dotyczy" albo jak na własnej skórze się ktoś nie przekona co to jest strach, terror, utrata kogoś itp. to zawsze będzie jedynie mordę cieszyć bo co innego taki cymbał może logicznego w tym obecnym życiu zrozumieć? Jedno wielkie Nic. Nadejdą czasy bez wojny ale do tego trzeba człowieka który spojrzy na drugiego człowieka z poziomu serca, chociaż juz się zaczyna pobudka ;)

Odpowiedz