Nie rozpaczaj i nie poddawaj się!
Cokolwiek by się nie działo!
Wzruszająca historia o chłopcu, który wolał spędzać czas
grając w gry niż bawić się na podwórku. Pewnego dnia mama postanowiła zrobić mu małą niespodziankę
Eeee tam. Psy, niezależnie od liczby nóg, nie zachowują się w ten sposób w nowych pomieszczeniach. Przecież w pierwszej kolejności trzeba wszystko starannie obwąchać! Potem może przyjść czas na zabawę (a z obcym człowiekiem to i tak początkowo ostrożną).
@Michal01209 W internetach idzie się też przyzwyczaić do komentarzy przekreślających proste spostrzeżenia, bo przecież jeszcze ktoś pomyśli, że w głównym nurcie chodziło o coś innego, niż chodziło, niezależnie od tego jak trywialne to jest. Otóż nie, nie każdy jest debilem (choć wiem, że internauci lubią myśleć, że każdy prócz nich samych) i 99,9% ludzi oglądających ten filmik załapie puentę bez najmniejszych problemów. Nie znaczy to jednak, że nie wolno komentować szczegółów, dywagować, ciągnąć dalej temat, czy dokonywać dygresji w komentarzach. Takie komentarze nie negują sensu filmu, a często wprowadzają odrobinę humoru, dyskusji, spostrzeżeń. Ale tak... będąc w "internetach" dyskusji się nie prowadzi.
Przytoczę tu mały słowniczek pojęć, jakie mogą się pojawić w dalszych odpowiedziach na mój komentarz. "Jesteś durnym lemingiem" oznaczać będzie: "Myślę, że szukając szczegółów w tym dziele, zaniedbałeś całokształt, który ma tu znaczenie przeważające i kluczowe. Rozumiem i szanuję, że fakt wyidealizowanej eksplozji radości pieska raził cię jaskrawością emocjonalną, spłyceniem głębi doszukiwania się emocjonalności bohaterów, która tutaj podana jest na tacy, acz nie zgadzam się z tym w pełni, ponieważ sądzę, że emocjonalna prostota jest tu zamierzona i zawiera się w granicach dobrego smaku". "Jesteś typowym wyborcą PO, debilu" w rzeczywistości wyraża: "Kategorycznie sprzeciwiam się interpretacji szkiełkiem i okiem tej historii, która zawiera uproszczenia skierowane dla dzieci. Widzę w tych uproszczeniach pełną spójność, jako iż pies nie mający nawet pieskiego pyska, jest bardziej symboliczny, niż rzeczywisty, sprowadzony do uproszczenia puenty, która także musi być łatwo odbieralna przez małoletni umysł.". "Przestań się wymONdŻać frajeŻe, okaleczony piesek a ty się śmiejesz, obyś umarł." oznacza w normalnym języku: "Wykonanie tej bajeczki wymyka się z szablonowości, co niektórym trudno zaakceptować. Choć historię dało się lepiej dopracować, to uważam że temat został wyczerpany, wbrew temu co sądzisz, że dało by się go pociągnąć lepiej. Zwróć też uwagę na zwiększone koszty pracy, jakie pociąga dalsze dopracowanie szczegółów, które w moim mniemaniu są mało istotne."
@solarize W sumie nie taki głupi pomysł samemu odpisywać na swoje komentarze niż czekać aż ktoś merytorycznie odpisze. Jeśli chodzi o mnie, ja zwierząt nie lubię więc takie historyjki nie robią na mnie wrażenia.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 January 2016 2016 21:23
@solarize może i stary pies by tak robił, ale nie szczeniak. Jak byś kiedykolwiek miał szczeniaka to byś wiedział. Jak kiedyś tata przywiózł nam szczeniaka to ten, a raczej ta bo to suczka była. W sumie to jest, ale teraz dorosła. Czuła się jak u siebie w domu. Od razu do mnie przybiegła bez żadnego zawahania. Szczeniak jest szczery i odważny bo jeszcze nie zna bydlaków zwanych ludźmi.
Pies. Najlepszy przyjaciel człowieka :)
Odpowiedz@EnJoy89 Najlepszym przyjacielem człowieka, jest inny człowiek. Nie zwierzę, które Cię nie rozumie.
Szkoda mi cie tuminure. Widać że nie miałeś nigdy psa.
Eeee tam. Psy, niezależnie od liczby nóg, nie zachowują się w ten sposób w nowych pomieszczeniach. Przecież w pierwszej kolejności trzeba wszystko starannie obwąchać! Potem może przyjść czas na zabawę (a z obcym człowiekiem to i tak początkowo ostrożną).
Odpowiedz@solarize tutaj chodzi o puentę. Ale będąc w internetach idzie się przyzwyczaić do komentarzy takich jak twoje co szukają dziury w całym
A zauwazyles ze to kreskowka? :-):-):-)
@Michal01209 W internetach idzie się też przyzwyczaić do komentarzy przekreślających proste spostrzeżenia, bo przecież jeszcze ktoś pomyśli, że w głównym nurcie chodziło o coś innego, niż chodziło, niezależnie od tego jak trywialne to jest. Otóż nie, nie każdy jest debilem (choć wiem, że internauci lubią myśleć, że każdy prócz nich samych) i 99,9% ludzi oglądających ten filmik załapie puentę bez najmniejszych problemów. Nie znaczy to jednak, że nie wolno komentować szczegółów, dywagować, ciągnąć dalej temat, czy dokonywać dygresji w komentarzach. Takie komentarze nie negują sensu filmu, a często wprowadzają odrobinę humoru, dyskusji, spostrzeżeń. Ale tak... będąc w "internetach" dyskusji się nie prowadzi.
Przytoczę tu mały słowniczek pojęć, jakie mogą się pojawić w dalszych odpowiedziach na mój komentarz. "Jesteś durnym lemingiem" oznaczać będzie: "Myślę, że szukając szczegółów w tym dziele, zaniedbałeś całokształt, który ma tu znaczenie przeważające i kluczowe. Rozumiem i szanuję, że fakt wyidealizowanej eksplozji radości pieska raził cię jaskrawością emocjonalną, spłyceniem głębi doszukiwania się emocjonalności bohaterów, która tutaj podana jest na tacy, acz nie zgadzam się z tym w pełni, ponieważ sądzę, że emocjonalna prostota jest tu zamierzona i zawiera się w granicach dobrego smaku". "Jesteś typowym wyborcą PO, debilu" w rzeczywistości wyraża: "Kategorycznie sprzeciwiam się interpretacji szkiełkiem i okiem tej historii, która zawiera uproszczenia skierowane dla dzieci. Widzę w tych uproszczeniach pełną spójność, jako iż pies nie mający nawet pieskiego pyska, jest bardziej symboliczny, niż rzeczywisty, sprowadzony do uproszczenia puenty, która także musi być łatwo odbieralna przez małoletni umysł.". "Przestań się wymONdŻać frajeŻe, okaleczony piesek a ty się śmiejesz, obyś umarł." oznacza w normalnym języku: "Wykonanie tej bajeczki wymyka się z szablonowości, co niektórym trudno zaakceptować. Choć historię dało się lepiej dopracować, to uważam że temat został wyczerpany, wbrew temu co sądzisz, że dało by się go pociągnąć lepiej. Zwróć też uwagę na zwiększone koszty pracy, jakie pociąga dalsze dopracowanie szczegółów, które w moim mniemaniu są mało istotne."
@conradowi Przeczytaj swoją wypowiedź, a potem zobacz gdzie jest w piramidzie. http://puu.sh/mkExx/25d5503af1.jpg
@solarize W sumie nie taki głupi pomysł samemu odpisywać na swoje komentarze niż czekać aż ktoś merytorycznie odpisze. Jeśli chodzi o mnie, ja zwierząt nie lubię więc takie historyjki nie robią na mnie wrażenia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 January 2016 2016 21:23
@solarize może i stary pies by tak robił, ale nie szczeniak. Jak byś kiedykolwiek miał szczeniaka to byś wiedział. Jak kiedyś tata przywiózł nam szczeniaka to ten, a raczej ta bo to suczka była. W sumie to jest, ale teraz dorosła. Czuła się jak u siebie w domu. Od razu do mnie przybiegła bez żadnego zawahania. Szczeniak jest szczery i odważny bo jeszcze nie zna bydlaków zwanych ludźmi.
@solarize i jeszcze Krystyna Czubówna powinna to czytać?
OdpowiedzNiestety mam obie nogi i muszę grać dalej.
OdpowiedzWersja obrazkowa pochodzi jeszcze z ubiegłego wieku
Odpowiedzdobry pomysł o ile łapka od pieska nie była ucięta specjalnie
Odpowiedz