@Fragglesik
o ile wiem to zasada jest taka, że zależy od tego jak otwierają się drzwi. Jeśli drzwi się otwierają do środka to mężczyzna musi otworzyć i puścić kobietę przodem. Jeżeli natomiast otwierają się do strony zewnętrznej to mężczyzna powinien wyjść pierwszy i przytrzymać drzwi.
A zwyczaj ten narodził się w czasach, gdy człowiek pierwotny zamieszkiwał w jaskiniach. Gdy wracali do domostwa po dłuższej nieobecności, puszczali kobiety przodem i tym sposobem sprawdzali czy nie ma tam jakiegoś intruza np. niedźwiedza.
Tu nie chodzi o przepuszczanie tylko o usunięcie przeszkody, więc gdy drzwi otwierają się do "zewnątrz" mężczyzna przechodzi przez nie jako pierwszy i po drugiej stronie przytrzymuje je, by kobieta mogła swobodnie przejść. To czy miejsce jest znane czy nieznane nie ma znaczenia. Brew pozorom te wszystkie niuanse związane z dobrym wychowaniem nie są czyimiś fanaberiami, tylko praktycznymi zasadami. Wszystko jest po coś.
@Pan_Talon Nie chodzi o pierwszeństwo ale o pomoc. Chcesz mieć kobietę na oku czy nic złego się jej nie dzieje, albo chociażby nie zostaje z tyłu? Puść ją przodem. A kiedy można przejść w drzwiach jako pierwszy? http://czasgentlemanow.pl/wp-content/uploads/2013/04/drzwi-evil.jpg
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 4 February 2016 2016 22:33
Jak drzwi otwierają się w stronę otwierającego (otwierającej), to się przepuszcza drugą osobę. Gdy drzwi otwierają się od otwierającej/go, to się przez nie przechodzi i dopiero przytrzymuje je dla następnej osoby. Najbardziej mnie wkurza, gdy ktoś popchnie drzwi, przegina się przez próg, żeby się nie zamknęły i każe innym przepychać się między jego brzuchem a futryną.
Gorzej gdyby sprawa puszczania kobiety przodem nie była strefą kultury lecz aktem prawnym, do którego każdy mężczyzna musiałby się stosować, a w razie niesubordynacji ponosić za to konsekwencje.
Tak na prawdę to kobiet nie puszczano przodem tylko w sytuacjach gdy miejsce do którego wchodzimy mogło być dla niej niebezpieczne lub mieliśmy podejrzenie co do towarzystwa znajdującego się w tym pomieszczeniu. Wywodzi się to z okolic XVIII - XIX wieku.
Jeśli drzwi otwierają się na zewnątrz a my wochodzimy z pomieszczenia, albo wchodzimy do pomieszczenia a drzwi otwierają się do wewnątrz to pierwszy wchodzi mężczyzna, gdyż rozchodzi się o to, żeby przytrzymać drzwi kobiecie, a nie o samą ideę przepuszczenia w tym przypadku. Mężczyzna wchodzi także pierwszy w przypadku gdy za drzwiami mogą być pijani żołnierze, psychopata lub buka.
Warto dodać, że jeśli wchodzisz z kobietą po wąskich schodach to Ty idziesz za nią, jeśli natomiast zchodzisz to mężczyzna idzie pierwszy. Chodzi o to, by w razie potknięcia złapać kobietę.
@Fragglesik
o ile wiem to zasada jest taka, że zależy od tego jak otwierają się drzwi. Jeśli drzwi się otwierają do środka to mężczyzna musi otworzyć i puścić kobietę przodem. Jeżeli natomiast otwierają się do strony zewnętrznej to mężczyzna powinien wyjść pierwszy i przytrzymać drzwi.
A zwyczaj ten narodził się w czasach, gdy człowiek pierwotny zamieszkiwał w jaskiniach. Gdy wracali do domostwa po dłuższej nieobecności, puszczali kobiety przodem i tym sposobem sprawdzali czy nie ma tam jakiegoś intruza np. niedźwiedza.
Odpowiedz@unkiel no i rzecz jasna ktoś musiał odwalić kamień z wejścia ;-)
Tu nie chodzi o przepuszczanie tylko o usunięcie przeszkody, więc gdy drzwi otwierają się do "zewnątrz" mężczyzna przechodzi przez nie jako pierwszy i po drugiej stronie przytrzymuje je, by kobieta mogła swobodnie przejść. To czy miejsce jest znane czy nieznane nie ma znaczenia. Brew pozorom te wszystkie niuanse związane z dobrym wychowaniem nie są czyimiś fanaberiami, tylko praktycznymi zasadami. Wszystko jest po coś.
Odpowiedz@luki13bl A przy automatycznie rozsuwanych drzwiach?
@luki13bl A co z feministą? To ona otwiera drzwi?
@Pan_Talon Nie chodzi o pierwszeństwo ale o pomoc. Chcesz mieć kobietę na oku czy nic złego się jej nie dzieje, albo chociażby nie zostaje z tyłu? Puść ją przodem. A kiedy można przejść w drzwiach jako pierwszy? http://czasgentlemanow.pl/wp-content/uploads/2013/04/drzwi-evil.jpg
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 February 2016 2016 22:33
Nie musi, a jedynie może. Jak nie będę chciał, to nigdzie nie przepuszczę kobietek i też będzie dobrze.
Odpowiedzmirekesp Jeśli jakaś kiedyś spróbuję mnie uderzyć swoją głupią 5 kilową torebką to ta sama torebka będzie ostatnia rzeczą jaką w życiu zobaczy.
a jeśli wchodzę do dobrze mi znanej jaskini, w której wiem że jest niedźwiedź..? to co ?
OdpowiedzKobiety zawsze trzeba puszczać przodem, osobliwie spacerując po polu minowym...
OdpowiedzChaba na odwrót. Tak, jak jest napisane w democie zupełnie nie ma sensu.
Odpowiedzi k*rwa co jeszcze
OdpowiedzObojgu?
Odpowiedz@Cookofski Zgadza się
Co to znaczy musi, a może nie chce, boi się i woli żeby babie stała się krzywda.
OdpowiedzTo ma sens. Jak kiedyś wchodzili np. do gospody, to za drzwiami mogli się nawalać nachlani goście, to obrywł facet.
OdpowiedzJak drzwi otwierają się w stronę otwierającego (otwierającej), to się przepuszcza drugą osobę. Gdy drzwi otwierają się od otwierającej/go, to się przez nie przechodzi i dopiero przytrzymuje je dla następnej osoby. Najbardziej mnie wkurza, gdy ktoś popchnie drzwi, przegina się przez próg, żeby się nie zamknęły i każe innym przepychać się między jego brzuchem a futryną.
OdpowiedzGorzej gdyby sprawa puszczania kobiety przodem nie była strefą kultury lecz aktem prawnym, do którego każdy mężczyzna musiałby się stosować, a w razie niesubordynacji ponosić za to konsekwencje.
OdpowiedzKsiążke o tym napisz.
OdpowiedzTak na prawdę to kobiet nie puszczano przodem tylko w sytuacjach gdy miejsce do którego wchodzimy mogło być dla niej niebezpieczne lub mieliśmy podejrzenie co do towarzystwa znajdującego się w tym pomieszczeniu. Wywodzi się to z okolic XVIII - XIX wieku.
Odpowiedz...obojgu...
Odpowiedza skąd mam wiedzieć że kobieta zna galerię do której wchodzi?
OdpowiedzJeśli drzwi otwierają się na zewnątrz a my wochodzimy z pomieszczenia, albo wchodzimy do pomieszczenia a drzwi otwierają się do wewnątrz to pierwszy wchodzi mężczyzna, gdyż rozchodzi się o to, żeby przytrzymać drzwi kobiecie, a nie o samą ideę przepuszczenia w tym przypadku. Mężczyzna wchodzi także pierwszy w przypadku gdy za drzwiami mogą być pijani żołnierze, psychopata lub buka.
OdpowiedzWarto dodać, że jeśli wchodzisz z kobietą po wąskich schodach to Ty idziesz za nią, jeśli natomiast zchodzisz to mężczyzna idzie pierwszy. Chodzi o to, by w razie potknięcia złapać kobietę.
Też polecam blog czas gentlemanów; także kobietom i dziewczynom.
OdpowiedzWarto również wiedzieć, że jeżeli pisze się o mężczyźnie i kobiecie, to pisze się o OBOJGU, a nie o obu...
OdpowiedzTak super, niech idzie facet pierwszy, a wyszkolona karateka poczeka aż on zacznie krzyczeć i dopiero wtedy wejdzie.
Odpowiedz