Puszczają powtórki Cejrowskiego na pięciu kanałach, by chodź trochę podwyższyć jakość nadawanych audycji. Oglądam już tylko programy kulinarne, Wołoszańskiego i disco polo TV, chociaż nie przepadam za tą muzyką, ale wolę to niż bełkot dezinformacyjny lub seriale. Na swoim mieszkaniu nie kupię nawet telewizora i radia. Tego drugiego z powodu reklam co 6 minut, wolę radio internetowe z trzema reklamami na dzień.
Myślę, że już najwyższy czas przestać to nazywać abonamentem. Jeżeli ja podpiszę jakąś umowę z TV, to będę płacić abonament. Na razie jednak, jeżeli tę opłatę ma ponosić każdy, bez żadnej umowy, to nazwijmy rzecz po imieniu - jest to kolejny podatek. I to nawet nie podatek od posiadania telewizora, bo płacić ma każdy, kto ma dostęp do energii elektrycznej, czyli chyba KAŻDY. Co dalej? Podatek od internetu? Podatek od telefonu? Ups, co ja wypisuję? Przecież w cenie tych usług JEST JUŻ podatek VAT. Co dalej? Podatek od posiadania aparatu fotograficznego? Potem od butów, spodni, ...??
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 March 2016 2016 9:30
Tylko, że abonament RTV powinien być odliczany od rachunku za ścieki. Bo rozumiem płacić z odprowadzenie ścieków, ale jeszcze płacić za przyjmowanie g@wna prosto w oczy i w uszy, to szczyt bezczelności.
A niestety poziom telewizji to takie ścieki wlewane nam przez ekran.
Logika abonamentu jest zabójcza. TVP ma teoretycznie "misje"(teoretycznie, nie wiem jak teraz, ale kiedyś takich programów na pewno nie tworzył), czyli tworzyć produkcje, które niekoniecznie muszą na siebie zarabiać, bo przekazują jakąś wiedzę, wartości kulturę itp. Jakby tego nie nazwać. Ale skoro nie muszą zarabiać, znaczy, że mają małe wpływy z reklam, skoro nie mają wpływy z reklam oznacza to, że blok reklamowy wokół tej "misji" jest mało atrakcyjny, skoro jest mało atrakcyjny, bo nikt tego nie ogląda. Skoro nikt tego nie ogląda to nie można mówić o misji, bo nie ma ludzi do których miałoby to trafić.
A ja mam wyjeb e, od dawna nie ogladam tv, w necie od czasu do czasu cos, za rtv nie place bo nie uzywam kablowki, moja matka tez chce z niej zrezygnowac bo nie ma nic w tv, a od telewizji woli radio.
Też jestem "za" :-)
OdpowiedzPuszczają powtórki Cejrowskiego na pięciu kanałach, by chodź trochę podwyższyć jakość nadawanych audycji. Oglądam już tylko programy kulinarne, Wołoszańskiego i disco polo TV, chociaż nie przepadam za tą muzyką, ale wolę to niż bełkot dezinformacyjny lub seriale. Na swoim mieszkaniu nie kupię nawet telewizora i radia. Tego drugiego z powodu reklam co 6 minut, wolę radio internetowe z trzema reklamami na dzień.
OdpowiedzMyślę, że już najwyższy czas przestać to nazywać abonamentem. Jeżeli ja podpiszę jakąś umowę z TV, to będę płacić abonament. Na razie jednak, jeżeli tę opłatę ma ponosić każdy, bez żadnej umowy, to nazwijmy rzecz po imieniu - jest to kolejny podatek. I to nawet nie podatek od posiadania telewizora, bo płacić ma każdy, kto ma dostęp do energii elektrycznej, czyli chyba KAŻDY. Co dalej? Podatek od internetu? Podatek od telefonu? Ups, co ja wypisuję? Przecież w cenie tych usług JEST JUŻ podatek VAT. Co dalej? Podatek od posiadania aparatu fotograficznego? Potem od butów, spodni, ...??
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 March 2016 2016 9:30
OdpowiedzTylko, że abonament RTV powinien być odliczany od rachunku za ścieki. Bo rozumiem płacić z odprowadzenie ścieków, ale jeszcze płacić za przyjmowanie g@wna prosto w oczy i w uszy, to szczyt bezczelności.
OdpowiedzA niestety poziom telewizji to takie ścieki wlewane nam przez ekran.
jestem za - mam własną oczyszczalnię :)
OdpowiedzLogika abonamentu jest zabójcza. TVP ma teoretycznie "misje"(teoretycznie, nie wiem jak teraz, ale kiedyś takich programów na pewno nie tworzył), czyli tworzyć produkcje, które niekoniecznie muszą na siebie zarabiać, bo przekazują jakąś wiedzę, wartości kulturę itp. Jakby tego nie nazwać. Ale skoro nie muszą zarabiać, znaczy, że mają małe wpływy z reklam, skoro nie mają wpływy z reklam oznacza to, że blok reklamowy wokół tej "misji" jest mało atrakcyjny, skoro jest mało atrakcyjny, bo nikt tego nie ogląda. Skoro nikt tego nie ogląda to nie można mówić o misji, bo nie ma ludzi do których miałoby to trafić.
OdpowiedzA ja nie oglądam telewizji już od roku i dobrze się z tym czuję. Dlaczego mam płacić za coś z czego nie korzystam? Nie mam nawet telewizora!!!
OdpowiedzI jeszcze te wszystkie reklamy.....
OdpowiedzA ja mam wyjeb e, od dawna nie ogladam tv, w necie od czasu do czasu cos, za rtv nie place bo nie uzywam kablowki, moja matka tez chce z niej zrezygnowac bo nie ma nic w tv, a od telewizji woli radio.
Odpowiedz