Oklejanie taśmą czy malowanie dużych powierzchni ciała jest niebezpieczne, człowiek oddycha też przez skórę, niejeden już przez to odpłynął z tego świata
Z klockami Lego nawet dowcipne, z puszkami po piwie jeszcze da się wytrzymać, ale reszta to zwykłe draństwo. Ludzie, którzy robią takie "żarty" powinni być pociągani do odpowiedzialności sądowej. Myślą durnie, że są dowcipni, a w rzeczywistości mogą poważnie zaszkodzić człowiekowi. Flamastry zawierają szereg trujących związków chemicznych, które wchłaniają się do krwi przez skórę. Poza tym zmycie czegoś takiego wymaga użycia silnych rozpuszczalników jak aceton, benzyna czy związki nitrowe. Wszystkie takie rozpuszczalniki są również silnie trujące, więc konieczność ich użycia na dużej powierzchni skóry może spowodować poważne zatrucie. Problemu by nie było gdyby dowcipnisie używali specjalnych farb do malowania ciała, które nie zawierają trucizn i można je zmyć zwykłą wodą, ale jakoś nie wierzę, że oni użyli czegoś takiego.
Poprawna zasada to: "Nie imprezuj ze skrwysnami. Będziesz mógł/mogła zasypiać spokojnie. Dadzą Ci koc i poduszkę."
OdpowiedzOklejanie taśmą czy malowanie dużych powierzchni ciała jest niebezpieczne, człowiek oddycha też przez skórę, niejeden już przez to odpłynął z tego świata
OdpowiedzZ klockami Lego nawet dowcipne, z puszkami po piwie jeszcze da się wytrzymać, ale reszta to zwykłe draństwo. Ludzie, którzy robią takie "żarty" powinni być pociągani do odpowiedzialności sądowej. Myślą durnie, że są dowcipni, a w rzeczywistości mogą poważnie zaszkodzić człowiekowi. Flamastry zawierają szereg trujących związków chemicznych, które wchłaniają się do krwi przez skórę. Poza tym zmycie czegoś takiego wymaga użycia silnych rozpuszczalników jak aceton, benzyna czy związki nitrowe. Wszystkie takie rozpuszczalniki są również silnie trujące, więc konieczność ich użycia na dużej powierzchni skóry może spowodować poważne zatrucie. Problemu by nie było gdyby dowcipnisie używali specjalnych farb do malowania ciała, które nie zawierają trucizn i można je zmyć zwykłą wodą, ale jakoś nie wierzę, że oni użyli czegoś takiego.
Odpowiedz