Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
252 279
-

Zobacz także:


~komentator_ludowy
-1 / 5

Co?, jeszcze żadnych komentarzy. Przecież ten demot jako jeden z nielicznych pokazuje prawdę. Widać jednak prawdę mówią, że 99% komentujących na demotywatorach to niedorobiona gimbaza u mamusi na garnuszku i po porostu nie rozumie co widzi...

Odpowiedz
Doda
+1 / 3

a co tu jest do komentowania ? jak Typ nie pracuję to nie bedzie ubezpieczenia

~Gosco
0 / 4

Guzik prawda. Pracuje od 10 lat na umowe o dzielo - zarabiam bardzo dobrze i nie mam zadnego ubezpieczenia ani panstwowej emerytury - przez 10 lat jedyny kontakt ze sluzba zdrowia jaki mialem to zwichnieta noga - koszt 300zl. W tym czasie odlozylem juz Prawie 100 tysiecy zlotych na przyszlosc. Nikt mi juz nie wmowi ze panstwowe jest lepsze, a bez NFZ i ZUS nie da sie zyc.

Odpowiedz
~nieogarniamtegokraju
0 / 0

Eeee... NIE WOLNO być BEZ ubezpieczenia, bo naliczają się kary. Masz obowiązek ubezpieczać się zdrowotnie, albo robi to za ciebie pracodawca (jak jesteś zatrudniony) albo urząd pracy, albo ty sam. A jeśli ktoś się nie ubezpiecza, niech mi da znać, jak to robi, bo ja jestem w takiej sytuacji, że co miesiąc muszę płacić prawie 400 złotych. A wolę dmuchać na zimne, bo ty masz szczęście i przez 10 lat jeden przypadek zwichniętej nogi, a choroby i wypadki, niestety, chodzą po ludziach...

~Gosco
0 / 2

htm - wcale nie. Gdyby moja niepracująca matka (oksymoron) zachorowałaby na raka to bym nawet palcem nie ruszył - ubezezpieczała się i płaciła składki przez 30 lat więc należy jej się państwowa służba zdrowia - zapłaciła to ma. Natomiast gdybym ja zachorował na raka no to cóż - można po prostu się nie leczyć. Albo leczyć się prywatnie.
Jak ludzie nie umieją i zarządzać gotówką i odkładać na czarną godzinę to później są takie przypadki że byle wypadek pozbawia środków do zycia i prowadzi do bankructwa - dlatego ja oszczędzam na swoją przyszłość i pewną emeryturkę. Na pewno zrobię to lepiej niż zrobi to za mnie państwo.
Poza tym większość moich ubezpieczonych znajomych ma tak świetne ubezpieczenie że z kazdym powazniejszym przypadkiem choroby i tak latają prywatnie bo w państwówce trzeba czekać kilka tygodni / miesięcy. Co to za sens?
Nie pracuje na umowe o prace wiec nie mam obowiazku ubezpieczenia - nigdzie nie ma przepisu który zobowiązuje do ubezpieczenia kogoś kto pracuje na umowe o dzieło i jest "wolnym strzelcem" I ja z tej możliwości korzystam.

stachuW
-1 / 1

A jak ktoś chce leczenie to i tak idzie prywatnie. I gdzie ta wasza państwowa służba?

Odpowiedz
anarchoman
+1 / 1

@stachuW Jeśli chodzi o pierdoły to masz rację, ale nie znam ani jednego człowieka który prywatnie leczyłby się na np. raka czy leżałby w prywatnym szpitalu po wypadku.

stachuW
-1 / 1

@anarchoman
Są tacy. W świecie gdzie dominuje państwowa służba zdrowia to też trudno o uczciwą prywatną służbę zdrowia.