teraz wszyscy piszą mówią, śpiewają Princea... Szkoda, że przed jego śmiercią praktycznie nie dąło usłyszeć się jakichkolwiek piosenek, nikt o nim nie wspominał, nie pisał nie pamiętał...
to mogłeś wpaść do mnie. Ja tam zawsze Prince'a słuchałam i gadałam o nim. Kompletnie nie rozumiem tego narzekania. Umarł, więc ci co go znali/słuchali wcześniej postanowili poświęcić mu trochę czasu, powspominać twórczość. Raczej nowych fanów takich, żeby się ,,pokazać" mieć nie będzie. Młodzież nawet się nie przejmie i dalej będzie słuchać swoich gwiazdeczek. A w radiu Prince zawsze leciał tylko trzeba było poszukać, ha.
@mariokowal ta, by wszystkie stacje radiowe i telewizyjne, prasa, wszystko pokryło się jego buziuchną, wątpliwym wokalem i "jaki on dobry, zawsze go kochałem!"?
Dziwna ta nostalgia za monarchią u ludzi, którzy wyrośli z dzięki kulturze masowej. Jakoś nikt z nich nie chce się nazywać "piekarz", "cukiernik", czy "sprzedawca".
"Rodzine" według standardów UE.
1 Nie wiadomo, czy chłop, czy baba. Wybielony murzyn.
2 Homoś z kompleksami na punkcie zębów i mamy.
3 A tego trzeciego to nawet znać nie chcę. Brzydki strasznie.
Rodzina królewska już jest. Teraz pora na jakieś zwierzątko. Może Pitbull?
OdpowiedzThe Death.
OdpowiedzAll dead.
OdpowiedzAkurat "Król" to pseudo Elvisa Presleya. No, ale on zmarł dawno temu. Hype'u w necie nie ma.
Odpowiedzteraz wszyscy piszą mówią, śpiewają Princea... Szkoda, że przed jego śmiercią praktycznie nie dąło usłyszeć się jakichkolwiek piosenek, nikt o nim nie wspominał, nie pisał nie pamiętał...
Odpowiedzto mogłeś wpaść do mnie. Ja tam zawsze Prince'a słuchałam i gadałam o nim. Kompletnie nie rozumiem tego narzekania. Umarł, więc ci co go znali/słuchali wcześniej postanowili poświęcić mu trochę czasu, powspominać twórczość. Raczej nowych fanów takich, żeby się ,,pokazać" mieć nie będzie. Młodzież nawet się nie przejmie i dalej będzie słuchać swoich gwiazdeczek. A w radiu Prince zawsze leciał tylko trzeba było poszukać, ha.
fajnie by było, tylko żeby to nie byli tacy na chwilę.
@pawelek6464 widzisz ja wychowałem się na takiej muzyce. Miałem to szczęście, że nie musiałem słuchać tego co niektórzy dziś nazywają muzyką
The Justin Bieber proszę teraz.
Odpowiedz@mariokowal ta, by wszystkie stacje radiowe i telewizyjne, prasa, wszystko pokryło się jego buziuchną, wątpliwym wokalem i "jaki on dobry, zawsze go kochałem!"?
Jeszcze tydzień temu większość nie wiedziała że ten ostatni istnieje.
Odpowiedzteraz czas na Justina Bibiera.
OdpowiedzLemmy is God
OdpowiedzWiedziałem, że z Fredym jest coś nie tak...
OdpowiedzZgadzam się!
OdpowiedzDziwna ta nostalgia za monarchią u ludzi, którzy wyrośli z dzięki kulturze masowej. Jakoś nikt z nich nie chce się nazywać "piekarz", "cukiernik", czy "sprzedawca".
Odpowiedztaaaak .. a dwoch z nich bylo Swiadkami Jehowy
Odpowiedzoreo
Odpowiedz"Rodzine" według standardów UE.
Odpowiedz1 Nie wiadomo, czy chłop, czy baba. Wybielony murzyn.
2 Homoś z kompleksami na punkcie zębów i mamy.
3 A tego trzeciego to nawet znać nie chcę. Brzydki strasznie.
Następny ćpun- następny zboczeniec!!!
Odpowiedz