Nikomu. Jak odpowiedni zapłacisz to dostaniesz lepsze "frykasy" (o ile kawałek szynki z chlebem takowym nazwać można). Większość pasażerów przede wszystkim wybiera najtańsze bilety. Za lepsze wyżywienie, czy więcej miejsca nie jest gotowa wiele dopłacić. Ale jak należysz do mniejszości i masz inne priorytety niż pieniądze- linie lotnicze staną na głowie byś był zadowolony.
@lech2 Nawiązujesz do obecnej obsługi w liniach lotniczych. Fota pochodzi z czasów lotnictwa pasażerskiego gdzie bilet kosztował tyle co u nas wioska albo i dwie. Taką obsługę spotkałem, rok temu, lecąc 747-400 w pierwszej klasie - 8 łóżek. Nie mylić z biznes klasą bo to niżej w tym przypadku. Lot Frankfurt-Johanesburg. Bilet 50k. To był prezent.
C*ujnii europejskiej... no bo taka szynka zrobiona przez rolnika była stosunkowo zdrowa. A im chodzi o to by ludzie chorowali. Żeby kupowali tą chemię z marketów ( smakiem przypominającą kupę ).
Nikomu. Jak odpowiedni zapłacisz to dostaniesz lepsze "frykasy" (o ile kawałek szynki z chlebem takowym nazwać można). Większość pasażerów przede wszystkim wybiera najtańsze bilety. Za lepsze wyżywienie, czy więcej miejsca nie jest gotowa wiele dopłacić. Ale jak należysz do mniejszości i masz inne priorytety niż pieniądze- linie lotnicze staną na głowie byś był zadowolony.
Odpowiedz@lech2 Nawiązujesz do obecnej obsługi w liniach lotniczych. Fota pochodzi z czasów lotnictwa pasażerskiego gdzie bilet kosztował tyle co u nas wioska albo i dwie. Taką obsługę spotkałem, rok temu, lecąc 747-400 w pierwszej klasie - 8 łóżek. Nie mylić z biznes klasą bo to niżej w tym przypadku. Lot Frankfurt-Johanesburg. Bilet 50k. To był prezent.
a komu niby przeszkadza?
Odpowiedz@agronomista Muzułmanom, jeżeli to wieprzowina. Z resztą, w takim wypadku Judaistom również.
C*ujnii europejskiej... no bo taka szynka zrobiona przez rolnika była stosunkowo zdrowa. A im chodzi o to by ludzie chorowali. Żeby kupowali tą chemię z marketów ( smakiem przypominającą kupę ).
OdpowiedzAkcjonariuszom linii lotniczych. Kiedyś całkiem dobre jedzenie i drinki dawali także w klasie ekonomicznej.
Odpowiedz