Najłatwiej rządzić niedouczonymi idiotami albo ciągle pijanymi alkoholikami. Za komuny poziom naszych szkół był nieporównywalnie wyższy niż na tzw. zachodzie ale wóda kosztowała grosze. Teraz wódeczka jest droga bo trzeba ściągać kasiorę do budżetu - więc szkołę muszą kończyć tępaki. Za parę lat to zadanie będzie brzmiało: "znajdź trójkąt i pokoloruj go na zielono"... W końcu: nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie Rysia bankiera...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 May 2016 2016 0:31
@CrazyRabbit "Najłatwiej rządzić niedouczonymi idiotami", bo jak ktoś nie umie obliczyć delty, czy tam kątów trójkąta, to jest idiotą, który da sobą rządzić? :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 May 2016 2016 13:42
@CrazyRabbit Polecam jeden z ostatnich odcinków "Matura to bzdura", pewien pan bez matury odpowiada na wszystkie pytania, a osoby które zdały "taką trudną maturę" w ubiegłych latach nie wiedzą podstawowych rzeczy ;)
Dlatego zrobili maturę w stopniu podstawowym i rozszerzonym. Podstawowym, żeby każdy głąb zdał i nie musiał poprawiać, a rozszerzony, żeby mieć wynik potrzebny do rekrutacji na studia:-)
Przecież to tylko jedno z zadań. Dajcie wszystkie to wtedy zobaczymy czy faktycznie tak łatwo było. Także tym z podstawówki. Bo jak potem rozwiążą na maturze tylko jedno najłatwiejsze to raczej nie zdadzą.
Dokładnie, wkurza mnie to, gdy widzę, jak wrzucają najłatwiejsze zadanie z matury i jarają się, że było ono za 4 punkty. Owszem, wiele zadań było łatwych i wymagały więcej myślenia niż wiedzy, ale przez stres, który działa na maturzystę w takim momencie - ludzie się gubią. Uwierzcie mi. Mówię to ja, czwórkowy uczeń, kiedy to na spokojnie spojrzałem na zadania po maturze i sobie pomyślałem, że to na prawdę nie było trudne. Jednakże nie uważam, że warto opierać się na jednym, łatwym zadaniu, które się tam pojawiło. Mam wrażenie, że ktoś tutaj próbuje się co roku dowartościować i pisze teksty "jaka ta matura to banał"
Gdyby wam tak w głowie mieszano przez te wszystkie lata w szkole i uczono byle gówna to też byście sie zastanawiali jak to zrobić. Przetancie pisac o waszych dzieciakach bo to bez sensu, lepiej sami to zróbcie
w zeszłym roku chrześniak mężasie przechwalał, że on to nawet cosinusy miał na maturze ... nie chciałam nic mówić, ale myśmy mieli całki i nikt koło tego szumu nie robił... teraz to jest jakaś kpina, ten program!
he_he owszem, ten program jest żałosny. Śmiejecie się, jaka to ta matura jest łatwa, tak? Spójrzcie wszyscy tylko na to, że program jest tak chorobliwie zrobiony, że w szkole średniej poświęca się na dany temat 2-3 godziny. Jak można się tego nauczyć w tyle czasu? Tym bardziej, gdy takie lekcje są blokowo zaplanowane, to to nie wchodzi tak, jak powinno. Poza tym te całki, to miałem już w gimnazjum i nikt z tego szumu nie robił, no zobacz.
Zapraszam na rozszerzenie wszystkich matematycznych orłów wypowiadających się tutaj ;) Z chęcią popatrzyłbym na Wasze zakłopotane buźki i spuszczone oczka przy opuszczaniu sali w 20 minucie egzaminu ;)
Ludzie, przestańcie pieprzyć głupoty. Wstawili jedno łatwe zadanie i od razu shitstorm o poziom na maturze. Rzeczywiście tegoroczna matematyka nie była ciężka, jednak jest to tylko poziom podstawowy, który razem z polskim i j. obcym dają Ci zdaną maturę, co samo w sobie nie jest dużym osiągnięciem. Które uczelnie w dużych miastach przyjmują ludzi tylko z podstawową maturą? Jeżeli mowa o przyszłościowych kierunkach - żadne. Osobiście uważam, że wyznacznikiem poziomu ciężkości matury w nowej formule są rozszerzenia, z których ta sama matematyka była bardzo trudna.
@FaQuake Tylko, że to jedno z "najtrudniejszych" zadań, bo pozostałe były za 1 punkt. I co z tego że "podstawowy"? Ludzie się śmieją, bo sami zdawali 20 lat temu poziom podstawowy i mają porównanie. Ja na przykład myślałem, że to żart. Ale kiedy sprawdziłem, że faktycznie takie zadania macie na maturze, to uważam, że debili z was robią. To nie jest poziom matury, to zadanie dla 15-latka.
Nawet moja matematyczka mówiła że to śmieszne, że to co przerabiamy w pierwszej klasie jest na maturze za cztery punkty, i bardzo dobrze że idzie swoim planem nauczania a nie napisanym odgórnie w tabeleczce.
@binna no widzisz, widocznie masz nauczyciela, który nie ma kontroli. System jest tak chory, że jeśli nauczyciel nie przestrzega planu ustalonego odgórnie w tej durnej tabelce, to szkoła płaci poważne kary w razie kontroli. ;)
@Gumball Mogą wymagac tylko tego, co mieli w programie przez liceum. Aby zmienić poziom matury, trzeba zacząć już od podstawówki. A to praca na lata, by odgruzowac 8 lat poprzedniej władzy.
O, takie zadanie mogłabym mieć! Takie lubię. A dostałam pociągi wyjeżdżające z dwóch miejsc i trzeba było obliczyć moment spotkania. Tego typu zadań nigdy nie lubiłam :/
Autor ocenia trudność matury po jednym zadaniu? Ciekawe... Nie mówię, że była ona trudna. Pisałem ją teraz. Liczę na 100%, ale to zadanie było najprostsze. Reszta już aż tak łatwa nie była (z tych otwartych).
To zacznijcie ich uczyć do rozszerzonej, w tym roku było tam jedno wredne zadanie...
Serio, podstawowa matura jest zawsze banalna. Tutaj przynjamniej trzeba było liczyć, a było zadanie do rozwiązania w trzech linijkach, na które była cała strona. Moja stała myśl przy podstawie to"gdzie tu jest haczyk, to jest za pięć punktów..."
Najłatwiej rządzić niedouczonymi idiotami albo ciągle pijanymi alkoholikami. Za komuny poziom naszych szkół był nieporównywalnie wyższy niż na tzw. zachodzie ale wóda kosztowała grosze. Teraz wódeczka jest droga bo trzeba ściągać kasiorę do budżetu - więc szkołę muszą kończyć tępaki. Za parę lat to zadanie będzie brzmiało: "znajdź trójkąt i pokoloruj go na zielono"... W końcu: nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie Rysia bankiera...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 May 2016 2016 0:31
Odpowiedz@CrazyRabbit "Najłatwiej rządzić niedouczonymi idiotami", bo jak ktoś nie umie obliczyć delty, czy tam kątów trójkąta, to jest idiotą, który da sobą rządzić? :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 May 2016 2016 13:42
@CrazyRabbit Polecam jeden z ostatnich odcinków "Matura to bzdura", pewien pan bez matury odpowiada na wszystkie pytania, a osoby które zdały "taką trudną maturę" w ubiegłych latach nie wiedzą podstawowych rzeczy ;)
Ekhm, ekhm. Matura to sprawdzian wiedzy przyswojonej na całym etapie nauczania, nie tylko liceum.
OdpowiedzDlatego zrobili maturę w stopniu podstawowym i rozszerzonym. Podstawowym, żeby każdy głąb zdał i nie musiał poprawiać, a rozszerzony, żeby mieć wynik potrzebny do rekrutacji na studia:-)
OdpowiedzPrzecież to tylko jedno z zadań. Dajcie wszystkie to wtedy zobaczymy czy faktycznie tak łatwo było. Także tym z podstawówki. Bo jak potem rozwiążą na maturze tylko jedno najłatwiejsze to raczej nie zdadzą.
OdpowiedzDokładnie, wkurza mnie to, gdy widzę, jak wrzucają najłatwiejsze zadanie z matury i jarają się, że było ono za 4 punkty. Owszem, wiele zadań było łatwych i wymagały więcej myślenia niż wiedzy, ale przez stres, który działa na maturzystę w takim momencie - ludzie się gubią. Uwierzcie mi. Mówię to ja, czwórkowy uczeń, kiedy to na spokojnie spojrzałem na zadania po maturze i sobie pomyślałem, że to na prawdę nie było trudne. Jednakże nie uważam, że warto opierać się na jednym, łatwym zadaniu, które się tam pojawiło. Mam wrażenie, że ktoś tutaj próbuje się co roku dowartościować i pisze teksty "jaka ta matura to banał"
Gdyby wam tak w głowie mieszano przez te wszystkie lata w szkole i uczono byle gówna to też byście sie zastanawiali jak to zrobić. Przetancie pisac o waszych dzieciakach bo to bez sensu, lepiej sami to zróbcie
Odpowiedzw zeszłym roku chrześniak mężasie przechwalał, że on to nawet cosinusy miał na maturze ... nie chciałam nic mówić, ale myśmy mieli całki i nikt koło tego szumu nie robił... teraz to jest jakaś kpina, ten program!
Odpowiedzhe_he owszem, ten program jest żałosny. Śmiejecie się, jaka to ta matura jest łatwa, tak? Spójrzcie wszyscy tylko na to, że program jest tak chorobliwie zrobiony, że w szkole średniej poświęca się na dany temat 2-3 godziny. Jak można się tego nauczyć w tyle czasu? Tym bardziej, gdy takie lekcje są blokowo zaplanowane, to to nie wchodzi tak, jak powinno. Poza tym te całki, to miałem już w gimnazjum i nikt z tego szumu nie robił, no zobacz.
To dlatego, że uczniom wpaja się wiedzę z kosmosu, a nie uczy się racjonalnego myślenia
OdpowiedzZapraszam na rozszerzenie wszystkich matematycznych orłów wypowiadających się tutaj ;) Z chęcią popatrzyłbym na Wasze zakłopotane buźki i spuszczone oczka przy opuszczaniu sali w 20 minucie egzaminu ;)
OdpowiedzLudzie, przestańcie pieprzyć głupoty. Wstawili jedno łatwe zadanie i od razu shitstorm o poziom na maturze. Rzeczywiście tegoroczna matematyka nie była ciężka, jednak jest to tylko poziom podstawowy, który razem z polskim i j. obcym dają Ci zdaną maturę, co samo w sobie nie jest dużym osiągnięciem. Które uczelnie w dużych miastach przyjmują ludzi tylko z podstawową maturą? Jeżeli mowa o przyszłościowych kierunkach - żadne. Osobiście uważam, że wyznacznikiem poziomu ciężkości matury w nowej formule są rozszerzenia, z których ta sama matematyka była bardzo trudna.
Odpowiedz@FaQuake Tylko, że to jedno z "najtrudniejszych" zadań, bo pozostałe były za 1 punkt. I co z tego że "podstawowy"? Ludzie się śmieją, bo sami zdawali 20 lat temu poziom podstawowy i mają porównanie. Ja na przykład myślałem, że to żart. Ale kiedy sprawdziłem, że faktycznie takie zadania macie na maturze, to uważam, że debili z was robią. To nie jest poziom matury, to zadanie dla 15-latka.
Nawet moja matematyczka mówiła że to śmieszne, że to co przerabiamy w pierwszej klasie jest na maturze za cztery punkty, i bardzo dobrze że idzie swoim planem nauczania a nie napisanym odgórnie w tabeleczce.
Odpowiedz@binna no widzisz, widocznie masz nauczyciela, który nie ma kontroli. System jest tak chory, że jeśli nauczyciel nie przestrzega planu ustalonego odgórnie w tej durnej tabelce, to szkoła płaci poważne kary w razie kontroli. ;)
Piotr fajnie to rozwiązał, ale z polecenia wynika że jeśli "a" jest najmniejszym kątem to miedzy kątami "b" i "c" powinna być różnica 50*.
OdpowiedzMyślałem, że po tej reformie dowalą im już obiecane całki i pochodne a tu takie cuś ;-)
Odpowiedz@Gumball Mogą wymagac tylko tego, co mieli w programie przez liceum. Aby zmienić poziom matury, trzeba zacząć już od podstawówki. A to praca na lata, by odgruzowac 8 lat poprzedniej władzy.
O, takie zadanie mogłabym mieć! Takie lubię. A dostałam pociągi wyjeżdżające z dwóch miejsc i trzeba było obliczyć moment spotkania. Tego typu zadań nigdy nie lubiłam :/
OdpowiedzTo oni w podstawówce mają niewiadome !?!?!???!
OdpowiedzMi dopiero w pierwszej gim. się pokazały 0.0
Autor ocenia trudność matury po jednym zadaniu? Ciekawe... Nie mówię, że była ona trudna. Pisałem ją teraz. Liczę na 100%, ale to zadanie było najprostsze. Reszta już aż tak łatwa nie była (z tych otwartych).
Odpowiedz@bartrek2205 To były trudniejsze od tego? Za ile punktów? Bo to jest za aż 4 :D A tak..było jeszcze jedno za 5.
Wszystkie były trudniejsze od tego. To było najłatwiejsze. Śmieszna jest jedynie punktacja za to zadanie.
ja tez rozwiązałem a ja studiuje prawo
OdpowiedzTo zacznijcie ich uczyć do rozszerzonej, w tym roku było tam jedno wredne zadanie...
OdpowiedzSerio, podstawowa matura jest zawsze banalna. Tutaj przynjamniej trzeba było liczyć, a było zadanie do rozwiązania w trzech linijkach, na które była cała strona. Moja stała myśl przy podstawie to"gdzie tu jest haczyk, to jest za pięć punktów..."