@Rhz "Maluchów" nie określa się już jako po prostu stare samochody, nabrały one już takiego miana klasyków, jeżeli ktoś posiada i jeździ nimi to raczej wzbudza podziw, a posiadanie zachowanego w dobrym stanie uważam, za powód do dumy, pomimo, iż nie jestem akurat ich entuzjastą, a wolę zdecydowanie Fiata 125p.
Tego typu maluch przedliftingowy, na cytrynkach, chromy (nawet jesli trochę skundlony) jest więcej wart od złomu sprowadzanego z niemcowni. Jeśli więc nim jeździsz, to Twój wybór, a nie przymus ekonomiczny...
Ja tam nie lubię polskiej motoryzacji. Trzymać starego ładnie utrzymanego Mercedesa, BMW, Lexusa nawet Nissana, Hondę czy VW to rozumiem ale ten polski szmelc? Przecież te wszystkie maluchy, polonezy, duże fiaty to nawet do samochodów się nie powinny zaliczać. Złom na kołach nic więcej.
Maluchy drożeją i stają się modne.
Odpowiedz@Rhz "Maluchów" nie określa się już jako po prostu stare samochody, nabrały one już takiego miana klasyków, jeżeli ktoś posiada i jeździ nimi to raczej wzbudza podziw, a posiadanie zachowanego w dobrym stanie uważam, za powód do dumy, pomimo, iż nie jestem akurat ich entuzjastą, a wolę zdecydowanie Fiata 125p.
Tego typu maluch przedliftingowy, na cytrynkach, chromy (nawet jesli trochę skundlony) jest więcej wart od złomu sprowadzanego z niemcowni. Jeśli więc nim jeździsz, to Twój wybór, a nie przymus ekonomiczny...
Odpowiedzlepsze to niż buracki vw
OdpowiedzJa tam nie lubię polskiej motoryzacji. Trzymać starego ładnie utrzymanego Mercedesa, BMW, Lexusa nawet Nissana, Hondę czy VW to rozumiem ale ten polski szmelc? Przecież te wszystkie maluchy, polonezy, duże fiaty to nawet do samochodów się nie powinny zaliczać. Złom na kołach nic więcej.
OdpowiedzJa tam bałbym się jeździć maluchem. Wystarczy drobna stłuczka i z człowieka zostaje mokra plama.
OdpowiedzJak na 38 latka trzyma się dobrze
Odpowiedz