@Malinator - Co ma niby religia do tego.?? Ktoś zmusza do chodzenia do kościoła? To ma być dzień wolny. I każdemu pracownikowi się on należy jak świni koryto. Co z nim zrobi już jego sprawa. Jeden prześpi, drugi będzie grał w gry inny jeszcze pójdzie na spacer. Gdy ja chodziłem do podstawówki to sklepy były otwarte w sobotę max do 14. Potem już było wszystko pozamykane. W niedziele to nawet nikt nie brał pod uwagę by sklep otwierać. Jakoś nikt z głodu nie umarł, świat się nie zawalił. Wszyscy zdążyli zrobić zakupy. I to w tym "okropnym PRL-u". Teraz ciągle się słyszy apokaliptyczne wizje jak to polska gospodarka i państwo upadnie bo sklepy będą zamknięte w święto czy w niedziele. Gówno prawda. Zwykłe pier&&&nie nienażartych właścicieli sieci. Jak dla mnie wszelkiego rodzaju markety i centra handlowe mogły by być zamykane w każdą niedzielę, nawet w zwykłą. Wszyscy, którzy tak bardzo płaczą z powodu zamkniętych sklepów. Idź jeden z drugim i zap...aj 12 godzin co niedzielę. Zobaczymy czy wtedy będziesz taki "za"
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 May 2016 2016 22:53
@bartek000: A mnie to zawsze irytuje i tyle. Sklepy są dla klientów, jak mam ochotę coś kupić to chcę wyjść i móc to kupić. Na szczęście mieszkam w samym centrum, więc zawsze jakiś jest otwarty... Jednakowoż jak ktoś stęka, że musi robić w "dni wolne" to niech znajdzie sobie inną pracę. A teraz tekst standardowy, ale prawdziwy: niech ci lekarz powie, że dziś dzień wolny, mu się należy, a ty sobie choruj i umieraj ;]
anarchistt89 bzdury i jeszcze raz bzdury. Nie porównuj szpitali, pogotowia czy straży pożarnej huty, itp z centrami handlowymi. To nie są jednostki niezbędne dla bezpieczeństwa kraju, obywateli czy gospodarki. Na siłę próbujesz coś udowodnić z tym tylko, ze bredzisz. Widziałeś kiedyś prywatny gabinet lekarski albo przychodnię otwarte w niedzielę lub święto?? Nie, ba oni nawet w soboty nie pracują.. I mają w dupie czy umierasz. Kogo obchodzi, twoje stękanie, że akurat masz kaprys coś kupić w święto. Było sobie kupić wcześniej, albo idź na stację benzynową. Pracownik też człowiek i ma prawo do dnia wolnego w święta i niedziele.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 16 May 2016 2016 5:30
@bartek000: Kogo obchodzi, że mam ochotę coś kupić? No zapewne tych, którzy towary sprzedają, no i mają świadomość, że otwarcie sklepu w "dzień wolny" to czysty zysk ;] Chłopie, to nie PRL, a kapitalizm. Naprawdę nie kumasz jak to działa? A jak ktoś pracuje na kasie, to już nie mój problem, że "aż tak daleko zaszedł". Trzeba się dostosować, skoro nie potrafi się nic ponadto. Kiedyś była służba w domu, dziś są kasjerzy w sklepach. Tak to działa. I nie - nie twierdzę, że kasjer to nie człowiek - ale musi mieć świadomość swoich obowiązków. Tyle.
Cooo?? Serio?
OdpowiedzZielone Swiatki. Przynajmniej mam wolne :)
Odpowiedzto tak samo jak ja :)
@lasek0110 no cały czas zap..lam... Czekam aż się render zrobi.
@lasek0110 nie, nie jesteś zabawnym człowiekiem
@lasek0110 potraktuje to jako sarkazm
nie, nie robie teraz kupy
U mnie wszystko otwarte, nawet w wigilie do pozna czynne.
Odpowiedzno też przed biedronką pocałowałem drzwi, dzisiaj można się tylko napić bo monopolowy otwarty
OdpowiedzI zagrać automaty też haha
OdpowiedzI co, nie przeżyjecie? Nie zrobiliście "zapasów". Masakra XD
Odpowiedzci co chcą aby sklepy były otwarte w niedzielę i święta, powinni sami pracować bez weekendów, żal
OdpowiedzI mówicie, że religia w Polsce się nie narzuca? :)
Odpowiedz@Malinator - Co ma niby religia do tego.?? Ktoś zmusza do chodzenia do kościoła? To ma być dzień wolny. I każdemu pracownikowi się on należy jak świni koryto. Co z nim zrobi już jego sprawa. Jeden prześpi, drugi będzie grał w gry inny jeszcze pójdzie na spacer. Gdy ja chodziłem do podstawówki to sklepy były otwarte w sobotę max do 14. Potem już było wszystko pozamykane. W niedziele to nawet nikt nie brał pod uwagę by sklep otwierać. Jakoś nikt z głodu nie umarł, świat się nie zawalił. Wszyscy zdążyli zrobić zakupy. I to w tym "okropnym PRL-u". Teraz ciągle się słyszy apokaliptyczne wizje jak to polska gospodarka i państwo upadnie bo sklepy będą zamknięte w święto czy w niedziele. Gówno prawda. Zwykłe pier&&&nie nienażartych właścicieli sieci. Jak dla mnie wszelkiego rodzaju markety i centra handlowe mogły by być zamykane w każdą niedzielę, nawet w zwykłą. Wszyscy, którzy tak bardzo płaczą z powodu zamkniętych sklepów. Idź jeden z drugim i zap...aj 12 godzin co niedzielę. Zobaczymy czy wtedy będziesz taki "za"
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 May 2016 2016 22:53
@bartek000: A mnie to zawsze irytuje i tyle. Sklepy są dla klientów, jak mam ochotę coś kupić to chcę wyjść i móc to kupić. Na szczęście mieszkam w samym centrum, więc zawsze jakiś jest otwarty... Jednakowoż jak ktoś stęka, że musi robić w "dni wolne" to niech znajdzie sobie inną pracę. A teraz tekst standardowy, ale prawdziwy: niech ci lekarz powie, że dziś dzień wolny, mu się należy, a ty sobie choruj i umieraj ;]
anarchistt89 bzdury i jeszcze raz bzdury. Nie porównuj szpitali, pogotowia czy straży pożarnej huty, itp z centrami handlowymi. To nie są jednostki niezbędne dla bezpieczeństwa kraju, obywateli czy gospodarki. Na siłę próbujesz coś udowodnić z tym tylko, ze bredzisz. Widziałeś kiedyś prywatny gabinet lekarski albo przychodnię otwarte w niedzielę lub święto?? Nie, ba oni nawet w soboty nie pracują.. I mają w dupie czy umierasz. Kogo obchodzi, twoje stękanie, że akurat masz kaprys coś kupić w święto. Było sobie kupić wcześniej, albo idź na stację benzynową. Pracownik też człowiek i ma prawo do dnia wolnego w święta i niedziele.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 May 2016 2016 5:30
To spróbójcie się przyznać rodzicom, że jesteście niewiernymi i nie zostać zaszczutym.
@bartek000: Kogo obchodzi, że mam ochotę coś kupić? No zapewne tych, którzy towary sprzedają, no i mają świadomość, że otwarcie sklepu w "dzień wolny" to czysty zysk ;] Chłopie, to nie PRL, a kapitalizm. Naprawdę nie kumasz jak to działa? A jak ktoś pracuje na kasie, to już nie mój problem, że "aż tak daleko zaszedł". Trzeba się dostosować, skoro nie potrafi się nic ponadto. Kiedyś była służba w domu, dziś są kasjerzy w sklepach. Tak to działa. I nie - nie twierdzę, że kasjer to nie człowiek - ale musi mieć świadomość swoich obowiązków. Tyle.