Demotywatory.pl

sceptyk00 Piszę o faktach. Jeśli dla Ciebie fakty są bzdurami to dyskusja nie ma sensu. Jak to się stało, że tysiące Islandczyków żyło ponad stan? Banki nie wiedziały, że taka polityka banków doprowadzi do krachu ludzi? Myślisz, że bankami zarządzają idioci? Że banki miedzy sobą nie współpracują? Strategia banku jest prosta - jak najwięcej zarobić w jak najkrótszym czasie. Jak to wygląda w rzeczywistości. Bank pożycza klientowi 1 mln $ na 20 lat na zakup mieszkania. Oczywiście trzeba oddać 1,5 mln $. 20 lat to długo, więc klienta trzeba doprowadzić do upadłości, żeby przejąć jego dom. Dla banku dom jest warty 0,5 mln $, więc klient musi oddać 1 mln $. Bank ma dom warty 1 mln $ i 1 mln $ do wyegzekwowania natychmiast. Proszę, żeby żaden baran nie udawał, że tak banki nie robią.

Kupiłem kilka lat temu samochód 50/50 w salonie. Salon zachwalą umowę, która udziela bank. Jestem normalnym obywatelem i tego samego wymagam od innych - normalności. Zapłaciłem pierwszą wpłatę i otrzymałem samochód i umowę kredytową od banku. W tym okresie usłyszałem o przypadkach, że banki podobnym osobom wypowiadają umowy i zabierają samochody oczywiście nie zwracając wpłaconych pieniędzy. Analiza umowy z bankiem - szok, faktycznie mogą bez podania przyczyny zerwać umowę a samochód jako własność banku należy do banku. Ktoś mądry powie, że takiej umowy nie należy podpisywać. Innej umowy bank nie daje. I co zrobisz bankowi?

@ddarek jak co zrobic? Nie trzymac pieniedzy w banku i nie brać pożyczek. Wystarczy, że ludzie masowo zaczynają wypłacać pieniądze, a bank z małym wkładem własnym, czyli poniżej 8% pięknie upada i nie ma kasy klientów.

@ddarek No sorry, ale w umowie jest chyba napisane, że bank może w każdej chwili umowę zerwać i samochód zabrać, więc jeśli ktoś to podpisał, to czemu bank miałby tego nie zrobić? Przecież pozwolenie dostał. Tak samo z każdą inną działalnością banków. O ile się nie mylę, to chyba nikomu pistoletu do głowy nie przykładają. Jeśli ktoś jest taki głupi, żeby korzystać z usług banków, to niech korzysta i ponosi wszelkie konsekwencje. Inną sprawą jest naginanie umów pod banki.

@sceptyk00, zapominasz o tym, że obowiązkiem BANKU jako instytucji jest sprawdzenie wypłacalności pożyczkobiorcy. Odpowiedzialność za niespłacone kredyty leży w takim samym stopniu po stronie banku jak i klienta.

Co ciekawe, gdyby 10% klientów przyszło do banku i wypłaciło wszystkie swoje pieniądze to bank stałby się niewypłacalny. Mało kto zdaje sobie sprawę, że system bankowy jest iluzją bezpieczeństwa. Dzieje się tak przez tak zwany system rezerw cząstkowych, który w skrócie i uproszczeniu wygląda w ten sposób, że mając 100 złotych możesz pożyczyć ludziom 1000 złotych (w Polsce to 3,5%, czyli bank może pożyć 1000 złotych mając jedynie 35 złotych). Dzieje się tak dlatego, bo dużych większość transakcji nie wychodzi nigdy poza system bankowy, a niemal wszystkie wychodzą poza system najwyżej "na chwilę". Kupujesz mieszkanie? Płacisz przelewem, wypłacasz kasę z bankomatu? Za pół godziny robisz zakupy i sklep wpłaca kasę na konto. Oczywiście jest to uproszczenie. Zwolennicy tego rozwiązania mówią "ale to dobrze, bo więcej jest dostępnego kapitału i sprzyja inwestycjom". G6wno! Kapitał to tak naprawdę możliwości produkcyjne i dobra zakumulowane w społeczeństwie, jak społeczeństwo ma 1000 długopisów to więcej niż 1000 nie kupisz niezależnie, czy masz 1000 złotych, czy miliard. Dlatego system cząstkowy powoduje spadek siły nabywczej pieniądza i nie pozwala na racjonalne alokowanie zasobów.... Kapitału w rozumieniu gotówki jest więcej niż kapitału w rozumieniu dóbr, przez co ludzie źle inwestują pieniądze. W skrócie jak masz społeczeństwo, które ma zakumulowany miliard jednostek pieniądza i dzięki rezerwom cząstkowym kupi mieszkania za 2 miliardy, to mamy bańkę spekulacyjną na rynku nieruchomości, która prędzej czy później pęknie i mieszkania stracą na wartości. Czyli kryzys z 2007 roku ;) Mało kto rozumie te zjawiska, bo mało kto wie czym są.... pieniądze. Pieniądze są papierkiem(albo zapisem bankowym), bezwartościowym papierkiem, które są tylko obietnicą pewnych dóbr, dlatego kreowanie pieniędzy to tak naprawdę tworzenie obietnic bez pokrycia. I tym w istocie jest system rezerw cząstkowych. W Polsce wmówiono ludziom całą masę mitów dotyczących pieniądza przykładowo, że eksport jest ważniejszy od importu. G6wno! Pozbywasz się dobra, które ma wartość, a dostajesz papierek, który jest obietnicą. Ale jak przystało na dobrą kolonię, oddajemy dobra i jesteśmy z tego zadowoleni. Oczywiście eksport jest dobry, bo pozwala zdobywać kapitał na import, tylko trzeba zrozumieć, że eksport to tylko narzędzie do importu, a nie celem samym w sobie. Mam nadzieję, że nie używam zbyt dużo skrótów myślowych, warto, żeby ludzie w Polsce zrozumieli o co w tym wszystkim chodzi.

@Twoj_nick2 najgorsze skutki takiej bankowości to ceny mieszkań. Trochę smutne, że bierzesz kredyt na 30 lat by sobie takie zakupić, a wysokie ceny mieszkań to też wysokie ceny czynszu na wynajem, więc i na tej płaszczyźnie przegrywasz. Jest to możliwe dzięki temu, że że pieniędzy jest więcej niż powinno(o czym już powiedziałeś). Dlatego NIE bankowi centralnemu!

@ddarek Do Petru trzeba dodać M.Morawieckiego. Ten moze nie jest tyle obecny w mediach, ale ma wystarczająco dużo możliwości, aby bronić przywilejów banków, korporacji i windykacji

@ddarek Islandia nie jest jedyną, która ścigała i aresztowała bankierów. Procesy, kary i ugody miały też miejsca w Stanach Zjednoczonych i innych krajach. To co wyróżnia Islandię od innych krajów to wyłącznie to, że nie spłaciła swoich długów, których spłatę gwarantowała. Czyli gdybyśmy postępowali tak samo, to nasz rząd w razie upadku banku musiałby powiedzieć jego depozytariuszom że nie dostaną kasy z BFG. Ot, cały sukces Islandii.

@Ewlak To znaczy, że własnie pokonali Chiny w liczbach bezwzględnych i pomimo tego, że mają zaledwie 300 tys. obywateli wybudują sobie lotniskowce i ze 2 tys. myśliwców oraz bombę atomową i rakiety do ich przenoszenia i staną się mocarstwem globalnym rzucając wyzwanie USA ( to oczywiście sarkazm )........Znaczy to Ewlaku, że mają zdrowy i stabilny system gospodarczy pomimo tego, że w 2008 r. praktycznie zbankrutowali.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 May 2016 2016 20:53

@Ewlak " mają zdrowy i stabilny system gospodarczy" Ale wiesz o tym, że to nie oznacza bycia jedną z najsilniejszych gospodarek? Non sequitur jak stąd do Szanghaju i z powrotem.

@grimes ,Ty sprawiasz wrażenie "non sequitur" :). No ale to nawet fajnie, bo wygląda mi na to, że zamierzasz szukać sprzeczności w moich memach i komentarzach..Znakomicie! Co zaś do błędu formalnego to w tym memie nie występuje, ponieważ: siła nie zależy od wielkości ale od proporcji. Mrówka podnosi wielokrotność własnej masy i jest proporcjonalnie silniejsza od człowieka, choć jest milion razy mniejsza. Ty natomiast swoim komentarzem popełniasz błąd materialny, ponieważ wydajesz opinię na podstawie błędnego założenia.

@Zibioff Ja nie muszę szukać sprzeczności w twoich komentarzach, bo one same biją po oczach. 'Co zaś do błędu formalnego to w tym memie nie występuje" Teraz to chyba udajesz. Najsilniejsze gospodarki świata mają zdrowy i stabilny system gospodarczy - prawda. Islandia ma zdrowy i stabilny system więc jest jedną z najsilniejszych gospodarek - fałsz. Chyba nie trzeba nic więcej dodawać. Poza tym strzelasz erystyką jak meserszmit, ale nie podpierasz swoich tez dowodami. Tu masz listę największych gospodarek - Islandia nie jest nawet na liście http://tunele.inzynieria.com/cat/86/art/36601/ranking-50-najwiekszych-gospodarek-swiata

@grimes znam ten styl pisania :). Chyba wiem kim jesteś :). Piszesz bzdury i pod tym względem nic się nie zmieniło :). Ach zapomniałem dodać, zmiana nicka nic nie da :).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 May 2016 2016 18:16

@Zibioff Jestem tu od wczoraj, a już drugi raz słyszę, że kogoś przypominam... "Piszesz bzdury" Których nie umiesz obalić :3

@grimes , Głosisz bzdury a konkretnie meta-bzdury pisząc "a nie muszę szukać sprzeczności w twoich komentarzach, bo one same biją po oczach" nie odnosisz się do konkretów ale tworzysz opinie i nie wskazujesz tych rzekomych sprzeczności, co to "biją po oczach". No i nie jesteś tu od wczoraj, jedynie zmieniłeś nicka :). Nie zamierzam Cię nobilitować moją uwagą, bo wyraźnie o nią zabiegasz - więc będę Cię ignorował i nawet nie zamierzam cię czytać, bo znam Twoje wypowiedzi człowieku, co tu jesteś "od wczoraj" :).

@Zibioff "nie odnosisz się do konkretów ale tworzysz opinie i nie wskazujesz tych rzekomych sprzeczności" Wyjaśniłem Ci na czym polega non sequitur. Dałem Ci ranking gospodarek, ale ty i tak powiedz, że nie daje żadnych konkretów. Erystyka i żenua. "Nie zamierzam Cię nobilitować moją uwagą, bo wyraźnie o nią zabiegasz" Żeby tak się oszukiwać i podbudowywać swoją samoocenę? Śmieszny jesteś.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 May 2016 2016 19:19

@grimes Powtarzam...Islandia ma 300 tys. obywateli a Chiny 1,2 mld, USA zaś 300 mln...Co Ty porównujesz? Liczby bezwzględne? W liczbach bezwzględnych to województwo podlaskie ma większe PKB niż cała Islandia już nie mówiąc o tym, że Białystok ma tyle ludności co cała Islandia...Fabryka ciągników Ursus pewnie ma obroty większe nić PKB Islandii. Nie odróżniasz liczb bezwzględnych od warunków działania danej gospodarki. No więc w liczbach bezwzględnych w przeliczeniu na głowę mieszkańca czyli ponad 50 tys. $ to Islandia przewyższa Chiny i UE.

Tak, to na pewno dlatego.

@daro97
Nie, nie dlatego, ale wy prawaczki lubicie wytykać ze skoro gdzieś legalne są małżeństwa osób homoseksualnych to panuje tam ZGNILIZNA ZACHODU, POSTĘPOWOŚĆ I POLTYCZNA POPRAWNOŚĆ(swoją drogą hasła podobne do głoszonych przez bojowników isis, boli?). A jak widać nieważne jest kto rządzi i czy geje i lesbijki mogą brać ślub, ważne jest jak się rządzi.

Nie chodzi o to dlaczego, tylko o to, że te chwalone przez polską internetową prawicę zmiany wprowadził rząd lesbijki, która jest po ślubie ze swoją żoną i która zalegalizowała małżeństwa jednopłciowe.

@Oropi Ale co to ma do tego jak rządzi? Polityk ma dobrze rządzić, a nie kopulować z tym, z kim mu naród nakaże. Większość prawaków, nie interesuje się tym, co ludzie prywatnie robią. To że ktoś zrobił coś mądrego, nie oznacza, że wszystko co robi jest dobre. A tym bardziej jest tak w sprawach, które nie mają ze sobą nic wspólnego.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 May 2016 2016 20:30

@Oropi zgadzam sie...a u nas co...bydło

Do tego jest samowystarczalny energetycznie.