Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1726 1744
-

Zobacz także:


F filon1995
+58 / 60

Idź kolego do prawnika... I udostępnij tą rozmowę na wykopie itp.

Odpowiedz
~splata_majatku
+20 / 20

@filon1995 splata majatku, to jak wiesz co i jak to wrzuć w odpowiednie miejsce w sieci

F filon1995
+4 / 4

@~splata_majatku podaj e-mail.

L Lomion
+3 / 5

Tu nawet nie ma sensu chodzić do prawnika - każde z rodzeństwa dziedziczy swoją część majątku i teoretycznie może nim dowolnie dysponować, ale.... w praktyce ciężko jest znaleźć chętnego do nabycia 50% udziału w prawie własności, szczególnie za pełną cenę. Jak się do tego uwzględni konieczność zapłacenia podatku od sprzedaży to transakcja robi się jeszcze mniej opłacalna. W takiej sytuacji to przede wszystkim siostra miałaby interes w założeniu w sądzie sprawy o zniesienie współwłasności, tyle że w takim przypadku musiałaby się liczyć z tym że sąd to jej nakaże spłacić brata, skoro to ona występuje o zmianę stanu prawnego. Generalnie jakby laseczka chwilę pomyślała, zamiast pluć jadem, to by się szybko domyśliła że opłaca się jej być milszą dla brata.

~ricohn
+6 / 6

@Lomion
Masz rację kolego. ja na miejscu tego gościa bym się nie stresował. Powiedziałbym, że nie zobaczy ani złotówki. Dom może być współwłasnością, jak chce to niech wystąpi o zniesienie i spróbuje sprzedać połowę domu z lokatorami. powodzenia w szukaniu frajera. albo niech spróbuje sprowadzić się z murzynkiem na polską wieś, to dopiero będą jaja :D

J Japonczyk
+23 / 23

opinia środowiskowa. kalkulacja kosztów utrzymania chaty. dobry prawnik.

Odpowiedz
H hujwielkitrzykafelki
+29 / 29

Martyna Sakho, chytra siostra, Samuel Sakho (czarny typ z awatara pazernej siostrzyczki). Danych Poszkodowanego brata nie będę tu publikował. Internety wiedzą, co co robić.

Odpowiedz
F filon1995
+6 / 6

@hujwielkitrzykafelki Nie uczciwe, nie mogę ich znaleźć!

H hujwielkitrzykafelki
+6 / 6

@filon1995 tez szukałem na feju i nie mogłem znaleźć. Może to fejk, może źle odczytane zamazane dane...

KarolKozicky
0 / 0

@hujwielkitrzykafelki skoro na tych fejsbukach nie ma to na googlach grafika tym bardziej bo jak wpisałem tego samuela sakho to wyskakiwał mi jakiś piłkarz murzyn

P pacio6
+25 / 27

I właśnie tacy ludzie jak ona głównie wyjeżdżają, potem się dziwić, że za granicą mamy taką opinię jaką mamy...
Współczuje siostry, może chociaż reszta rodziny normalna

Odpowiedz
P pannaniegotka
0 / 0

@pacio6
no cóż, rodziny się nie wybiera.

t1ger
+13 / 21

@IAMAIT Ma. I to dużo. :)

I Iceman31
+22 / 26

@IAMAIT
Czyżbyś był takim samym choojem jak pazerna siostra? Pierdzielisz głupoty loluś.
Wiele czynników przemawia na korzyść faceta i siostrunia mało dostanie. A jak sąd się jeszcze bardziej przychyli to rozłoży na dogodne raty.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2016 2016 9:18

KarolKozicky
+4 / 4

@IAMAIT sądząc po twoich jakże komentarzach to śmiem twierdzić że jesteś debil i nic ciekawego nie masz do zaoferowania

L lukamaniak
+3 / 3

Oto państwo przykład skończonego niedorobionego idioty lub głupiego trolla.Weź wyjdz i nie wracaj zrobisz nam przysługe. minus

T termix369
0 / 0

@iamait I znalazł się kolejny prz*jeb co wyjechał do Anglii i myśli że jest bogiem. Ale to że czyści gówno z kibla Anglika 10h dziennie za minimalną krajową to już szczegół. Pie*dol się debilu. W sumie dobrze że tacy wyjeżdżają mniej idiotów w Polsce zostaje.

kropka87
+29 / 29

Myślę, że w tym przypadku rodzinne więzi skończyły się długo przed tematem spadku.

Odpowiedz
S skibi22
+5 / 5

dajcie chłopu żyć, ma ambicję na najwięcej ujemnych komentarzy. Chce być K.Kononowiczem to trochę szacunku;-)

M masti23
+1 / 1

@IAMAIT Takich ludzi jak ty i ta dziewczyna z demota, powinno sie takich ludzi zostawiac obywatelom, by ci mogli sami dokonac sprawiedliwosci.

cinek40
+2 / 2

@IAMAIT Dobrze że jesteś tylko gimbem który sobie kozaczy w internetach, ale załamuje mnie myśl że istnieją dorośli którzy myślą jak ty...

J juuustynkaaa
+1 / 1

@IAMAIT gdyby jego siostra stanęła na swoim to nie chciałaby tego domu. Gdyby on był pasożytem, to by żył na garnuszku rodziców, a założył rodzinę i wyremontował rodzinny dom. Wyremontował, bo chce w nim mieszkać z rodziną, a nie sprzedać jak siostrzyczka, dla której dom gdzie spędziła najprawdopodobniej swoje dzieciństwo jest tylko kasą, którą przebimba ze swoim typem. W tym czasie, kiedy on robił remont domu, siostrzyczka szalała w Anglii i narobiła długów, które ojciec za nią spłacał- to nazywasz staniem na swoim?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 May 2016 2016 11:08

~burarum
+8 / 10

skąd ja to znam :( rodzeństwo mnie właśnie tak potraktowało.... :(((((((

Odpowiedz
~kiki555
+5 / 5

a ja zostawiłam wszystko rodzeństwu nie chciałam spłaty a teraz w rodzinie i tak jestem ta najgorsza

Odpowiedz
~he_he
+2 / 2

a wystarczyłoby trzymać rachunki za remont...

Odpowiedz
P preczzglupota
+4 / 4

Polskie prawo spadkowe jest skonstruowane tak, żeby skłócić ze sobą rodziny. Niech się ludzie żrą między sobą, bo wtedy nie mają czasu patrzyć władzy na ręce. Mieliśmy w rodzinie sytuację taką, że druga żona wujka zaraz po ślubie zniknęła i wróciła kilka tygodni przed jego śmiercią, kiedy był w szpitalu. Powymieniała zamki w domu, bo my mieliśmy zapasowe klucze. Wujek zapisał dom w spadku nam. Żona chciała walczyć o "swoje". W sądzie dostała tylko 1 pytanie na temat swojego męża i nie potrafiła odpowiedzieć. Sędzia był na szczęście tak mądry, że musiała odejść z pustymi rękami.

Odpowiedz
M Morela01
+1 / 9

Nie wymądrzajcie się tak, przecież to fake. Naprawdę nabieracie się na każdą udawaną rozmowę? Ok, to wrzucę jutro moją korespondencję z Putinem, w której obiecuje mi w spadku pół Krymu.

Odpowiedz
M Morela01
+2 / 4

@Serpentine, dodatkowo rozmawiają ze sobą tak, żeby streścić całą sytuacje rodzinną i opowiedzieć o swojej przeszłości. W końcu musimy wiedzieć komu kibicować w tej historyjce. Masz rację z tymi "trudnymi sprawami", ta historia bardzo tam pasuje, autor "dialogu" mógłby zrobić tam karierę.

~LeBeau
+1 / 1

@maksiking9 Fakt. To jest codzienność. Codziennie mamy tutaj z 5-10 niby-prywatnych rozmów, gdzie jedna ze stron jest niby be.

L Lomion
+1 / 1

No i co z tego że fake? Filmy w kinie też nie są prawdziwe, a ludzie chodzą. Laski na okładkach kolorowych magazynów też nie są prawdziwe, a ludzie się na ich widok ślinią.

S Samgwa
+4 / 6

Poza tym że zmyślone i tak wyjątkowo prawdziwe :P

Odpowiedz
~kakaowy_Joe
0 / 4

Przepraszam ,moze nazbyt intymne pytanie,ale ......jakiego koloru jest Samuel?Bo moze niedlugo siostra bedzie wracac z brzuchem do Polski,to jak ją spłacisz,zostaw jej jakąś komurkę,żeby miala gdzie z dzieciątkiem banana zjesc..

Odpowiedz
agronomista
-1 / 1

Dlatego lepiej sprawy spadkowe załatwić za życia rodziców. Jak przechodzą na emeryturę, to powinni przepisać majątek na te dzieci które są w domu, z dopisem służebności. Inaczej nie dość, że ludzie mają na głowie śmierć, pogrzeb itp, to jeszcze dochodzą spory rodzinne.

Odpowiedz
N Naxemar
0 / 0

Na wyżej wymienionym obrazku więzi rodzinne się dawno skończyły. Dużo przed śmiercią jego mościa ojca :)

Odpowiedz
~Ontry
+5 / 5

Weź toporek, saperkę i odwieź samuela. Zapewne jakaś czarna "maupka".

Odpowiedz
~Szczęśliwy_gość
+3 / 3

Miałem podobną sytuację. Rodzina chciała co im się nie należało. Naszczęście sąd przyznał mi racje i ze spadku reszcie rodziny zasądził grosze (po 2 tyś). Nie macie pojęcia jak byli wkur****. "Jak to *****, a co z mieszkaniem? Całe moje?!!!" Była jazda, ale nie żałuje. Wolę mieszkanie niż więzi z taką rodziną.

Odpowiedz
J Janadino
0 / 0

U nas było podobnie, trzech synów w tym jeden z pierwszego małżeństwa niemal obcy miał na sprawe wy**bane. A rodzony braciszek męża, który przed śmiercią teścia przypomniał sobie o tatusiu. Nawet zrobił jedną szafeczke w całej kuchni. Wycenił cały majątek na ponad 150 tys. do podziału na trzech. Po sprawie sądowej dostał tylko 30 tys. plus pare opłat. Nie odzywa się do dzisiaj ;)

kenzol
+3 / 5

Ojciec zrobił krzywdę, że nie spisał testamentu, nie wydziedziczył córki.

Odpowiedz
Alsith
+3 / 3

Bardzo podobna sprawa jest w mojej rodzinie. Moja ciocia owdowiała rok temu (22. sierpnia zmarł jej ukochany mąż). Nie mieli dzieci, ale prawo podzieliło spadek na nią i na dzieci jego brata, w liczbie dwa. Bratanek zmarłego wujka od zawsze był chciwy, rozpieszczony i wszyscy (w tym wczesniej wspomniane wujostwo) wszystko mu pod nos podtykali. Tupnął nóżką i sprzedawali kawałek jednej z wielu działek, którą dysponowali (wówczas było można - dokładnie nie wiem, ale na każdą zachciankę miał). Kurde, jak przyjeżdżał to mógł nawet się awanturować, bo w jego obecności je się mięso (zapalony wege z gatunku "hej, jestem Ziemowit i jestem wege, a Ty jesteś mordercą"). Wujek z ciocią bardzo blisko byli z tymi dzieciakami. Przychylali nieba. Słuchali trosk i pomagali, nawet jeśli bezczelny Ziemek wkrwiał swoją pretensjonalnością i roszczeniową postawą. Dodam, że na pogrzebie się nie pojawił (ponoć miał operację - uj wie, ile w tym prawdy). Co się stało potem? Ano przyszedł czas na podział majątku. Od razu się ożywił, bo w grę wchodziła kasa i osiem działek. Chciał dla siebie jak najwięcej zabrać kompletnie olewając wdowę i żałobę (która notabene nadal jest bardzo świeża w życiu cioci i jest nadal z nią kiepsko). Usiadł, rozdysponował wszystkim, uznał, że jemu się należy, chociaż nic nie zapracował na ten majątek. Przegadał uległą siostrę, która na krótko po śmierci wujka spała z ciocią (bo jej najbardziej wuja przypominała), wspierała.. ale odwróciła się przez wpływy braciszka. Jego matka również negatywnie nastawiona na ciocię, rozpowiada ploty, byleby dostać jak najwięcej. Byleby ciocia została sama. Wdowa sama podkreśla - tu nie chodzi o pieniądze. Najbardziej ją boli to, że rodzinę straciła. Mój ojciec załatwił jej wsparcie prawne, ale to pomoże jedynie w sądzie. Przy wspólnym stole nie. Na szczęście, zgodnie ze starym porzekadłem.. chytry dwa razy traci. Te działki, które mój, niestety, kuzyn chciał rozdysponować na swoje złote pomysły, według nowego prawa, mogą zostać sprzedane jedynie rolnikom :) Innymi słowy.. stracił połowę rodziny, twarz to i jeszcze się nie dorobi :) Tylko tej cioci szkoda..

Odpowiedz
BarryAllen
+1 / 1

@Alsith Współczuję szczerze rodzinie, bo sam miałem w swojej podobną sytuację. Ale bardzo dobrze, że karma powróciła i to z podwójną siłą.

Alsith
0 / 0

@BarryAllen najgorsze jest to, że ten kuzyn jest niereformowalny. On nie ustąpi, będzie szedł w zaparte i krzywdził ciocię jeszcze bardziej.. eh.. szkoda, że tacy ludzie chodzą po tej ziemi.. na dodatek z filozofią "czerpać z życia i płodzić dzieci"..

~Oli86
+2 / 2

To jest przerażające, bo sama byłam świadkiem takiej sytuacji - rodzina (szczególnie ta daleka, która nagle zjawiła się nie wiadomo skąd) wręcz cieszyła się, że w końcu ich bogaty bliski odszedł. Gdyby mogli to by jeszcze mu nad grobem tańczyli ze szczęścia... Nie mówię juz o tym jaki spór był o pieniądze i dom. Jakie były afery z testamentem. Oczywiście najuczciwsze dwie osoby, które pomagały w budowie domu zostały z niczym, bo "rodzinka" zrobiła wszystko, by w sądzie nie mieli jak się obronić. Przeraża mnie do czego człowiek jest zdolny...a może to już nawet nie człowiek tylko zwykłe śmieci, które na nic nie zasługują. Karma niestety nie istnieje - największym bydlakom żyje się do dziś najlepiej.....To są bezwstydne bestie, które najlepiej udławiłyby się każdym groszem

Odpowiedz
~madryla
+4 / 4

i tu sprawdza sie znana mądrość życiowa : "Z rodziną to najlepiej wychodzi się na zdjęciu"

Odpowiedz
~Rychooo
-3 / 9

Często zdarza się tak, że rodzice mają więcej niż jedno dziecko, a więc już wiadomo, że będzie przy spadku zgrzyt. Takie dzieci są różne, starsze i młodsze, zaradniejsze i mniej zaradne. Takie które chcą poznać świat i takie które wolą zostać przy rodzicach. Nie osądzam kto jest lepszy. Mamy tylko jedną stronę medalu, a drugiej musimy się domyślać, ja zamiast z góry łatwo i przyjemnie założyć, że siostra jest zła i puszczalska, założę coś innego. Siostra nie chciała lub nie mogła mieszkać razem z rodzicami. Może nie miała perspektyw na pracę? ilu ludzi wyjeżdża za pracą nie tylko do innego miasta ale i za granicę? całe mnóstwo! Może musiała wyjechać bo w domu było zwyczajnie za ciasno, nie wszystkie domy to piętrowe kamienice. Wyjechała i musiała sobie radzić, a nikt nie ma lekko, pewnie nie miała też wsparcia od biednej rodziny. Nie wszyscy dostają kasę na start i słoiki co tydzień. Radziła sobie więc sama, a co robił brat? Brat opiekował się ojcem ale też razem z nim mieszkał czyli korzystał cały czas nieodpłatnie ze wspólnego dobra jakim jest dom. Wyremontował go ale dla kogo? skoro w tym domu mieszkał to dla siebie, zauważcie, że mówi, że trudno mu się rozstać z domem. Czyli zakładał, że tam zostanie, stąd ten remont. Siostra mieszka gdzieś indziej, pewnie nie jest jej wcale lekko, musi wynajmować mieszkanie i płacić z własnej kieszeni. Siostra myśli, że skoro brat mieszka za darmo w ich wspólnym domu to naturalne jest, że zajmuje się ojcem. No byłoby to doprawdy wynaturzenie, gdyby syn mieszkający w domu swojego ojca nie pomagał mu! To, że siostra nie przyjeżdżała, no cóż chyba za bardzo za bratem z wzajemnością nie przepadali. Nic nie trwa jednak wiecznie, ojciec umiera i nie pozostawia spadku, czyli najprawdopodobniej chciał by spadek był pół na pół. Siostra odzywa się w tej sprawie, w końcu należy jej się to tak samo jak bratu, ale brat któremu dobrze mieszka się za darmo i nie ma zamiaru inwestować w inne lokum zaczyna robić problemy. A to szkoda domu sprzedawać bo sentyment, a to przypadkowo remont zrobił, a to siostra jest wredna i niech szczeźnie jeśli choć złotówkę z jego majątku weźmie. Mamy tu klasyczny przypadek próby wydziedziczenia jednego z dzieci wbrew woli rodziców. To, że siostra się poirytowała jest moim zdaniem naturalne. Takich przypadków jest wiele, bo zwykle dziecko, które zostało w domu nie chce się z nim rozstać, szkoda dostać 1/2, 1/3 czy 1/4 domu, który już posiada się w całości. Najlepiej gdyby pozostałe dzieci odpierniczyły się od tego domu i poszły precz. Wymyślane wtedy są przeróżne historie by ten dom utrzymać.

Odpowiedz
~wetetyeye34
+2 / 2

wiesz co to ojcowizna??????????

~wweeeee
0 / 2

Ojcowizna – wieś w Polsce położona w województwie mazowieckim, w powiecie wyszkowskim, w gminie Brańszczyk, przy drodze krajowej nr 8.

~12345654321
+1 / 1

Masz racje. Pomijajac sposob wypowiedzi siostry w pewnym sensie ma racje. Po co robic remont skoro kwestie wlasnosci nie zostaly jeszcze uregulowane.?

Dominator76
+1 / 1

ta pani w tym futrze przyszła ta Pani w tym, futrze wychodzi...

Odpowiedz
~NIEPOPIERAM_TAKICH_ludzi
+2 / 2

Spadek załatwia się przez sąd, osoba chcąca dostać spadek musi założyć sprawę i wpłacić chyba 10% kwoty jaką chce uzyskać ( czyli 20000zł w tym przypadku); jeśli wygra to ok dostanie swoje 200 tys. jeśli przegra poszło się j***** 20000zł
niech założy sprawę
dwa ma na to tylko 6 miesięcy od zgonu, spadek jest liczony proporcjonalnie, a dodatkowo wyceny rzeczoznawców, itd.. też pokrywa wnoszący sprawę
Nie ma to jak rodzina, która nie zna przepisów a żąda bóg wie czego.

Odpowiedz
~LeBeau
-1 / 1

Ciekawe skąd autor niby ma prywatna rozmowę. Musiałby być jedna ze stron. Diagnoza? Fejk.

Odpowiedz
M masti23
+2 / 2

A co jezeli to autor jest jedna ze stron?? czy tez jego przyjaciel mu udostepnil ta rozmowe??

KarolKozicky
0 / 2

ta siostra to suka i szmata jest no jak można tak traktować swojego brata to jest k*rwa dramat! i jeszcze spier**liła do brytoli i puściła się z jakim murzynem bambo! a później dziwić się że baby dostają łomot od swoich mężów

Odpowiedz
KarolKozicky
0 / 0

i jeszcze na dodatek cienko u niej z ortografią bo pisze "chałupę" przez samo h

Odpowiedz
B buddookann
+1 / 1

Ciężko w to uwierzyć. W ogóle ta groźba " spotkamy się w sądzie" jest śmieszna. Przecież i tak będziecie musieli się spotkać... Jeśli była już sprawa spadkowa i siostra dostała 50% domu to raczej ciężko będzie coś ugrać. Żeby dostać spłatę siostra musiała by wystąpić z wnioskiem o dział spadku i powołać sobie rzeczoznawce który oceni ile dom jest warty.Raczej wątpię czy można kogoś pozbawić majątku argumentami że sie nie interesowała domem. Ja miałem w swojej sprawe ludzi którzy kompletnie nie mieli związku z moim domem, a muszę ich spłacać.

Odpowiedz
~fddfsd
0 / 0

Rodzice schrzanili sprawę. Sprawy spadkowe załatwia się za życia. Trzeba było już wtedy zorganizować podział majątku a najlepiej zrobić fikcyjną sprzedaż. W rodzinie mam kilka takich sytuacji, że po śmierci sprawy są nie do ruszenia. Ale było się miękkim to się twardo ląduje. Żal chłopa, a do tego... co to za imię Samuel???

Odpowiedz
~Lechita621
0 / 0

Takim ludziom należy siłą wycinać narządy rozrodcze zanim zdążą się rozmnożyć.

Odpowiedz
maczeta01
0 / 2

Kurde ludzie przecież tu śmierdzi fakem z kilometra. W ogóle zwróćcie uwagę jak dziwnie przeprowadzony jest ten dialog. Gdyby to była prawda obie strony nie przypominały by sobie wszystkiego od początku w kolejności itd. A tutaj mamy streszczenie "trudnych spraw". Ale demotywatory się podnieciły jak murzyn bateryjką:)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2016 2016 23:14

Odpowiedz
M Michciu13
+1 / 1

@maczeta01 Dokładnie, ja od razu jak zacząłem to czytać to nie mogłem uwierzyć, że to ma tyle plusów... Jak ludźmi łatwo manipulować w dzisiejszych czasach, ehh...

M matttte
+1 / 1

Czy wolą ojca było wydziedziczenie siostry ?
Czy wolą ojca majątek został przepisany na ciebie ? jeśli nie masz pisemnej woli, sorry ale nic nie zrobisz. Każdy prawnik ci to powie.

Odpowiedz
I IAMAIT
-1 / 1

@matttte wreszcie jakas normalna i inteligentna osoba tutaj :/

grzesiek1981
+1 / 1

Niestety wiele dobrych rodzin zostało podzielonych przez majątek... przykre co pieniądze robią z ludźmi.

Odpowiedz
~Mateusz_
0 / 0

Widzę wiele osób pokłada nadzieję w sądzie. Powiedzieć wam coś o sądzie ?? Sąd odkładał rozprawę o odszkodowanie z powodu zalania mieszkania mojej matki, wiedząc iż jest ona śmiertelnie chora. Odkładał ją póki nie umarła... Kto zalał?? Dumni rodzice brajanka oboje nigdy nie "shańbieni" pracą, on dumny posiadacz zawiasów za spowodowanie wypadku po pijaku. Takie mamy fajne sądy ;)

Odpowiedz
B BioNano
0 / 0

śmiechłem pusto głowie pisze o sukcesie jakie rzekomo odniosla a laszczy się na marne 40k euro.

Odpowiedz
~xcxcxdds
0 / 0

Po pierwsze to ona całe G...no może. Nic jej się nie należy, bo się nie opiekowała rodzicem co z automatu ją skreśla. Po drugie - nie zainwestowała NIC w ten dom. Chce pół domu? Ok, niech odda pierw połowę za remont. Następnie niech odda połowę kosztów utrzymania domu i rodzica. I jeszcze niech doda do tego ustawowe odsetki, liczone te parę lat do tyłu jak to tyle lat trwało.

Następnie niech jeszcze zapłaci wam odszkodowanie za to, że ona się WZBOGACIŁA WASZYM KOSZTEM - nie partycypowała w kosztach, przez co ona odkładała pieniądze, wy nie. Niech teraz się podzieli tym co odłożyła i wam się wypłaci za to, że wy zapierdzielaliście kiedy ona się pławiła w luksusach za granicą.

Dopiero wtedy będzie miała prawo w ogóle otwierać morde w sprawie podziału majątku. A puki nie odda wam WSZYSTKIEGO, bo nie ma nawet prawa otwierać jadaczki i wyciągać ręki po cokolwiek. Proste. Zarówno od strony moralnej, jak i prawnej.

Ja bym na waszym miejscu upublicznił dane takiej kurvvy, żeby wszyscy z jej otoczenia mogli się dowiedzieć że to zwykła naciągaczka i oszustka. Nawet nie chodzi o zemste... po prostu ostrzeżenie ludzi przed taką, bo jednak sorry, zrobiła co zrobiła i nie należy tego kryć bo może kiedyś kogoś innego oszukać.

A od strony prawnej - nie opiekowała się rodzicem mimo obowiązku, więc nic jej nie przysługuje. Nawet zachowek.

Odpowiedz
G gumstg
0 / 0

@IAMAIT poczekaj jak podrosniesz gimbusie bo twoje podejscie do takich spraw jest naprawde godne dzieciaka ktory jeszcze zeruje na rodzicach. I nie masz zielonego pojecia na temat zycia na wlasny rachunek

Odpowiedz
~KozaDoWoza
0 / 0

Najważniejsze zostało napisane w najlepszym komentarzu. Zniszcz ją z całego braterskiego serca, niech nic nie dostanie - powodzenia.

Odpowiedz
~Cywilizacje_upadają
0 / 0

To nie to, że jak idzie o pieniądze to kończą się rodzinne więzi. Owszem - tarcia bywają. W tym przypadku jednak chodzi o to, że ta ********* tak naprawdę nie jest człowiekiem. Jest tylko w sensie biologicznym, zaś w humanistycznym ani trochę. No a czego można się spodziewać po dwunogim zwierzęciu. Życzę powodzenia stronie, która pozostała człowiekiem w każdym znaczeniu.

Odpowiedz
Iceland
0 / 0

samo życie. mi się taka mamusia trafiła jak koledze siostra...

Odpowiedz
D Dawnbringer
0 / 0

tam gdzie nigdy nie było więzow rodzzinnych wszystko konczy się na pieniądzach

Odpowiedz