Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Tak strażacy z USA żegnali ostatniego psa, który ratował ludzi z gruzów po ataku na WTC

I tak powinno się żegnać wszystkich bohaterów

www.demotywatory.pl
+
374 389
-
~Rumburak
+2 / 2

No to ja do uśpienia mam całą listę polityków i działaczy, zebrałoby się grubo ponad 100 nazwisk.

Odpowiedz
~Labavi
0 / 0

i nikt (poza może rodziną) by za nimi nie płakał

~Ja
-1 / 1

W sumie lepiej go uśpić niż oddać do schroniska.
Ja na miejscu jednego z pracowników straży pożarnej przygarnąłbym go do siebie.

Odpowiedz
~Labavi
+1 / 1

Nie wiadomo co było przyczyną uśpienia psa... Być moze się mylę, ale nie sądzę by przyczyną uśpienia psa było to, że już nie daje rady służyć w straży pożarnej.. a być może jakaś choroba i ten pies już cierpiał.. więc dlatego został uśpiony. Jeśli był zdrowy i nic mu nie dolegało poza wiekiem, dyskwalifikującym go do pracy w straży.. to zaraz wszystkich tych żegnających go powinni uśpić zaraz po nim.

~TTTTom
+2 / 4

Ten pies był ciężko, nieuleczalnie chory.
Taka decyzja została podjęta tylko dlatego, aby oszczędzić mu ogromnego bólu i śmierci w męczarniach. I to dobra decyzja. 2 z moich psów zostały uśpione z tych samych powodów. Przez kilka dni płakałem jak dziecko (traktuję psy lepiej niż niektórych ludzi...), ale i tak wiedziałem, że wolałem to niż widok ich męk, nawet jeśli byliby ze mną kilka dni dłużej.

Odpowiedz
K katem
+1 / 3

Ale najpierw go zabili. Za wierną służbę.

Odpowiedz
A anulka1980
0 / 0

hhhjh ciebie kundlu zakopać w rowie i to nie po śmierci tylko za życia!

Odpowiedz
D Dagos
+1 / 1

hhhjh, żeby tak ciebie do rowu po śmierci wrzucili... chociaż nie, ty nie zasługujesz nawet na to...

Odpowiedz
~JerzyP
0 / 0

Jestem przeciwny usypianiu zwierząt. To są żywe istoty, które mają swoje radości i swoje cierpienia. Jak każda żywa istota ponad wszystko cenią swoje życie i w sytuacji zagrożenia bronią go do ostatniego tchu. Tyle, że wierny pies nie potrafi nam powiedzieć co myśli o tym, że świadomie go zabijamy, gdy już do niczego nie jest nam potrzebny.

Odpowiedz