A potem dożywasz okolic czterdziestki czy pięćdziesiątki i znowu podziwiasz, zazdrościsz lub się chwalisz - oto ktoś wyrwał się na chwilę z magicznego kręgu praca-dom-praca, dzieci i żona lub mąż. I całą dojżałość z radością sobie wsadzisz na chwilę do szuflady.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 24 July 2016 2016 1:42
@Tuon W ogóle się nie łączy. Można być absolutnie niedojrzałym intelektualistą, mieć doskonałe wykształcenie, publikacje naukowe, wysokie IQ i wyrobione poglądy filozoficzne i być zupełnie niedojrzałym i zachowywać się jak dzieciak. A można być dojrzałym idiotą, z trudem umieć czytać, mówić "yyy" i "eeee" na wszystko, ale poważnie i odpowiedzialnie zajmować się swoją prostą pracą.
A mi się wydaje, że dojrzałość jest wtedy, kiedy nie przejmujesz się tym, czy ktoś uważa cię za dojrzałego, czy nie, kiedy nie obchodzi cię, czy to co robisz jest dojrzałe czy nie, bo każdy czasem robi głupie i mądre rzeczy. No i nie obchodzą cię ludzie, którzy dzielą ludzi na dojrzałych i niedojrzałych, jakby mieli jakiś kompleks niższości, by stale znajdować jakąś grupę, od której czują się lepsi. Jeśli zastanawiasz się nad tym czy jesteś dojrzały, to znaczy że jeszcze nie uwierzyłeś w swoją wartość i ciągle jeszcze interesujesz się tym, co myślą o tobie inni, a nie tym jakim człowiekiem jesteś.
Demot dobry i prawdziwy (choć był już wiele razy) zaskakujące trochę jest to, że Caffa go wrzucił czyli osoba słynąca z dużej ilości demotów o chlaniu. Można by pomyśleć, że dojrzał i zaczął myśleć ale prawda jest jednak inna bo nie od dziś wiadomo, że durne prace są jego autorstwa a te mądrzejsze ukradzione.
A potem dożywasz okolic czterdziestki czy pięćdziesiątki i znowu podziwiasz, zazdrościsz lub się chwalisz - oto ktoś wyrwał się na chwilę z magicznego kręgu praca-dom-praca, dzieci i żona lub mąż. I całą dojżałość z radością sobie wsadzisz na chwilę do szuflady.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 July 2016 2016 1:42
Odpowiedzufffff już myślałem, że jestem dojrzały..
OdpowiedzWg. autora cała moja rodzina jest niedojrzała... Ale chyba jednak nie. Kiedy w końcu ta moda ma pseudo intelekt się skończy?
Odpowiedz@Kandara Jest różnica między intelektem a dojrzałością. Łączy się to w pewnym stopniu, ale nie całkiem.
@Tuon W ogóle się nie łączy. Można być absolutnie niedojrzałym intelektualistą, mieć doskonałe wykształcenie, publikacje naukowe, wysokie IQ i wyrobione poglądy filozoficzne i być zupełnie niedojrzałym i zachowywać się jak dzieciak. A można być dojrzałym idiotą, z trudem umieć czytać, mówić "yyy" i "eeee" na wszystko, ale poważnie i odpowiedzialnie zajmować się swoją prostą pracą.
@Albiorix Wolałbym byc tym pierwszym, niż przeciętnym prostakiem, który tylko "umi wykonać robotę".
A mi się wydaje, że dojrzałość jest wtedy, kiedy nie przejmujesz się tym, czy ktoś uważa cię za dojrzałego, czy nie, kiedy nie obchodzi cię, czy to co robisz jest dojrzałe czy nie, bo każdy czasem robi głupie i mądre rzeczy. No i nie obchodzą cię ludzie, którzy dzielą ludzi na dojrzałych i niedojrzałych, jakby mieli jakiś kompleks niższości, by stale znajdować jakąś grupę, od której czują się lepsi. Jeśli zastanawiasz się nad tym czy jesteś dojrzały, to znaczy że jeszcze nie uwierzyłeś w swoją wartość i ciągle jeszcze interesujesz się tym, co myślą o tobie inni, a nie tym jakim człowiekiem jesteś.
OdpowiedzDemot dobry i prawdziwy (choć był już wiele razy) zaskakujące trochę jest to, że Caffa go wrzucił czyli osoba słynąca z dużej ilości demotów o chlaniu. Można by pomyśleć, że dojrzał i zaczął myśleć ale prawda jest jednak inna bo nie od dziś wiadomo, że durne prace są jego autorstwa a te mądrzejsze ukradzione.
OdpowiedzPoprawka... to się STAROŚĆ nazywa a nie dojrzałość :D
Odpowiedz