A jak miałoby być inaczej? Jeśli każdy byłby wspaniałomyślny w sposób dla siebie niekorzystny to wyrzyscy szkodziliby sobie, co powodowałoby, ze pomaganie im nie przynosiłoby żadnego skutku. Paradoksalnie pomaganie powodowałoby, że ludzie na świecie byliby w gorszej sytuacji niż wcześniej. Natomiast pomaganie w granicach korzystnych dla siebie powoduje, ze nikt nie szkodzi sobie, ale pomaga innym, więc działania ludzi zwiększają ogólne poczucie szczęścia i polepszają sytuację społeczeństwa.
Poza tym czemu ktoś miałby wymagać od kogoś unieszczęśliwiania się dla innych? I kto ma oceniać którzy ludzie maja się unieszczęśliwiać, a którzy - być uszczęśliwiani? To tak trochę nie fair, nie?
Zawsze zastanawiałem się jak nazwać kogoś, kto wymaga od innych by dbali o jego interes bardziej niż o swój własny.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 July 2016 2016 22:35
OdpowiedzPracodawca
A jak miałoby być inaczej? Jeśli każdy byłby wspaniałomyślny w sposób dla siebie niekorzystny to wyrzyscy szkodziliby sobie, co powodowałoby, ze pomaganie im nie przynosiłoby żadnego skutku. Paradoksalnie pomaganie powodowałoby, że ludzie na świecie byliby w gorszej sytuacji niż wcześniej. Natomiast pomaganie w granicach korzystnych dla siebie powoduje, ze nikt nie szkodzi sobie, ale pomaga innym, więc działania ludzi zwiększają ogólne poczucie szczęścia i polepszają sytuację społeczeństwa.
OdpowiedzPoza tym czemu ktoś miałby wymagać od kogoś unieszczęśliwiania się dla innych? I kto ma oceniać którzy ludzie maja się unieszczęśliwiać, a którzy - być uszczęśliwiani? To tak trochę nie fair, nie?