Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
281 381
-

Zobacz także:


Granito
+26 / 34

Gdyby nikt Cię nie nauczył czytać to bezmyślnie gapiłbyś się w ekran patrząc na fajne obrazki. Gdyby nikt Cię nie nauczył pisać nie dodawałbyś komentarzy ani nie tworzyłbyś demotywatorów. Wszystko ma swoje wady i zalety, to jest oczywiste, ale nie przedstawiaj tego, co Ci odpowiada w superlatywach a tego, co Ci nie odpowiada nie umniejszaj. Po prostu patrz obiektywnie.

Odpowiedz
S Samgwa
-3 / 11

@Granito Faktycznie, ludziom ze szkoły zostaje tylko pisanie i czytanie więc po kiego ch.ja tyle lat na to marnować zamiast rozwijać pasje ? Miłośnikowi muzyki bardzo się przyda wiedza o wodniczku tętniącym, tak gdyby mu kontrabas wpadł do Wisły.

~bilirubina
+7 / 7

@Greto Jak ktoś te lata marnował i jedyne nabyte przez niego umiejętności to pisanie, czytanie i rysowanie kwadratu, to faktycznie nasuwa się pytanie "po co...?". Są jednak tacy, którzy ten czas spędzili na - uwaga, niespodzianka - uczeniu i rozwijaniu się, realizując jednocześnie swoje pasje (no kto by pomyślał, że tak się da!), dzięki czemu nie są teraz kompletnymi ignorantami.

Matys909
+2 / 6

@Granito czytać i pisać można nauczyć się w domu.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 August 2016 2016 14:34

~bilirubina
+4 / 4

@Greto No właśnie o tym mówię. Można te lata edukacji zmarnować, tak jak ty. Można też je wykorzystać, zdobyć wiedzę o otaczającym nas świecie, o naszej przeszłości i kulturze, a także zdobyć umiejętności, których nie uczy się bezpośrednio. Z doświadczenia wiem, że argumenty pod tytułem "Po co mam się tego uczyć, w życiu mi się to do niczego nie przyda" pojawiają się na każdym etapie edukacji i wynikają tylko i wyłącznie z lenistwa.

maggdalena18
+3 / 3

@Granito pisać i czytać to się akurat nauczyłam w domu (pisałam drukowanymi, ale zawsze). Ze szkoły wyniosłam inne potrzebne umiejętności i wiedzę, więc nie jest ona taka beznadziejna. Ale tylko wtedy, kiedy ktoś się czegoś nauczy i o tym pamięta, by móc to wykorzystać, a nie tylko po to, by zakuć, zdać, zapomnieć.

N Nefarian12
+2 / 2

Ludzie nauczcie się wkońcu że szkoła ma nie tylko uczyć was,ale także sprawdzać wasze umiejętności.Ch*j mnie obchodzi że ktoś chce zostać kimś tam,bo na odpowiednie studia za ładne oczy bez dowodu że potrafisz się przyłożyć do nauki i zdać na wymagany poziom nikt cie nie przyjmie.

Bizi
+3 / 3

@Granito

Aż się włączę do rozmowy.
Szkoła ma za zadanie tak naprawdę jedno - rozwinąć nasz mózg i nauczyć się kojarzyć fakty. Dzisiaj, mając na karku 30 lat wiem, że historia uczy nie dat, ale powiązań pomiędzy poszczególnymi zdarzeniami (dlaczego doszło do II WŚ - ma swoje podstawy w XVIII w.)

Dzisiaj jestem inżynierem, mam swoją - nieźle prosperującą firmę - i wiem że pomimo tego, że nie korzystam na co dzień z logarytmów (te używam raz w tygodniu), ani z całek ( no raz na rok) to wiem, że nauka tych "bzdur" pozwoliła mi, oraz innym moim pracownikom (ekipa 7 osób z wyższym) na rozwinięcie naszych zdolności poznawczych.

Szkoła rozwija, nie koniecznie ucząc - ale to zawsze zależy od nauczyciela. Nawet Chopin brał nauki - zachęcam do sprawdzenia tej historii.

Granito
0 / 0

@Bizi Dokładnie tak jest - szkoła uczy kojarzyć fakty. (wybaczcie, że odpisuję dopiero teraz, ale nie miałem możliwości wcześniej ) Choć z innej strony przyznam, że (jeszcze) styczności z całkami i różniczkami nie miałem (więc nie skomentuję z powodu braku wiedzy ).
@maggdalena18 Z autopsji wiem, że szkoła również bywa miejscem, gdzie ważniejsze są oceny niż wiedza jaką się posiada, bo (tak jak wspomniałaś) w szkole można się nauczyć wiele ale wtedy, gdy się tego chce i próbuje. +

Granito
0 / 0

@Wodniq Nie bądźmy złośliwi, ma swoje poglądy, wyraża je,mi to nie przeszkadza. Nawet jak to (w tym przypadku) bełkot. Może zapomniał o nieśmiertelnej przydatności wzorów skróconego mnożenia ? ;) (jeszcze raz przepraszam, że dopiero teraz odpisuję)
@Samgwa No nie tylko pisanie i czytanie, ja (jak dotychczas) rozwinąłem zdolności matematyczne, zdolność kojarzenia faktów, logiczne myślenie i sporo innych, nie patrzysz na na to obiektywnie. A na pasję znajduję czas, nawet jak normalnie kończę lekcje po 15 (czyli na 16 jestem w domu, przynajmniej do niedawna tak było)
@Greto Wiele zależy od tego ile ze szkoły wynosisz i jak do niej podchodzisz - jak żyjesz "byle do wakacji, byle do soboty, byle do świąt, byle jak" to się nie dziwię, że to dla Ciebie 17 lat debilnej edukacji ;)

Granito
0 / 0

@Greto Jak we wszystkim będziesz widział jedynie negatywy to na pewno uznasz ten czas za stracony. Ja to widzę inaczej i nie uważam, by edukacja była nieistotna. Dla mnie ma ona duży wpływ na życie oraz wyciągnąłem sporo ze szkoły nawet jeśli za nią nie przepadam.

Granito
0 / 0

@Greto M tam lekcje się dopełniają, choć same w sobie mają spore braki, a czego jestem ciekaw, a nie wiem to dopytuję ;)

M mrhishprung
0 / 0

@Granito Wiele zależy też od nauczyciela... ja będąć w gimnazjum z historii miałem ledwo 2 bo nauczyciel nie potrafił ciekawie przedstawić lekcji, w 1 klasie technikum spokojnie uzyskałem ocenę 4/-5 bo uczyła nas nauczycielka która tak ciekawie przedstawiała temat że najgorsza klasa w zachowaniu (z techników) siedziała przez 45 minut cicho i tylko słuchała. Co do materiału przekazywanego w szkole przyznaję że nie jest on zbytnio ciekawy... kwestia zainteresowań. Mnie zawsze interesowała chemia, biologia, fizyka (ale tylko astronomia bo naoglądałem się programów edukacyjnych na Discovery Channel dotyczących kosmosu), i informatyka z której właśnie staram się zostać technikiem. Chemią zainteresowałem się przez pierwiastki i ich skomplikowane łączenia (mam na myśli że np. tlen który jest gazem jak się połączy z żelazem to powstanie proszek), biologia - wiadomo co w naszych ciałach się dzieje, dlaczego liście są zielone a nie różowe itd. Ostatnio zainteresowałem też się np. kulturą japońską i cały wolny czas podporządkowuje by się rozwijać w nim (gotuję, uczę się języka, obyczajów) i sprawia mi to ogromną frajdę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 August 2016 2016 0:11

Granito
+1 / 1

@mrhishprung Oj wiele, wiele... w gimnazjum miałem nauczycielkę, która nauczała całkowicie przeciętnie i nie winię jej za to, dla niej to zawód, nie pasja. Skończyłem gimnazjum z 4 - dla jednych zadowalające, dla mnie nie. W technikum niestety jeszcze gorzej - trafiła mi się kobieta, która nie trafia do mnie. Nie wiem czyja to wina (moja czy jej) ale musiałem się poprawiać na 3. Choć przyznam, że jestem leniwy. A ja jestem humanistą (nie tylko przedmioty ścisłe trudniej mi jest przyswoić, ale także świetnie idzie mi [jak dotychczas] pisanie różnych prac pisemnych na języku polskim, ociera się to również o zdolności politologiczne) więc Twoich zainteresowań nie podzielam, ale cenię je, sam próbowałem zrozumieć jak z gazu i ciała stałego powstaje proszek (jak się mylę to mnie popraw) więc Cię w tej kwestii rozumiem. Japonia była dla mnie "obiektem kultu" wręcz do czasu, gdy na jednej z lekcji historii od niechcenia przerzuciłem kartkę na historię odkrycia Japonii (odkrycia? to słowo mi nie pasuje, ale nie mam zamiennika) przez Amerykanów. Według mnie Japonia powinna pozostać nieskażona tym, co jej obce. W tej kwestii jestem skrajnie nacjonalistyczny, ale jej kultura jest bardzo rozbudowana i aby była nadal kultywowana najlepiej byłoby nie zważać na inne kraje. Nawet jeśli wiem, że izolacja Japonii jest niemożliwa.

T The__Zezu
+4 / 8

dla mnie wszystkie wyżej wymienione filmy to gnioty... może oprócz Harrego Pottera :P pierwszych części

Odpowiedz
R raj314
0 / 2

@The__Zezu Podejrzewam, że tutaj chodzi o książki.

T The__Zezu
-3 / 5

chodzi o filmy :P pewnie zostanę teraz s-hejtowany bo nie przeczytałem książek a "wyższa rasa czytaczy wywyższająca się ponieważ przeczytała jedną książkę tak". A zresztą po obrazkach można się domyślić że chodzi tutaj o filmy bo jakby autor wstawił np. Okładkę książki to wiadomo by było że chodzi mu o książki

N Nefarian12
0 / 0

Chodził o ładne tło pod słowa więc książki leżącej na blacie ci nie dadzą.

C corvus_pl
+6 / 10

a pornosy nauczyły cię .... czyścić historie przeglądarki

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 August 2016 2016 22:22

Odpowiedz
ziemek99
+9 / 9

@corvus_pl Albo używać trybu incognito :D

K kacper173173
+1 / 5

"Wzorze skróconego mnożenia" No i chyba nie uważałeś, bo nie wzór, a wzory.

Odpowiedz
filozof21
+4 / 6

Jeżeli tylko tyle wyniosles z lekcji matematyki to faktycznie nie warto było.

Odpowiedz
ANIMAVILISIUS
0 / 6

Podziękuj lepiej, że nauczyła cie czytać, bo nie zrobiłbyś tego demota.

Odpowiedz
Tuon
+2 / 2

@ANIMAVILISIUS Umiejętność pisania była tu również całkiem przydatna.

daeak
+5 / 5

Filmy musiały Cię uczuć rzeczy które wie każdy człowiek nawet bez szkoły?

Odpowiedz
G Grizz1
+4 / 4

No tak, lepiej być idiotą, który jedynie potrafi oglądać przygłupie filmy, niż człowiekiem oświeconym, wszechstronnie wykształconym, z którym można porozmawiać o kulturze, polityce czy historii. Współczuję autorowi tego demotywatora szkół, w których się uczył, ale ja zawdzięczam edukacji bardzo wiele. Przede wszystkim to, że stałem się humanistą, człowiekiem światłym, ponad wszystko ceniącym Ojczyznę i Jej wolność. Mogę także o sobie powiedzieć, że znam w stopniu bardzo dobrym polską historię, a także wyśmienicie posługuję się językiem polskim.

Drodzy uczniowie, potraktujcie tego demotywatora jako głupi żart i pamiętajcie, że to nauka, wiedza o naszej kulturze, historii i języku jest prawdziwą ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej.

Odpowiedz
sadzio132
+2 / 2

hmmm te dzieła akurat jakieś górnolotne nie są :D

Odpowiedz
Tuon
0 / 0

@sadzio132 ,,Igrzyska Śmierci" w formie papierowej nie były takie złe. Jednak tworzenie filmów z książek napisanych z perspektywy pierwszoosobowej nie jest najlepszym pomysłem. Pojawia się wtedy cała masa rzeczy, których nie sposób przedstawić, ponieważ dzieję się w myślach bohatera. Co zaś Harrego się tyczy: nie wiem dlaczego ta powieść stała się tak popularna. Przecież ta kobieta nie miała za grosz pomysłu na magię.Wyglądało to tak, jakby czarodzieje mogli zrobić wszystko. ,,Niezgodnej" nie czytałem, ani nie oglądałem, więc się nie wypowiem.

Azon
+2 / 2

Szczerze mówiąc sądzę, że wiele osób nie było by w stanie narysować kwadratu, anie nawet wyznaczyć kąta prostego.

Odpowiedz
O Ochrety
0 / 0

@Azon masz na myśli SKONSTRUOWANIE kwadratu? Narysować kwadrat każdy umie - choćby w zeszycie w kratkę czy na kompterze ;-)

kriseq1970
+3 / 3

Z wiedzą wyciągniętą z tych filmów to nawet na zmywak w Macu cię nie wezmą, ale za to będziesz walczyć w to co wierzysz, stawać w obronie tego co słuszne i sam/a będziesz decydować jak żyć ... jeśli masz bogatych rodziców

Odpowiedz
Bizi
+3 / 3

aż mi się nie chce nic mądrego napisać - tak mnie ta aura debilizmu osaczyła niczym Turcy Osmańscy pod Beresteczkiem...

Odpowiedz
K koatl
0 / 0

Podaję przykład przydatności wzoru skróconego mnożenia:24 x 22 = 20 x 20 + 20 x 2 + 4 x 20 + 4 x 2 = 400 + 40 + 80 + 8 = 528. TA DAMMMMM.

Odpowiedz
M MarikVao
-1 / 1

Pozdrawiam wszystkich, którzy nie czytają lektur i wypisują potem takie bzdury ;)

Odpowiedz