Czy duchy istnieją? Powyższe zdjęcie z czasów I Wojny Światowej dowodzi, że tak. Fotografia przedstawia eskadrę pilotów, ale z tyłu widać dziwną rozmazaną postać. Kto to? Lotnicy rozpoznali w uwiecznionej osobie swojego kolegę, mechanika Freddiego Jacksona. Problem jednak jest w tym, że mężczyzna zginał dwa dni wcześniej raniony przez śmigło, a w dniu wykonania fotografii odbywał się jego pogrzeb. Jak to wszystko wyjaśnić?
We wrześniu 2004 roku wykonano zdjęcia Marsa i zauważono, że miejscami powierzchnia gruntu pokryta jest dziwnymi kulami. Kolejną fotografię przestawiającą owe kule zrobiono w 2012 roku. Niestety badacze nie potrafią wyjaśnić, co tak naprawdę znajduje się na zdjęciach, jedynie sugerują, że może to być oznaka, iż na Marsie była niegdyś woda.
Pewien ojciec i jego kilkuletnia córka wypoczywali nad Zatoką Solway Firth. Te sielankowe chwile wypoczynku uwieczniono na zdjęciach, ale potem okazało się, że widać na nich kogoś jeszcze. Na dalszym planie pojawiła się dziwna postać, choć ojciec dziewczynki zarzeka się, że byli wtedy sami. Zdjęcie zrobiono w 1964 roku, więc nie mogło być retuszowane czy przerabiane komputerowo, dlatego postać tle pozostaje nierozwiązaną zagadką.
To zdjęcie chyba zna każdy. Zrobiono je 5 czerwca 1989 roku, dzień po tym jak rząd chiński brutalnie stłumił protesty w Pekinie. Fotografie zrobiono na Chang’an Avenue i przestawia ona człowieka, który samotnie stanął na drodze kolumnie czołgów. Zdjęcie to zyskało już rangę symbolu, ale do dziś nie wiadomo, kim był odważny mężczyzna zatrzymujący wojsko i zapewne już nigdy nie poznamy jego imienia i nazwiska.
Tajemnicze światła widać nad Haddalen już lat. W 2007 roku członek wyprawy badawczej Bjørn G. Hauge wykonał zdjęcie, które pozwoliło po części zanalizować obiekt, będący źródłem światła. Naukowcy sugerują, że może on składać się z krzemu, żelaza, tytanu i skand, ale wciąż nie wiadomo, co dokładnie jest na zdjęciach z Doliny Hessdalen.
Podczas misji Apollo 17 w latach siedemdziesiątych wykonano serię zdjęć księżyca. Niektóre fotki się nie udały i były prześwietlone, jak ta oznaczona sygnaturą AS17-136-20680. W katalogu opisano ją jako „pustą”, ale później za pomocą nowoczesnych programów graficznych zmieniono kontrasty zdjęcia i zauważono kształt piramid. Czy to możliwe, by na księżycu były takie same budowle, co w ziemskiej Gizie?
Na jednym z kadrów pochodzących z filmu pt. „Cyrk” Charliego Chaplina, widać kobietę, która rozmawia przez telefon komórkowy. Nie da się zaprzeczyć, że trzyma coś przy uchu, na dodatek mówi, a nawet przystaje, by dyskutować. Czy to była komórka? No cóż, film powstał pod koniec lat dwudziestych więc raczej nie. Jeśli to nie telefon, to w takim razie co?
Na zdjęciach z zamachu na prezydenta Johna Kennedy’ego, zrobionych w listopadzie 1963 roku w Dallas, widoczna jest staruszka. Kobieta dzierży w rękach aparat fotograficzny i zdaje się nie być przypadkowym gapiem. Funkcjonariusze FBI starali się ustalić kim była leciwa pani, ale do dziś jej osoba i obecność na miejscu zamachu są zagadką.
W 1960 roku po raz pierwszy na niebie zauważono dziwny obiekt. Podejrzewano wpierw, że to jakaś satelita amerykańska lub rosyjska, ale obie strony stanowczo zaprzeczyły, by przedmiot fruwający w kosmosie należał do nich. Co ciekawie „czarny rycerz” nie jest stałym obiektem, ale znika i pojawia się co jakiś czas, co rodzi liczne sugestie, że to obiekt należący do kosmitów.
Zdjęcie w 1965 roku zrobił Robert Le Serrec. Widać na nim taflę wody i coś ciemnego pod jej powierzchnią, co kształtem przypomina długą rybę, ale jest o wiele wiele większe. Nikt nie wie, co wtedy przepływało w wodzie, ale nie warto wierzyć sceptykom, że to fotomontaż, bo 51 lat temu Photoshopa przecież nie było.
3. Ojciec, nie był sam ze swoją córką, była tam jeszcze matka dziewczynki i to właśnie ona jest widoczna na tym zdjęciu. 9. Czarny rycerz jest najprawdopodobniej kawałkiem rozbitej ziemskiej satelity.
Odpowiedz@JohnLilly Wątpię, żeby to była kobieta. Ma zbyt szerokie barki.
@NiktNieWartTwojejUwagi Tu nie ma w co wątpić. Sprawa już dawno została wyjaśniona, sam autor zdjęcia przyznał się do tego kłamstewka.
W dodatku ojciec twierdził że był sam z córką a na tym drugim zdjęciu to kto jest obok dziewczynki? Pies? To po prostu nie wyraźne zdjęcie pleców od matki.
albo po prostu to matka zrobiła zdjęcie a w tle jest ojciec
@JohnLilly a to nie był czasem wujek tej dziewczynki?
W roku X nie było Fotoszopy, więc zdjęcie jest napewno autentyczne. Czyli znikający ludzie na zdjęciach Stalina to sprawka kosmitów? Nie można użyć GIMPa na starych zdjęciach?
Odpowiedz@Kubvex takie zdjecię można przerobić i w dzisiejszych czasach... wystarczy przeskanować na kompa i tyle będzie jak każde inne
Może i fotoszopów nie było, ale jeśli chcieli, świetnie potrafili podrasowywać zdjęcia. Po prostu używali do tego innych sposobów. Jasne, niektóre rzeczy były poza ich zasięgiem, ale i tak robili większe cuda, niż nam się dzisiaj wydaje.
Odpowiedzzdj 8 leciwa pani ? staruszka ? na oko kobita ma może 50 lat,porusza się żwawo,Staruszka dziecino to jest gdy ma już co najmniej 80 lat
OdpowiedzZdjęcie zostało źle podpisane. Ta sprawa znana jest jako sprawa 'Babuszki'. Na jutubach pełno tego.
#1 - same głupoty. Zdjęcia wykonała (a dokładniej rzecz biorąc cały czas wykonuje) sonda OPPORTUNITY, pracująca na powierzchni Marsa nieprzerwanie od 2004 roku AŻ DO TERAZ. Więc nie jest tak, że dwa razy je sfotografowano.
OdpowiedzDodatkowo kulki sfotografowała też kolejna sonda - CURIOSITY - wysłana już po Opportunity.
Są to obiekty pochodzenia zupełnie naturalnego - tzw. konkrecje. Występują również na Ziemi.
#7 - a może ta osoba używała trąbki? Taki aparat słuchowy :)
#8 - ciekawe że na jednym zdjęciu ma jasny płaszcz, a na drugim ciemny :)
#9 - zwykły kosmiczny śmieć. Pozostałość po odrzucanych członach rakiet itp.
#10 - zwykła plama ropy na wodzie. Komuś przeciekał silnik albo nasyfił przy próbie jego odpalenia.
Szkoda że o satelicie "Black Knight" tak po łepkach napisaliście: https://en.wikipedia.org/wiki/Black_Knight_satellite -> większość jego "obserwacji" i "dowodów" daje się wyjaśnić w inny sposób, bez angażowania kosmitów. Natomiast, ze wszystkich teorii odnośnie UFO/Kosmitów itd. ta najbardziej trzyma się kupy -> po prostu, biorąc pod uwagę koszty i czas lotów między gwiezdnych, należy się raczej spodziewać wizyty automatycznych sond/satelitów, a nie latających spodków.
Odpowiedz"Na zdjęciu widać kobietę z komórką" - ale nikogo nie zastanawia do kogo dzwoniła i w jakiej sieci...
OdpowiedzDlaczego w 1964 r. zdjęcie nie mogło być retuszowane? Jest takie zdjęcie, na którym jest bodaj Stalin, Jeżow (może Jagoda), a potem tego drugiego nie ma. Retuszowanie jest starsze od Fotoszopa, od nas wszystkich nawet, Autorze Demota.
Odpowiedz@Voitcus Dokładnie. Już kilka lat po odkryciu pierwszych materiałów światłoczułych można było przerabiać zdjęcia i było to nawet banalnie proste, jeśli ktoś dysponował własną ciemnią.
#Ksiezycowe piramidy: bardziej prawdopodobne jest ze plan zdjeciowy do tej misji zrobiono w egipcie
OdpowiedzNa pierwszym zdjęciu widać że ten "duch" ma identyczne rysy ci gość stojący przed nim - facet przesunął się w trakcie robienia zdjęcia i już. Nie takie rzeczy robiło się z wydłużonym czasem migawki.
Odpowiedz1. Klisza naświetlona kilka razy, 2. No może była, albo wiatr był, 3. Ojciec zapomniał, 4. Pan Stanisław, 5. Samolot albo inne źródło światła, poruszone aparatem, 6. Możliwe że klisza była wadliwie wykonana, albo ktoś sobie doświetlił, 7. Grzebała przy włosach, 8. Pani Stanisława, 9. Śmieć, i niech tamten drugi posprząta, 10. j.w.
OdpowiedzA kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać.
Odpowiedzzdjęcie nr 3 - za dziewczynką najpewniej stoi ta osoba w sukience.
Odpowiedz