Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1002 1026
-

Zobacz także:


A Asheera
+22 / 26

A potem nie będzie można spokojnie w fast foodzie zjeść, bo będzie siedział wegeoszołom i narzekał, że mu mięso śmierdzi. Dla fast foodów też nie byłoby to takie łatwe - do smażenia kotletów sojowych byłyby potrzebne całkowicie osobne frytkownice/blachy...

Odpowiedz
Gatsuga
+5 / 13

W sumie nie głupie byłoby, by w knajpach wege były z 3 dania z mięsem. Gdy wybranka mężczyzny jest wegetarianką, zabierze ukochanego do takiego miejsca, ona zje swoją super bezglutenową sałatkę, a partner naje się normalnie.

Odpowiedz
Cascabel
+3 / 5

@binka02 Nie zjesz normalnie mięsa tylko w towarzystwie idioty, który przy okazji jest weganinem. W towarzystwie normalnego weganina: bez problemu. Nie każdy narzuca swoją ideologię wszystkim dookoła, chyba że to otoczenie same zaczyna się go czepiać.

O orelk
+5 / 9

niestety nie zawsze tylko idioci tak się zachowują - znam kilku wegetarian, którzy we wszystkim oprócz właśnie tego są normalni. Ale jak zaczynam konsumować swojego schabowego czy rosół to włącza im się tryb nawracania, że śmierdzi, że trup i tak dalej

Cascabel
0 / 4

@orelk Im może to śmierdzieć, a zapach może nawet wywoływać mdłości. Sama jem mięso, ale przygotowywać je mogę tylko przy oknie otwartym na całą szerokość - bo nie odpowiada mi zapach gotowanego/smażonego mięsa.

I IAMAIT
0 / 0

@czodA13 - tak, bianka02 ma powazne problemy psychiczne, kiedys z nia pisalem, ale ciekawsza rozmowe moge prowadzic z kawiatkiem ktory stoi bok mnie. Ona na przyklad mysli ze dostala anemii od wegetarianskiej diety. I za nic nie przetlumaczysz jej ze dostala anemii od ZLEJ diety, bo zle ja prowadzila, pewnie jedyne co jadla to frytki i ser i zaskoczenie wielkie bylo po paru miesiacach jak miala "noedobory" hahahaha

M Morela01
+6 / 6

No i co? Przemyślą, wyliczą, czy im się to opłaca i zrobią jak im podyktuje ekonomia. A tu już nawiązania do islamu. Ach ten internet...

Odpowiedz
H HaveANiceDay1983
0 / 0

@Morela01 tak jakby śmieciowe żarcie stało kolo mięsa. Jakies wege burgery pewnie wprowadza tak samo jak w niemczech podaja piwo w mcd.

Cascabel
+5 / 5

Knajp wegetariańskich dużo nie jest, poza tym z reguły są w miastach - więc jest wybór. A fast foody często są przy autostradach itd. Tu wybór jest ograniczony dość mocno.
Choć z drugiej strony - z tego co pamiętam, to w takim KFC wegetarianka bez problemu mogła coś zjeść - takie frytki np. Są też sałatki.
Domagać więc się mogą, a to, czy wprowadzą, czy nie będzie zależało od tego, czy danej sieci będzie się to opłacało.

Odpowiedz
Davax
+3 / 7

Mają prawo się domagać, my mamy prawo mieć ich w dupie.

Odpowiedz
cd177
0 / 0

Sorry, mi się raz zdarzyło, ale nie wiedziałem, że to jest wege-knajpa

Odpowiedz
W wlaczie
+4 / 4

moja ciotka jest wegetarianką i nigdy nie słyszałam od niej że mięsożercy są Źli. nie mam nic do wegan chyba że wpierają mi swoje ideologie

Odpowiedz
BarryAllen
+3 / 5

@wlaczie I takie rozumowanie jest bezbłędne. Po cholerę się kłócić i pluć jadem na wszystkie strony jak co niektórzy tutaj.

kenzol
-1 / 1

Co za bezsens. Ja z przyjemnością wprowadzę w mojej knajpie wegańskie żarcie. Ale kto mi je kupi???

Odpowiedz
kenzol
-1 / 1

@BlackWolf120...Bardzo mądra odpowiedź.

kenzol
-2 / 2

@BlackWolf120... Każdemu właścicielowi knajpy czy restauracji raczej zależy przede wszystkim na jak największej ilości klientów. Więc jeśli ktoś nie decyduje się na dane menu, to oznacza jedynie tyle, że nie ma na to jedzenie zbytu? A demot sprowadza się do tego, żeby obowiązkowo jakieś konkretne jedzenie było w knajpie, bez względu na to czy ktoś to kupuje/zamawia czy nie. Idiotyzm... PS. Dalej cuchniesz końskim gównem w autobusie?:-)

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 25 September 2016 2016 15:19

~Daro3rtgh
0 / 0

Dokładnie :)
Nie odpowiada - zmień lokal - wolny rynek i wolny wybór.

Odpowiedz
Luncza
0 / 0

Cascabel pisała/pisał o tym wyżej.....

E earlyspring
+2 / 4

Takie pier dolenie, za przeproszeniem. Weganką nie jestem, mięso jem, lubię, nie oddam. Ale Panie, co mi, jako mięsożercy ma przeszkadzać, że mój sąsiad nie zamówi Bic maca z wołowiną, a x maca z kotletem z rzodkiewki? Niech wydaje swój hajs jak chce. Jeśli jakiemuś fast foodowi opłaci się zrobienie takiej kanapki to go on z mojej strony. Nic to w moim życiu nie zmieni. A ktoś zje lunch. Po kija się rzucać?

Odpowiedz
~ohgwh
+2 / 4

a co wam szkodzi wegetariański burger w menu sieci fastfoodów? niech sobie będzie, przecież nie musicie go zamawiać. Chyba lubicie kłócić się o nic i pluć jadem na wszystkich i wszystko co inne i co nie mieści się w waszym światopoglądzie.

Odpowiedz
M masti23
0 / 0

Wystarczy ze w tych budkach maja wege burgery, jadlem i nie sa zle, czasami kupuje jak przeje mi sie miecho, w fast foodach tez sprzedadza bugera bez miecha, tylko trzeba umiec otworzyc ta gebe, a nie narzekac i utrudniac sobie zycie.

Odpowiedz
~komoroski
0 / 0

jestę pewny że by dostali takiego gurgera w każdym macku, wystarczy że powiedzo by nie dawali tego kotlieta i już, sama buła bęndzie z ogurkiem cebulo i sosami, o co krzyk

Odpowiedz
~niezalogowanygość
0 / 0

@Hannya "W Europie obowiązuje całkowity zakaz testowania kosmetyków i ich składników na zwierzętach oraz sprzedaży kosmetyków, które były w ten sposób badane. Oznakowanie „nietestowane na zwierzętach” (lub „cruelty free”) jest uważane za wprowadzające w błąd. Obecnie żaden kosmetyk, ani jego składniki nie są bowiem testowane na zwierzętach w celu oceny bezpieczeństwa kosmetyku. Znak nie jest regulowany żadnym aktem prawnym i może mieć różny kształt."

Odpowiedz
Hannya
0 / 0

"zakaz testowania kosmetyków i ich składników na zwierzętach oraz sprzedaży kosmetyków, które były w ten sposób badane", ale nie wykorzystania składników odzwierzęcych do produkcji kosmetyków.
"zakaz testowania kosmetyków i ich składników na zwierzętach oraz sprzedaży kosmetyków, które były w ten sposób badane", ale nie zakaz testowania innych produktów na zwierzętach.
Jednym słowem, gówno prawda.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 September 2016 2016 14:16