Ekstaza włoskiego komentatora po golach Arkadiusza Milika.
"Polonia uno''
Podczas jednego z ostatnich meczów włoskiej drużyny SSC Napoli serca kibiców podbił polski zawodnik, dzięki któremu sięgnęli po zwycięstwo. Komentator spotkania dosłownie oszalał na jego punkcie. Mimo, że spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych to już 6 minut po wejściu na boisko strzelił pierwszego gola umiejętnie kopiąc piłkę tuż nad głową bramkarza przeciwników. To nie był jednak koniec popisów polskiego piłkarza. Po kolejnych dziesięciu minutach po raz kolejny trafił piłką do bramki, tym razem spoza pola karnego
Milik w lidze mistrzów też strzelił 2 gole w meczu. Pokazuje to że podobnie jak Lewandowski jak ma z kim grać to strzela, co zapewne wynika z większej pewności na boisku.
@Qrvishon co do Lewego, to się zgadzam. Jesli jest zgranie i nie musi się wracać do połowy boiska po piłkę i dostaje podania pod polem karnym, to stwarza duze zagrożenie i strzela bramki. Milik takich sytuacji w reprezentacji ma pełno, jednak jest nieskuteczny i ich nie wykorzystuje
Polonia uno? BOLOGNIA UNO, mecz Napoli - Bolognia, komentatorz wykrzykuje wynik "Napoli 2, Bolognia 1"...
Odpowiedztak racja racja przepraszam
Bolognia imbecile, Bolognia!!!!!,
Odpowiedz@seksistefan racja!:)
To niech na kwalifikacjach tak trafia
OdpowiedzBolognia uno... jak dajesz tytuł to daj go poprawnie, pozdrawiam :) a reakcja na gola fajna :)
Odpowiedztak racja racja przepraszam
Milik w lidze mistrzów też strzelił 2 gole w meczu. Pokazuje to że podobnie jak Lewandowski jak ma z kim grać to strzela, co zapewne wynika z większej pewności na boisku.
Odpowiedz@Qrvishon co do Lewego, to się zgadzam. Jesli jest zgranie i nie musi się wracać do połowy boiska po piłkę i dostaje podania pod polem karnym, to stwarza duze zagrożenie i strzela bramki. Milik takich sytuacji w reprezentacji ma pełno, jednak jest nieskuteczny i ich nie wykorzystuje
@wbq3510 jak nie jego to kogo?
To ten co euro przez niego przegrali?
Odpowiedz@benny1504 ten sam
kiedy to było 2 tygodnie temu.....hehe
OdpowiedzTam musi chyba być inna grawitacja. Piłka w ogóle nie leci ponad bramkę ??!!!
Odpowiedz