Siwi gównini srolio sristy srotywacyjne, po co ten cały cyrk i syf? Chce iść do roboty to idzie, to przyjmuje, jak nie to nie, proste.... wysrane łby po całości..
@rafalinformatyk Nie wszyscy robią na produkcji czy magazynie czy call center czy w supermarkecie. Twój nick nawet sugeruje, że pracujesz w branży, gdzie ten cały kram ma jakiś sens jeszcze. Związać swoją firmę i człowieka umową na parę lat bez sprawdzania tego co umie i co robił do tej pory to głupota
@Eljotto Mi głównie, a raczej chodzi o jedno. Że pracodawcy wymagają cholera wie czego, a nie każdy może CV czy jakikolwiek bzdet zrobić po ich myśli, dać pracownikowi popracować tydzień i mu płacić dniówki i w ten sprawdzić czy na serio sobie radzi, a tak to cv listymotywacyjne itd i tak są bzdurne. Takie to moje zdanie, i pewnie nie tylko moje bo o wiele więcej ludzi jest tego zdania zapewne.
@rafalinformatyk Taki to z Ciebie informatyk najwyraźniej. Wdrożenie człowieka do pracy w projekcie to 2-6 miesięcy. CV służy jedynie jako punk zaczepienia. Jak nie pasujesz do profilu stanowiska to nie zaproszą. Jak pasujesz, to przychodzisz, pogadasz z kim trzeba głównie o rzeczach wpisanych w CV (weryfikacja) i idziesz na okres próbny. Po 3 miesiącach podpisujesz umowę na stałe jeśli pracodawca jest zadowolony. Przy płacach jak na kasie, to faktycznie dniówka by wystarczyła, ale dać odpowiedzialną robotę przy często tajnych danych na kilka dni "na próbę" to nieporozumienie.
Rozumiem, że idąc do szpitala też byś miał gdzieś to, czy lekarz ma kompetencje, doświadczenie itp. Chciał operować, to niech operuje na próbę. Jak coś zepsuje, to go nie przyjmą i tyle.
@ZONTAR Teraz to zbyt poważne rzeczy wdajecie tutaj. To ja powiem co niepoważnego jest. Że do lidla wymagają CV i list motywacyjny, to chore.. itp zawodów.. taki magazynier, CV tez wysyłasz a i tak cie nie wybiorą, a w wymagań pracy jest mało że niemal każdy mógłby je spełnić.. A i tak wybierają kto ma lepsze Cv, może mam wyższe podyplomowe kończyć by durnie mieli mnie przyjąc? xd
To "nie byłby", ponieważ to już "jest". W USA było już kilka skandali po tym, jak się wydało, że firmy sprawdzały na portalach społecznościowych swoich przyszłych/obecnych pracowników, podobnie też robią tamtejsze banki przed udzieleniem kredytów i ma to spore znaczenie przy wydaniu decyzji.
Siwi gównini srolio sristy srotywacyjne, po co ten cały cyrk i syf? Chce iść do roboty to idzie, to przyjmuje, jak nie to nie, proste.... wysrane łby po całości..
Odpowiedz@rafalinformatyk Nie wszyscy robią na produkcji czy magazynie czy call center czy w supermarkecie. Twój nick nawet sugeruje, że pracujesz w branży, gdzie ten cały kram ma jakiś sens jeszcze. Związać swoją firmę i człowieka umową na parę lat bez sprawdzania tego co umie i co robił do tej pory to głupota
@Eljotto Mi głównie, a raczej chodzi o jedno. Że pracodawcy wymagają cholera wie czego, a nie każdy może CV czy jakikolwiek bzdet zrobić po ich myśli, dać pracownikowi popracować tydzień i mu płacić dniówki i w ten sprawdzić czy na serio sobie radzi, a tak to cv listymotywacyjne itd i tak są bzdurne. Takie to moje zdanie, i pewnie nie tylko moje bo o wiele więcej ludzi jest tego zdania zapewne.
@rafalinformatyk Taki to z Ciebie informatyk najwyraźniej. Wdrożenie człowieka do pracy w projekcie to 2-6 miesięcy. CV służy jedynie jako punk zaczepienia. Jak nie pasujesz do profilu stanowiska to nie zaproszą. Jak pasujesz, to przychodzisz, pogadasz z kim trzeba głównie o rzeczach wpisanych w CV (weryfikacja) i idziesz na okres próbny. Po 3 miesiącach podpisujesz umowę na stałe jeśli pracodawca jest zadowolony. Przy płacach jak na kasie, to faktycznie dniówka by wystarczyła, ale dać odpowiedzialną robotę przy często tajnych danych na kilka dni "na próbę" to nieporozumienie.
Rozumiem, że idąc do szpitala też byś miał gdzieś to, czy lekarz ma kompetencje, doświadczenie itp. Chciał operować, to niech operuje na próbę. Jak coś zepsuje, to go nie przyjmą i tyle.
@ZONTAR Teraz to zbyt poważne rzeczy wdajecie tutaj. To ja powiem co niepoważnego jest. Że do lidla wymagają CV i list motywacyjny, to chore.. itp zawodów.. taki magazynier, CV tez wysyłasz a i tak cie nie wybiorą, a w wymagań pracy jest mało że niemal każdy mógłby je spełnić.. A i tak wybierają kto ma lepsze Cv, może mam wyższe podyplomowe kończyć by durnie mieli mnie przyjąc? xd
To "nie byłby", ponieważ to już "jest". W USA było już kilka skandali po tym, jak się wydało, że firmy sprawdzały na portalach społecznościowych swoich przyszłych/obecnych pracowników, podobnie też robią tamtejsze banki przed udzieleniem kredytów i ma to spore znaczenie przy wydaniu decyzji.
OdpowiedzAktualnie pracodawcy przeglądają juz portale społecznościowe pracodawców więc niw wrzucajcie gunwa.
Odpowiedznie no serio... to jak ostatnio szukałam na zajęcia czym jest kiła i jakie są jej objawy to szef ma myśleć, że mam kiłę? chyba coś nie tak...
Odpowiedz