Legginsy i spodnie w kwiaty i dziwne wzory
Olbrzymie koszulko- sukienki
Krótkie spodenki i rajstopy
Za dużo intensywnego różu
Falbanki, bufki, marszczenia
Artystycznie podarte spodnie
O dziwo- miniówki!
Mężczyźni wolą, gdy spódnica coś jednak zasłania
Wysokie kozaki na platformie
To się kojarzy wyłącznie z paniami lekkich obyczajów
I to co się panom podoba
Proste dżinsy, dopasowany podkoszulek, prosta sukienka. Klasyka zawsze na czasie!
No to mają problem.
OdpowiedzEh... przecież to wiadomo, że kobiety się stroją po to, żeby wzbudzić zazdrość w innych kobietach, a nie zainteresować faceta.
Odpowiedz@atheist Pomijając ten fakt, mam dla pań jeszcze jedną radę, jeśli jakiś "mężczyzna" zwraca uwagę na wasze ciuchy (pomijając dresy czy ciuchy zdjęte z rumuńskiej prostytutki), czepia się cekinów, kolorów, krojów sukienek itd, to śmiało możesz go olać, bo co będziesz miała kobieto za przyszłość z homosiem? Wracasz z pracy do domu, a on w łóżku z "kolegą" :) Żona mi kiedyś powiedziała, że wolałaby znaleźć mnie w łóżku z kobietą niż mężczyzną i chociaż żeby ta kobieta była ładniejsza od niej, bo jakby mnie znalazła w łóżku z innym gościem to porażka totalna :) Kobiety pamiętajcie, MĘŻCZYZNA ma gdzieś co na siebie wkładacie, bylebyście nie ubierały się jak chłopy czy prostytutki, a to czy są cekiny, czy ciuchy różowe, czy worek na ziemniaki (tak nazywam te niekształtne sukienki) to już nie ma żadnego znaczenia, dla mężczyzny ma znaczenie to co jest pod tymi ciuchami i tam dopiero widzi detale.
@atheist @atheist Dlaczego zaraz wbudzić zazdrośc? Zwłaszcza, ze większośc i tak nosi :sneakersy/białe adidaski+ czarna torebka+dzins/leginsy+parka khaki. I dlaczego stroja skoro większośc z nas chodzi podobnie ubrana. Pomyślcie o sobie, czy obojętne wam co na sie włozycie? Jeżeli tak to skąd narzekanie na zakupach, ze nie ma normalnych ciuchów, po co się stroicie? A może kazdy człowiek ma troche w sobie czegoś, ze lubi rzeczy ładne, tak jak ładne meble w domu, ładne talerze, firanki, a wy to np samochód, elewacja. Czy po to by wzbudzać zazdrość czy dlatego, ze wam sie podoba. Więszośc kobiet sie nie stroi, ale ma więcej kolorowszych ubrań o różnych fasonach od was. To dlatego, że na faceta raczej trudno byłoby wymyśleć tyle rózności w ubieraniu.
@~k_xx Oj przepraszam, my się nie stroimy, a na zakupach wybrzydzamy, bo ku...wa nigdzie nie można dostać męskich spodni, takich w które zmieści się męska łydka i jaja, wszędzie tylko rurki. Ostatnio jak znalazłem w sklepie spodnie nie rurki, tylko takie normalne proste spodnie, kupiłem pozostałe 2 pary takich spodni w moim rozmiarze, bo kto wie kiedy znajdę męskie spodnie znowu?
@~k_xx - hmmm... a jak na jednej imprezie dwie panie są ubrane w taki sam ciuch? :D
Ta w spodniach w ciapki wygląda fajnie i miniówki też są fajne ;) Tylko, że do takiego stroju trzeba mieć odpowiednie ciało.
OdpowiedzJestem facetem (gdyby ktoś miał wątpliwości - 43 l.)
W większości te teksty to bzdury. Próba pouczania facetów, co "powinni" lubić. Owszem, klasyka jest zawsze na czasie, ale kobieta powinna też umieć ubrać się efektownie, "seksownie" i 'wieczorowo". Prawdziwy facet woli kobietę, która ma sto twarzy, niż nudziarę, która chodzi tylko w dżinsach.
Odpowiedz@mooz Pożyj parę lat z kobietą, to pogadamy. Nie wystarczy, ze kobieta "się podoba", trzeba jeszcze ten stan utrzymać. A do tego bardzo się przydaje różnorodność. Bo nuda potrafi zabić każdy związek. Oczywiście można zmieniać dziewczyny jak rękawiczki - ale chyba nie o to chodzi w życiu. Lepiej zmieniać rękawiczki i inne części garderoby :)
@Geoffrey z tego co napisałeś odnoszę dziwne wrażenie, że za NUDĘ w związku osądzana może być tylko kobieta, a wiemy jak "seksownie", czy "efektownie" potrafią ubierać się mężczyźni w Polsce. No nie oszukujmy się to nie mocna strona Polaków. Poprawię, że to idzie w obie strony ;). Aby wymagać sami sobą coś reprezentujmy. Co do ubioru to indywidualna sprawa każdej osoby i nikt nie powinien wygłaszać w tym aspekcie jakiś prawd. Ubierajcie się jak chcecie! Pozdrawiam!
@mooz , wyciągasz pochopne wnioski. Ja się bardzo cieszę, że jesteś stały w uczuciach. To cenne. Ale związek opiera się nie tylko na uczuciach, lecz na wzajemnym dbaniu o siebie. Związek trzeba pielęgnować, odkrywać się na nowo. Trzeba pamiętać o miłych niespodziankach i przysłowiowych kwiatach. Bez tego związek usycha, mimo najszczerszych chęci. A jednym z elementów "dbania" o związek ze strony kobiety, jest chęć dbania o siebie, o swój wygląd - nie dla próżności, a właśnie dla faceta. Jeśli przez 20 lat będzie chodzić tylko w dźinsach, to facet w końcu zacznie spoglądać za miniówkami. I nie koniecznie o to chodzi, że zdradzi, ale będzie się czuł nie do końca spełniony w takim związku.
A co to za Jacyków zrobił to zestawienie? Żart? Każdy facet lubi jak dziewczyna jest w miniówce!!! No chyba, ze waży 105 kg, no to niekoniecznie...
OdpowiedzWiększość mężczyzn nienawidzi jakichkolwiek ciuchów na kobietach. Ale sorry, taki mamy klimat.
OdpowiedzNie zgadzam się. No chyba, że mówimy, co nam się nie podoba u NASZEJ kobiety. U cudzych nam to się podoba :).
OdpowiedzSkładanka wyprodukowana ewidentnie przez chłopca (nie mężczyznę) :->
OdpowiedzJeśli nie potwierdzisz tego wynikami badań statystycznych to tylko twoja subiektywna ocena. Ponieważ wzrok jest naszym podstawowym zmysłem ludzie wykorzystują ubiór w celu ekspresji swojego charakteru, nawet fakt, że nie przywiązujecie do tego wagi coś o was mówi. Daje to możliwość szybkiej oceny potencjalnych partnerów nie tylko pod kontem atrakcyjności fizycznej ale również ogólnych cech charakteru (i nie ważne jak bardzo będziesz się upierać że do oceny partnera potrzebna jest rozmowa, ze wszystkimi nie pogadasz, wstępna selekcja zawsze jest wzrokowa). Osobiście np. nienawidzę spódnic zwężanych ku dołowi (wyglądają na wyjątkowo niewygodne, jak średniowieczna maszyna do tortur) a do spodenek z rajstopami nic nie mam (pod warunkiem, że nie są zbyt krótkie).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 October 2016 2016 14:15
OdpowiedzA jeśli nie noszę ani niczego z listy tych wielce złych rzeczy, które lubią chłopcy, ani nie noszę też też prostych dżinsów (w ogóle niemal nie ubieram się w spodnie) i prostych sukienek, to pozostaje mi zostać lesbijką? :P
OdpowiedzKolejna durna galeria. Chcecie wolności, a wolność nie polega na zabranianiu innym ubierania się jak im się podoba, dopóki nie przekracza to granic obyczajności. Wolni są ci, co się tak ubierają i mają w dupie zdanie jakie przedstawia ta galeryjka. Co do samej treści: nie podoba mi się ubiór na 2 - po lewej - ładnie to wygląda, ale z gołą dupą można po domu latać, a nie po mieście, po prawej - gdyby nie mop na dole byłoby ok. 3 - za krótkie spodenki, po lewej wszystko obciągnięte jak parówka folią, po prawej spodenki w kratę i luźna koszula - mnie to nie pasuje. 6 - po lewej, na to brak mi słów - po prostu mi się ta firanka nie podoba i tyle, po prawej dziewczyna jest nieco za chuda i ogólnie średnio to na niej wygląda, ale nie każde falbanki i inne takie są złe. 7 - kontrast podartych spodni do całkiem eleganckiej góry jest po prostu obrzydliwy. Albo się ubrać luźniej, albo elegancko. Menel w brudnym garniturze wygląda lepiej. 9 - buty mają być przede wszystkim wygodne i ciepłe na zimę. 10 po prawej, takie buty na dżinsy też kiepsko wygląda, za to ta po lewej wygląda seksi. 11 - skromne i eleganckie. Ubiór powinno się dobrać stosownie do sytuacji, więc ubiór z 1, 4, 5, 8 czy 10 też jest ok. Osobowość też ma wpływ na odbiór człowieka. Wyobrażacie sobie jak wyglądałaby nieśmiała dziewczyna ubrana jak ta z 10? To nie pasuje. Nie każdy jest takim sztywniakiem, który boi się, że ktoś tam pomyśli coś niemiłego o jego ubiorze, albo pokaże palcem. Jeszcze mniej jest osób (mam nadzieję), że nie biorą na poważnie wypisywanych tu, po części, bzdur.
OdpowiedzA co mnie interesuje zdanie facetów, wydaje im się że to wokół nich kręci się świat... ubieram się w to co mi się podoba. Moda jest po to żeby się nią bawić.
OdpowiedzBzdura jakich mało poza tym my kobiety (ok ok ja jestem jeszcze tylko dziewczyną) musimy się pokazać taka już nasza natura a jak inaczej się pokazać jak ubieranie co się nam podoba ta lista to jeden wielki zlepek tego czego jakiś mały chłopiec nie lubi
Odpowiedz"Większość mężczyzn" ma w zadku takie bzdy drogi autorze... Tylko kryptopedzie zajmuja sie damskimi szmatkami albo sprzeczaja, ktora marka samochodow jest obciachowa.
OdpowiedzNo i? I tak będę nosić glany :), a ta biała koszula z falbanami, koronkami jest piękna! Ktoś wie gdzie kupić podobną?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 October 2016 2016 17:57
OdpowiedzNie no serio... ja nie ogarniam tych galerii z cyklu z cyklu ktoś nienawidzi/kocha, gdy ktoś inny robi/nosi/nie robi/nie nosi tego czy tego. Nosz kurde ludzie poważnie? Tak bardzo wam to przeszkadza, że aż musicie iść się wypłakać do neta? A tak właściwie to, co was to obchodzi? Żyjemy w XXI i chyba podstawą naszej cywilizacji jest to, że każdy może decydować o sobie, przynajmniej do póki nie przeszkadza innym i nie łamie jakiegoś prawa. Ech, wiecie co? Takim muzułmanom np. nie podoba się jak kobieta chodzi bez burki, a ta galeria pokazuje, że faceci na całym chyba świecie myślą podobnie... Swoją drogą jakoś nie widziałam tutaj galerii o tym, które męskie ciuchy nie podobają się kobietom. Gwarantuję, że trochę by tego było, ale tworzenie takich tworów tak czy tak jest bez sensu. Bo nikomu nic do tego jak ubierają się inni.
OdpowiedzAle bzdura!
OdpowiedzNie rozumiem. Zupełnie fajne ciuszki.
OdpowiedzJuż myślałam że na końcu, jako to co sie podoba mężczyznom będzie burka, serio
Odpowiedzno chyba nie. jakoś za mną faceci się oglądają (tak słyszałam, sama nie zauważyłam- no może trochę...) choć ubieram się często po "chłopsku". Wydaje mi się, że atrakcyjność mierzy się w wielu wymiarach, a nie tylko ze względu na ubiór ;p
Odpowiedzcóż za przypadkowe podobieństwo
Odpowiedzhttps://brightside.me/inspiration-girls-stuff/10-items-of-womens-clothes-that-irritate-men-250610/
Skoro facet wie co to są bufki, to chyba i tak nic by z randki nie było :)
OdpowiedzCo jak co ale wysokie kozaki na platformie są na prawdę paskudne :-)
OdpowiedzJakieś badania na poparcie tej tezy o "większości" mężczyzn? Ankiety, próby reprezentatywne, statystyki? Że coś się nie podoba Tobie i paru Twoim kumplom to jeszcze nie jest próba reprezentatywna. W moim domu 100% mężczyzn nie lubi grzybów - wiem o tym dobrze, bo te 100% to ja - ale co z tego? Sąsiad może akurat lubi.
Odpowiedz