@Evandro, rozeeeebałeś mnie! Miałem dwa psy. Oba (niestety) żywot zakończyły przedwcześnie. Tak sobie powiedziałem: nigdy nie będę miał innego psa...
Teraz (poniekąd) zmieniłem zdanie, ale warunki nie pozwalają... A polazłbym do schroniska (nawet teraz) i wziął jakiegoś "burka".
u mnie w domu zawsze były kundle i psy po przejściach. Jednak dopiero kupując psa z rodowodem z porządnej hodowli zobaczyłem co to jest PIES. Powiem coś mało popularnego ale kupując psa rasowego a nie kundla to jest jak kupić najnowszej klasy mercedesa jeżdżąc całe życie trabantem.
A w czym rasowy pies jest lepszy od kundla? Ja miałam i rasowego i kundelkę i jakoś zauważyłam tylko różnice w tym, ze rasowy wybrzydzał w kwestii jedzenia.
Może to i urocze i ckliwe, ale wole samemu psa wychować od szczeniaka i mieć takiego jak ja chcę. Idąc tym tropem - proponuje nie płodzić nowych dzieci tylko brać te z domów dziecka. I dobry uczynek się zrobi i będzie jeszcze bardziej ckliwie.
Miałem psa rasy Husky, który zmarł w nocy, plując krwią. Miał 7 lat. Na szczęście mój ojciec był przy nim do ostatniej chwili. Ból po stracie odczuwam do dziś, 7 lat po jego śmierci. Nadal ciężko mi się z tym pogodzić. Obecnie mam jego syna, który ma teraz tez 7 lat, na szczęście ten jest zdrowy. Jeśli go stracę, to zwariuję. Na ten moment, jeśli mój obecny pies umrze, nie chce brać kolejnego. Ból po stracie jest za duży.
@Evandro, rozeeeebałeś mnie! Miałem dwa psy. Oba (niestety) żywot zakończyły przedwcześnie. Tak sobie powiedziałem: nigdy nie będę miał innego psa...
OdpowiedzTeraz (poniekąd) zmieniłem zdanie, ale warunki nie pozwalają... A polazłbym do schroniska (nawet teraz) i wziął jakiegoś "burka".
TO JEST GRANIE NA UCZUCIACH....JEDNAK LUDZIE WOLĄ BRAĆ SZCZENIAKA ..........
Odpowiedzu mnie w domu zawsze były kundle i psy po przejściach. Jednak dopiero kupując psa z rodowodem z porządnej hodowli zobaczyłem co to jest PIES. Powiem coś mało popularnego ale kupując psa rasowego a nie kundla to jest jak kupić najnowszej klasy mercedesa jeżdżąc całe życie trabantem.
OdpowiedzA w czym rasowy pies jest lepszy od kundla? Ja miałam i rasowego i kundelkę i jakoś zauważyłam tylko różnice w tym, ze rasowy wybrzydzał w kwestii jedzenia.
Może to i urocze i ckliwe, ale wole samemu psa wychować od szczeniaka i mieć takiego jak ja chcę. Idąc tym tropem - proponuje nie płodzić nowych dzieci tylko brać te z domów dziecka. I dobry uczynek się zrobi i będzie jeszcze bardziej ckliwie.
OdpowiedzMiałem psa rasy Husky, który zmarł w nocy, plując krwią. Miał 7 lat. Na szczęście mój ojciec był przy nim do ostatniej chwili. Ból po stracie odczuwam do dziś, 7 lat po jego śmierci. Nadal ciężko mi się z tym pogodzić. Obecnie mam jego syna, który ma teraz tez 7 lat, na szczęście ten jest zdrowy. Jeśli go stracę, to zwariuję. Na ten moment, jeśli mój obecny pies umrze, nie chce brać kolejnego. Ból po stracie jest za duży.
Odpowiedz