Nie rozumiem, co tu jest nie tak, czy ktoś byłby tak dobry i wytłumaczył mi dlaczego niby drugie zdjęcie ma pokazywać poglądy tej osoby i druzgocącą zmianę jak w niej zaszła?
@dunmer_soul W moim odczuciu największą różnicę robią tu drobiazgi, które wcale nie świadczą dla mnie o wpływie jakiejkolwiek ideologii na zmianę wyglądu tej dziewczyny np. światło, ciemny kolor włosów,który wizualnie postarza czy rodzaj makijażu. Dlatego też pytam z ciekawości, co wskazuje na poglądy tej dziewczyny, bo jak dla mnie wcale nie wygląda jak ,,stereotypowa feministka".
@durmer_soul raczej ,,stereotypowa feministka" wedle tej strony to gruba, wąsata, brzydka babka z masą kotów na utrzymaniu oraz z syndromem niezaspokojenia seksualnego i ,,wiecznie drąca mordę o nic". Ja tu widzę dość atrakcyjną, młodą kobietę z bardziej intensywnym makijażem i krótszymi włosami. Czy to świadczy w jakiś sposób o jej poglądach? Czy wszystkie babki z krótszymi włosami to feministki? Albo każda brzydka kobieta to z automatu feministka? Może po prostu nie mogę zrozumieć przyczynowo-skutkowej autora bo wybór zdjęcia nie nicuje ze stereotypem.
Mnie najbardziej ciekawi dlaczego na drugim zdjęciu jest taka... no, biała, bo nawet nie "blada". Jakoś nie kojarzę, żeby feministki słynęły z nakładania kredowo-białego makijażu. W ogóle nie rozumiem jak zmiana wyglądu ma się do zmiany poglądów?
Coś w tym jest. Moja koleżanka strasznie się sfeminizowała od kiedy zaczęła chodzić na czarne protesty kobiet jakiś czas temu. Dawniej ubierała się ładnie i kobieco, zawsze umalowana z ułożonymi włosami. A teraz ubiera się coraz mniej dziewczęco, przestaje się malować a na głowie ma bałagan. Jednocześnie zauważyłem że jej stosunek do mnie, jako faceta, pogorszył się. Po prostu inna osoba, przykro na to patrzeć.
Mój Boże... Co ten feminizm robi z kobietami... Malują usta na czerwono??? Ścinają i farbują włosy??? Oprócz innego makijażu i fryzury wyglądają... dokładnie tak samo?!?! Zatrzymajcie to szaleństwo bo inaczej za dwa lata nasze Polskie Kobiety™ będą miały INNE FRYZURY I MAKIJAŻE niż mają teraz!!! Eh te zachodnie fanaberie!!
To najgłupszy antyfeministyczny demot na tej stronie (a według mnie dosłownie wszystkie z tej kategorii są naprawdę bardzo głupie). Nie widzę w ogóle zależności między feminizmem a zmianą fryzury na taką, która przypomina m.in. Amelię albo Matyldę z Leona Zawodowca. Szczerze to gdyby ktoś mi pokazał te zdjęcia i spytał "Jak myślisz, co skłoniło ją do takiej zmiany?" prędzej nasunęłaby mi się odpowiedź "Akademia Sztuk Pięknych?" niż "Feminizm", zwłaszcza że te stereotypowe paskudne-złe-grube-brzydkie feministki mają zazwyczaj trochę bardziej ekstremalny wygląd (różowe włosy, wystrzyżone boki, zgolone brwi, dziwaczne ubrania do których ciepły żółty sweterek się nie wlicza) więc mogliście się bardziej postarać z tym przykładem.
az przykro patrzeć...
OdpowiedzTo naprawdę ta sama osoba?
OdpowiedzNie rozumiem, co tu jest nie tak, czy ktoś byłby tak dobry i wytłumaczył mi dlaczego niby drugie zdjęcie ma pokazywać poglądy tej osoby i druzgocącą zmianę jak w niej zaszła?
Odpowiedz@dunmer_soul W moim odczuciu największą różnicę robią tu drobiazgi, które wcale nie świadczą dla mnie o wpływie jakiejkolwiek ideologii na zmianę wyglądu tej dziewczyny np. światło, ciemny kolor włosów,który wizualnie postarza czy rodzaj makijażu. Dlatego też pytam z ciekawości, co wskazuje na poglądy tej dziewczyny, bo jak dla mnie wcale nie wygląda jak ,,stereotypowa feministka".
@durmer_soul raczej ,,stereotypowa feministka" wedle tej strony to gruba, wąsata, brzydka babka z masą kotów na utrzymaniu oraz z syndromem niezaspokojenia seksualnego i ,,wiecznie drąca mordę o nic". Ja tu widzę dość atrakcyjną, młodą kobietę z bardziej intensywnym makijażem i krótszymi włosami. Czy to świadczy w jakiś sposób o jej poglądach? Czy wszystkie babki z krótszymi włosami to feministki? Albo każda brzydka kobieta to z automatu feministka? Może po prostu nie mogę zrozumieć przyczynowo-skutkowej autora bo wybór zdjęcia nie nicuje ze stereotypem.
Mnie najbardziej ciekawi dlaczego na drugim zdjęciu jest taka... no, biała, bo nawet nie "blada". Jakoś nie kojarzę, żeby feministki słynęły z nakładania kredowo-białego makijażu. W ogóle nie rozumiem jak zmiana wyglądu ma się do zmiany poglądów?
OdpowiedzCoś w tym jest. Moja koleżanka strasznie się sfeminizowała od kiedy zaczęła chodzić na czarne protesty kobiet jakiś czas temu. Dawniej ubierała się ładnie i kobieco, zawsze umalowana z ułożonymi włosami. A teraz ubiera się coraz mniej dziewczęco, przestaje się malować a na głowie ma bałagan. Jednocześnie zauważyłem że jej stosunek do mnie, jako faceta, pogorszył się. Po prostu inna osoba, przykro na to patrzeć.
Odpowiedz@PaulVanGogh Podobno lubicie naturalne kobiety..
Coraz silniejsza i coraz niezależniejsza :D
OdpowiedzJak dla mnie wygląda na typową Otaku. :v
OdpowiedzMój Boże... Co ten feminizm robi z kobietami... Malują usta na czerwono??? Ścinają i farbują włosy??? Oprócz innego makijażu i fryzury wyglądają... dokładnie tak samo?!?! Zatrzymajcie to szaleństwo bo inaczej za dwa lata nasze Polskie Kobiety™ będą miały INNE FRYZURY I MAKIJAŻE niż mają teraz!!! Eh te zachodnie fanaberie!!
OdpowiedzTo najgłupszy antyfeministyczny demot na tej stronie (a według mnie dosłownie wszystkie z tej kategorii są naprawdę bardzo głupie). Nie widzę w ogóle zależności między feminizmem a zmianą fryzury na taką, która przypomina m.in. Amelię albo Matyldę z Leona Zawodowca. Szczerze to gdyby ktoś mi pokazał te zdjęcia i spytał "Jak myślisz, co skłoniło ją do takiej zmiany?" prędzej nasunęłaby mi się odpowiedź "Akademia Sztuk Pięknych?" niż "Feminizm", zwłaszcza że te stereotypowe paskudne-złe-grube-brzydkie feministki mają zazwyczaj trochę bardziej ekstremalny wygląd (różowe włosy, wystrzyżone boki, zgolone brwi, dziwaczne ubrania do których ciepły żółty sweterek się nie wlicza) więc mogliście się bardziej postarać z tym przykładem.
Może ona jest feministką?!
Kiepski obrazek. Nic nie wnosi a na drugim zdjęciu według mnie fryzura bardziej pasuje do dziewczyny. Może za mocny makijaż trochę...
Odpowiedz