Powiem kolego że się trochę mylisz. Z całą pewnością, są sytuacje gdy to zwykłe pozerstwo, ale osobiście odbieram to inaczej
Kiedyś cierpiałem na arachnofobię, a będąc z dziewczyną wylazł dość spory pająk. Cholera, bałem się, ale widziałem że Ona bardziej, więc nie mogłem dać tego po sobie poznać, bo byłoby jeszcze gorzej. Zamiast zwyczajnie zatłuc, to na kartkę i za okno, mam pewien szacunek to zwierząt. Nauczyłem się zwalczać lęki a ponadto podnosić morale. Cenna lekcja życia
Z serii Lemingocytaty. To jest pozerstwo i jest tego od zaje..ania dookoła, i dlatego jest tak chu...owo jak jest.
OdpowiedzPowiem kolego że się trochę mylisz. Z całą pewnością, są sytuacje gdy to zwykłe pozerstwo, ale osobiście odbieram to inaczej
Kiedyś cierpiałem na arachnofobię, a będąc z dziewczyną wylazł dość spory pająk. Cholera, bałem się, ale widziałem że Ona bardziej, więc nie mogłem dać tego po sobie poznać, bo byłoby jeszcze gorzej. Zamiast zwyczajnie zatłuc, to na kartkę i za okno, mam pewien szacunek to zwierząt. Nauczyłem się zwalczać lęki a ponadto podnosić morale. Cenna lekcja życia