Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
459 482
-

Zobacz także:


L Livanir
+18 / 18

O ile człowiek jest odpowiedzialny i już trochę jest ze swoją połówka i stać ich to nie widzę co za różnica czy w wieku 19 czy 28. 19 latki mogą być odpowiedzialne bardziej niż nie jedna 28 latka.

Odpowiedz
maggdalena18
+6 / 6

@Livanir teraz jest po prostu tak, że ludzie czasem dośc późno trafiają na odpowiednią osobę. Mam 24 lata i jeszcze nie trafiłam na kogoś, z kim chciałabym spędzić resztę życia. A jeśli nawet teraz trafię, to do 25 urodzin jest za mało czasu, by tę osobe poznać na tyle dobrze, by zacząć myśleć o ślubie. Ale do 30 może mi się uda :P

~Robert Biedroń
-2 / 6

@Livanir Tylko, że to nie dotyczy homoseksualistów i antyklerykałów.

M masti23
-2 / 2

@maggdalena18 . Z jednej strony nie ma co sie spieszyc, a z drugiej strony ciezko o trwale zwiazki, jak czlowiek pozno znajdzie polowke i zmarnuje te 4 lata z zycia bo cos pojdzie nie tak?? heh. Chociaz kumpel byl ze swoja 11 lat i ta go zdradzala, w wieku 32 lat sie rozstali, dobrze ze sie nie ozenil, koles dobrze zarabial, jeszcze by go oskubala.

maggdalena18
+1 / 1

@masti23 faktem jest to, że czasem ludzie są ze sobą np. 10 lat, pobierają się i po roku rozstają; a jest też tak, że są razem parę miesięcy, biorą ślub i są ze sobą aż do smierci. Reguły nie ma. Tylko trafić trzeba dobrze.

M masti23
+1 / 1

@maggdalena18. Oczywiscie, tyle ze jak bedziesz szukac na sile, to mozesz trafic na zwiazek ktory sie rozpadnie np: po slubie , najczesciej wspolne zamieszkanie jest proba zwiazku, gdzie czlowiek dowiaduje sie wielu rzeczy o partnerze/ce i sposobie zycia, ktorych nie dostrzegalo sie wczesniej, irytujace zachowania itp. Moze to nie najlepszy przyklad, jak mieszkalem z kolega pod jednym dachem to bywal strasznie irytujacy, chociaz on mial swoj pokoj a ja swoj, a jak mieszkalismy odziennie to codzienne spotkania normalne przebiegaly, czyli dopiero pod jednym dachem mialo sie dosc drugiej osoby.

maggdalena18
0 / 0

@masti23 i o to chodzi, żeby nie szukać na siłę ;) Z tego nigdy nic dobrego nie wychodzi. A ze wspólnym zamieszkaniem to prawda. I chociaż ja akurat okazji nie miałam, to swoje usłyszałam na ten temat. No i generalnie to logiczne, bo jak z kimś mieszkasz, to widzisz go w codziennych sytuacjach, a nie, jak się to mówi "od święta", a co za tym idzie, poznajesz go dużo lepiej.

A ABC777
0 / 0

@maggdalena18 To nie jest tak, że teraz ludzie trafiają później na właściwą osobę niż to było 20 lat temu. Po prostu kiedyś ludzie brali śluby często z byle kim i to bardzo szybko. Teraz ludzie na szczęście częściej decydują się także na rozwód zamiast tkwić w związku z osobą, którą masz ochotę zabić...

maggdalena18
0 / 0

@ABC777 też prawda. Kiedyś 20 parę lat to stara panna była, więc każda łapała co podleciało, a potem tkwiła w chorym układzie kilkadziesiąt lat, no bo jak to... rozwód? Teraz ludzie pochopnie wychodzą za mąż i szybko się rozwodzą.

~jk
0 / 0

Ja tam nie rozumie po co do związku mieszać państwo.

Odpowiedz