I na koniec – drzemka w prac
Japończycy postanowili nie walczyć z popołudniowym zmęczeniem po obiedzie. Pozwalają pracownikom na drzemkę w czasie pracy, dzięki czemu wyniki ich pracy są lepsze
@karlsson49 Chyba nie do końca rozumiesz co czytasz :P Na górze jest napis wybity metodą braille'a. Prawdopodobnie właśnie oznacza on nazwę napoju, bo raczej nie informację, że "tu otwierać". A przynajmniej nikt tak nie napisał w podpisie do zdjęcia, więc nie wiem skąd to założenie :P
1 - nie wszystkie stacje benzynowe tak wyglądają. Większość stacji benzynowych wygląda tak samo jak w Polsce.
2 - automaty są faktycznie wszędzie i ze wszystkim.
5 - rzadko kiedy można znaleźć takie krzesła, tak samo jak w Polsce.
6 - o pociągu ze SPA nie słyszałam, nigdy nie widziałam. Co dziwne Japończycy też o tym nie słyszeli.
7 - są rozdawane, ale w ramach reklamy, najczęściej reklamuje się w ten sposób kabarety i host cluby.
8 - wielofunkcyjne toalety są w hotelach czy mieszkaniach. Na dworcu najczęściej znajdziesz toaletę w stylu japońskim - dziura w podłodze i na tym się kończy.
11 - 90% hoteli kapsułowych jest tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Bardzo ciężko znaleźć tego rodzaju hotel, który przyjąłby kobietę.
13 - są kawiarnie z kotami, psami, sowami oraz z małpkami.
@yourlittlenana 8 - na dworcach JR w duzych miastach toalety są na bardzo wysokim poziomie. Toalety tradycyjne zwykle są jako wolnostojace budki, w budynku dworca wolą mieć czysto.
11 - hotele kapsułowe przede wszystkim są droższe, niż wynajecie małego pokoju. Nie miałem okazji w tym spać, ale jakoś nie czję fenomenu.
@yourlittlenana na pewno sa w Tokio czy Osace na dworcach :) Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, jedyny problem to czas jaki oni spędzają w tej toalecie. Co do wolnostojacych budek, to np. na terenie świątyni w Harajuku jest budynek 5x10 metrów około, w którym są takie narciarskie, o to mi chodziło :)
Czy potrafisz wytłumaczyć, w czym taki "hotel kapsułowy" jest lepszy od normalnego pokoju hotelowego (czy nawet hostelowego) z łazienką i ładnym widokiem na centrum miasta, las albo morze? Z mojego punktu widzenia, wskazać można tylko jedną zaletę i to nie dla klienta, tylko dla właściciela - maksymalizację zysku przy minimalizacji powierzchni/kubatury. Korpo-patologia a nie postęp. To samo, co drapacze chmur, blokowiska czy inne falowce.
@eegow Raczej nie chce mi się wierzyć. Zakładam, że Japończycy takimi debilami nie są żeby płacić za 2x3m kapsułę tyle co za pokój hotelowy bo tak jest "modnie". Coś musi tych klientów zwabiać.
@grunge zwabia ich - anonimowość (takie hotele często obsługuje automat wydajacy klucze, oni lubia automaty bardzo), dostępność (nie trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem), styl, moda może?
Ale dla turysty z Polski odradzam - kapsuła w kapsułkowym 5K yen w sezonie, natomiast za 6-7K można dostać dwuoosobowy pokój z futonami.
@deegow w jakim mieście szukałeś? W Osace za 3 tys jenów można spać w kapsułowym i to w centrum. W Tokio widziałam za 2,5 tys i to nawet niezły standard.
Ogólnie polecam szukać na japońskich stronach, większy wybór i tańsze ceny.
@Predikat A jeszcze lepiej dzialal w latach 1940-44. Dziekuje, nie znosze, kiedy mi sie cos nad glowa drze albo dzwoni bez przerwy. Mobilnie tez mozna powiadomic o zagrozeniach.
Taki kompaktowe parking widziałem w Niemczech. Konkretnie w Dusseldorfie. Świetna rzecz. Podejrzewam jednak, że gdy zabraknie prądu, przestaje być taka świetna
Jedyną sensowną i unikatową dla Japonii rzeczą według mnie jest puszka dla niewidomych. Reszta jak pociąg ze spa dla stóp czy podgrzewany stół są według mnie bezsensowne. Rzeczy takie jak dwupoziomowe parkingi nie są rzadkością nawet w Europie. A co do spania w pracy to radzę najpierw dowiedzieć się ile i jak ciężko pracują Japończycy a później narzekać na polskich pracodawców
Gdyby w Polsce zbudować taki system informacji publicznej to z głośników leciały by same reklamy -.- a podatki nie były by przez to mniejsze mimo, że to państwo by na tym zarabiało.
Oparcie z wieszakiem na torebke fajna sprawa ale sprawdzi się to w miejscach, gdzie żyją uczciwi ludzie Szybko można coś stracić. Ale półka pod stołem na torebkę byłaby fajnym rozwiązaniem.
To mit, że w Japonii można spać w pracy. Kilku japońskich vlogerów się o tym już mówiło. Tak dobrze to nigdzie nie ma :P Kilka innych rzeczy z tej listy też jest dość dyskusyjnych, ale już inne osoby się o tym wypowiedziały.
@Idiotropia Oczywiście, że mit. Jakbym tutaj spała w pracy, to by mnie zwolniono w trybie natychmiastowym XD Tu się pracuje a nie śpi XD
Jednak jeśli jesteś po godzinach pracy, ale wciąż jesteś w biurze, to nikomu nie będzie przeszkadzało, że będziesz spał w miejscu pracy, nawet pod biurkiem. Jeśli chcesz coś dokończyć, to możesz zostać w pracy do bardzo późna, albo w ogóle nie wracać do domu. Tylko właśnie spać w biurze. Dlatego duża część korporacji ma w pracy łazienki z prysznicem itp. żeby rano się odświeżyć, nie musząc wracać do domu.
Drzemka w pracy to raczej element tamtejszej kultury korporacyjnej. Coś. co robić wręcz wypada, bo wtedy sprawia się wrażenie bardziej oddanego swojej pracy.
A i w Japonii istnieją też hotele dla tych, co tylko chcą pouprawiać seks... Jakim cudem nie było tego w tej galerii?
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 12 December 2016 2016 23:12
W Warszawie otworzyli hotel kapsułkowy i gdzieś w Polsce (chyba też w stolicy) jest kocia kawiarnia.
Odpowiedz@Maxe w Krakowie też jest kocia kawiarnia.
@Maxe ile kosztuje noc, kto wie?
ok.100zł za noc ;)
Do tego zdjęcia z oznaczoną puszką. Przecież drugą strony nie otworzysz??
OdpowiedzPo co niewidomemu to??
Lepiej byloby wybojac rodzaj napoju.
@karlsson49 Chyba nie do końca rozumiesz co czytasz :P Na górze jest napis wybity metodą braille'a. Prawdopodobnie właśnie oznacza on nazwę napoju, bo raczej nie informację, że "tu otwierać". A przynajmniej nikt tak nie napisał w podpisie do zdjęcia, więc nie wiem skąd to założenie :P
@karlsson49 Może to być też data przydatności do spożycia.
@karlsson49 Oznacza, że w puszcze zawarty jest alkohol.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 December 2016 2016 13:43
kompaktowe parkingi są we wrocławiu
Odpowiedz@Joachim93 i nie tylko. W dużej części apartamentowców.
A takie krzesła można spotkać w MC Donal.....(bez reklamy)
Odpowiedz@Francuznl I szybko pozbyc sie zawartosci torby. Ulatwienie dla zlodzieja. Jako kobieta nigdy bym z tego nie skorzystala.
Na szczęście jeszcze żyjemy w takich czasach, że to konsument i jego potrzeby decyduje co powinno być dostępne, a co nie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 December 2016 2016 6:40
OdpowiedzPozwolę sobie zareklamować mój tekst o "dziwnej Japonii":
Odpowiedzslonce-japonii-jest-czerwone (kropka) blogspot (kropka) com/2016/11/18-epatowanie-dziwnoscia-japonii (kropka) html
Czaicie? Drzemka w pracy u polskiego pracodawcy? hue hue hue
Odpowiedz1 - nie wszystkie stacje benzynowe tak wyglądają. Większość stacji benzynowych wygląda tak samo jak w Polsce.
Odpowiedz2 - automaty są faktycznie wszędzie i ze wszystkim.
5 - rzadko kiedy można znaleźć takie krzesła, tak samo jak w Polsce.
6 - o pociągu ze SPA nie słyszałam, nigdy nie widziałam. Co dziwne Japończycy też o tym nie słyszeli.
7 - są rozdawane, ale w ramach reklamy, najczęściej reklamuje się w ten sposób kabarety i host cluby.
8 - wielofunkcyjne toalety są w hotelach czy mieszkaniach. Na dworcu najczęściej znajdziesz toaletę w stylu japońskim - dziura w podłodze i na tym się kończy.
11 - 90% hoteli kapsułowych jest tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Bardzo ciężko znaleźć tego rodzaju hotel, który przyjąłby kobietę.
13 - są kawiarnie z kotami, psami, sowami oraz z małpkami.
@yourlittlenana taki pociąg jest, jeden jedyny w Japonii, http://www.toretabi.com/train/east/train_01/index.html
@yourlittlenana 8 - na dworcach JR w duzych miastach toalety są na bardzo wysokim poziomie. Toalety tradycyjne zwykle są jako wolnostojace budki, w budynku dworca wolą mieć czysto.
11 - hotele kapsułowe przede wszystkim są droższe, niż wynajecie małego pokoju. Nie miałem okazji w tym spać, ale jakoś nie czję fenomenu.
@eegow moje miasto należy do dużych, a niestety na dworcu nie ma takich ładnych toalet jak na zdjęciu :( wolnostojących budek natomiast nie widziałam.
@yourlittlenana na pewno sa w Tokio czy Osace na dworcach :) Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, jedyny problem to czas jaki oni spędzają w tej toalecie. Co do wolnostojacych budek, to np. na terenie świątyni w Harajuku jest budynek 5x10 metrów około, w którym są takie narciarskie, o to mi chodziło :)
Jajka na tardo ? Ile marnują jedzenia?
OdpowiedzCzy potrafisz wytłumaczyć, w czym taki "hotel kapsułowy" jest lepszy od normalnego pokoju hotelowego (czy nawet hostelowego) z łazienką i ładnym widokiem na centrum miasta, las albo morze? Z mojego punktu widzenia, wskazać można tylko jedną zaletę i to nie dla klienta, tylko dla właściciela - maksymalizację zysku przy minimalizacji powierzchni/kubatury. Korpo-patologia a nie postęp. To samo, co drapacze chmur, blokowiska czy inne falowce.
Odpowiedz@daclaw Zapewne lepszy w tym że kosztuje kilkakrotnie mniej. Dobre rozwiązanie jak jesteś w podróży i chcesz tylko miejsce do spania.
@grunge niestety własnie nie kosztuje kilka razy mniej. Hotel kapsułowy jak szukałem to minimum 5000 yenów za noc.
@eegow Raczej nie chce mi się wierzyć. Zakładam, że Japończycy takimi debilami nie są żeby płacić za 2x3m kapsułę tyle co za pokój hotelowy bo tak jest "modnie". Coś musi tych klientów zwabiać.
@grunge zwabia ich - anonimowość (takie hotele często obsługuje automat wydajacy klucze, oni lubia automaty bardzo), dostępność (nie trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem), styl, moda może?
Ale dla turysty z Polski odradzam - kapsuła w kapsułkowym 5K yen w sezonie, natomiast za 6-7K można dostać dwuoosobowy pokój z futonami.
@grunge oczywiście taki tani pokój to nie w hotelu, tylko tani ryokan
@deegow w jakim mieście szukałeś? W Osace za 3 tys jenów można spać w kapsułowym i to w centrum. W Tokio widziałam za 2,5 tys i to nawet niezły standard.
Ogólnie polecam szukać na japońskich stronach, większy wybór i tańsze ceny.
Zdjęcie puszki jest odbiciem lustrzanym, a napis Braille to NSE. Cokolwiek to znaczy. Pewnie jakiś skrót.
Odpowiedz@Buzun93 W języku japońskim ten napis oznacza "osake", czyli alkohol. Tylko napoje alkoholowe mają napis Braille.
System informacji publicznej u nas już był, za poprzedniego ustroju.
Odpowiedz@Predikat A jeszcze lepiej dzialal w latach 1940-44. Dziekuje, nie znosze, kiedy mi sie cos nad glowa drze albo dzwoni bez przerwy. Mobilnie tez mozna powiadomic o zagrozeniach.
Taki kompaktowe parking widziałem w Niemczech. Konkretnie w Dusseldorfie. Świetna rzecz. Podejrzewam jednak, że gdy zabraknie prądu, przestaje być taka świetna
OdpowiedzDrogi muzyczne są i w Holandii, jak jedziesz przepisową prędkością to masz muzyczkę, jak przekraczasz zmienia się w kakofonię dźwięków
Odpowiedza gdzie dokładnie w tej Holandii? bo się właśnie wybieram.
Jedyną sensowną i unikatową dla Japonii rzeczą według mnie jest puszka dla niewidomych. Reszta jak pociąg ze spa dla stóp czy podgrzewany stół są według mnie bezsensowne. Rzeczy takie jak dwupoziomowe parkingi nie są rzadkością nawet w Europie. A co do spania w pracy to radzę najpierw dowiedzieć się ile i jak ciężko pracują Japończycy a później narzekać na polskich pracodawców
OdpowiedzGdyby w Polsce zbudować taki system informacji publicznej to z głośników leciały by same reklamy -.- a podatki nie były by przez to mniejsze mimo, że to państwo by na tym zarabiało.
OdpowiedzOparcie z wieszakiem na torebke fajna sprawa ale sprawdzi się to w miejscach, gdzie żyją uczciwi ludzie Szybko można coś stracić. Ale półka pod stołem na torebkę byłaby fajnym rozwiązaniem.
OdpowiedzTo mit, że w Japonii można spać w pracy. Kilku japońskich vlogerów się o tym już mówiło. Tak dobrze to nigdzie nie ma :P Kilka innych rzeczy z tej listy też jest dość dyskusyjnych, ale już inne osoby się o tym wypowiedziały.
Odpowiedz@Idiotropia Oczywiście, że mit. Jakbym tutaj spała w pracy, to by mnie zwolniono w trybie natychmiastowym XD Tu się pracuje a nie śpi XD
Jednak jeśli jesteś po godzinach pracy, ale wciąż jesteś w biurze, to nikomu nie będzie przeszkadzało, że będziesz spał w miejscu pracy, nawet pod biurkiem. Jeśli chcesz coś dokończyć, to możesz zostać w pracy do bardzo późna, albo w ogóle nie wracać do domu. Tylko właśnie spać w biurze. Dlatego duża część korporacji ma w pracy łazienki z prysznicem itp. żeby rano się odświeżyć, nie musząc wracać do domu.
Ale na tych puszkach jest napisana firma, smak czy co? Nie znam sie, ale cos malo tych kropek
OdpowiedzDrzemka w pracy to raczej element tamtejszej kultury korporacyjnej. Coś. co robić wręcz wypada, bo wtedy sprawia się wrażenie bardziej oddanego swojej pracy.
A i w Japonii istnieją też hotele dla tych, co tylko chcą pouprawiać seks... Jakim cudem nie było tego w tej galerii?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 December 2016 2016 23:12
Odpowiedz@Kandara absolutnie nie, to jeden wielki mit :D