Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
323 353
-

Zobacz także:


M Max200012
+12 / 16

mogliby wejść do ,,free book" i stamtąd korzystać z wifi xDD

Odpowiedz
mareczek00713
-2 / 4

Ja tam bym wszedł do free book - zakładając że ściana nie jest z ołowiu i tak złaoię wi-fi a muzyka na słuchawkach w trakcie czytania ustępuje tylko muzyczce przy czytaniu z kawusią/piwkiem.

Odpowiedz
W Wojtek1291
+9 / 9

Autor obrazka mógł narysować chociaż jedną osobę przy "książkach za darmo", żeby podkreślić stosunek zjawiska. To przerysowanie, nie ma aż takiej tragedii i sporo osób wciąż kocha czytać, a wśród nich nadal większość wybiera papierową wersję zamiast e-booków.

Odpowiedz
~Mary_Dragon
+3 / 3

@Wojtek1291 Jestem za. Sama bym wybrała te pierwsze drzwi. A super by było gdyby te książki można było wziąć do domu co się podobają. Ja jestem tak uzależniona od książek, jak niektórzy od Internetu :D

A konto usunięte
+3 / 3

a moze po prostu lubia siedziec w internecie? co jest w tym zlego? jest to tak samo dobre i zle jak ksiazki. i to i to moze byc hobby, jak i uzaleznieniem.

Odpowiedz
t1ger
0 / 10

@FQRFI4K Głupie uogólnienie wynikające z ignorancji. Mówisz mi, że "50 twarzy Greya" czy "Zmierzch" działa pozytywnie na zdrowie i rozwija człowieka, a granie w trudne gry logiczno-detektywistyczne w internecie jest ogłupiające.

Powiem ci coś, czego najwidoczniej twoje "mondre" książki nie wiedzą - wszystko zależy od tego jak używasz narzędzia, a nie jakie to narzędzie. Możesz sobie czytać wydanie książkowe "Mody na Sukces", ale nie wmówisz mi, że jest ona bardziej wartościowa od oglądania np. SciFun w internecie ;) Demoty to strona rozrywkowa, nie naukowa. Czego się tu spodziewałeś? Rozwiązywania problemów ludzkości? Może na xhamsterze szukasz słodkich chomiczków? A w Harrym Potterze ciężkiego porno zapewne. Jeśli nie potrafisz używać internetu - tu informacja ważna dla ciebie - to nie jest wina internetu, tylko twoja. Jak to się mówi w wojsku - "to nie problem z bronią, że nie trafia, a z łącznikiem. Tą częścią między ziemią a bronią". Tu pasuje jak ulał.

Kiciulek90
+6 / 6

Rozumiem, że autor jest na poziomie "w internecie są tylko strony z rozrywką". Może kiedyś opuścisz dzieciństwo... może...

Odpowiedz
~aewra
+4 / 6

Jak ja kocham te demotywatory z serii "świat oczami człowieka, których nie wychodzi z własnego pokoju".
Po pierwsze - g... prawda. Odkąd sięgam pamięcią w ostatnich latach najwięcej osób lansuje się tym, że czyta książki. Co kawałek spotkasz jakiegoś "konesera-intelektualistę", który uważa się za znawcę literatury, bo przeczytał ostatnio Harry'ego Pottera albo inny Zmierzch. I tu przechodzimy do drugiej sprawy - skończcie tak gloryfikować te książki! Książki nie są lepsze od filmów, gier czy telewizji. Tak jak istnieją dobre i złe filmy czy programy w TV, tak i istnieją dobre i złe książki. To, że czytasz jakieś literackie popłuczyny z dziedziny fantastyki (ostatnio bardzo popularne) spod pióra pierwszego lepszego grafomana, który o zdaniu złożonym co prawda słyszał, ale jakoś nigdy nie chciało mu się sprawdzić w słowniku, czym ono jest, nie czyni z ciebie mądrej osoby. Przeciwnie - stawia cię na równi z ludźmi, którzy z zapałem oglądają perełki telewizji polskiej pokroju "Dlaczego ja" czy innych pamiętników z gimnazjum - wartość ta sama, po prostu inne medium.

Odpowiedz
B brushe
0 / 0

ja bym jeszcze dodal ze... jesli nawet milion osób wybierze lewe drzwi to beda oni tylko ODBIORCAMI bez żadnego wkładu .. za to choc jeden z miliona ktory wybierze prawe drzwi opublikuje cos sensownego w necie to bedzie TWORCĄ :) .... to coś nazywa się postępem

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 December 2016 2016 12:14

~Fdfdffd
0 / 0

Może dlatego, że majac internet przeglądasz co tylko chcesz wliczając w to treść tamtych książek? Ale co ja tam wiem...

Odpowiedz
E eyeyeyes
0 / 0

lubię czytać ale faktycznie jakoś tak... kiszą się 3 nowe książki na półce a mi się trudno oderwać od sieci nawet jak nie mam co robić i tylko skaczę po pustych kartach

Odpowiedz
~kroms
+1 / 1

sam zrobiłeś tego demota... a mogłeś w tym czasie czytać książkę.

Odpowiedz
J jkostrza
0 / 0

szkoda, że w realu byle książeczka kosztuje 40-50 zl;]

Odpowiedz