Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
224 240
-

Zobacz także:


~Arczan
+11 / 11

Gratuluje. A teraz idź wpłać pieniądze na WOŚP i czuj sie jak dobry czlowiek ;)

Antymonachomachia
+1 / 1

pożądanie z poszanowaniem swego ego, którego świadomość może zranić inne ego ;P i jak tu ta "miłość" może nie ranić jak nią nie jest...

Odpowiedz
Albiorix
+5 / 5

W związkach które się kochają i ufają sobie - można. Nie można w przelotnych związkach bez poważnej więzi (ale wtedy dotykanie czegokolwiek, i w seksie i w domu czy samochodzie dziewczyny/chłopaka też wymaga grzecznościowej zgody bo szanujemy swoją prywatność) albo w związkach które się psują i są na granicy rozpadu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2017 2017 16:23

Odpowiedz
C cavalier1125
-1 / 3

telefon to prywatna zecz emale ,komunktory to jak czytanie czytanie listów !

Odpowiedz
~Józef Stalin
+3 / 3

Mój związek rozpadł się po 69 latach także niczego nie można być pewnym.

Odpowiedz
W wiesiu73
0 / 0

Co na to solidarność?? Dlatego wyłącz mondregofona.., problemy wpółczesnego świata...
,

Odpowiedz
N Nefertiti94
+1 / 1

Nie wyobrażam sobie buszować w telefonie mojego partnera. Kochanej osobie się ufa, a wtedy co może być ciekawego w zawartości jej komórki?

Odpowiedz
~Zen0biusz
0 / 0

@Nefertiti94
Zainstalowałem mojej keyloggera, który wysyła na mój serwer wiadomości, w których wykrył wyrażenia regularne typu "kocham" "koooocham", "całłłuję", ":*", "seks". Nie przeglądam jej korespondencji, ale gdy pewnego dnia zapika alarm będę wiedział na czym stoję. Polecam takie rozwiązanie.

N Nefertiti94
+2 / 2

@Zen0biusz Nie potrzebuję takich aplikacji. Nie mam obsesyjnych myśli o zdradzie i nie biorę nawet takiej ewentualności pod uwagę. Jeśli ktoś się boi, że partner go zdradzi, to chyba ma coś sobie do zarzucenia. Po co miałby ktoś zdradzać, gdy w związku wszystko się układa?

~prgg
0 / 0

@Nefertiti94
Zacytuję klasyka który dosłownie opisuje mój niedawny związek "Ja też kiedyś zaufałem pewnej kobiecie.Wtedy dał bym sobie za nią rękę uciąć... I wiesz co?
I bym teraz, k*wa, nie miał ręki."
Młoda jesteś, niewiele młodsza ode mnie, ale ja już swoje przeżyłem i poznałem trochę ciemniejszą stronę związków dzięki nowej znajomej która jest zajebista w te klocki (tzn owija facetów jak jej się podoba, nieważne czy ma obrączkę czy nie). Moja rada? Kochaj, ale nie pozbawiaj się zdrowego rozsądku. W najgorszym przypadku oszczędzi Ci to okropnych doświadczeń. Mimo wszystko życzę szczęścia Tobie :)

N Nefertiti94
0 / 0

@prgg Zdrowy rozsądek na szczęście nie opuszcza mnie nigdy. Naprawdę mnóstwo osób udziela takich porad, a to oznacza, że mieli nieprzyjemne przeżycia na tym polu. I to jest bardzo smutne.
Słyszałam wiele zdań typu "Zobaczysz, za chwilę tak nie będzie", "A w takiej sytuacji zachowa się tak", "To nie jest tak piękne i proste", "Nie można ufać nikomu bezgranicznie" i innych. Na szczęście żadne z przepowiedni się nie spełniło i dobrze. Myślę, że mnóstwo jest par, które tylko myślą, że są do siebie dopasowani i dlatego potem jest tyle cierpienia.

~prgg
0 / 0

@Nefertiti94
Właśnie wróżenie z fusów że na 100% będzie dobrze lub złe jest zgubne i jak dla mnie chore. To te dwie osoby będące w związku mają się czuć dobrze, a nie osoby na zewnątrz. Jak wokół są "życzliwe koleżanki", "wspaniałomyślni kumple" albo nadmiernie zatroskani rodzice to już mnie rozwala na całego. A reszta to prostu życie płata figle. Niektórzy się z tego podnoszą, inni szukają cały czas dziury w całym. Tak to już jest z ludźmi. Ja z kolei odzyskałem równowagę i też jestem zadowolony:) Sam bo sam ale znów szczęśliwy.

I impressa88
0 / 0

cóż, ja tam nie miałem tajemnic z telefonem przed swoją dziewczyną. Nigdy nie był blokowany i w każdej chwili mogła przejrzeć cały tel. Ale ona nie pozwalała nawet spojrzeć na swój wzrokiem. Od tamtej pory moje podejście się zmieniło. Teraz tel mam zablokowany na odcisk palca więc jak Kuba Bogu tak bóg Kubie.

Odpowiedz