Pamiętam z dzieciństwa taką jedną o tytule "Miasto Śniących Książek" Waltera Moersa, w której wizja świata tam przedstawionego zdaje się być bardzo bliska Twojemu marzeniu ;)
@probeczka75
Zdecydowanie pierwsze miejsce wśród wszystkich które dotychczas przeczytałam- a czytam sporo :D
Muszę się jeszcze zabrać za "Grę anioła" - Jednak tej książki nie można czytać w pośpiechu, trzeba się nią delektować.
Ja czekam z niecierpliwością na 4. Część. :) strasznie ci zazdroszczę, że masz przed sobą pierwsze czytanie jednej z tych książek. Wiele bym dała, by móc znów to przeczytać po raz pierwszy. :)
@kala996 Uwielbiam Marinę i Światła września...
Ale fakt - Cień Wiatru i Gra Anioła to dla mnie majstersztyki. Pierwszy raz ten pierwszy czytałam jako 12latka...
@sweete @Pattwor @kala996 @Cascabel
Przeczytane wszystkie w kolejności: Cień wiatru, Gra anioła, Więzień nieba, Marina, Książę mgły, Pałac Północy, Światła września.
Autor napisał jeszcze drobne nowele, ale chyba nie były tłumaczone na język polski.
W listopadzie wyszła 4 część cyklu Cmentarza zapomnianych książek (jęz. hiszpański): Labirynt duchów. W polskim przekładzie ma się pojawić jesienią 2017 (podejrzewam, że w listopadzie). Taka informację podał polski wydawca (Muza).
Zafon zajmuje się ponoć pisaniem scenariuszy filmowych i chociaż Cień Wiatru wydaje się mocno nadawać na sfilmowanie to sam autor nie zgadza się na żadną ekranizację (z szacunku do książek i sztuki pisania).
Jakoś tak czytając Cień Wiatru ma się przed oczami hiszpański film Labirynt Fauna, może też dlatego, że jego akcja dzieje się w podobnym czasie tj 1944, faszystowskie rządy generała Franco itd.
Cień Wiatru spowodował mój powrót do czytania książek po 15 letniej przerwie... ;-)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 January 2017 2017 9:50
Cóż, aktualnie mam jakieś 150 książek, tak rozrywkowych jak i poważniejszych (nie licząc starych podręczników itd.) - jeszcze jakeś 29850 książek i jako-takie toto będzie ;)
Czytanie w aucie, czytanie w samolocie, czytanie w podróży, czytanie w nocy gdy druga osoba śpi i światło lampki jej przeszkadza, czytanie w autobusie, czytanie wszędzie. Jak byłam w gimnazjum, to do szkoły musiałam nosić czasem po 4 książki (dwie lektury, dwie do czytania własne, bo jedną akurat kończyłam...). Potem i lektury, i książki do czytania, a nawet niektóre podręczniki były w jednym, lżejszym nawet od jednej książki, urządzenie.
Raz płynęłam w rejs na miesiąc, zabrałam 13 książek... przeczytałam 17.
Też tak myślałem dopóki nie dostałem czytnika w prezencie :) oczywiście książki ''papierowe'' mają swój urok,zapach itp...ale jednak ebook to też świetny wynalazek dzięki któremu czytam więcej no i mam przy sobie powiedzmy 50 książek :) coś za coś.
nie, bo okazało się, że czytnik jest o wiele lżejszy i mniejszy niż moje książki i do torebki bardziej pasuje. ale taka swoja biblioteka to fajny pomysł, tylko nie w piwnicy a na strychu ze szkła, gdzie jest duży, mięciutki fotel z podnóżkiem i stoliczkiem na herbatkę.
oczywiście ;)
OdpowiedzPamiętam z dzieciństwa taką jedną o tytule "Miasto Śniących Książek" Waltera Moersa, w której wizja świata tam przedstawionego zdaje się być bardzo bliska Twojemu marzeniu ;)
OdpowiedzCarlos Ruiz Zafón - Cień Wiatru...
Odpowiedz@probeczka75
Zdecydowanie pierwsze miejsce wśród wszystkich które dotychczas przeczytałam- a czytam sporo :D
Muszę się jeszcze zabrać za "Grę anioła" - Jednak tej książki nie można czytać w pośpiechu, trzeba się nią delektować.
Ja czekam z niecierpliwością na 4. Część. :) strasznie ci zazdroszczę, że masz przed sobą pierwsze czytanie jednej z tych książek. Wiele bym dała, by móc znów to przeczytać po raz pierwszy. :)
@probeczka75 pierwsza część jest piękna! też czekam na czwartą część z niecierpliwością :) polecam też inne książki tego pisarza:):)
@kala996 Uwielbiam Marinę i Światła września...
Ale fakt - Cień Wiatru i Gra Anioła to dla mnie majstersztyki. Pierwszy raz ten pierwszy czytałam jako 12latka...
@sweete @Pattwor @kala996 @Cascabel
Przeczytane wszystkie w kolejności: Cień wiatru, Gra anioła, Więzień nieba, Marina, Książę mgły, Pałac Północy, Światła września.
Autor napisał jeszcze drobne nowele, ale chyba nie były tłumaczone na język polski.
W listopadzie wyszła 4 część cyklu Cmentarza zapomnianych książek (jęz. hiszpański): Labirynt duchów. W polskim przekładzie ma się pojawić jesienią 2017 (podejrzewam, że w listopadzie). Taka informację podał polski wydawca (Muza).
Zafon zajmuje się ponoć pisaniem scenariuszy filmowych i chociaż Cień Wiatru wydaje się mocno nadawać na sfilmowanie to sam autor nie zgadza się na żadną ekranizację (z szacunku do książek i sztuki pisania).
Jakoś tak czytając Cień Wiatru ma się przed oczami hiszpański film Labirynt Fauna, może też dlatego, że jego akcja dzieje się w podobnym czasie tj 1944, faszystowskie rządy generała Franco itd.
Cień Wiatru spowodował mój powrót do czytania książek po 15 letniej przerwie... ;-)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 January 2017 2017 9:50
Cóż, aktualnie mam jakieś 150 książek, tak rozrywkowych jak i poważniejszych (nie licząc starych podręczników itd.) - jeszcze jakeś 29850 książek i jako-takie toto będzie ;)
OdpowiedzNie wiem jak można korzystać z ebooków, jeśli jest wersja książkowa
Odpowiedzjeśli ktoś wyjeżdża zagranicę na parę miesięcy to raczej ciężko zabrać ze sobą 30 książek. w tym przypadku czytnik się sprawdza.
Czytanie w aucie, czytanie w samolocie, czytanie w podróży, czytanie w nocy gdy druga osoba śpi i światło lampki jej przeszkadza, czytanie w autobusie, czytanie wszędzie. Jak byłam w gimnazjum, to do szkoły musiałam nosić czasem po 4 książki (dwie lektury, dwie do czytania własne, bo jedną akurat kończyłam...). Potem i lektury, i książki do czytania, a nawet niektóre podręczniki były w jednym, lżejszym nawet od jednej książki, urządzenie.
Raz płynęłam w rejs na miesiąc, zabrałam 13 książek... przeczytałam 17.
Też tak myślałem dopóki nie dostałem czytnika w prezencie :) oczywiście książki ''papierowe'' mają swój urok,zapach itp...ale jednak ebook to też świetny wynalazek dzięki któremu czytam więcej no i mam przy sobie powiedzmy 50 książek :) coś za coś.
Podziemna może nie, ale marzy mi się pokój, którego wszystkie ściany będą zajęte przez półki z ksiązkami. Tylko okno i drzwi by były niezastawione :D
Odpowiedznie, bo okazało się, że czytnik jest o wiele lżejszy i mniejszy niż moje książki i do torebki bardziej pasuje. ale taka swoja biblioteka to fajny pomysł, tylko nie w piwnicy a na strychu ze szkła, gdzie jest duży, mięciutki fotel z podnóżkiem i stoliczkiem na herbatkę.
OdpowiedzMoja fantazja erotyczna jest kamienna wieza wypelniona ksiazkami, oczywiscie kominek i wygodny fotel
Odpowiedz