Drodzy idioci, Gra o Tron to jak stwierdził sam Martin fabularyzowana historia "Wojny Róż" z Anglii z elementami fantasy. To jakby Sienkiewicz ponazywał inaczej postaci historyczne i dodał smoki...
....zabawne....rapuje więc coś potrafi....mam wrażenie ,że Bóg powinien zakończyć tą żałosną cywilizacją której filarem są rapujący idiota albo wokalistka z wielkim cycem...ja im nie wróg, ale czekam na czasy kiedy idolem tłumu będzie laureat nagrody Nobla z fizyki...
Cóż, można z tego wysnuć wniosek, że nałogowe jaranie może być szkodliwe, choć może Snoop był zawsze debilem. Do tego jeszcze jakie błędy sadzi, zupełnie tego polskiego się nie nauczył;)
Snoop Dog to półgłówek, ale bogaty, więc dzieciaki się nim zachwycają.
OdpowiedzDrodzy idioci, Gra o Tron to jak stwierdził sam Martin fabularyzowana historia "Wojny Róż" z Anglii z elementami fantasy. To jakby Sienkiewicz ponazywał inaczej postaci historyczne i dodał smoki...
Odpowiedz@mareczek00713 Jak Trylogia Husycka. Tak zwane quasi-historyczne. Tyle że Gra o Tron jest kompletnym przekolorowaniem.
....zabawne....rapuje więc coś potrafi....mam wrażenie ,że Bóg powinien zakończyć tą żałosną cywilizacją której filarem są rapujący idiota albo wokalistka z wielkim cycem...ja im nie wróg, ale czekam na czasy kiedy idolem tłumu będzie laureat nagrody Nobla z fizyki...
OdpowiedzCóż, można z tego wysnuć wniosek, że nałogowe jaranie może być szkodliwe, choć może Snoop był zawsze debilem. Do tego jeszcze jakie błędy sadzi, zupełnie tego polskiego się nie nauczył;)
Odpowiedz