Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
405 532
-

Zobacz także:


Silownia
+85 / 105

jak jestem głodny to zjem sobie kurczaka lub wołowinę.
Nie zmienią tego głupkowate zdjęcia,szkoda waszego czasu. Krowa to mięcho, mięcho to jedzenie

Odpowiedz
Silownia
+50 / 60

to że u nas nie jedzą psów, nie znaczy że na świecie nie jedzą psów ;) pies to też mięcho

Rk2000
+20 / 36

@Antymonachomachia
Nie możemy jeść mięsa ludzkiego, ponieważ jest to w c**j niezdrowe i nawet bardziej.

H Hazik
+28 / 32

@Antymonachomachia wstręt do mięsa ludzkiego mamy zapisany w psychice,jest pierwotnym wstrętem-coś ala nie oglądanie się za własną siostrą,takie geny.Chociaż kanibale nadal występują,więc ludzi też jemy,a jak trzeba to i nawet "krwistych" jeszcze krzyczą jak ich zjadamy.Mięso to mięso,jedyne co rożni psa,świnie i człowieka to okoliczności w jakich byli byśmy gotowi ich zjeść.

G grunge
+10 / 10

@Test Kultura, ot co. Zgadza się, nie ma tu żadnego obiektywnego powodu. Różne zwierzęta wykorzystujemy do różnych celów. Człowiek jest takim dziwnym zwierzęciem, które posiada uczucia, i te bliższe mu zwierzęta traktuje lepiej niż inne. To samo jest z końmi. W niektórych kulturach to koń był najbliższym człowiekowi zwierzęciem i zjadanie ich było bardzo źle widziane.

~The___Atheist
+17 / 17

@testttttt w jednych krajach jedzą wołowinę a w innych jest to zakazane. W innych jedzą psie mięso, w innych jest to zakazane. Są nawet regiony gdzie nie jedzą wieprzowiny. Kultura po prostu.

olo555
+5 / 13

Dla mnie nie ma roznicy miedzy zwierzetami. Wszystkie nadaja sie do gara

Delta1985
+11 / 11

@Hazik Gdyby przytrzymać cię 3 tygodnie bez jakiegokolwiek jedzenia to nie patrzyłbyś na człowieka jak teraz tylko jak na jedzenie.

Tuminure
+3 / 3

@testttttt W Polsce nie ma zakazu uśmiercania lub jedzenia psów.
"Zabrania się zabijania zwierząt, z wyjątkiem:
1) uboju i uśmiercania zwierząt gospodarskich oraz uśmiercania dzikich ptaków i ssaków utrzymywanych przez człowieka w celu pozyskania mięsa i skór (...)''.

R RASOWYxLUCJAN
+12 / 12

Pierwsza sprawa, nikt nikomu nje kaze jest miesa, ale jak ktos je to mu sie nie wpie**aj w menu. Druga sprawa dlaczego zabijasz muche czy komara? Przeciez to zywa istota, ktora tak jak ty chce tylko przezyc. Trzecia sprawa, nie chcesz "mordowania" istot zywych, to zabron lwom, tygrysom czy wilkom polowac. Przeciez one tez morduja i to tylko dlatego, ze sa egoistami i chca żyć... Ku**a, niektorzy ludzie to ogromne tępaki... A jeszcze, jak ktos wjezdza na mysliwych, nie majac zielonego pojecia o ich roli, to jest to przerazajace, jakie nieuki w ogole istnieja...

Nellisali
+3 / 3

zjeść jak zjeść ale nie zabijać tych których się nie zjada,

wic1
0 / 0

Potwierdzam.... co prawda nie zjem zwierzaka z którym się zaprzyjaźnię... ale zjem każdego innego :P

~buhahhaha
+1 / 1

@Silownia OOa patrzcie drapieznik! I zapewne wrażliwy, spokojny, dobry facet.

~zeus89
0 / 4

@Silownia plusik dla ciebie :) Weganie przestańcie pić wodę to dom ryb zwyrole!!

rafik54321
+20 / 28

Zwierzęta się hoduje aby zaspokoić potrzeby ludzi. Różne zwierzęta zaspokajają różne potrzeby. I tak pies zaspokaja potrzebę towarzystwa... Świnia zaspokaja głód (bo można ją zjeść), a krowa daje mleko i mięso... Zwierzęta niebezpieczne jak żmija, wilk czy nosorożec należy usuwać z miejsc zamieszkanych dla zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Jelenia też się odstrzela dla mięsa. A że ktoś sobie z reszty jelenia zrobi ozdobę - to chyba ekologiczne. W końcu wykorzystujemy materiały naturalne, odnawialne i wykorzystujemy ciało jelenia w większym stopniu :) .

Odpowiedz
komivoyager
+16 / 24

@rafik54321 właśnie, materiały odnawialne, ale ekoświry chodzą ubrani w ciuchy wyprodukowane z chemicznych zwiazków ( np. 100% naturalny poliester :) ), które trują środowisko. To samo dotyczy choinek, butów ze skóry itp., bo im więcej naturalnych produktów używamy, tym lepiej dla środowiska. Więc jedzmy mięso i ubierajmy się w naturalne futra (oczywiście zimą), jestem za.

~q_89
-3 / 5

@up Nie jest to prawda bo by nosić skóre ze zwierzat trzeba ja przygotować, co jest szkodliwe. A głupota są zwłaszcza futra, bo sztuczne moga je zastąpić (odpada argument o zimnie bo w POlsce jest raczej ciepło), buty przynajmniej sa wygodniejsze, ale lepiej unikac skórzanych jeśli to mozliwe.

~ffffffffff9
+1 / 9

@Antymonachomachia Tak, tak, tak. Tylko dlatego jest "prawdziwy" bo tobie się podoba. Niestety, ale człowiek zyskał inteligencję dopiero wtedy gdy przestał gonić po drzewach i zaczął polować. IQ mięsożerców a tym bardziej wszystkożerców jest wyższa od IQ roślinożerców, możesz to sobie sprawdzić, w świecie zwierząt tak właśnie jest. Brak możliwości trawienia mięsa to krok w tył, podobnie jak brak trawienia roślin. Ale cóż można tłumaczyć nawiedzonym weganom. Przecież oni wiedzą lepiej.

~Ajakos
+2 / 8

@KaenV 1. "Rasa – dostatecznie liczna grupa organizmów w obrębie jednego gatunku, zdolna do rozmnażania w warunkach naturalnych(...)" Wikipedia. Choćby to się nazistą nie podobało mogli mieć z żydówką dziecko, a nikomu się nie uda jego mieć ze świnią. Czemu człowiek stoi wyżej od zwierząt? Chociażby dlatego, że wie o istnieniu takiego "rankingu". Jesteśmy na tyle inteligentni aby kreować otoczenie i dostosowywać je (częściowo) do siebie.
2. Jeśli kierujesz się poziomem inteligencji to proponuje Ci przed zabiciem kozy zrobić jej lobotomie. Będzie głupsza od kurczaków i będziesz ją mógł w spokoju zjeść.
3. Nawet te najgłupsze plemiona pigmejskie muszą posługiwać się narzędziami bardziej złożonymi niż patyk czego małpa nawet nie wytworzy.

E eyeyeyes
-2 / 4

@KaenV tez sie nie moge doczekac sztucznego miesa, a mozliwe ze juz za dekade bedzie, juz pierwszy taki stek wyprodukowano

kriseq1970
-1 / 1

@eyeyeyes ale nie jesteś czasem weganinem?

E eyeyeyes
0 / 2

@kriseq1970 nie, mi nie tyle chodzi o prawo zwierzat do zycia co o to, by nie cierpialy wcale i by byly zabijane humanitarnie

Antymonachomachia
-3 / 3

@~ffffffffff9 tak, potrzebowali inteligencji, aby złapać zwierzynę.. a teraz pomyśl do czego prowadzi ta inteligencja.. czy pomimo rozwoju technologii itd. jesteśmy szczęśliwsi, lub czujemy się bardziej wolni?? czy jest to rozwój, a może jednak cofanie się w niektórych kwestiach? eksperyment caulhuna, regularne wymieranie kolejnych cywilizacji.. ich upadek musiał być rezultatem rozwoju w kierunku zaspokojenia swych potrzeb.. z tego by wynikało, że nie jest to poprawny kierunek w rzekomej drodze do szczęścia.. cóż, już zakończę, wybiegam w inne filozofie... ;P

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 January 2017 2017 0:48

~ffffffffff9
+1 / 1

@Antymonachomachia Acha, postęp jest zły. Wróćmy na drzewa.
Upadki cywilizacji zawsze były spowodowane tym co już opisano w biblii czyli, sodoma i gomora, upadek moralny i społeczny, co z tym miało wspólnego jedzenie mięsa ?
Właśnie w imię weganizmu, krytykujesz wszelki postęp od pisma po komputer i lot w kosmos. Brawo.

Antymonachomachia
0 / 0

@~ffffffffff9 podkreślam wady... rozwój byłby dobry, gdybyśmy jego owoców nie wykorzystywali egoistycznie do własnych interesów i nie robili wszystkiego, byleby się opłacało kosztem nieraz wielu innych istot.. nie mówię, że ma to same wady.. ma wiele zalet i w tym pismo jest jednym z lepszych owoców postępu, choć jakiś filozof krytykował i pismo ;P jako powód było coś o tym, że człowiek już tak się nie rozwija, bo nie musi zapamiętywać wszystkiego i w konsekwencji się cofa.. oraz, że przekaż jest uproszczony i przekształcony.. Co do komputerów to niewątpliwie wojny się przyczyniły (więc była tego pewna cena), choć i one swej funkcji nie spełniają: miały oszczędzić czas, a jednak więcej go zabierają ;P komunikacja jest tak łatwa, że powstają problemy społeczne (taki dziwny paradoks), transport oraz pozyskiwanie energii przyczynia się do powstawania smogu, a są inne sposoby, które byłyby lepszym rozwiązaniem.. no ale jednak zawsze jest problem, że się nie opłaca, bo każdy ma w interesie tylko swój interes i byle więcej zysku mieć i nabyć więcej dóbr, by być "szczęśliwszym", choć inaczej: "by zaspokoić swe niekończące się potrzeby". Loty w kosmos były i myślę, że są potrzebne dla przyszłych pokoleń, ale my teraz głównie powinniśmy skupić się na problemach ziemskich, bo ich jest w cholerę, poza tym dalej niewiele wiemy, więc czego tu szukać w kosmosie? coś się znów może nie opłacać.. jak wszystko "po taniości" przyjmujemy. a "po taniości" znaczy zawsze kosztem czegoś. Weganizm na 100% też nie jest dobry, żadna skrajność nie jest dobra. A to tylko jeden mały element w tym wszystkim.

agronomista
+16 / 16

Podobno znajdują się ludzie którzy świnie trzymają jako zwierzątko domowe.

Odpowiedz
~Predator
+6 / 8

@agronomista Nic dziwnego skoro są inteligentniejsze od psów.

~he_he
+1 / 3

a kiedy ostatnio coś zabiłeś i wypatroszyłeś, żeby to zjeść?

B Buchaj
+2 / 4

@he_he W lato byłem na rybach liczy się?

~hahha
-1 / 1

@he he To jest taki typowy "drapieznik samiec" XXI wieku, on jest drapieżnikiem na promocji w lidlu gdy kupuje mieso ;p

~Hentaius
+8 / 12

Zwierzynę postrzegam tak aby równowaga w ekosystemie była zachowana, jeżeli populacja wilków na danym terenie jest zbyt duża i zaczynają zagrażać populacji np: saren to należy odstrzelić kilka sztuk aby sarny nie zniknęły z danego obszaru

Odpowiedz
~LmMmm
-1 / 9

Z delfinem samcem - analny (pasywnie), oralny
Z delfinem samicą - analny (aktywnie), waginalny

Odpowiedz
~Lechita621
+12 / 16

Jelenia też trzeba podpisać zjeść...Z tego co wiem z resztą (nie jestem ekspertem) to chyba starsze jelenie należy zastrzelić, bo istnieje ryzyko, że w okresie godowym zapłodnią swoje córki. A skoro i tak trzeba je zlikwidować to dlaczego nie zrobić tego w taki sposób, żeby wylądowały na talerzu? Słaba próba weganie.

Odpowiedz
inkognitko
+3 / 3

Dobrze wyczuwasz sprawę ale jeszcze muszą dopisać: Starość zwierząt nie ma tu prawie nic do rzeczy. Czasami trzeba całkiem młodego ubić bo widać żę jest nie-teges i by nie przekazywał dalej genów. Jeśli jeleń jest stary, silny, zdrowy to nie można zabić: musi on mieć jak najwięcej łań by włąśnie swoje silne i zdrowe geny przekazać - póki daje rade i młodzi go nie wygryzą. Tak na prawdę w skrócie to ten ma najwięcej łań, który jest najsilniejszy a nie ile ma lat.
ps.: No w świecie każdych zwiierząt niestety nie patrzy się na powinowactwo rodzinne w tych sprawach
ps2: W Polsce KAŻDY ustrzelony tego typu zwierz idzie na jedzenie: albo biorą myśliwi, a jeśli myśliwy chce tylko trofeum to mięso idzie do sklepów. każde. Oczywiście zakłądamy że jest zdrowe i nie piszemy tu o kłusownikach.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 January 2017 2017 9:55

~Vreyest
+2 / 2

Taką mamy kulturę. My zjadamy krowy, hindusi, zdaje się, uważają je za święte. Kochamy psy, w Azji je zjadają. Tu nie ma nad czym myśleć, tak nas wychowano i już. Do lisów czy saren nic nie mam, sarny też powinno się chronić (przed kłusownikami chociażby), podobnie jak nosorożce, które tępimy dla zysku.

Odpowiedz
SirNobody
0 / 0

W większej części Azji nie je się psów, praktycznie tylko w Korei, i w kilku południowochińskich miastach, a od niedawna i tak nielegalnie.

rumiankowapanna
+14 / 14

Jesteśmy ssakami. Mamy zęby przystosowane do żucia i roślin, i mięsa. Człowiek to istota, która w zamyśle Natury poluje lub zbiera w zależności od okoliczności. Skoro ta Natura pozwoliła nam wybierać, co będziemy jeść, to nie starajmy się dorabiać filozofii "bycia lepszym od Matki Ziemi" - po prostu wybierzmy to, co chcemy i w jakich proporcjach. Niech każdy pilnuje swojego talerza.

Odpowiedz
~q_789i
-3 / 3

@rumiankowapanna Ile jeszcze tych "jestesmy ssakami, jesteśy drapieznikami" itp? Co najśmieszniejsze pisża /mówią to faceci o których ostatnie co się mówi to męski, taki alfa. Tak mówi ci najbardziej chudzi, beta.

Antymonachomachia
0 / 0

@Jimmy_Waldemar_Resiak Rozumiem. Zgadam się, jest to prawdziwy komentarz, lecz nastawienie jest inne. Tutaj przesłanie brzmi: róbta, co chceta, natura nas aklimatyzuje zależnie od warunków i możemy dowolnie przyzwyczajać nasz ogranizm.. ok. To jest podejście takie, aby nie podejmować tematu i żyć tak, jak się uważa i jest to dobre podejście, dla tych, co nie chcą, nie czują misji zmiany tego świata na lepsze. Można godzić się z naturą, jej egoizmem i żyć wg natury lub pomyśleć i zastanowić się, czy nie dałoby się zrobić ją trochę bardziej etyczną.. Temat drugi, co ja wcześniej pochwaliłem, dotyczył zrozumienia tego w ciemnym świetle pesymistycznej rzeczywistości ;P to logiczne stwierdzenie, choć wiemy, że nie zawsze, to co logicznie jest też prawdą.. Myślę, że jeśli miłość, jako Bóg, istnieje to warto zastanowić się co odczuwają inne istoty.. głupotą jest takie gadanie, jeśli Boga nie ma, jako miłości, czyli najwyższej wartości we wszechświecie - zostaje wtedy egoizm i walka o energię jako podstawa poprawnej egzystencji... A ja jestem wierzący i posiadam tą nadzieję, że mamy jednak ambitne zadanie w życiu.

rumiankowapanna
0 / 0

~q_789i akurat o tym, że jestem ssakiem, dowiedziałam się na lekcji biologii, a nauczycielka była kobietą. @antymonachomachia we wszystkich religiach monoteistycznych są wytyczne co do spożywania mięsa. W judaizmie i islamie, nawet co do sposobu rytualnego uboju. Chcesz poprawiać Stwórcę - poprawiaj. Idź do dżungli i uetyczniaj ją. Kto Ci broni? :) Chcesz udoskonalać siebie przez wstrzymanie się od pokarmu mięsnego? Super! Post jest wspaniałą drogą rozwoju duchowego. Z tym, że post własny, nie cudzy. I na talerzu, bo od postów - komentarzy duchowo nikt zanadto nie urósł ;)

Antymonachomachia
0 / 0

@rumiankowapanna o religii to byłby długi temat ;) rozumiem, sam modlę się o to, aby Bóg wytłumaczył mi lub naprowadził na odpowiedź dlaczego potrzebował ofiary.. dlaczego On sam, jako boska istota, potrzebował aby ktoś poświęcił część jego stworzenia, aby mógł ją poczuć po coś... Końcową ofiarą okazał się sam Jezus... niewątpliwie jest to trudne. Zapłata za grzechy ludzkości.. może jest tak, że ofiary ze zwierząt są zapłatą za część naszego szczęścia/pozyskania energii, lecz problem tworzy się, gdy jemy tego za dużo lub tak jak dziś modyfikujemy tak, iż łamiemy przykazanie "nie zabijaj", zabijając powoli własne ciała... a i zabijając, nieraz już psychicznie, zwierzęta hodowlane poprzez traktowanie i najtańsze pasze z minimalną dawką wartości odżywczej... to wszystko przekłada się na zdrowie i psychikę. Nie chcę poprawiać Stwórcy, wierzę, że jest dobry i chcę pojąć, bo wiele nie rozumiem.

HwiNore
+2 / 6

Tak nas stworzono, że aby funkcjonować potrzebujemy białka zwierzęcego. Żadna dieta vege czy inna roślinna nie jest w stanie dostarczyć organizmowi potrzebnych składników. A co do jedzenia zwierząt uznanych za niejadalne, jak kiedyś opisywał to Wojciech Cejrowski podczas podróży po Amazonii, "każdy kiedyś zjada pierwszą zupę z małpy albo umiera z głodu". W Polsce nie jada się świnek morskich, w Ameryce Południowej są one przysmakiem. I na koniec, czemu nie ma tu owadów, ryb i ptaków? Jakaś zwierzęca dyskryminacja?

Odpowiedz
filozof21
0 / 0

@HwiNore Tak, a skad te informacje? Oktawia Nowacka (wegetarianka z nastawieniem na weganizm) wywalczyla brazowy medal w piecioboju na olimpiadzie. Zycze Ci takiej sprawnosci fizycznej, niezaleznie od tego co jesz ;)

HwiNore
0 / 0

@filozof21 Mylisz się. Mięso ma lepiej przyswajalne białko niż to zawarte w roślinach. Zawiera też więcej łatwiej przyswajalnego żelaza. Prosty przykład karoten zawarty w marchwi przyswaja się lepiej, jeśli jest jedzony z tłuszczem. Owszem, można dodać do marchwi ziarna słonecznika i tak spożyć, ale ilość ziaren musi być większa niż ilość np. klarowanego masła. Co za tym idzie, nie jest to polecane osobom na dietach, bo ziarna olejowe są bardzo tuczące. Porównywalnie: aby dorosła osoba spożyła odpowiednią dawkę białka, żelaza, fosforu itp. wystarczy 100g mięsa, aby spożyć tę samą dawkę stosując same warzywa i owoce, musi spożyć 800g. Poza tym dieta wegetariańska jest bardzo monotonna, co też nie jest zdrowe i bezpieczne dla organizmu. I co najważniejsze, bardzo często osoby rezygnujące z mięsa usiłują zastąpić je soją, która obecnie jest już całkowicie GMO, powoduje liczne choroby. A na koniec, jaką dietę stosuje osoba, która wywalczyła złoto w pięcioboju? Pytam z ciekawości.

filozof21
0 / 0

@HwiNore W czym się mylę? Ja nic nie stwierdziłem, przytoczyłem tylko fakt, więc bardzo ciężko byłoby mi się mylić w poprzednim komentarzu. To po pierwsze. Po drugie, co do monotonii - co masz na myśli? Większość ludzi których znam je na okrągło ten sam zestaw potraw (z mięsem czy bez), z reguły nie ma ich więcej niż 5-10. Taka mi różnorodność ;) Co do soi - a czy ktoś mówi, że jest zdrowa? W nadmiarze nic nie jest zdrowe. Diety Oktawii nie znam, wiem tylko tyle co można przeczytać w internecie. Podobnie nie wypowiem się odnośnie przyswajalności bo się nie znam, ale po prostu mówię, że nawet sportowiec może być na diecie wegańskiej i nadal odnosić sukcesy. Więc ten fakt sam z siebie już przeczy temu, co napisałaś.

filozof21
0 / 0

@HwiNore A i jeszcze do co soi - zwierzęta które zjadasz są karmione przez całe życie tą soją ;)

SirNobody
0 / 0

@HwiNore Nie demonizować GMO. Wiem, że wszędzie jest powtarzane, że jest szkodliwe i szkodliwe, ale nikt jakoś nie próbuje podać argumentów, dlaczego i z jakiej paki. Inżynieria genetyczna pozwala zachować pełną kontrolę nad tym, jakie geny zostają wprowadzone do rośliny, o czym nie można mówić w przypadku naturalnego krzyżowania. Przez takie "GMO trzeba zniszczyć" myślenie, zniszczono plantacje złotego ryżu, którego rozpowszechnienie mogłoby ratować życie i wzrok niesamowitej ilości ludzi w najbiedniejszych krajach świata.

~The___Atheist
0 / 2

Nie mam do nich stosunku, po prostu je zjadam. Człowiek jest wszystkożerny a nie jest w stanie wytworzyć niektórych składników samodzielnie lub pozyskać z pożywienia roślinnego.
Poza tym zrównano na tym zdjęciu zwierzęta pożyteczne z pasożytami i zagrożonymi wyginięciem. To tak jakby przedstawić mordercę, gwałciciela, żebraka, lekarza i elektryka i podpisać, że jednych ludzi się zamyka i izoluje a innych nie. Manipulacja.

Odpowiedz
~q7uj
0 / 0

A tak sabie tłumacz, przynajmnie kupuj ze sprawdzonych eko hodowli. Chyba że lubisz jeśc syf.

maaciekk
+3 / 5

Pies ma za zadanie bronić posesji bądź pomagać tropić zwierzynę podczas polowań, kot ma za zadanie zjadać szkodniki w gospodarstwie, koń służy jako środek transportu, a świnia służy jedynie jako pożywienie. Każde zwierze ma określoną rolę nadaną przez człowieka i to, że psów nie jemy (choć są wyjątki w krajach azjatyckich) nie bierze się z niczego.

Odpowiedz
~Środowisko
-1 / 1

@maaciekk Koty same stają się szkodnikami dla środowiska.

X xxxl12
0 / 2

Zwierzę to zwierzę. Niektóre się zjada, z innych powstają futra, inne przydają się w gospodarstwie... prawo natury, ot co.

Odpowiedz
~Tygg
+1 / 1

Cielęcinę też "zjeść". Mniam

Odpowiedz
kenzol
-2 / 2

Prawie taki sam. Jelenia zmienilbym na 'ZJEŚĆ '.

Odpowiedz
~szwedzkiszejk
+2 / 6

Serio swojego Burka czy Reksia zjedlibyście chętnie na obiad? Nie? Czemu? Bo myśli, ma uczucia? Świnie są ponoć inteligentniejsze od psów, a co do ich jedzenia nie macie zastrzeżeń. Nie jestem wegetarianinem, ale człowiek to strasznie zakłamany i okrutny stwór. I to tłumaczenie, że człowiek nadał danym zwierzętom role. Zakłamane katole w zaściankowej Polszy.

Odpowiedz
~Rudolf_Brzęczyszczykiewicz
-1 / 1

Jakbyś jeszcze nie odkrył, to zwierzęta same sobie nadają "role". Na przykład taki tygrys nadaje gazeli rolę żarcia, a samicy tygrysa, matki swoich dzieci. To, że człowiek jedne zwierzęta je, a drugimi się opeikuje wynika z natury. Zwierzęta się zabijają i zjadają, opiekują się sobą, niektórymi nie zawracają sobie tyłka, tak, jak człowiek, bo człowiek jest częścią tego systemu i tej natury. Jak dla mnie to ty jesteś zaściankiem, nie znającym podstawowych reguł panujących w świecie naturalnym.

~ZdrowyRozsądekSięKłania
-1 / 1

Jestem człowiekiem i nadaję zwięrzętom rolę. Nie ma to niczego wspólnego z zakłąmaniem, bo abyśmy mówili o zakłamaniu, to znaczy, że gdzieś musiałaby istnieć jakaś "prawda". Dopóki jednak nikt nie wskaże mi takiej "prawdy objawionej" odnośnie tego, które zwierzęta można jeść, a które nie, to sam sobie o tym decyduję.
Tak samo, jak decyduję o tym, czy chcę róże, czy tulipany w pokoju; Czy chcę kopię Damy z Gronostajem, czy może bazgroły mojego dziecka w korytarzu; Tak samo decyduję, że na obiad jem schabowego, trochę się podzielę z moim kotem, trochę też rzucę psu. Pies bawi i chroni moje dziecko. Kot -jak to kot- bardziej służy za milusińskiego lokatora, aniżeli miałby mieć jakąś funkcję użytkową.
Jednak taki właśnie jest mój wybór. Tak wybrałem i nikogo przy tym nie okłamałem.

gosc101
-1 / 1

Powód jest prosty jedzenie psów jest nieopłacalne ekonomicznie. Widzisz by zjeść psa musimy przejść przez proces: roślina-> roślinożerca-> Pies jest to nieopłacalne energetycznie jeść psy zamiast roślinożerców nie mówiąc już o tym, że mięso z psa jest o wiele bardziej ubogie w różne składniki odżywcze i witaminy niż np krowy. Hodujemy psy by mieć z nich towarzyszy czy nawet "przyjaciół" bo możemy sobie na to pozwolić, ale w czasie klęski głodu psy byłyby tylko kolejnym źródłem białka. To dlaczego nie jemy siebie nawzajem jest jeszcze prostsze bo nie jesteśmy głupi. Jedzenie przedstawicieli swojego gatunku jest w sposób naturalny i domyślny uznawane za czyn zły wśród nas jak i wśród zwierząt. Wynika to z tego, iż jedząc swoich zniżamy postrzeganie nas wszystkich, ludzi do poziomu innych zwierząt a to jest ogromnie szkodliwe społecznie, praktycznie uniemożliwia normalną koegzystencje społeczną. Liczę, że to co większość z nas rozumie podświadomie zostało wreszcie skutecznie przekazane.

SirNobody
0 / 0

@gosc101 nie podświadomie, a kulturowo. Jest wele zwierząt, które wykazują kanibalizm, i całkiem sporo kultur na Ziemi również zawierało w sobie kanibalizm. I, wbrew temu, co mówisz, część z tych społeczności, zjadając ciało zmarłego okazywało mu w ten sposób cześć, a nie sprowadzało go tylko do roli żarła.

~Rudolf_Brzęczyszczykiewicz
-2 / 4

Znowu narzekania wegetariańskich tłuków. Jakbyście jeszcze nie odkryli, to natura ma to do siebie, że zwierzęta się zabijają i zjadają, nie tylko ludzie w stosunku do zwierząt. To jest normalne. Człowiek jest drapieżnikiem, a nie jakimś pier*** słoniem wpier*** listki na krzewiku.

Odpowiedz
~NormalnyCzłowiek
+2 / 4

Ten obrazek, pomimo iż miał być chyba żartem, jest całkowicie, bezwzględnie trafiony w punkt. Dokładnie takie rozumowanie będzie miał każdy normalny, zdrowo myślący człowiek (no może pomijająć ten dopisek o gorącej wegańskiej lasce ;-) ).

skelter
0 / 0

To jest wg mnie odpowiednie postrzeganie zwierząt, ziemia to krecacy się bufet, wszystko wchodzi i wychodzi inna sprawa to podejście do zwierzaka, takiej krowy czy świni,odpowiednie traktowanie i szacunek są im należne w końcu one giną żebysmy mogli je zjeść.

Odpowiedz
~Predator
+1 / 1

@skelter Racja

T tomkosz
+1 / 1

glupota. drapieznikow, szczegolnie dlugo zyjacych sie nie je. z prostego powodu, nie sa tak smaczne i gromadza toksyny ze swoich ofiar w swoich cialach

Odpowiedz
~Anull93
-1 / 3

Śmiać mi się chce z wegetarian, gdy widzę, że moje kanarki, teoretycznie ziarnojady w praktyce nie raz próbują dobrać się do mięsa. Dziś wypuściłam je żeby sobie polatały, a samczyk zaczął dobierać się do szynki na mojej kanapce xd To nie pierwsza taka sytuacja ;D

Odpowiedz
filozof21
-1 / 3

Nie mam nic do ludzi, ktorzy pisza "jesc wszystko". Szczera postawa to podstawa, przynajmniej od razu wiadomo z kim ma sie do czynienia. Nie lubie za to ludzi ktorzy twierdza, ze sa "zwierzolubami", kochaja zwierzeta i bez zadnej refleksji pochlaniaja kolejne schabowe. Najgorsza na swiecie jest hipokryzja.

Odpowiedz
SirNobody
0 / 0

@filozof21 Kocham zwierzęta, ale przykładowo kurczaka ze wsi zjem ze smakiem. W tym nie ma wielkiej hipokryzji wbrew pozorom. Wiesz, śmierć nie robi na mnie wielkiego wrażenia. Nie większe na pewno, niż sposób, w jakim jest ona zadana, i życie, jakie wcześniej dane stworzenie wiodło. Zabijanie dla mięsa jest ok (według mnie przynajmniej), ale tak długo, jak długo nie każesz zabijanemu zwierzęciu przez całe wcześniejsze życie siedzieć w ciasnej klatce, gdzie nie może się odwrócić. Chociażby.

~TakSięTylko_Zastanawiam
0 / 6

Taki mam stosunek, jak na załączonym obrazku. Nie rozumiem co miałem "przemyśleć"? Krowy są smaczne, świnki są smaczne. Dziczyznę też lubię. Kotka mam w domu i pieska i są kochane.

Czyżby jakaś wego-propaganda próbowała mi znowu truć jakieś głupoty?

Odpowiedz
kontrowersyjny
-1 / 1

Ja to bym i psie mięso jadł, czy kocie, ale w polsce nie można jeść zwierząt domowych, też nie mam doświadczenia z obróbką tak delikatnego mięsa.

Odpowiedz
mareczek00713
0 / 0

No i dobre podejście - zwierzęta zaspokajają potrzeby, ja bym ewentualnie dodał że ludzie mają różne potrzeby. Chcesz zjeść psa? To go sobie kup, uśpij, przyrządź. Chcesz mieć świnkę na spacerki na smyczy? Twoje prawo.

Odpowiedz
F Ferian
+2 / 4

Mój stosunek do zwierząt. Dzikie zwierzęta i hodowlane: Nie jesz = nie zabijaj. Zwierzęta domowe: nie jedz, nie zabijaj. Wsio.

Odpowiedz
~asddasadads
-1 / 1

Właśnie taki jak na zdjęciu. Zabijamy zwierzęta bo są naszym pokarmem. Historia ludzkości zaczęła się kiedy nauczyliśmy się polować na duże zwierzęta, co pozwoliło naszym przodkom znaleźć czas na inne aktywności niż całodzienne poszukiwanie pożywienia. Jestem drapieżnikiem i to że darzę zwierzęta sympatią tego nie zmienia. Jestem tak jak wy zwykłym zwierzęciem, częścią natury i zachowuję się jak każde inne zwierzę. Atakuję lub uciekam kiedy czuję się zagrożony, zabijam kiedy jestem głodny, a jakakolwiek chęć zachowywania się w sposób niezgodny z ewolucyjnymi prawami biologicznymi uważam za zboczenie i głupotę.

Odpowiedz
P PowaznaSprawa
-1 / 3

Ja gdy nie jem MIĘSA czuje się TRAGICZNIE... Czuje się jak WRAK CZŁOWIEKA... Kilkukrotnie w życiu próbowałem przestać jeść mięso i raz się nawet w tym "przymuszałem" przez 6 miesięcy... Niech nikt mi nawet NIE ŚMIE napisać że: "Trzeba Się Znać", "Trzeba Wiedzieć Co Jeść" inne takie BLA BLA BLA... Wiem co z czym się je i co się je i co dane produkty dają... Znam się na produktach spożywczych bo ĆWICZĘ i SIŁOWO i WYDOLNOŚCIOWO CARDIO... CZUŁEM SIĘ JAK ścierwo gdy nie jadłem MIĘSA... Dopiero powroty do jedzenia MIĘSA sprawiały że zaczynałem normalnie funkcjonować i ENERGIA UMYSŁU i CIAŁA była optymalna... MOŻE co niektórzy mogą nie jeść mięsa... JA JEST EWIDENTNYM MIĘSOŻERCĄ i moje geny pochodzą od DRAPIEŻCÓW a jak czyjeś "Szczepy Genów" pochodzą od TRAWOŻUJEK to niech sobie je co mu potrzebne... ja będę jadł to co MI JEST POTRZEBNE... Po prostu.

Odpowiedz
~been5tohell
-3 / 3

Jedyne co zmieniłbym w tym obrazku, to napis na kocie zastąpiłbym napisem zabić :D

Odpowiedz
Kamecha
0 / 2

Kocham psa, jem krowy. I mam w dupie zdanie jakichś ekozjebów.

Odpowiedz
E eyeyeyes
0 / 0

ja nie mam stycznosci i mozliwosci udomowienia kogos ze zwierzat hodowlanych. Ale niezwykle mnie gnebi i rozdziera od srodka na wspomnienie filmow z ukrytych kamer ze wszelakich rzezni. jem niestety mieso swini i ptactwo, bo przywyklam i tez niestety mam glupi organizm i bez kilku dni bez miesa nie moge podniesc reki - nie jem duzo, ot na obiad czy do kanapki, no ale ;/ jestem tutaj hipokrytka. ale bym zycie oddala za to, zeby zwierzeta przestaly czuc ból albo za to, zeby ludzie stali sie roslinozercami

Odpowiedz
~Kijo85
-1 / 1

Dokładnie tak jak na obrazki. Do jelenia proszę dopisać ozdobić chatę porożem i zjeść. Jedliście kiedyś takiego jelenia z rozmarynem i oscypkiem? :D

Odpowiedz
D DudQ
-2 / 2

2 miesiące temu zacząłem staż myśliwski, taki mam stosunek.

Odpowiedz
F futro96
0 / 0

JEM I BEDE JADL WIEPRZA WOŁOWINE DZICZYZNE KROLIKI DRÓB KACZKI PTACTWO ETC I " JUH " MNIE OBCHODZI ICH ZDANIE.

NA POLE SIANOJADY !!!

Odpowiedz
~oilj3t
0 / 0

może trudno się z tym pogodzić ale gdyby świnia nie dawała mięsa nie byłoby jej po prostu nikt by jej nie udomowił i nie trzymał ... podobnie jest z krową, kotem czy psem... ludzie zajmując miejsce na ziemi ograniczają je dla dziko żyjących zwierząt tak więc wyjście jest tylko jedno...

Odpowiedz
~mooondra
0 / 0

prawda jest taka, że tak jest natura stworzona, iż zwierzęta się zjada. Sprawą logiczna jest, że są zwierzęta pod ochroną z uwagi na powolne wymieranie. Ale chore jest to np: dlaczego jemy świnię , a za psa można ponieść konsekwencję karną

Odpowiedz
~Lake5
0 / 0

To rebus? Kocham zjadać, strzelam do obrońców...

Odpowiedz
~wronski
0 / 0

Lisa bym nie zabił, chyba że miałby wściekliznę. Jelenia po zastrzeleniu bym zjadł, reszta mniej więcej się zgadza.

Odpowiedz
Taktyczny
0 / 0

głupota w chinach jakoś wszystko by zaznaczono że zjeść i nikt sie nie czepia tylko sie śmieją. najbardziej głupi sa obrońcy zwierząt turbo katolicy i ich "nie wolno zabijać" bo biblia zabrania

Odpowiedz
SirNobody
0 / 0

@Taktyczny sprawdziłeś informacje, które posiadasz? Jedzenie psów czy kotów w Chinach to bardzo, bardzo mocno tępiona (zarówno przez społeczeństwo, jak i władze) mniejszość. Tam taki pies jest traktowany jako zwierzę domowe, tak damo jak w Polsce. Ja tam niespecjalnie się czepiam, czy ktoś zje sobie kapustkę, krowę, czy owczarka, byle zadbał o godziwe warunki i uśmiercenie w jak najbardziej humanitarny sposób. Wsio.

P Peppone
-1 / 1

Zwierzęta mają prawa. Np. mają prawo być smaczne.

Odpowiedz
~OCZYWISTE
0 / 0

Zwierzęta też się zabijają dla własnych potrzeb (z reguły dla jedzenia, obrona terenu)

Odpowiedz
~kopytkowo
0 / 0

To po prawej po środku też zastrzelić.

A gdy będzie kryzys i człowieka przyciśnie to zje co będzie pod ręką psa, kota a nawet drugiego człowieka póki jeszcze ciepły :), nie raz były takie sytuacje więc nie ma co się spinać.

Odpowiedz
D donatello010590
-1 / 1

Pora przemyśleć? A niby co? Człowiek bez mięsa i jego wartości odżywczych nie przeżyję. A poza tym mięso jest zajebiste.

Odpowiedz
SirNobody
0 / 0

@donatello010590 przeżyje i będzie się miał w większości dobrze. Najzdrowsi i najdłużej żyjący są jedzący mięso w ilości umiarkowanej, ale zaraz po nich znajdują się wegetarianie - a nie, jakby się co niektórym wydawało, mięsożercy całą gębą.

~takiplan
0 / 0

@SirNobody poczytaj trochę ale literatury medycznej a nie kolorowych pisemek, mięso jest NIEZBĘDNE w prawidłowej diecie człowieka szczególnie w okresie dzieciństwa aż do dojrzewania, do pewnego stopnia można stosować substytuty ale nie pokrywają one 100% zapotrzebowania, zgodzę się że w krajach "zachodu" je się zbyt dużo mięsa i jest to wręcz szkodliwe, nie pamiętam dokładnie i ilość zmienia sie w zależności od gatunku zwierzęcia orazy płci, wieku, rodzaju pracy człowieka ale prawidłowa ilość to jakieś 400dkg na miesiąc. Mięso powinno być pokarmem od święta a jest nacodzień - i to jest złe.

SirNobody
0 / 0

nie czytuję kolorowych pisemek, nie sądź wszystkich podług siebie ;)

L lupa666
0 / 0

Ja tam mam proste postrzeganie - zjedz je wszystkie ;)

Odpowiedz
~nietys
0 / 0

Nie pamiętam gdzie to usłyszałem, ale "podstawowym prawem zwierząt jest to, aby mi smakowały"

Odpowiedz
Silownia
-1 / 1

@Wujek_Maniek Twoja teoria ma nawet sens, kupuje ją!
A jutro na obiad i kolacje mam po 300g kury

Odpowiedz
Kjeszen
0 / 0

Etyka. za 200 lat może będą jedli galaretki z kota i nie będzie w tym nic obrzydliwego

Odpowiedz
~kndcdv
0 / 0

kiedyś babcia mi mówiła że z ssaków należy jeść tylko parzystno kopytne zwierzęta i ja się tego trzymam

Odpowiedz
~takiplan
-1 / 1

a nie wolno mi kochać chronić I zjeść?
niewiem naprawdę kto zaczynał tą modę ale jest to jedna z rzeczy które naprawdę wypaczono we współczesnych czasach. kiedyś każdy to wiedział, kocham bo nie tylko kotek czy piesek ale i krówka czy konik mogą być wspaniałymi towarzyszami, jem bo po to hoduje się zwierzęta (poza tym mięso jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju człowieka - tak jest poczytajcie trochę literatury medycznej zamiast kolorowych gazetek, choć zgadzam się że np. w europie je się go zdecydowanie za dużo) by służyły za pokarm czy ułatwiały życie ludzią (i wiedziało to każde dziecko)

Odpowiedz
S Shiretsuna
0 / 0

znowu gadanie o tym, że zwierzęta to... bla bla bla. jem co chcę, nie zaglądam nikomu do talerza, także wy też tego nie róbcie, jeśli nie chcecie jeść mięsa, to wasza sprawa. a no i mała gównoburza: człowiek z natury nie jest roślinożercą.

Odpowiedz
astrosalus
0 / 0

Przykro mi, ale to ma podobny sens, jak pokazać na zdjęciu różę i pomidora, pod różą "kochać" pod pomidorem "zjeść"

Odpowiedz
GimmeCookies
0 / 0

sigh mam gdzieś to aferę, ale chce po prostu żeby ludzi pamiętali o jednej rzeczy kiedy jedzą lub mówią o zwierzętach: to też żyje

Odpowiedz
K kubcraft
0 / 0

zwierzęta dzielimy na 3 grupy do jedzenia do służenia i do niczego

Odpowiedz