Demotywatory.pl

@kwasorod Całe szczęście, że tak rzadko, jeszcze ludzie przyzwyczaili by się, że policja ma służyć, a nie tylko wymuszać haracz.

@kwasorod Dokładnie... To tak jakby mówić o kimś, kto wchodzi do np. sklepu i mówi "dzień dobry", że jest niesamowicie dobrze wychowany.

@kwasorod Nie, to społeczeństwo uważa, że takie zachowanie, to coś niezwykłego, niespotykanego. A tymczasem pomaganie powinno być normą.

@knknknknknkn Pomaganie powinno być normą, ale przyznasz, że widok biegnącego policjanta, to coś niecodziennego. Policjantów, tych dobrych i prawdziwych ogranicza też prawo, bo ilekroć słyszę w radiu, że postrzelili jakąś osobę w nogi, bo rzuciła się na nich z nożem, to pojawia się tekst o dochodzeniu w sprawie słusznego użycia broni, to jest chore nikt nie będzie narażał swojego życia dla takiego systemu...

@jdud1 A dlaczego chore? To normalne, że po użyciu broni i zranieniu kogoś czy zabiciu prowadzone jest śledztwo dlaczego broń została użyta. I wbrew pozorom to nie jest jakiś polski wymysł. Ważniejszym jest wynik takiego śledztwa i związane z tym ustalenia.

@peug Dlatego chore, że zawsze kładzie się nacisk na to, że broń została użyta niesłusznie, i właśnie na filmikach dużo widzimy takich akcji, że w stanach policja rozprawiła by się z sytuacją przez 5 sekund, a u nas się szarpią, nie ma respektu dla policjanta. Oczywiście, żeby system dobrze działał musi piętnować też policjantów, którzy będą wykorzystywać swoją władzę niesłusznie, wydalenie ze służby i pozbawienie emerytury i mamy porządek.

@jdud1 Rozumiem, że to co piszesz podpierasz jakimiś faktami lub przynajmniej doświadczeniem, a nie tylko tym, że tak pisali w internecie na YT?

Mały żyje :) Brawo Policja! Szacunek! Obowiązek obowiązkiem, ale chwalmy, chwalmy i jeszcze raz chwalmy. Budujmy policjantów. Pokazujmy ich działania tam gdzie są wzorowe a nie tylko piętnujmy. Pozdrawiam wszystkich.

@yerzol - nareszcie jakaś sensowna wypowiedź. Wszystkie wyżej to jęczenie, że to był obowiązek Policji. Problem w tym, że wcale nie był. Aż specjalnie sprawdziłem w ustawie o Policji i nie ma tam przepisu, który by policjantów obligował do pilotowania prywatnego pojazdu wiozącego chorego. Policjant ma obowiązek udzielić pomocy człowiekowi, którego życie jest zagrożone, przy czym pomoc ta obejmuje zasadniczo wezwanie mu karetki, a w przypadkach nie cierpiących zwłoki - udzielenie pierwszej pomocy samemu. Gdyby ci policjanci chcieli się zastosować ściśle do przepisów, to nakazaliby kierowcy zjechać na bok, wezwali karetkę i ewentualnie próbowali wykonania dziecku sztucznego oddychania. Zachowali się jednak znacznie sensowniej w tych okolicznościach, bo dziecko mogłoby nie doczekać tej karetki. Ale tego robić NIE MUSIELI. Czegoś takiego nie można wprowadzić do przepisów, bo zapanowałby bałagan w służbach. I chociaż Policja zawsze ma prawo torować drogę innemu pojazdowi, jeżeli ze względu na okoliczności policjant uzna to za uzasadnione szeroko rozumianym bezpieczeństwem, to jednak nie ma takiego obowiązku. Podsumowując właśnie jest co chwalić, bo nie każdy policjant zachowałby się w ten sposób. Poza tym, całkowicie się z Tobą zgadzam, że należy chwalić wzorowe postępowanie. Nawet jeżeli nie wykracza ono poza normalne obowiązki i nie tylko gdy chodzi o Policję. Chodzi o to, aby ludzie mieli poczucie, że ich zaangażowanie jest doceniane przez społeczeństwo, bo dzięki temu nie tracą motywacji. Dlatego właśnie należy chwalić policjanta, który ratuje dziecko, emeryta, który oddaje znalezioną kupę forsy czy dziecko, które samodzielnie wzywa straż pożarną do płonącego domu. Tak się buduje w ludziach dumę z czynienia dobra, która jest potrzebna, aby nie tracili wiary, że warto postępować dobrze.

@Rafix5 Codziennie jestem świadkiem podobnych sytuacji z udziałem karetek pogotowia. Czasem mam ochotę...Nie iwem co trzeba mieć w głowie aby nie reagować właściwie w takich sytuacjach.

@twój_nikt trzeba mieć budyń zamiast mózgu, po prostu... totalna znieczulica. Ja jadąc autem, jak słyszę syrenę to od razu uchylam okna z obu stron by wiedzieć skąd jedzie. Stoję na światłach, środkowy pas na 3pasmówce. Słyszę ze za mną. Oglądam wszystkie lusterka - Lewe kierownicą maksymalnie w prawo i trąbię na gościa przede mną by ruszył dupencję. Stoi. Karetka już jakieś 5m za mną, trąbie na dekla przede mną (widzę że gość ma z 2 m przed sobą wolne) W końcu się ruszył HURRA! i się okazuję nagle, że za mało miejsca, jeszcze trzeba zjechać. Nie da się... dlaczego? Bo jakaś zj*bany przygłup, łajza średniowiecza STOI BO CZERWONE ŚWIATŁO!!! Stoi bo boi się przekroczyś linie zatrzymania i umożliwić ratownikom w przeżyciu innemu człowiekowi! Nienawidzę takich ludzi bo siedzą na ryjach a na świat patrzą dupami!