Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
867 1115
-

Zobacz także:


~Nie_mój_nick
+94 / 116

Ja znam (i aktywnie stosuję od lat - jeżdżę od 30 do 35 tys km rocznie) lepszy sposób na niezasilanie skarbu państwa. Jeżdżę z głową. :) Polecam wszystkim. U mnie 100 % skuteczności

Odpowiedz
~Sp4des
+30 / 44

Też raz jeździłem z głową. Policjanci znaleźli ją podczas rutynowej kontroli i pewnie dalej bym siedział, gdyb nie wkręta, że to gumowa.

V viper_
+8 / 48

Nigdy nie mrugam i nie ostrzegam, tym samym zwiekszam prawdopodobienstwo nie zlapania mnie, a zlapania kogos innego

V viper_
+7 / 35

a na obrazku dawca na motorze i burak w BMW z czterema koncowkami ukladu wydechowego. Brakuje tam tylko znaczka M-power ktory widnieje na 70% pojazdow tej marki.

B bruxenka
0 / 12

Zgadzam się i u mnie też działa :) jeżdżę od wielu lat po całej Polsce (służbowo) i nie złapałam jeszcze żadnego mandatu. Nie brałam także udziały w żadnym wypadku, a stłuczka była jedna nie z mojej winy. Udało mi się nawet nie potrącić żadnego zwierzaka (choć wiem, że to niestety w niewielkiej cześci zależy od kierowcy).

Można? można :)

wic1
+4 / 6

Ooooo uprzejmy kierowca BMW/AUDI/VW mryga mi i informuje o miśkach! Jak miło! Szaacuuun! A zaraz... eee? co?? a nie, sorry... tuman zwyczajnie wali długimi i ma wszystkich w pupie:P

~a_n_t_y_t_r_o_l_l_o_r_y_s_t_a
-4 / 4

@wic1 Nie wiem jak w innych modelach, ale o w poprzedniej E70 i w obecnej F15 mam fabrycznie w lampach (fotorezystor?) czujnik, który automatycznie wyłącza "długie" na czas w którym wykrywa światła auta jadącego z przeciwnego kierunku i włącza je ponownie gdy auta się miną. Wiele razy mrugałem kierowcom, by ich ostrzec przed typową ukrytą suszarką i będę to robił nadal. A Ty możesz się swoimi stereotypami udławić. Virtuti cebulari odebrało Ci najwyraźniej umiejętność chłodnej oceny każdej sytuacji z osobna. Wesołego buraczenia.

wic1
0 / 0

@a_n_t_y_t_r_o_l_l_o_r_y_s_t_a Jeśli odbiegasz od tych stereotypów, to szacun...... ale niestety ten stereotyp w 90% pokrywa się z osobnikami prowadzącymi dane typy aut ;P

Nie wiem czemu. Bo sebixy stać na starego VW?
Bo dresolia z osiedla łatwiej rwie pupy na przeżarte rdzą BM'ki?
Bo nadziany chłoptaś lubi pośmigać swoim audi?

Nie wiem no :)
Nie wiem czemu ale najczęściej to własnie kierowcy tych marek obstawiają manianę w polu mojego widzenia ;P

Tak więc polecam cebulkę np na patelni. Podsmażoną wraz z fajnym mięskiem. Potem np robimy jajecznicę :)

Zaś patelnią możesz się trzepnąć w łeb...


PS: Dodajmy do tego jeszcze, że mało kto (w ogóle) weryfikuje czy nie ma świateł źle ustawionych :(

trisardi
+105 / 149

Kierowco ! Jedź normalnie to misiaki Ci "krzywdy" nie zrobią.

Odpowiedz
yo123
+4 / 26

Ewentualnie na Yanosiku, lub innym drogowym mobilnym ostrzegaczu ;)

trisardi
+6 / 10

@maly_joint no cóż w każdej grupie zawodowej znajdą się mendy a sędzia, który tak zdecydował to powinien się zastanowić czy jest niezawisły to po pierwsze a po drugie gdybym ja dostał taki wyrok to bym ostro apelował. Pozdrawiam

M maly_joint
0 / 12

@trisardi musialbys miec niezbity dowod lub kilku swiadkow inaczej nie wygrasz.
Lepiej wiec bylo zaplacic stowe niz kilka kolejnych za apelacje wiedziac ze szanse są tylko teoretyczne.
Od tamtego czasu mam rejetrator jazdy.

trisardi
+1 / 3

W sumie tak 100 nie majątek za to nerwy zaoszczędzone

ANIMAVILISIUS
0 / 0

@trisardi Ani misiaki kierowcy, ani kierowca nikomu innemu.

~Robert Biedroń
+1 / 1

@trisardi Misiaków przybywa z roku na rok, a liczba wypadków na drogach wykazuje niewielkie zmiany od kilku lat.

trisardi
+1 / 1

Panie Robercie no niestety ale jak po polskich drogach będą jeździć tacy co to się chwalą jak szybko przejadą z Warszawy do Torunia to nic się nie zmieni.

K katem
+2 / 2

@trisardi jechałam normalnie - z parkingu, gdzie mi urwano prawe lusterko ( podkreślam to prawe) do serwisu, żeby owo lusterko zamontować. Zabrał mi pacan jeden dowód rejestracyjny za brak owego lusterka wpisując jako powód artykuł z PRD nie mający nic wspólnego z przypadkiem, bo i nie ma obowiązku posiadania prawego lusterka wstecznego w samochodzie osobowym posuadającynwewnętrzne lusterko wsteczne. Pokwitowanie dał mi ważne do dnia następnego,a okazało się, że lusterko będzie dopiero za tydzień. S..syn jeden pozbawił mnie możliwości korzystania z mojego własnego samochodu, bo nie zna przepisów, ale może dokopać osobnikowi z innego miasta (zdarzyło mi się to daleko poza miejscem zamieszkania). Na szczęście kolega pożyczył mi samochód na czas oczekiwania na naprawę, więc nie chciało mi się awanturować, choć skargę i tak napiszę.
Jak widać - nie zawsze zachowanie zgodne z przepisami ustrzeże cię przed szykanami ze strony policji.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 April 2017 2017 0:07

M matizen1
+30 / 52

Jedź zgodnie z przepisami, a nikt Cię nie ruszy. Mruganie światłami to mandat 200 zł

Odpowiedz
Tuminure
+8 / 16

@~Sp4des Koń jest droższy w utrzymaniu, niż samochód. Prędkości znacznie niższe, niż te samochodowe. A frajda to rzecz względna - choć i tu znacznie więcej osób preferuje samochód, niż konie.
Także następnym razem zastanów się przed pisaniem takich bzdur.

H HAWAJ
+2 / 4

@matizen1 Ile to było z Warszawy do Poznania? 7 godzin?

Caro112
+5 / 11

@Sp4des 50km/h jeździsz tylko w zabudowanym, poza masz 90... to ile ty zaiwaniasz, że dla ciebie to tak wolno? Aaa ty jesteś z gatunku Spidi-gonzalez-jestę-mistrzę!-cebularze-z-drogi. Bardzo dobrze, że przepisy się zaostrzyły. Czas się zabrać za rajdowców, droga to nie tor - a ja nie zamierzam przedwcześnie kończyć swojego "wyścigu" zwanego życiem, bo jakiś baran depnął 150.

~Robert Biedroń
-3 / 9

@matizen1 Widzę, że twoja homoseksualne rozumowanie nie pozwala ci dojśc do wniosków, że mrugnięcie z reguły następuje po minięciu patrolu, a statystyczna szansa, że mrugniesz nieoznakowanemu pozjazdowi policyjnemu jest niesłychanie niska.

~wffwgqgq
+41 / 77

Nie pomagaj idiotom stwarzającym zagrożenie na drodze, nie mrugaj, niech dostają nauczkę. Dziś jednemu pomożesz, jutro z jego ręki sam ucierpisz. Uczmy się kultury na drodze i bezpiecznej jazdy.

Odpowiedz
maaciekk
-1 / 23

czasem jedzie się te kilkanaście km więcej i nie stwarza się jakiegokolwiek zagrożenie gdyż warunki na to pozwalają. Naprawdę nie widzę sensu dawać mandatu komuś kto jedzie o np. 11km/h więcej niż pozwalają na to znaki drogowe, gdy np. w okolicy nie ma żadnych ludzi, a warunki atmosferyczne są idealne. Każdy kto ma prawo jazdy przekracza dopuszczalną prędkość, ale nie oznacza to, że wszyscy są idiotami co jadą 100km/h w terenie zabudowanym. Polecam zdać prawo jazdy i zapoznać się z realiami.

MrSepo
+4 / 20

'rzadko dostaje się za stwarzanie zagrożenia. Zazwyczaj jest to za przekroczenie prędkości.' a przekraczanie prędkości to nie stwarzanie zagrożenia na drodze? Wystarczy wziąć procent na to co się może zdarzyć bez twojego wkładu (ktoś/ktoś coś wbiegnie na drogę, wystrzał opony, itp) Idź być Januszem gdzie indziej...

kenzol
-5 / 13

Kiedy wysokości mandatów były niższe, to nie ostrzegałem ale odkąd podnieśli taryfikator, to zawsze mrugam.

Xylar
0 / 10

@MrSepo kolega którego cytujesz dokładnie wyjaśnił co ma na myśli, i ma oczywiście rację, przekraczanie prędkości to w 80% przypadków nie jest stwarzanie zagrożenia na drodze, jeśli nie jest stwarzaniem zagrożenia jazda z dopuszczalną, a właściwie z jakąkolwiek prędkością. Zawsze, niezależnie od twojej prędkości, może zajść zdarzenie, że ktoś ci wybiegnie na drogę. Jeżeli jedziesz 50kph i ci ten ktoś wyskoczy tuż przed maską to i tak nie wyhamujesz a tego kogoś zabijesz. Jeżeli jechałbyś 60kph przez ostatnie 5 sekund, to ten ktoś wybiegłby już za tobą i nic by się nie stało. Wystrzelenie opony - co ma do tego ograniczenie prędkości? Przecież w różnych miejscach dopuszczalna jest inna.. Zaiste, idź być januszem gdzie indziej. Jeśli się boisz zagrożenia to nie wsiadaj do samochodu, samochód został stworzony po to, żeby szybciej się przemieścić z punktu A do punktu B, kropka. Co innego jeśli przez centrum wsi-miasteczka przejezdzasz ze 100wą na liczniku, a co innego jeśli na jezdni z dwoma pasami gdzie na siłe zmiescilyby sie i 3 auta jedziesz 130 zamiast 90.

~Robert Biedroń
-2 / 6

Jak ktoś jest zalany w 3 dupy czy naćpany to i tak mu to mrugnięcie nic nie da. A swoje homoseksualne (idź swojego kumpla z policji zaspokajać gdzie indziej, tylko nie publicznie na demotach) argumenty przemyśl jeszcze raz, bo do policji dostaje się coraz więcej nieudaczników życiowych, co kariery nie zrobili po wymarzonych studiach.

Y Yaneks
-1 / 1

@Xylar Fizyka i statystyka bez problemu obaliły twoje teorie. Po pierwsze, statystycznie pojazd jadący 60 km/h ma czterokrotnie większe prawdopodobieństwo na udział w wypadku od pojazdu jadącego 50 km/h, więc twoje 80% przypadków to bzdura na resorach. I to jest statystyka milionów przypadków, a nie zdanie jednego człowieka. Argumentowanie, że jakby ktoś jechał szybciej to do wypadku by nie doszło jest śmieszne. Walmy wszyscy 100 km/h to będziemy wyprzedać wypadki i nie będą się zdarzać? Co więcej, jeżeli ktoś wybiegł ci wprost przed maskę to znaczy, że powinni zabrać ci prawo jazdy, bo jako kierowca masz obowiązek obserwować co się dzieje także WOKÓŁ drogi, i jak widzisz podejrzane zachowanie (np. takie, że ktoś zaraz może skoczyć ci na drogę), to masz ograniczyć zaufanie do osoby, by przed maskę ci nie wyskoczyła (np. zwolnić, ominąć, zależy od sytuacji). Statystycznie, dziwnym trafem, wypadki bez możliwości uniknięcia praktycznie się nie zdarzają. A, i jeszcze jedno. Nawet, gdyby się zdarzały, to różnica między 50 a 60 km/h jest taka, że gdy pojawi się na drodze zagrożenie, to gdy samochód jadący z prędkością wyjściową 50 km/h już stoi, ten drugi jedzie jeszcze 40 km/h (fizyka), co przy zderzeniu skutkuje trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Tyle twoich teorii. Przez takich jak ty w Polsce jest tyle wypadków i zabitych. Spójrz jak się jeździ w Niemczech czy we Francji. Tam po mieście jeżdżą 30 km/h i nikt nie płacze że za wolno. Tylko że tam ludzkie życie się ceni.

Xylar
0 / 0

@Yaneks, sugerujesz zatem, że za każdym razem, kiedy przejeżdżam z prędkością 60kph przez pewną wioskę, mającą może 100 mieszkańców (i w tym tylko dwa domy obok tej drogi), gdzie widoczność na drodze jest więcej niż doskonała bo wyjątkowo szeroki rów, ogrodzenia co najmniej 6m obok, stwarzam jakiekolwiek zagrożenie, którego niestwarzałbym jadąc z prędkością 50kph? A wiesz ile jest takich wiosek? A wiesz w jakich absurdalnych miejscach zdarza się widzieć tablicę "teren zabudowany"? Więc tak, to jest CO NAJMNIEJ 80% przypadków, gdzie nie stwarzasz zagrożenia. Tak samo, gdy jadę 120kph na drodze krajowej gdzie jezdnia to 2 pasy szerokie na kilka ładnych metrów. Statystyka milionów przypadków jest taka, że masz pewnie stukrotnie mniejszą szansę na udział w wypadku jeżdżąc 10kph, zamiast 50khp. Idąc twoją "logiką", powinniśmy wszyscy w swoich autach zablokować bieg drugi i wyższe. "Statystycznie, dziwnym trafem, wypadki bez możliwości uniknięcia praktycznie się nie zdarzają." no fakt, bo statystycy twojego pokroju niestety uważają, że wypadku można byłoby uniknąć, gdybyś jechał 10 mniej. Więc ja się pytam, po co nam w ogóle samochody? Można byłoby uniknąć 100% wypadków, gdyby pozbawiono wszystkich ich samochodów. Dlaczego więc tego nie zrobić? :)) A, i jeszcze jedno. Nawet, gdyby się zdarzały, to różnica między 50 a 60 km/h jest taka, że droga hamowania różni się o 10 metrów. Cokolwiek ta składnia miała dokładnie znaczyć, nie wiem, skopiowałem od ciebie. "Argumentowanie, że jakby ktoś jechał szybciej to do wypadku by nie doszło jest śmieszne" - wskaż zatem błąd w rozumowaniu, że jadąc 10 więcej nie ma żadnej różnicy. Nie powiesz nam chyba wprost, że błędem jest stwierdzenie, że "Jeżeli jedziesz 50kph i ci ten ktoś wyskoczy tuż przed maską to i tak nie wyhamujesz a tego kogoś zabijesz. Jeżeli jechałbyś 60kph przez ostatnie 5 sekund, to ten ktoś wybiegłby już za tobą i nic by się nie stało." Ponownie, przy okazji, różnica dróg hamowania to 10 metrów. Druga rzecz - co innego jechać "na tempomacie" swoje nie patrząc na drogę, a co innego reagować na to co się widzi przed sobą na i wokół drogi.. W mojej opinii, to przez takich jak ty w Polsce jest tyle wypadków i zabitych. Jeździsz to swoje 75 w niezabudowanym, a kierowcy skazani na wleczenie się za tobą umierają na zawał, bo jeden nie zdąży przed zakazem wjazdu do miasta dla ciężarówek, drugi spóźni się na pociąg przy P+R, a trzeci już nie pobawi się z dziećmi bo poszły spać. Statystycznie 100% Yanuszy drogowych po przesiadce w autobus powoduje mniej wypadków na drodze. A o tym Zachodzie to skąd info, pewnie z tefałenu?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2017 2017 17:50

~łip
+31 / 51

Nie mrugaj. Nie wiesz komu mrugasz. Ktoś może straci parę stów, a kto inny nie straci życia gdy pijany zostanie wyeliminowany. Nie mrugaj... Może mrugasz poszukiwanemu przestępcy, może mrugasz nietrzeźwemu...

Odpowiedz
M mardoczek
+3 / 15

@Sp4des Owszem "pomoże" i to w obu przypadkach. Jak? Wystarczy że kierowca zawróci albo skręci w boczną drogę i ominie patrol, ale taki geniusz nie zrozumie takiej oczywistości

~Robert Biedroń
-4 / 8

@łip spali ci się żarówka i ci nie mrugnę mój kochany homoseksualny uczestniku ruchu drogowego. Złapie cię policja, nie będziesz miał zapasowej żarówki, odholują ci pojazd. Proszę bardzo.

kenzol
-1 / 1

Yyyy jeśli ktoś dostanie mandat to ktos inny nie straci życia??... Możesz mi wytłumaczyć swój tok myślenia?:-)

Bushman10980
+11 / 19

Mruganie nie jest czasami używaniem świateł nie zgodnie z przepisami i za mrugniecie można tez dostać mandat?

Odpowiedz
maaciekk
0 / 6

@Bushman10980 na zachodzie zmienia się kierunkowskaz(co nie jest karalne), u nas się mruga.

Caro112
-3 / 7

@Bushman10980 nie, mruganie światłami jest jak najbardziej dozwolone ale w sytuacji KONIECZNEJ - czyli na przykład jak ktoś jedzie i nie ma świateł włączonych, albo coś mu się dzieje z autem to jak najbardziej możesz mu mrugnąć, ponieważ nieoświetlony/rozwalony stwarza zagrożenie i ty pomagasz. W przypadku opisanym w obrazku dopuszczasz się ostrzeżenia o kontroli drogowej - a to jest już karalne, bo wtedy pomagasz przestępcom wymigać się od kary. I tutaj nie chodzi o światła, tylko o sam fakt ostrzegania.

~Artur12q1
-1 / 11

Ja mrugam bardzo czesto ale nie pamietam zebym kiedys mrugnal jak rzeczywiscie stali policjanci :)

Odpowiedz
DonAlbertino
-5 / 27

Ilu tu ludzi jeżdżących zgodnie z przepisami. Ale na drogach się was jakoś nie spotyka. Osobiście proponuje CB radio, bo w tych czasach mało kto mruga. Ja rozumiem że jazda 150km/h przez teren zabudowany to skończony idiotyzm, ale przepisy ruch drogowego w naszym kraju musza być zarówno dostosowane do osiemnastolatka w maluchu, i nijak się maja do trzydziestolatka w porsche. Czekam na minusy od osób które jeżdżą 90 poza terenem zabudowanym i 120 na drogach szybkiego ruchu

Odpowiedz
L Livanir
+3 / 9

@DonAlbertino Lepiej zeby 30 latek w porshe jechał jak 18 latek w maluchu, niż by 18 latek mógł jechać tak jak 30 latek w porshe. Na drogach mamy dużo młodych, starych i zmęczonych kierowców, którzy uchwycą cie i mają refleksy by cie zauważyć jak jedziesz 140, ale nie jak jedziesz 200.
Zresztą jak zwiększyć ograniczenia, to ci 30 letni w porsche, będą sie wkurzać, że ogarnięty 18 latek nie jedzie na drodze 70 bo sie niepewnie czuje(sytuacja z doświadczenia. Na światłach dostałam opiernicz, ze jechałam 55-60 na drodze z ograniczeniem do 60, bo przecież taka ładna, ze można i 70 jechać!)

nieviel
+6 / 8

@~przedsiębiorczy może Ty masz dobre auto i Ty masz dobry refleks ale musisz się liczyć z tym, że ktoś może jechać zmęczony po 14 godzinach w robocie w zajeżdżonym Daewoo bo tylko na takie go stać i może nie zauważyć jak Ty zapierniczasz 120 w terenie niezabudowanym albo wyskoczysz zza zakrętu koło skrzyżowania

DonAlbertino
0 / 6

@Livanir Nie należy się zbyt bardzo przejmować tym co mówią o nas inni. Mam znajomego który jeździ bardzo powoli, i po prostu zbytnio nie przejmuje się opiniami innych, ani tym że ktoś z tyłu zacznie na niego trąbić. @nieviel jeśli ktoś kupuje auto, to musi odpowiedzialnie dbać o to żeby było ono sprawne. A jeśli ktoś nie ma pieniędzy na utrzymanie samochodu to niech jeździ autobusem albo rowerem. Jeśli czułbym że mój refleks przez zmęczenie nie pozwala mi na poprawne ocenienie sytuacji na drodze to zatrzymał bym się i starał odpocząć. W terenie zabudowanym trzeba się też liczyć z tym że jakis dzieciak wybiegnie na drogę, lub ktoś zacznie hamować,a nie tylko z tym że ktoś moze szybciej jechać

~hołłek
+3 / 21

Uważam, że "misiaków" powinno być więcej na drodze

Odpowiedz
~robcik89499
+11 / 11

Ja jak widze jak coniektórzy jeżdza to nie mam najmniejszej ochoty ostrzegac przed misiakami.

Odpowiedz
A konto usunięte
+10 / 20

Kierowco widziales "misiaki"? NIC NIE ROB. Pozwol by wylapywali piratow drogowych ktorzy moga kogos potracic lub zabic - nawet Twoich bliskich!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 April 2017 2017 12:24

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-4 / 8

@AIkanaro Matoł, który jeździ zgodnie z przepisami ale zabił ci bliskich mimo tego już nie jest matolem?

~Abakuss
+11 / 21

Co to za debilny pomysł, złodziej kradnąc samochód w Gdańsku jest w stanie dojechać na drugi koniec Polski omijajac kontrole, bo mu pomagacie i informujecie o Policji.
Co z wami się dzieje ?
A dodający to debil, kezdyś moze tobie ukradną samochód i bedziesz płakał, czemu jeszcze złodzieji nie złapano, no to bedziesz juz wiedział dlaczego

Odpowiedz
C konto usunięte
-2 / 4

Jaka jest szansa, że złodziej zostanie złapany w czasie tzw. rutynowej kontroli? Złodzieja ostrzegać raczej nie trzeba - pojedzie zgodnie z przepisami, żeby uniknąć kontroli. Pisanie głupot o ostrzeganiu przestępców to po prostu demagogia. Polska to kraj policyjny ale niestety większość represji skierowana jest przeciw porządnym obywatelom, którzy popełnili drobny błąd lub przeoczenie. Takich łatwiej skazać, poprawić sobie statystyki no i oczywiście dostać za to premie. I ciekawostka: 92% tzw. "pijanych" kierowców miało mniej niż 0,3 promila! Ci to dopiero zagrażają bezpieczeństwu!

Caro112
0 / 0

@CrazyRabbit niekoniecznie takie bezsensu. Zdarzają się patrole, które zatrzymują wszystkich po kolei. Szczególnie jak stoją gdzieś na wioskach. Ale potrafią robić tak na wylotach z miasta, szczególnie jak mają dużo miejsca na poboczu albo i nawet jakiś parking, a ruch nie jest wielki. Dlatego, jazda przepisowa niekiedy nic nie da. Bo jak robią łapankę to i tak zatrzymują i tak. U mnie w okolicy kilka razy w roku stoją tak, że po 2-3 wozy są i zatrzymują każdego kierowce, dmucha w alkomat, oglądają dokumenty i jedziesz dalej jak wszystko ok. I to na każdym wylocie z miasta, po wioskach. Kierowca autobusu mówił kiedyś, że jednego poranka to dmuchał 12 razy :D

K kerog
-3 / 11

W Szczecinie gość stracił prawko jako pierwszy w Polsce, bo leciał 130 w terenie zabudowanym Odrą bez ruchu pieszych na 3 pasach w jedną stronę. Widoczność powyżej 1km. Miesiączki ustawiły się w krzakach. Tam nie powinno być terenu zbudowanego, ale tłumaczenie KWP że tak samo jest koło Londynu.

Odpowiedz
~2345tfd
+5 / 11

mam ostrzegac tych co jezdza niezgodnie z przepisami? nie, dzieki. ja jezdze ostroznie to inni tez niech nie narazaja mojego zycia

Odpowiedz
~NieMrugamy
+2 / 10

Pamiętaj, że jak "mrugniesz" to możesz przyczynić się do czyjeś śmierci. Nigdy nie wiesz czy kierowca po drugiej stronie nie jest pijany. "Mrugniesz", przejedzie spokojnie, a później zabije niewinną osobę. Pamiętajcie o tym!

Odpowiedz
M majtaron
+3 / 11

NIE! Niedawno w telewizji nawet apelowali, by tego nie robić, a wiesz, dlaczego? Bo mrugając możesz ostrzec złodzieja czy innego przestępce, kierowcę pod wpływem narkotyków/alkoholu itd.
jeśli ktoś jedzie zgodnie z przepisami to nie ma się czego obawiać, policja nie stoi z suszarką na złóść kierowcom tylko dla ich bezpieczeństwa, a kasę z mandatów nabijają tylko na winnych.

Odpowiedz
MrsAnn22
+3 / 3

A wyobraźcie sobie że w Holandii dostałam mandat z fotoradaru.. Za 56km/h na 50tce ;)
samych opłat "skarbowych" 40 parę euro..

Odpowiedz
~gerrtyt
-1 / 9

NIe jeżdzij BMW jak idiota to cie debilu nie bedzie szkoda

Odpowiedz
~loolo12345
+4 / 8

Tylko w Polsce brednioserial pt. "jak omijac prawo". Ze tez kuwa gumka waszym starym musiala peknac !

Odpowiedz
~Frethes
+1 / 3

K*rwa, bojownicy ze złym państwem, nie wytrzymam i puszczę.

Odpowiedz
~frankieKiller
-1 / 5

Uczono mnie, by tego nie robić. Bo np. możemy ostrzec złodzieja samochodu... Ale z drugiej strony, jest u nas patologia, mianowicie, w zasadzie jedynym przewinieniem za jakie ściga policja, to prędkość... Nigdy nie widziałem, żeby łapali tych co przejeżdżają na czerwonym, prawie potrącili pieszego na pasach, wyprzedzają na trzeciego, doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji na drodze... Stoją tylko z suszarą i suszą... a nóż może ktoś pił albo zapomniał dokumentów, to dostanie dodatkowy mandat.

Odpowiedz
Tuminure
+5 / 7

Jak poznam osobiście osobę, która dostała niesłusznie mandat, to zacznę mrugać.

Odpowiedz
~goha91
+1 / 7

co nastempne popieranie zlodzieji i patologi?

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-3 / 5

@LadyFantasta Do policji oraz środowisk lewicowych ostatnio trafia dużo ludzi, którzy mają problem z takimi elementarnymi umiejętnościami.

O Okomorskie
+2 / 8

nie mrugam bo widze ilu deb...jest na drodze nie odpowiedzialnych.....lapac i karac i karac...nie mowiac o pijakach za kierownica

Odpowiedz
R rumtumtum
+2 / 6

Wyjątkowo głupi demot. Idiotów na drogach nie brakuje, trzeba ich tępić, a nie im pomagać i to zanim kogoś przez swoją głupotę zabiją.

Odpowiedz
~Ab
-5 / 11

Ja pierd*le, jak czytam wasze komentarze to zastanawiam się czy w tym kraju jest naprawdę tyle debili... "Nie mrugaj, z naprzeciwka może jechać ktoś kradzionym samochodem ?" k*rwa serio ? Złodziej będzie jechał poprawnie, przecież nie chce być zatrzymany, nie będzie ryzykował... "Nie wiesz czy ten ktoś nie zabije Twoich bliskich" tak pie*dolnij każdego spotkanego po drodze, może się na ciebie czaić.... Tu zdecydowana większość osób widzę jest przeciwna miganiu. Na drodze jest na szczęście inaczej, jeszcze mi się nie zdarzyło że mi nie migali. Widać kto faktycznie jeździ samochodem, a kto tylko pierd*li głupoty i siedzi przed kompem.

Odpowiedz
Caro112
+4 / 8

po tobie za to widać, że jesteś tym który jeździ jak debil. Tak na prawdę tylko tacy rajdowcy potrzebują ostrzeżeń i nie widzę powodu by je dawać. Mam dosyć debili na drogach, tych sytuacji bez wyjścia kiedy wyprzedzają całe kolumny aut i nie ma gdzie przed nimi zwiać, albo jak ścinają zakręty nie widząc co jest za nimi... Zresztą co ja się będę produkować: polecam obejrzeć filmiki na yt: POLSKIE DROGI. Kwintesencja mistrzów kierownicy, być może ty też gdzieś tam jesteś ;)

~Robert Biedroń
-3 / 7

@Caro112 Rozumiem zatem, że statystyczna kobieta jest idiotką, bo tak zobaczyłem na kanale ukazującym parkowanie kobiet? JEEEE, ludzie mam pomysł na ograniczenie debilizmu na drodze!!! Po prostu zakażmy kobietom jeździc!!!!!oneoneonejedenjedeneinseinsunouno

Caro112
-1 / 1

@Robert Biedroń ale o co Tobie teraz chodzi? Parkowanie odbywa się na parkingu, a nie na drodze. Więc co najwyżej powinien być zakaz parkowania dla kobiet ;) A teraz tak na serio: czepiasz się kompletnie z dupy. I w sumie nie za bardzo wiem o co ci chodzi.

~Niszczyciel_zagubionych_zer
0 / 0

@Caro112 ,,jak typowa kobieta na drodze ;) Jeśli mając napisany tekst przed oczami i nieograniczony czas na jego analizę, nie zrozumiałaś tego co on napisał, to wyobrażam sobie jak oceniasz na bieżąco sytuację na drodze ;) Patrząc na Was statystycznie, muzułmanie sklasyfikowali Was prawidłowo, :)

C konto usunięte
-4 / 4

@LadyFanstasta nie można ale trzeba trochę poczytać. Jest kilka uniewinniających wyroków w całej Polsce. I opinii biegłych.

L LadyFanstasta
+1 / 1

http://www.antyradio.pl/Adrenalina/News/Polowali-na-piratow-karali-za-mruganie-swiatlami-7384
W kodeksie ruchu drogowego nie ma przepisu, który zabraniałby ostrzegania przed policją, jednak kodeks pozwala używać długich świateł tylko w określonej sytuacji - np. podczas jazdy w nocy.

Czytaj więcej: http://www.gs24.pl/archiwum/art/5378166,za-ostrzeganie-swiatlami-innych-kierowcow-grozi-mandat,id,t.html
A jednak można dostać za to mandat. Kwestia odwołania od mandatu to zupełnie inna sprawa. Fakt, że kara się za nieuzasadnione użycie świateł długich, a nie za samo ostrzeganie przed policją niczego tu nie zmienia, bo właśnie w taki sposób się ostrzega innych, a zatem łamie się przepisy. Ale trzeba trochę poczytać.

N Nighthawk7
-1 / 7

Za prędkość w życiu dostałem 3 mandaty.
Pierwszy o godzinie coś między 6, a 7 rano na krajówce w jakimś tam zadupiu. Generalnie słońce już wyszło, widoczność idealna, niedziela, żywego ducha na drodze nie mówiąc już o zwierzętach czy ludziach, jakiś samochód mijany raz na kilka kilometrów. Zmierzone 71/50. No faktycznie, zagrożenie na drodze okropne stworzyłem, mogłem rozjechać co najwyżej powietrze i owada.
Drugi dostałem za wyprzedzanie tira w zabudowanym, zmierzone bodajże 77/50, smerfy z suszarką oczywiście 20 metrów przed końcem zabudowanego :D Fakt, mogłem poczekać, ale z drugiej strony krajówka, godziny popołudniowe, także ruch na drogach stosunkowo spory. Miałem przerywaną, pusto z drugiej strony to wyprzedziłem. Było czysto więc wolałem wyprzedzić niż potem ciągnąć się za tirem, który jak każdy aktywny posiadacz prawa jazdy wie strasznie ogranicza widoczność na drodze. Oczywiście tego, że za 200 metrów kończy się zabudowany też nie widziałem, bo wtedy bym poczekał.
Trzeci mandat dostałem kolejny raz przez tiry. Ładna, prosta droga, linia przerywana, teren 90+, kilka tirów do wyprzedzenia no to but. Oczywiście za którymś tirem umknął mi znak terenu zabudowanego, którego przez to wielkie bydle nie widziałem i kawałek po wjechaniu w niego wysuszono mnie na bodajże 81/50, bo nie miałem pojęcia, że aż tyle trzeba zwolnić więc zwolniłem sobie do wcześniejszych okolic 90.
Osobiście zawsze mrugam jak widzę smerfy z suszarką. Jeśli stoją rutynowo z alkomatem bez suszary w łapie - nie mrugam, bo jestem zdecydowanym przeciwnikiem pijanych kierowców na drogach.
Bardziej niż kierowcy przekraczający prędkość wnerwiają mnie wszelakie zawalacze drogowe, które w godzinach powrotów z pracy na oraniczeniu do 90 cisną sobie 60 i mają w dupie to, że za nimi ustawia się cały peleton wkurzonych ludzi, którzy spieszą się do domu czy gdzieś tam indziej i nie mają jak ich wyprzedzić, bo z drugiej strony zawsze znajdzie się kolejna sierota ciągnąca za sobą kolejny peleton. W mojej opinii tacy ludzie stwarzają większe zagrożenie drogowe, bo inni zaczynają wyprzedzać na "a może zdążę" byle tylko wyprzedzić niż ktoś kto jedzie sobie 70/50 jak nikogo na drodze nie widać..
Tak, jestem burakiem z beemki.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 April 2017 2017 20:52

Odpowiedz
N Nighthawk7
-2 / 4

@piotrekolszewski
Nie, nie tłumaczę się, zwyczajnie mówię w jakich sytuacjach dostałem mandaty, ot tyle. W żadnym z tych wypadków nie kłóciłem się z policją tylko przyjąłem mandat bez dyskusji bo wiedziałem, że jechałem za szybko. Wspominam tylko, że w mojej opinii mniej niebezpieczne jest wyprzedzenie na szybko tira, nawet w zabudowanym niż ciągnięcie się za nim nie wiadomo jaki kawał drogi, bo jadąc za normalnym autem wiele zagrożeń widzę z daleka, jadąc za tirem widzę tylko te co mam już przed sobą.
Owszem, dla mnie złem są kierowcy jadący widocznie za wolno. Nikt nie każe mu jechać za szybko, ale chociaż niech korków na drodze nie robi. Skoro zdawał prawo jazdy to powinien być w stanie to 90 jechać bez stresu, a jeśli nie potrafi to może niech zwyczajnie nie wsiada za kierownicę i nie denerwuje innych?
Również nie jeżdżę przepisowo, zazwyczaj te 10-20 więcej. Tak czy siak ograniczenia w wielu miejscach są postawiane totalnie bez sensu. Na wsiach, gdzie masz dom przy domu często są ograniczenia do 70 i teren niezabudowany, a z kolei w innych miejscach gdzie masz dom przy domu i barierki przy chodnikach żeby przełazić przez jezdnie tylko w miejscach wyznaczonych dowalą Ci 50.. Gdzie stwarzasz większe niebezpieczeństwo jadąc powiedzmy 80? Bo raczej nie w tym "zabudowanym" z barierkami przy drodze niż w niezabudowanym gdzie masz dom przy domu. Teraz dołóż do tego to gdzie prędzej spotkasz miśki z suszarką. Tam gdzie mogą zarobić więcej czy tam gdzie rzeczywiście by byli potrzebni?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 April 2017 2017 21:13

~prgg
0 / 2

@Nighthawk7
W 100% się zgadzam. Tez przyjmuje mandaty, ale jadąc 10-20 szybciej wiem ze muszę pilnować się jeszcze bardziej i tego co się dzieje wokół. Niestety te peletony to istny koszmar. Przebolejesz jeden, drugi aż w końcu ktoś nie wytrzyma i zaryzykuje doprowadzając do tragedii. I niech nikt nie pieprzy głupot jakby znal tego człowieka. Bo może to był smarkacz o rajdowych aspiracjach, a może ktoś z ogromnym ładunkiem stresu. Bo praca 12h, a szef coś jeszcze chce i tak tydzień w tydzień, a bo coś z żoną się dzieje złego itp. itd.

F filarm
0 / 2

a ja nie ostrzegam nigdy jak stoja z alkomatem a niech lapia pijanych...normalnie to roznie ale wole na cb powiedziec bo ostrzegam glownie kierowcow zawodowych...a mozna przepisowo jezdzic ja jezdze duzo po europie i tam jazda przepisowa przychodzi naturalnie i jest plynna i szybka tylko ze w pl to jest tak na 50 jada matolki 90 a jak wolno 90 to sie boja i jada 60-70. owszem mamy za duzo glupich ograniczen ale ubywa ich juz powoli i gdyby ludzie jezdzili naprawde plynnie i dynamicznie ale przepisowo nie byloby zle ale mentalnosci sie nie zmieni...ja po 2 tygodniach na eu to nawet pieszych na pasach puszczam a z tylu trabia...trabnal by taki w szwajcari to by zobaczyl...

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-2 / 4

@filarm Jak stoją z alkomatem, to nie patrzą na prędkość, a w szczególności z miastach. Następny janusz transportu co ma problem, by zdać za dziesiątym razem egzamin na prawo jazdy.

~zdgv_nmkkkk
+1 / 3

To jest patologia w głowie. Ci co to pochwalają chcą jednego - bycia ostrzeganym - dlaczego? Bo łamią przepisy ruchu drogowego albo są jakimiś kryminalistami, bandytami czy innym elementem, któremu zależy na uniknięciu kontaktu z wymiarem sprawiedliwości. I tak bekniecie i tak... co się odwlecze to nie uciecze...

Odpowiedz
~gulgulatornik
+3 / 7

Jasne. Niech pijak, narkoman, albo poszukiwany złodziej samochodowy wie, ze trzeba uciekać w innym kierunku.

Odpowiedz
~TrybTryb
+1 / 1

System - Twój wróg!
A poza tym to niemoralne - zarabiać kasę, na tym, że ktoś łamie przepisy. Jadąc wariacko po drodze narażam mijanych kierowców, zaś mandat płacę komuś innemu - lokalnej gminie. Może KAŻDE łamanie prawa będzie miało swoją wycenę? Za przekroczenie szybkości, za obrażenie policjanta, za pobicie radneg... najbogatsi będą mogli co rok odstrzelić sobie inspektora..

Odpowiedz
Taymishi
+1 / 5

ewentualnie zamiast wspierac idiotow zacznijcie jezdzic zgodnie z przepisami. Narod cebuli

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-1 / 3

@Taymishi Cebula to takie pokłosie, PRL, socjalizmu, lewicowości, świeckości i temu podobnych. Nie ważne, że skala przestępstwa jest niska, ważne że podbiłem swoje ego z typowego robola (dzisiaj jego odpowiednikiem jest typowy korpoludek) i doniosłem na kogoś innego.

Taymishi
-1 / 5

@~Robert Biedroń
Nie ma zadnych usprawiedliwien dla wiaratow na drogach. Ja bym ustawil policje z suszarka w kazdych krzakach. Niech idioci placa.

J justnoonee
+2 / 4

to, że admin dał to gówno na główną oznacza, że jest imbecylem.

Odpowiedz
S synek67
+2 / 4

Autor demota jak i głosujący na niego powinni chyba z założenia stracić albo nigdy nie dostać prawa jazdy. Nikt nikogo nie zmusza do zasilania budżetu. A wypowiadający się że Czas przejazdu jest dużo dłuższy przy jeździe zgodnie z przepisami niech sami zmierzą czas przejazdu zgodnie z przepisami. Stawiam że różnica w czasie przejazdu jest nie warta ewentualnego mandatu. Najbardziej na czas przejazdu wpływa jej płynność a nie szybkość.

Odpowiedz
N Nighthawk7
-2 / 4

@synek67
Przy krótkich odcinkach nie ma to większego znaczenia, ale przy dłuższych robi się już spora różnica. Dla przykładu jeździłem kilkukrotnie trasy w jedno miejscu, 170 kilometrów w jedną stronę drogami typu DK/DW. Najkrócej z dość znacznym przekraczaniem prędkości poza zabudowanymi i umiarkowanym przekraczaniem w zabudowanym wyrobiłem się w ~2 godziny. Innym razem tą samą trasę w bardziej zatłoczonych godzinach i również z przekraczaniem prędkości ale już nie tak znacznym zrobiłem w 2:45. Gdybym miał patrzeć na każde ograniczenie do 60 czy 70 poza zabudowanym to nie wiem czy by mi 3.5 godziny wystarczyło. Jak jedziesz 15 kilometrów to tam kij, ale jak masz jechać 200 i nagle z 2 godzin zbyt szybkiej jazdy robią Ci się 3 jazdy przepisowej to już masz różnicę.

~Franciszek
0 / 0

W Uwaga-pirat złapali takiego co mruga, mandacik 200zł, nie polecam

Odpowiedz
rumiankowapanna
0 / 2

Oby przy drogach było więcej policji, a na jezdni mniej kretynów. Nie mrugaj - pomóż wyrwać chwasta.

Odpowiedz
H HieronimaLucinda
0 / 2

Kto tu tak minusuje miganie? Przeciez kazdy wie ze drogowka ustawia sie w takich miejscach gdzie kazdy przekracza predkosc a nie tam, gdzie biegaja dzieci . Pare dni temu nikt mi nie mignal i dostalam kare za jazde 70/h pare metrow przed znakiem konca miasta,gdzie dobra,pusta droga , ani sladu ludzi czy zwierzat. To ma byc ok? To czysta zlosliwosc policjantow,ktorzy sami w tym miejscu jezdza duzo szybciej kiedy jezdza prywatnie. Dlatego trzeba sie przed tym bronic i migac sobie jak ludzie, a nie szukac wytlumaczenia dla swoich wymadrzen typu 'jedz przepisowo to nie dostaniesz mandatu' . Tam gdzie trzeba, to trzeba, ale drogowka wybiera zawsze miejsca celowo, nie by chronic czyjegos bezpieczenstwa, ale by kazdego moc ukarac, bo kazdy przekracza w danym miejscu. Howgh!

Odpowiedz
Snikcerik
+2 / 2

Nigdy nie mrugam. Mógłbym przypadkiem ostrzec pijanego, który za chwilę zamiast być złapanym, zabiłby kogoś.

Odpowiedz
trylovia
+1 / 1

Nigdy nie mrugam i mrugać nie będę a to dlatego że raz mrugniesz pijanemu kierowcy i mu się upiecze a jutro pewny siebie potrąci niewinną osobę.

Odpowiedz
K karollabuskl
0 / 0

W ten sposób zasilasz skarb państwa, gdyż tego typu "mrugnięcie" jest nielegalne.

Odpowiedz
~XARios
+1 / 1

Ostrzegać można tylko tych co jadą z prędkością zgodną ze zdrowym rozsądkiem. Jeżeli ktoś przekracza dopuszczalną o 10-20 km/h to mogę zrozumieć, ale jak ktoś leci setką w obszarze zabudowanym (na ograniczeniu do 50km/h) to powinni takiego delikwenta złapać dla bezpieczeństwa innych. Inna sprawa jest taka, że ograniczeń prędkości w wielu miejscach chyba nikt od dziesiątek lat nie weryfikował i tak sobie stoją często bez sensu podobnie jak znaki terenu zabudowanego pozasłaniane drzewami o już ponad metrowym obwodzie. Sam jeżdżę często dwoma drogami: na jednej (prosto przez las) obowiązuje bez najmniejszego sensu 50km/h, na drugiej (też przez las) 30 km/h. A zarządca drogi na maila nawet nie raczy odpowiedzieć.

Odpowiedz
AMason
-1 / 1

Ci, którzy myślą, że przekraczanie prędkości o 10-20 km/h jest ok, niech lepiej zapoznają się z czasami reakcji i drogą hamowania. Jadąc 50 km/h zatrzymasz się po około 30m , przy 70 km/h - ok. 50m. Te 20m różnicy może stanowić oo życiu lub zdrowiu.

~mnbgtfc
0 / 0

Kierowco jeździj przepisowo,a też nie zasilisz "skarbu państwa" a przy tym będzie bezpieczniej na drogach!!!!!!!!!

Odpowiedz
G Garumi
0 / 0

pytanie tylko jeśli takim mrugnięciem pomożesz przestępcy uciekającemu przed obławą ...

Odpowiedz
P PLSBX
-1 / 1

Z Wami to jest porażka.

Musicie rozróżniać dwie rzeczy:

a) Uzasadnione:
- Złe oznakowanie (Osoby które jeżdżą więcej niż po bułki do sklepu wiedzą o co chodzi.)
- Ważna sprawa
- Wymuszenie (np.: drogi wojewódzkie gdzie ciężarówki wyprzedzają przy najbliższej możliwej okazji jak jedziesz o 1km/h mniej niż oni.

Tutaj oczywiście z ROZWAGĄ.

b) Sebix w BMW ze szrotu który zdał za pierwszym i jest królem drogi i najlepszym kierowcą w całym województwie, a prędkości nie boi się gdyż jest za głupi na to.
Janusza z biznesem który kupił nowe audi, bmw, porshe, passata itp. w mocniejszej wersji i uważa się za wielkiego pana życia.
I tak dalej...



Nie mam zamiaru popierać łamania przepisów, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
Przepisy są jakie są.
Mruganie światłami (np.: poinformowanie o ustąpieniu pierwszeństwa, pozwolenie na wyjechanie komuś z parkingu) - mandat
Awaryjne dla podziękowania - mandat.


Nie bądźcie też takimi strażnikami. Sami na pewno nie jesteście święci.

I na koniec:
Szanujcie innych kierowców!
Ostatnio jeden uratował mnie od prawdopodobnych szkód do których mogłem doprowadzić przez niedomknięcie maski (nikt nie powiedział mi o tym że w niektórych samochodach trzeba docisnąć kontrolnie).



Odpowiedz
mercedes33
-1 / 1

Dzisiaj za Strzelcami Opolskimi Janosik nie zadziałał a sympatyczni kierowcy nie zawiedli i migali.
Panowie strzelali z za krzaków, w lesie. Dzięki. Oczywiście też migałem. Taka sympatyczna, świąteczna kontrola oświetlenia.

Odpowiedz
~Hanys_G
+1 / 1

A potem taki kierowca zabije ci rodzinę pędząc przez miasto 150 km/h

Odpowiedz