Tak to sobie tłumacz, że samo się wszystko dzieje. Pewnego dnia gdy wyjdę przed dom zauważę torbę, a gdy ją otworzę, mym oczom ukażą się złote sztabki. A co najlepsze, w tej torbie będzie karteczka z napisem "wróżka zębóżka zapomniała o tobie 20 lat temu, ale to taki mały podarek z %, za rok dostanie jeszcze jeden".
Pewnego dnia zjawia się ktoś, kto samym słowem sprawia, że sklejasz się po kawałku, i pojmujesz, że właśnie tej "części", tej osoby Ci brakowało, dlatego się sypałaś. Przy tej osobie wszystko układało Ci się w całość.
Pewnego dnia zjawił się ktoś, kto samym słowem sprawił, że sklejałaś się po kawałku, i pojmowałaś, że właśnie tej "części", tej osoby Ci brakowało, dlatego się sypałaś. Przy tej osobie wszystko układało Ci się w całość.
Tak to sobie tłumacz, że samo się wszystko dzieje. Pewnego dnia gdy wyjdę przed dom zauważę torbę, a gdy ją otworzę, mym oczom ukażą się złote sztabki. A co najlepsze, w tej torbie będzie karteczka z napisem "wróżka zębóżka zapomniała o tobie 20 lat temu, ale to taki mały podarek z %, za rok dostanie jeszcze jeden".
OdpowiedzGorzej z tym kto później pozbiera w całość moje pęknięte żebra.
OdpowiedzPewnego dnia zjawia się ktoś, kto samym słowem sprawia, że sklejasz się po kawałku, i pojmujesz, że właśnie tej "części", tej osoby Ci brakowało, dlatego się sypałaś. Przy tej osobie wszystko układało Ci się w całość.
OdpowiedzPewnego dnia zjawił się ktoś, kto samym słowem sprawił, że sklejałaś się po kawałku, i pojmowałaś, że właśnie tej "części", tej osoby Ci brakowało, dlatego się sypałaś. Przy tej osobie wszystko układało Ci się w całość.
OdpowiedzA potem rzuci tak, że się rozsypię na dziesięć razy więcej kawalków - przerabiam to któryś raz z rzędu...
OdpowiedzW pewnej książce jest jeden, lecz cholernie trudny, sposób, aby nie być zranionym: do nikogo się nie przywiązuj.
Smierć? :P
Odpowiedzraczej biblijne drugie zmartwychwstanie ;) o ile nie przyjmie się znaku bestii (wyboru zła i odrzucenia Jezusa poprzez złe czyny względem bliźnich)...
Prędzej dam wiarę w smoki
OdpowiedzZ dedykacji wynika, że już się zjawił i potrafi naprawdę mocno przytulać ;)
OdpowiedzTo prawda. :)