@kAzek29 - nie, ja tylko od ludzi, którzy znają się na prawie. A obowiązująca obecnie konstytucja ma taki związek z 3 maja, że wtedy też uchwalono konstytucję i świętuje się to jako coś co posiada pozytywny wydźwięk. Skoro więc uznaje się, że konstytucja jest aktem prawnym o istotnym znaczeniu dla bytu państwa, to powinno się przestrzegać jej postanowień.
@kAzek29 - chciałem się tylko upewnić. Konstytucja w samej swojej treści przewiduje przypadki w których uchwalane prawo sprzeczne jest z normami w niej zawartymi. Po to zresztą powołano organ jakim jest Trybunał Konstytucyjny. Stąd okoliczność taką należy uznać za mieszczącą się w normalnym ryzyku stanowienia prawa i nie stanowiącym naruszenia przepisów ustawy zasadniczej. O trafności powyższego wniosku świadczy orzeczenie TK, który część przepisów omawianej ustawy uznał za niezgodne z Konstytucją i wskazał na wynikające z tego konsekwencje.
Do tego momentu system reguluje się samoczynnie, zgodnie z przewidzianymi w nim normami, a więc ciężko mówić o jego naruszeniu. Nieuszanowanie jednak przez władzę wykonawczą i ustawodawczą omawianego wyroku TK, co miało miejsce, prowadzi do naruszenia obowiązujących w nim norm i do jego stopniowej destrukcji.
Naruszeniem Konstytucji nie więc samo uchwalenie ustawy z nią sprzecznej, ale uchwalenie ustawy, która ma na celu uniemożliwienie usunięcia wskazanej sprzeczności zgodnie z zasadami przewidzianymi w ustawie zasadniczej lub też działania o charakterze faktycznym prowadzące do podobnych rezultatów.
Jednym słowem - przyrównujesz wejście sąsiada bez uprzednio udzielonej zgody na twoją posesję, a następnie jego wyjście, gdy go wyprosiłeś, do kradzieży z włamaniem.
Zmodyfikowano
10 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 May 2017 2017 20:54
@kAzek29 - ale właśnie taki jest koszt efektywności systemu. Konieczność kontroli konstytucyjności wszystkich aktów prawnych przez wyspecjalizowany organ przed ich wejściem w życie sparaliżowałaby proces ustawodawczy. Ideału osiągnąć się nie da, trzeba stosownie ważyć określone wartości i starać się znaleźć złoty środek.
Ponadto mylisz się co do tej ustawy, bo została ona od razu zgłoszona do TK przez PiS, który gdy wygrał wybory i rozpoczął destrukcję Trybunału, wycofał swój wniosek. Uznał, że nie potrzeba już kontroli tej ustawy, bo oni sami zrobią to jak chcą, bez konieczności uwzględniania w tym rachunku zasady trójpodziału władzy.
To samo tyczy się przykładu, że ktoś mieszka w twoim domu pod twoją nieobecność. Mamy powołać służby, które dzień w dzień będą kontrolować to czy nikt nie narusza cudzego prawa własności? Przecież to bez sensu. O swoje prawa dba właściciel, który następnie dysponuje stosownymi uprawnieniami na drodze karnej i cywilnej by ukarać sprawcę i uzyskać naprawienie poniesionej szkody.
Ja naprawdę nie bronię tutaj żadnej opcji politycznej, ale systemu prawa, który powinien być szanowany przez wszystkich, dla naszego własnego dobra.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2017 2017 0:14
@K4mil @kAzek29 "W takich przypadkach wcześniej powinno się wcześniej sprawdzić czy taki wybór będzie zgony z konstytucją (zresztą pewnie dobrze o tym wiedzieli tylko liczyli że nikt z tym nic nie zrobi i zawłaszczą sobie TK)" masz rację, dlatego posłowie PiS złożyli w lipcu 2015 skargę do TK, żeby przed wyborem tych sędziów sprawdzić, czy to zgodne z Konstytucją. Ale potem skargę cofnęli, bo uznali, że ich prezydent i większość w Sejmie załatwią sprawę łamiąc Konstytucję
@kAmil29 - skoro tak, to dlaczego PiS unieważnił wybór wszystkich 5 sędziów, a nie tylko 2 nadmiarowych? Poza tym PO nie miało pewności, że łamie Konstytucję, bo w Konstytucji nie jest określony termin wyboru sędziów. Natomiast PiS od 3 grudnia 2015 wie dokładnie, co jest zgodne z Konstytucją, a co nie - mimo to Prezydent w nocy przyjął przysięgę od 5 PiSowskich sędziów
Ja pi... i przepraszam za wulgaryzm, mimo że poddany autocenzurze, ale tylko tak to można opisać - święto narodowe, jakiś powód do dumy, druga konstytucja na świecie, pierwsza w Europie, najbardziej postępowa w kwestii równości wobec prawa bo w końcu ktoś zajął się kwestią chłopów a w komemtarzach jeden nazywa ją zamachem stanu (WTH??? To bunt Polski wobec Rosji nazywa się teraz zamachem stanu???) który "przyspieszył" upadek RP (czyli jego zdaniem upadek był nieunikniony, powinno się poddać i pogodzić z tym korzystając z ostatnivh chwil wolności nie wzbudzając dumy narodowej która pomogła przetrwać wiek germanizacji/rusyfikacji) a na górze trajkotają o polityce... w niektóre dni możnaby akurat polityce itd. dać spokój...
@mareczek00713 jak nie wiesz, to się nie wypowiadaj... konstytucja 3 maja była dobra, ale była zamachem stanu. Sesja Sejmu miała się odbyć 8 maja, ale posłowie prokrólewscy przyjechali wcześniej i właściwie bez obecności opozycji uchwalili konstytucję. Czyli to był zamach stanu.
Zresztą konstytucja kwietniowa też została przyjęta w drodze zamachu stanu, o konstytucji PRL nawet nie ma co mówić.
Wychodzi na to, że w pełni legalne były tylko konstytucja marcowa i obecna
Nie,, to nie był zamach stanu, istniało liberum veto - jak się opozycji antykrólewskiej nie chciało zostawic na czatach jednego facecika który to krzyknie to nie są ofiarami zamachu stanu tylko debilami.
@mareczek00713 Sejm Wielki był skonfederowany, a na takim Sejmie liberum veto nie działało. Zresztą część posłów opozycji uczestniczyła w posiedzeniu 3 maja i protestowała, nikt ich protestów nie uwzględnił. Pudło
@mareczek00713 Konstytucję podpisał ostatni król Polski, będący jednocześnie jednym (wcale nie najważniejszym) z kochanków głównego zaborcy i zdrajcą. "Bunt Polski wobec Rosji"? To sypalniana awantura faceta z jego dominą.
świętowanie konstytucji o dobie jej jawnego łamania to hipokryzja, na jaką obecna władza nie może sobie pozwolić, więc pewnie już w przyszłym roku 3maja świętować będziemy dzień godła polskiego lub coś w tym guście
@mankiva , ja uważam, że przeciwnie. W końcu 3 maja był atakiem na swobody obywatelskie i był bezprawiem królewskim. T właśnie opozycja, gdyby była choć odrobinę bystrzejsza, powinna negować znaczenie Konstytucji 3 maja. :)
Czuję sentyment do tego dnia, jak każdy normalny Polak, gdyż 3 maja przez okres II RP, jak i okres PRL-u, był symbolem podtrzymującym polskość. I w tym sensie doceniam to święto, w czasie którego wielu Polaków "przypadkiem" zapominało ściągnąć flagi po święcie pracy. :)
Sentyment jednak kończy się tutaj. Dzisiaj mamy wolny kraj (wolność względna, ale jednak jest) i naszym zadaniem jest przewertowanie naszych kart historii i obiektywne ich ocenienie. Prawda jest taka, że ustanowienie Konstytucji 3 maja było fatalnym krokiem politycznym, przyśpieszający proces rozkładu naszego państwa. No i trzeba pamiętać, kto w tym akcie uczestniczył: masoneria i typy spod ciemnej gwiazdy w postaci Hugona Kołłątaja. Sama Konstytucja wniosłaby wiele pozytywnych zmian, była jednak nierealna do urzeczywistnienia w ówczesnym stanie politycznym, ustrojowym i geopolitycznym Rzeczypospolitej, nawet gdyby nie doszło do Targowicy.
W ramach święta, zamiast pustych sloganów o Konstytucji i demokracji (notabene Konstytucja 3 maja ograniczała demokrację), powinniśmy prowadzić dyskusje i refleksje na temat ewentualnych błędów naszych przodków.
@slagen A co bardziej w ich miejsce pasowałaby obecna Targowica? sliko- poucz się historii... Targowiczanie wierzyli jedynie w mamone i zaszczyty. [ Patrz; Donek,Lewandowski,Geremek,Buzek,Wałęsa wymieniać dalej?] Polska wstaje z kolan i te mendy już o tym wiedzą i gacie im się trzęsą ...a jeden to chyba już w smole się ubabrał ...
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 3 May 2017 2017 23:42
Radosne święto uchwalenia Konstytucji 3 Maja powinno być też przestrogą przed tym, co działo się później. Ówczesna "totalna opozycja", w imię rzekomo utraconych "praw i wolności", bez problemu zorganizowała histeryczne tournee po stolicach sąsiednich państw, aby tam błagać o interwencję i siłowe obalenie nowego porządku. Później była targowica, rozbiory i utrata niepodległości na 123 lata. Warto o tym pamiętać śledząc działania dzisiejszej "totalnej opozycji".
Miło na sercu, że mieliśmy taką konstytucję. Taką nowoczesną.
Może rano też się obudzimy z taką. W podobnym trybie uchwaloną. I przestanie wreszcie obowiązywać ten lewacki wynalazek przepchnięty przez postkomunistów.
@Kaizenpol widze, że pisowska propaganda działa w najlepsze. Czyli te 55% ludzi, którzy głosowali za Konstytucją to postkomuniści. Kaczyński, Suchocka, Mazowiecki czy Rokita uczestniczący w pracach nad konstytucją to też postkomuniści?
Po pierwsze - jutro.
OdpowiedzPo drugie - obecnie nasza konstytucja nie obchodzi ani władzy ani obywateli.
@K4mil Po trzecie jutro 3.05 żona ma urodziny.
@kAzek29 - nie, ja tylko od ludzi, którzy znają się na prawie. A obowiązująca obecnie konstytucja ma taki związek z 3 maja, że wtedy też uchwalono konstytucję i świętuje się to jako coś co posiada pozytywny wydźwięk. Skoro więc uznaje się, że konstytucja jest aktem prawnym o istotnym znaczeniu dla bytu państwa, to powinno się przestrzegać jej postanowień.
@kAzek29 - w jaki sposób złamało?
@kAzek29 - chciałem się tylko upewnić. Konstytucja w samej swojej treści przewiduje przypadki w których uchwalane prawo sprzeczne jest z normami w niej zawartymi. Po to zresztą powołano organ jakim jest Trybunał Konstytucyjny. Stąd okoliczność taką należy uznać za mieszczącą się w normalnym ryzyku stanowienia prawa i nie stanowiącym naruszenia przepisów ustawy zasadniczej. O trafności powyższego wniosku świadczy orzeczenie TK, który część przepisów omawianej ustawy uznał za niezgodne z Konstytucją i wskazał na wynikające z tego konsekwencje.
Do tego momentu system reguluje się samoczynnie, zgodnie z przewidzianymi w nim normami, a więc ciężko mówić o jego naruszeniu. Nieuszanowanie jednak przez władzę wykonawczą i ustawodawczą omawianego wyroku TK, co miało miejsce, prowadzi do naruszenia obowiązujących w nim norm i do jego stopniowej destrukcji.
Naruszeniem Konstytucji nie więc samo uchwalenie ustawy z nią sprzecznej, ale uchwalenie ustawy, która ma na celu uniemożliwienie usunięcia wskazanej sprzeczności zgodnie z zasadami przewidzianymi w ustawie zasadniczej lub też działania o charakterze faktycznym prowadzące do podobnych rezultatów.
Jednym słowem - przyrównujesz wejście sąsiada bez uprzednio udzielonej zgody na twoją posesję, a następnie jego wyjście, gdy go wyprosiłeś, do kradzieży z włamaniem.
Zmodyfikowano 10 razy Ostatnia modyfikacja: 2 May 2017 2017 20:54
@kAzek29 - ale właśnie taki jest koszt efektywności systemu. Konieczność kontroli konstytucyjności wszystkich aktów prawnych przez wyspecjalizowany organ przed ich wejściem w życie sparaliżowałaby proces ustawodawczy. Ideału osiągnąć się nie da, trzeba stosownie ważyć określone wartości i starać się znaleźć złoty środek.
Ponadto mylisz się co do tej ustawy, bo została ona od razu zgłoszona do TK przez PiS, który gdy wygrał wybory i rozpoczął destrukcję Trybunału, wycofał swój wniosek. Uznał, że nie potrzeba już kontroli tej ustawy, bo oni sami zrobią to jak chcą, bez konieczności uwzględniania w tym rachunku zasady trójpodziału władzy.
To samo tyczy się przykładu, że ktoś mieszka w twoim domu pod twoją nieobecność. Mamy powołać służby, które dzień w dzień będą kontrolować to czy nikt nie narusza cudzego prawa własności? Przecież to bez sensu. O swoje prawa dba właściciel, który następnie dysponuje stosownymi uprawnieniami na drodze karnej i cywilnej by ukarać sprawcę i uzyskać naprawienie poniesionej szkody.
Ja naprawdę nie bronię tutaj żadnej opcji politycznej, ale systemu prawa, który powinien być szanowany przez wszystkich, dla naszego własnego dobra.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 3 May 2017 2017 0:14
@K4mil @kAzek29 "W takich przypadkach wcześniej powinno się wcześniej sprawdzić czy taki wybór będzie zgony z konstytucją (zresztą pewnie dobrze o tym wiedzieli tylko liczyli że nikt z tym nic nie zrobi i zawłaszczą sobie TK)" masz rację, dlatego posłowie PiS złożyli w lipcu 2015 skargę do TK, żeby przed wyborem tych sędziów sprawdzić, czy to zgodne z Konstytucją. Ale potem skargę cofnęli, bo uznali, że ich prezydent i większość w Sejmie załatwią sprawę łamiąc Konstytucję
@kAmil29 - skoro tak, to dlaczego PiS unieważnił wybór wszystkich 5 sędziów, a nie tylko 2 nadmiarowych? Poza tym PO nie miało pewności, że łamie Konstytucję, bo w Konstytucji nie jest określony termin wyboru sędziów. Natomiast PiS od 3 grudnia 2015 wie dokładnie, co jest zgodne z Konstytucją, a co nie - mimo to Prezydent w nocy przyjął przysięgę od 5 PiSowskich sędziów
po 4 jutro jest dzien
OdpowiedzA co tu świętować? Zamach stanu, który rozwścieczył carycę i przyśpieszył upadek I Rzeczypospolitej?
OdpowiedzJa pi... i przepraszam za wulgaryzm, mimo że poddany autocenzurze, ale tylko tak to można opisać - święto narodowe, jakiś powód do dumy, druga konstytucja na świecie, pierwsza w Europie, najbardziej postępowa w kwestii równości wobec prawa bo w końcu ktoś zajął się kwestią chłopów a w komemtarzach jeden nazywa ją zamachem stanu (WTH??? To bunt Polski wobec Rosji nazywa się teraz zamachem stanu???) który "przyspieszył" upadek RP (czyli jego zdaniem upadek był nieunikniony, powinno się poddać i pogodzić z tym korzystając z ostatnivh chwil wolności nie wzbudzając dumy narodowej która pomogła przetrwać wiek germanizacji/rusyfikacji) a na górze trajkotają o polityce... w niektóre dni możnaby akurat polityce itd. dać spokój...
Odpowiedz@mareczek00713 jak nie wiesz, to się nie wypowiadaj... konstytucja 3 maja była dobra, ale była zamachem stanu. Sesja Sejmu miała się odbyć 8 maja, ale posłowie prokrólewscy przyjechali wcześniej i właściwie bez obecności opozycji uchwalili konstytucję. Czyli to był zamach stanu.
Zresztą konstytucja kwietniowa też została przyjęta w drodze zamachu stanu, o konstytucji PRL nawet nie ma co mówić.
Wychodzi na to, że w pełni legalne były tylko konstytucja marcowa i obecna
Nie,, to nie był zamach stanu, istniało liberum veto - jak się opozycji antykrólewskiej nie chciało zostawic na czatach jednego facecika który to krzyknie to nie są ofiarami zamachu stanu tylko debilami.
@mareczek00713 Sejm Wielki był skonfederowany, a na takim Sejmie liberum veto nie działało. Zresztą część posłów opozycji uczestniczyła w posiedzeniu 3 maja i protestowała, nikt ich protestów nie uwzględnił. Pudło
@mareczek00713 Konstytucję podpisał ostatni król Polski, będący jednocześnie jednym (wcale nie najważniejszym) z kochanków głównego zaborcy i zdrajcą. "Bunt Polski wobec Rosji"? To sypalniana awantura faceta z jego dominą.
Wspaniale Święto i należy obchodzi je z szacunkiem.....ale zmiany są w niej konieczne...jest troszkę przestarzała.
Odpowiedz@Okomorskie Tak jakby obowiązywała.
świętowanie konstytucji o dobie jej jawnego łamania to hipokryzja, na jaką obecna władza nie może sobie pozwolić, więc pewnie już w przyszłym roku 3maja świętować będziemy dzień godła polskiego lub coś w tym guście
Odpowiedz@mankiva , ja uważam, że przeciwnie. W końcu 3 maja był atakiem na swobody obywatelskie i był bezprawiem królewskim. T właśnie opozycja, gdyby była choć odrobinę bystrzejsza, powinna negować znaczenie Konstytucji 3 maja. :)
racja, to nie będzie jednak dzień godła, tylko zwycięstwa nad konstytucją
Czuję sentyment do tego dnia, jak każdy normalny Polak, gdyż 3 maja przez okres II RP, jak i okres PRL-u, był symbolem podtrzymującym polskość. I w tym sensie doceniam to święto, w czasie którego wielu Polaków "przypadkiem" zapominało ściągnąć flagi po święcie pracy. :)
OdpowiedzSentyment jednak kończy się tutaj. Dzisiaj mamy wolny kraj (wolność względna, ale jednak jest) i naszym zadaniem jest przewertowanie naszych kart historii i obiektywne ich ocenienie. Prawda jest taka, że ustanowienie Konstytucji 3 maja było fatalnym krokiem politycznym, przyśpieszający proces rozkładu naszego państwa. No i trzeba pamiętać, kto w tym akcie uczestniczył: masoneria i typy spod ciemnej gwiazdy w postaci Hugona Kołłątaja. Sama Konstytucja wniosłaby wiele pozytywnych zmian, była jednak nierealna do urzeczywistnienia w ówczesnym stanie politycznym, ustrojowym i geopolitycznym Rzeczypospolitej, nawet gdyby nie doszło do Targowicy.
W ramach święta, zamiast pustych sloganów o Konstytucji i demokracji (notabene Konstytucja 3 maja ograniczała demokrację), powinniśmy prowadzić dyskusje i refleksje na temat ewentualnych błędów naszych przodków.
Największy absurd gdy w uroczystościach z okazji Konstytucji 3 Maja biorą udział politycy PiS.
Odpowiedz@slagen A co bardziej w ich miejsce pasowałaby obecna Targowica? sliko- poucz się historii... Targowiczanie wierzyli jedynie w mamone i zaszczyty. [ Patrz; Donek,Lewandowski,Geremek,Buzek,Wałęsa wymieniać dalej?] Polska wstaje z kolan i te mendy już o tym wiedzą i gacie im się trzęsą ...a jeden to chyba już w smole się ubabrał ...
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 3 May 2017 2017 23:42
@elzbietka ależ tzw.targowica była dziełem Kościoła, stąd do pokościelnego PISu bardziej to określenie pasuje
@elzbietka Jak najbardziej., Jednym ze zdrajców w targowicy był Stanisław Poniatowski. Domina mu kazała, bo ługi i seks.
nawet ci co ją na co dzień depczą i na nią plują udawali że świętują!
OdpowiedzRadosne święto uchwalenia Konstytucji 3 Maja powinno być też przestrogą przed tym, co działo się później. Ówczesna "totalna opozycja", w imię rzekomo utraconych "praw i wolności", bez problemu zorganizowała histeryczne tournee po stolicach sąsiednich państw, aby tam błagać o interwencję i siłowe obalenie nowego porządku. Później była targowica, rozbiory i utrata niepodległości na 123 lata. Warto o tym pamiętać śledząc działania dzisiejszej "totalnej opozycji".
OdpowiedzPiS i tak sra na konstytucję
OdpowiedzMiło na sercu, że mieliśmy taką konstytucję. Taką nowoczesną.
OdpowiedzMoże rano też się obudzimy z taką. W podobnym trybie uchwaloną. I przestanie wreszcie obowiązywać ten lewacki wynalazek przepchnięty przez postkomunistów.
@Kaizenpol widze, że pisowska propaganda działa w najlepsze. Czyli te 55% ludzi, którzy głosowali za Konstytucją to postkomuniści. Kaczyński, Suchocka, Mazowiecki czy Rokita uczestniczący w pracach nad konstytucją to też postkomuniści?
Kolejny tłuk co będzie mi życie układał. To byłoby śmieszne gdyby nie to że takie głupki również mają/będą mieć prawo głosu.
Odpowiedz