A przykładowo te ubranka które mają na sobie to skąd się wzięły? Z kosmosu czy może ktoś "mniej wyluzowany i mniej szczęśliwy" wyprodukował je zapierdzielając w fabryce zamiast latać po dżungli.. ah szkoda gadać...
Fajne wakacje. Jako styl życia na co dzień - nie zazdroszczę. Jeden deszcz, jedna zimna noc, jedna infekcja uszka u któregoś z dzieci, i skończy się ten entuzjazm do łona natury.
A przykładowo te ubranka które mają na sobie to skąd się wzięły? Z kosmosu czy może ktoś "mniej wyluzowany i mniej szczęśliwy" wyprodukował je zapierdzielając w fabryce zamiast latać po dżungli.. ah szkoda gadać...
Odpowiedz@Darmex Takie rzeczy można wyprodukować z konopii (i w ciul innych) + praca np. 4 godziny dziennie i czy potrzebne nam nasze przekomplikowane życie?
Szczęście jest pojęciem względnym.
OdpowiedzFajne wakacje. Jako styl życia na co dzień - nie zazdroszczę. Jeden deszcz, jedna zimna noc, jedna infekcja uszka u któregoś z dzieci, i skończy się ten entuzjazm do łona natury.
Odpowiedzszczęśliwi czy naćpani bo jest pewna różnica ?
Odpowiedz