Akurat to jest mit...
Jak zwykle wygląda wypadek motocyklowy (ten śmiertelny)? Najczęściej motocyklista jest albo solidnie potrącony (tj urazy wewnętrzne), albo przejechany (patrz pkt wyżej), albo rzuci nim o drzewo (patrz 2 pkty wyżej) itp. Motocykliści praktycznie zawsze umierają z powodu urazów wewnętrznych, ergo - urazów narządów które niby by miały być przeszczepiane. Tak na prawdę, jeśli już to do przeszczepu może się ewentualnie nadać rogówka oka. Tyle.
@Kormoran358, skoro w necie jesteś fajfus to w realu też jesteś mega ciul. No chyba, że cierpisz na jakieś rozdwojenie jaźni i w necie Mr. Hyde a na co dzień Dr. Jekyll ale w to raczej wątpię. Wersja że po prostu jesteś ciulem jest bardziej realna.
Dawcy bólu dupy u cebulaków, których nie stać na własnego ścigacza więc wszystkim dookoła wmawiają że motocykle wcale nie są takie fajne i obrażają motocyklistów. I dawcy krwi. Nawet pasuje.
@la_chienne Motocyklistom (a szczególnie burakom na ścigaczach) to się wydaje, że podwójna ciągłą to trzeci pas ruchu. Pchają się pod samochody(dzisiaj w Krakowie na jednej z głównych ulic były korki był wypadek 2 osobówki i TIR) wszyscy kulturatywnie sobie 3-4 metry i postój itd ale nie buractwo na swoich rumakach. Gdybym nie uważam lub był rozkojarzony to co najmniej trzech wbiło by mi się na błotnik przejeżdżając prostopadle z prawej skrajnej nitki na lewą skrają. Tak szanujecie BURAKI przepisy ruchu drogowego i innych kierujących. Nigdy nie będę szanować kogoś kto uważa, że jak mu się budzik zamyka na 280-3300 km/h to mu wszystko wolno. Ból dupy - o co? Jak we mnie uderzy inny samochód to mam kontrolowane strefy zgniotu, wzmocnienie w drzwiach i 3 poduszki powietrzne. A jak chce depnąć to te 290 KM przy motorze 4.4 l w zupełności mi wystarcza. A ty co masz jak w ciebie uderzy inny samochód? Piękny pogrzeb. I cię nie ma.
Akurat to jest mit...
OdpowiedzJak zwykle wygląda wypadek motocyklowy (ten śmiertelny)? Najczęściej motocyklista jest albo solidnie potrącony (tj urazy wewnętrzne), albo przejechany (patrz pkt wyżej), albo rzuci nim o drzewo (patrz 2 pkty wyżej) itp. Motocykliści praktycznie zawsze umierają z powodu urazów wewnętrznych, ergo - urazów narządów które niby by miały być przeszczepiane. Tak na prawdę, jeśli już to do przeszczepu może się ewentualnie nadać rogówka oka. Tyle.
@rafik54321 Skoro nawet do tego się nie przydadzą to od razu powinna przyjechać śmieciarka.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 May 2017 2017 13:28
@Kormoran358 tak, bo motocyklista zawsze ginie z własnej winy... Brawo. Sugeruję popatrzeć w statystyki policji...
@rafik54321 A po co? Przecież jesteśmy w internecie. Wolę posługiwać się stereotypami i wywoływać pyszny ból dupki u motorowerzystów.
@Kormoran358 czy w świecie realnym czy wirtualnym powinna obowiązywać kultura, która jak widać tobie jest obca.
@Kormoran358, skoro w necie jesteś fajfus to w realu też jesteś mega ciul. No chyba, że cierpisz na jakieś rozdwojenie jaźni i w necie Mr. Hyde a na co dzień Dr. Jekyll ale w to raczej wątpię. Wersja że po prostu jesteś ciulem jest bardziej realna.
Yyyyyy.... Nie!?
OdpowiedzJadłopodawca :)
OdpowiedzDawcy bólu dupy u cebulaków, których nie stać na własnego ścigacza więc wszystkim dookoła wmawiają że motocykle wcale nie są takie fajne i obrażają motocyklistów. I dawcy krwi. Nawet pasuje.
Odpowiedz@la_chienne Motocyklistom (a szczególnie burakom na ścigaczach) to się wydaje, że podwójna ciągłą to trzeci pas ruchu. Pchają się pod samochody(dzisiaj w Krakowie na jednej z głównych ulic były korki był wypadek 2 osobówki i TIR) wszyscy kulturatywnie sobie 3-4 metry i postój itd ale nie buractwo na swoich rumakach. Gdybym nie uważam lub był rozkojarzony to co najmniej trzech wbiło by mi się na błotnik przejeżdżając prostopadle z prawej skrajnej nitki na lewą skrają. Tak szanujecie BURAKI przepisy ruchu drogowego i innych kierujących. Nigdy nie będę szanować kogoś kto uważa, że jak mu się budzik zamyka na 280-3300 km/h to mu wszystko wolno. Ból dupy - o co? Jak we mnie uderzy inny samochód to mam kontrolowane strefy zgniotu, wzmocnienie w drzwiach i 3 poduszki powietrzne. A jak chce depnąć to te 290 KM przy motorze 4.4 l w zupełności mi wystarcza. A ty co masz jak w ciebie uderzy inny samochód? Piękny pogrzeb. I cię nie ma.