No właśnie. Tę samą myśł ujął po wojskowemu generał Patton mówiąc do żołnierzy "waszym zadaniem nie jest bohaterska śmierć za ojczyznę ale sprawienie by tamte sukinsyny zginęli za swoją".
Precz z apoteozą klęski.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 11 June 2017 2017 0:26
Zdziwiłbyś się ilu ludzi doczekało razem starości tylko dlatego, że nie wyobrażało sobie innej możliwości. Jeśli w związku między ludźmi ma chodzić tylko o to żeby trwał, to najlepiej "zabezpieczać" go kredytem hipotecznym.
Nie, i takie wmawianie sobie, że białe jest czarne, a czarne jest białe, nie zmieni rzeczywistości. Podobny demot był kiedyś o chyba rozstępach. Że rozstępy i niedoskonałości są tak naprawdę piękne, a nie to, co pokazuje się w gazetach czy telewizji. No właśnie nie, gdyby rozstępy i niedoskonałości były piękne, ludzie chcieliby je oglądać. Ergo, byłyby na okładkach gazet i w telewizji. Z miłością jest tak samo - nie powstają filmy o dwojgu ludzi, którzy spotykają się w bibliotece, umawiają ze sobą, biorą ślub, płodzą trójkę dzieci i dożywają razem późnej starości. Nie powstają też książki o tej tematyce. Ani wiersze. Ani piosenki. Dlatego, że miłość jest krótkotrwała i się wypala, potem zostaje już tylko przyzwyczajenie (czasem nawet przywiązanie), poczucie odpowiedzialności (za partnera/partnerkę, za dzieci) czy w najgorszym przypadku - strach przed samotnością.
Wiele osób nie rozumie, dlaczego historia Romea i Julii jest taka ponadczasowa i wciąż wykorzystywana w sztuce. A wyjaśnienie jest proste - bo przedstawia prawdziwą miłość - krótką, wbrew wszystkiemu, młodą, nieodpowiedzialną, pozbawioną logicznej i kalkulacyjnej otoczki.
@grunge dokładnie! To tragiczna historia o chwilowym zauroczeniu 16-to latka do 14-to latki, która doprowadziła do śmierci kilku osób i samych "zainteresowanych"
No właśnie. Tę samą myśł ujął po wojskowemu generał Patton mówiąc do żołnierzy "waszym zadaniem nie jest bohaterska śmierć za ojczyznę ale sprawienie by tamte sukinsyny zginęli za swoją".
Precz z apoteozą klęski.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 June 2017 2017 0:26
OdpowiedzZdziwiłbyś się ilu ludzi doczekało razem starości tylko dlatego, że nie wyobrażało sobie innej możliwości. Jeśli w związku między ludźmi ma chodzić tylko o to żeby trwał, to najlepiej "zabezpieczać" go kredytem hipotecznym.
OdpowiedzNie, i takie wmawianie sobie, że białe jest czarne, a czarne jest białe, nie zmieni rzeczywistości. Podobny demot był kiedyś o chyba rozstępach. Że rozstępy i niedoskonałości są tak naprawdę piękne, a nie to, co pokazuje się w gazetach czy telewizji. No właśnie nie, gdyby rozstępy i niedoskonałości były piękne, ludzie chcieliby je oglądać. Ergo, byłyby na okładkach gazet i w telewizji. Z miłością jest tak samo - nie powstają filmy o dwojgu ludzi, którzy spotykają się w bibliotece, umawiają ze sobą, biorą ślub, płodzą trójkę dzieci i dożywają razem późnej starości. Nie powstają też książki o tej tematyce. Ani wiersze. Ani piosenki. Dlatego, że miłość jest krótkotrwała i się wypala, potem zostaje już tylko przyzwyczajenie (czasem nawet przywiązanie), poczucie odpowiedzialności (za partnera/partnerkę, za dzieci) czy w najgorszym przypadku - strach przed samotnością.
OdpowiedzWiele osób nie rozumie, dlaczego historia Romea i Julii jest taka ponadczasowa i wciąż wykorzystywana w sztuce. A wyjaśnienie jest proste - bo przedstawia prawdziwą miłość - krótką, wbrew wszystkiemu, młodą, nieodpowiedzialną, pozbawioną logicznej i kalkulacyjnej otoczki.
Z tego co kojarzę śmierć Romeo i Julii pogodziła 2 walczące ze sobą od wieków rody. ale tego gimby nie pamiętają :)
Odpowiedza od kiedy Romeo i Julia jest w ogóle romantyczną historią?!?!?! Szekspir się w grobie przewraca
Odpowiedz@grunge dokładnie! To tragiczna historia o chwilowym zauroczeniu 16-to latka do 14-to latki, która doprowadziła do śmierci kilku osób i samych "zainteresowanych"
I potem umarli :D
Odpowiedz