Śmiejcie się jak chcecie, ale ostatnio miałam takie kilka nocy (nawet wczoraj), że wstawałam po śpiwór, żeby w niego wejść i przykryć się jeszcze kołdrą. O długich piżamowych gaciach i grubych, długich skarpetach nie wspomnę. Jeszcze się trzęsłam z zimna.. :P Mam tak czasem nawet w lato właśnie.. Takie życie zmarzlucha :(
Jeszcze się nie przeobtaził w kolejne stadium.
OdpowiedzŚmiejcie się jak chcecie, ale ostatnio miałam takie kilka nocy (nawet wczoraj), że wstawałam po śpiwór, żeby w niego wejść i przykryć się jeszcze kołdrą. O długich piżamowych gaciach i grubych, długich skarpetach nie wspomnę. Jeszcze się trzęsłam z zimna.. :P Mam tak czasem nawet w lato właśnie.. Takie życie zmarzlucha :(
Odpowiedz