Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
683 760
-

Zobacz także:


D dncx
+17 / 63

Zawsze podejrzewalem, że najbardziej homoseksualizmu boją się ci, którzy sami mają skłonności homoseksualne, ale boją się to ujawnić z różnych względów. Głównie religijnych. Niemniej jak widzę kogoś kto jawnie atakuje homoseksualistów a sam nie ma żony, albo gardzi kobietami, lub jeszcze innych czynników, to utwierdza mnie to w moim przekonaniu.

Odpowiedz
D dncx
+2 / 20

@ ~ed_wood
Pojęcie "prawidłowo" jest dosyć względne. OD dawna wiemy, że homoseksualizm nie dotyczy tylko homo sapiens, ale także innych gatunków zwierząt jak szympansy, u których procent homoseksualistów jest jeszcze większy niż u ludzi. Polecam na Wikipedii hasło "Homoseksualne zachowania zwierząt". Po za tym w tym pokazanym punkcie połączono homoseksualizm z pederastią. Tymczasem pederastia to pociąg dorosłych mężczyzn do młodych chłopców. A nie każdy homoseksualista jest pederastą. Ta książka dotyczy zachowań seksualnych, które są ścigane z KK, a więc zachowań seksualnych dorosłych wobec młodocianych. Równie dobrze kobieta dorosła może szukać kontaktów z nieletnią dziewczynką. I to również jest ścigane.

S SambaRagga
+6 / 14

Copy paste @dncx Akurat przykład zwierząt jest bardzo chybiony. Zwierzęta spółkują z przedstawicielem swojej płci, bo np. chcą podkreślić dominacje w stadzie. Bo np. źle działa u nich komunikacja. Zwierzęta odróżniają płeć głównie za pomocą zapachu, dźwięku, tak więc czasem dochodzi do nieporozumień i samiec nie odróżnia samca od samicy. Zdarza się również, że akty homoseksualne są wyrazem desperacji, kiedy zwierzę nie może znaleźć przedstawicielki swojego gatunku. Wtedy zdesperowany, by przekazać swój materiał genetyczny, kopuluje nie tylko z samcami, ale i z przedstawicielami innych gatunków - nieświadomy, że nie da mu to potomstwa. Co więcej może się zdarzyć, że zwierzęta robią to po prostu dla zabawy. No i do tego jeszcze fakt, że zwierzęta przejawiają zainteresowania, a nie permanentny "homoseksualizm". Tak w ogóle, to każdy badacz zachowań zwierząt powie Ci, że nie wolno odnosić zachowań zwierząt do zachowań ludzi. Podsumowując, by być precyzyjnym, nie istnieje coś takiego jak homoseksualizm u zwierząt, a jedynie zwierzęta "przejawiają zachowania, które u ludzi nazwalibyśmy homoseksualizmem".

S SambaRagga
+1 / 17

@dncx Zawsze podejrzewalem, że najbardziej komunizmu / pedofilii / żyraf boją się ci, którzy sami mają skłonności do komunizmu / pedofilii / bycia żyrafą, ale boją się to ujawnić z różnych względów. Generalnie ten argument powstał, żeby pozamerytorycznie dowalić przeciwnikom.

F FenrirIbnLaAhad
-1 / 11

@dncx dawno większej bzdury nie słyszałem... zwierzęta to zwierzęta, a ludzie to ludzie.
btw, nikt się homo nie "boi" tylko nimi brzydzi, jak już.

Tuon
0 / 8

@FenrirIbnLaAhad Czy ludzie są zieloni i wypuszczają korzenie? A może ich komórki są połączone? Rozmnażają się przez pączkowanie?

F FenrirIbnLaAhad
-4 / 8

@Tuon chciałeś być zabawny, czy po prostu jesteś etatowym idiotą?

~fasfas
0 / 2

@dncx Idealiści również się boją. To prowadzi do wyginięcia białej rasy.

~Sp4des
-1 / 3

@dncx Badania wskazują, że około 90 procent homoseksualistów uprawia seks odbytniczy, z czego dwie trzecie robi to regularnie. Podczas sześciomiesięcznego badania5, polegającego na codziennym wpisywaniu doznań seksualnych, okazało się, że homoseksualiści mieli średnio 110 partnerów seksualnych, przy czym 68 stosunków odbytniczych w roku.

Seks odbytniczy jest niebezpieczny. Podczas stosunku odbytniczego odbyt staje się miejscem, gdzie spotykają się: 1) ślina i zarazki, które się w niej znajdują i/lub sztuczny środek, 2) własne fekalia odbiorcy, 3) wszelkie zarazki, infekcje czy substancje, które znajdują się na penisie, 4) nasienie osoby umieszczającej penisa w odbycie partnera. Ponieważ penis dokładnie penetruje otoczkę odbytu, która ma grubość zaledwie jednej komórki, a rozrywanie bądź siniaczenie ściany odbytu jest bardzo częste podczas uprawiania seksu analno-prąciowego, substancje te mają prawie bezpośredni dostęp do krwi. W stosunku heteroseksualnym sperma nie może penetrować wielowarstwowej pochwy i nie ma kontaktu z fekaliami7 za to stosunek odbytniczy prawdopodobnie najbardziej przyczynia się do rozprzestrzeniania zapalenia wątroby typu B, wirusa HIV, syfilisu i innych chorób przenoszonych z krwią.

Do targania bądź rozrywania ściany odbytu dochodzi szczególnie podczas wkładania ręki do odbytu. Również kiedy wkładane są różnego rodzaju „zabawki” (homoseksualiści mają w swoim żargonie nazwy na przedmioty, które są wsadzane do odbytu: butelki, marchewki, a nawet gryzonie8). Ryzyko zakażenia w konsekwencji takiej „zabawy” jest bardzo prawdopodobne. W czasach Kinseya wkładanie różnych rzeczy do odbytu było tak rzadkie, że nawet o to nie zapytał. Do roku 1997 ponad jedna trzecia homoseksualistów przyznała, że stosuje takie praktyki. Odbyt nie jest stworzony tak, by pomieścić pięść, a ci, którzy tak robią, mogą zostać skazani na używanie pieluch do końca życia.

D dncx
0 / 0

@~Sp4des
Nigdzie nie napisałem, że stosunek odbytniczy jest dobry dla zdrowia. To samo dotyczy nie tylko homoseksualistów, ale hetero także. Bo seks analny jest znany od wielu wieków i był wykorzystywany w kontaktach miedzy mężczyzną i kobietą. A, że odbyt nie jest miejscem dla członka, to jest jasne.

~lassesf
0 / 0

@dncx NIe ma to jak stereotypy...A jak ktoś sie boi globalnego ocieplenia to co ? Też ma jakieś kompleksy ? Albo nie je mięsa ? Co za czasy że ktoś jest uznwany za nienormanlego no nie nie zgadza sie na mentalność amoralności i przyzwolenia na wszystko lansowaną przez płytkię amerykańskie serialki. W więksozści kultur homoseksualizm był uznawany za coś dziwacznego i niemoralnego.

~Freota
+13 / 45

No i co? Tak kogoś boli, że homoseksualista nie jest wyzywany od pederasty? Jak samiec alfa tłucze żonę za ścianą to siedzicie cicho ale jak tylko jest coś o homo to zaraz włącza się wam tryb wyjca.

Odpowiedz
F FenrirIbnLaAhad
+3 / 17

nie mierz wszystkich swoją miarą... może ty boisz się zareagować jak kogoś krzywdzą, ale nie każdy jest takim tchórzem. A homo nikt się nie będzie czepiał, jeśli nie będą się publicznie obnosić ze swoimi zboczeniami.

Delta1985
+12 / 52

Byście się zajęli jak to wspomniał kolega nade mną nad tymi debilami co tłuką żony, jakoś wtedy jesteście os***ni i nie chcecie pomóc ale już homoseksualistów byście zjechali od góry na dół, co za ludzie...

Odpowiedz
H Hazik
-3 / 11

@Delta1985 po co,przecież i tak nie pójdzie na niego zeznawać i wypuszczą go po max 48 godzinach,za pobicie gnoja trafisz za kraty,kilku już takich widziałem (jeden stracił pięć lat). Stracić kilka lat,tylko dlatego,że baba daje się bić jest bez sensu (bo te gieroje lecą na gliny jako pierwsi,a że sąsiada łatwo poznać). Najlepsze,że takie kobiety jeszcze zeznają na Ciebie w sądzie.I jak chcesz takiej pomóc? Kobieta jak chce pomocy,to niech zacznie od tego,że zacznie coś robić.Co innego dziecko,bo mu się pomaga nawet jak kobieta tego nie chce i tu warto nawet te kilka lat poświęcić.

F FenrirIbnLaAhad
+3 / 3

@Hazik zawsze możesz wziąć jakiegoś świadka, albo nagrać całą sytuacje telefonem...

Delta1985
+3 / 7

@pani__jeziora Niestety jeszcze żyję nadzieją, że wszystko wróci do normy :(
@Hazik Taka kobieta jest słaba, do tego ma zrytą psychikę przez tego wąsatego Janusza, coś jak syndrom Sztokholmski tylko w słabszej wersji, taka osoba się boi (co się stanie ze mną i z dziećmi) bo nie zna innego życia.
MOPS i Policja rzadko pomagają w takiej kwestii a większość takowych przestępstw nie jest nawet zgłaszana, ludzie siedzą cicho bo (a nie będę się w to mieszał) i to jest straszne.

H Hazik
+3 / 3

@Delta1985 właśnie nie jest zgłaszane(bo nawet jak zgłosi to sąsiad,a kobieta zaprzeczy,to nie ma przestępstwa i jadą w swoją stronę),a ty zachęć bycia bohaterem kończysz w ciupie,jak kilku ludzi,których znam,a którzy stojąc na wokandzie widzieli jak taka kobieta z pełną powagą na twarzy wbija mu sztylet w plecy(bo jej słowo tu to zeznanie kluczowe). Wiele nie zrobisz,możesz takiemu gębę obić,ale póki kobieta się nie ruszy,to ty pójdziesz siedzieć,a ona nadal będzie dawała się bić (nic nie wygrasz,a stracisz życie). Jedyna opcja to pozbyć się gnoja raz na zawsze bez śladów,ale mała na to szansa,więc powiedz mi jak mam takiej kobiecie pomóc?Może chociaż ty podasz jakiś skuteczny sposób.W zeznania kolegów już też nikt nie wierzy,zwłaszcza na monitorowanych osiedlach,który jeszcze takiego dupka chroni przed pobiciem.

Xylar
-2 / 4

@Delta1985 Zacytuję @FenrirIbnLaAhad: "nie mierz wszystkich swoją miarą... może ty boisz się zareagować jak kogoś krzywdzą, ale nie każdy jest takim tchórzem. A homo nikt się nie będzie czepiał, jeśli nie będą się publicznie obnosić ze swoimi zboczeniami.", bo w sumie co tu więcej dodać. Mogę powiedzieć, że zdarzyła mi się sytuacja gdzie kobieta za ścianą wołała o pomoc, i poszedłem do jej mieszkania to sprawdzić bo pewnie "facet ją bije", ale zaraz pewnie powiesz, że "okej, jeden gość poszedł uspokoić sytuację albo zadzwonił na 112 ale większość nic nie robi", a wtedy ja powiem "a skąd wiesz jaka jest większość, z doświadczenia?". Z resztą co to za porównanie iść bronić kobietę narażając swoje zdrowie na uszczerbek, czy nawet zadzwonić na policję, a "zjechać" pedałów?

olo555
+2 / 4

Co ma piernik do wiatraka ad hominem

~gfhfghftgt
+1 / 3

@Delta1985 ty lepiej propaguj by lana baba wzywała i prosiła o pomoc, a nie by się rzucać jak gówno w trawie wszędzie tam gdzie pomoc jest niechciana, bo sytuacje co Hazik pisał niejeden zna i to nawet z doświadczenia własnego lub znajomych, nie tylko z neta. A jeszcze bywają sytuacje jak babę gość szarpie typu i chcesz się wtrącić to "o ty kut@siarzu mojego sebastianka atakujesz, zabije cie, juz my cie odwiedzimy z ekipą!"

Delta1985
-1 / 5

@Xylar O czym ty pie***isz ?

Xylar
+1 / 3

@Delta1985 nie wiem, może zacznę od polecenia nauki czytania ze zrozumieniem?

~Robert Biedroń
0 / 4

^ Dla takie umysłowego stulejarza to niestety za mało. Młody już nie jest i pewne rzeczy będą mu nieco wolniej przychodzić niestety.

0bcy
+1 / 1

@Delta1985 sam byś sie zajął tymi co tłuką żony. Dlaczego wymagasz od innych tego czego sam nei robisz?

Delta1985
0 / 2

@0bcy Skąd wiesz, że nie robię ? Zgłaszałem na policję kilka takich wybryków a nawet sam zaoferowałem pomoc, i pomogłem, dlatego zamiast zajmować się pierdołami moglibyście też zrobić coś dla świata skoro nazywacie się "patriotami".
@Xylar Przeczytałem ten bełkot i dalej w większości nie rozumiem coś chciał przekazać.
Wyzywasz mnie od "tchórzy" jak mam jaja większe od ciebie i przynajmniej zareaguje jak komuś robią krzywdę a nie schowam łeb w piasek.
A to niby dlaczego chcesz ograniczać homo wolność ? Widok w oczy kuje "młodego patriotę" ? :)
Na tym świecie już nie raz chciano zamykać ludzi za orientacje czy za poglądy no i widzę, że takie zachowania wracają.
Co to jest za porównanie ? otóż jednemu i drugiemu robisz krzywdę, ludzie mają uczucia i te "pedały" też mają dla twojej wiadomości, dlaczego wy zawsze utożsamiacie homoseksualistów z tymi idiotycznymi paradami LGBT ?

Xylar
-1 / 1

@Delta1985 Dlatego też poleciłem na początek lekcje czytania ze zrozumieniem. Teraz dodam do tego wizytę u psychoterapeuty, bo zbyt duże ego może objawiać się urojeniami. Kolejne kilka akapitów to w sumie nie wiem do kogo, ale nie widzę w nich nawiązania do moich komentarzy więc je pominę.
"dlaczego wy zawsze utożsamiacie homoseksualistów z tymi idiotycznymi paradami LGBT" z tego co widzę to właśnie każdy pisze tutaj o tych, którzy się obnoszą ze swoim zboczeniem, czyli głównie "fanach" lgbt, jeśli ktokolwiek utożsamia wszystkich gejów z tymi powyższymi to ty idziesz na pierwszy ogień. No i nie zapominajmy o tym, że sam demot dotyczy nazywania rzeczy po imieniu, to znaczy homoseksualizmu - zboczeniem; czymś, co nie jest normalne, i nawet nie próbuj z tym polemizować.

~Robert Biedroń
0 / 2

@Xylar Uważaj, bo ten matoł ci wmówi, że uchodźców przyjął.

Delta1985
-1 / 1

@Xylar Bo co mi zrobisz ? Ciekawe, homoseksualizm występuje u zwierząt a ty mi mówisz, że to "coś nienormalnego ?" No proszę, to człowiek już się zrobił takim egoistą by pouczać matkę naturę :)
" jeśli ktokolwiek utożsamia wszystkich gejów z tymi powyższymi to ty idziesz na pierwszy ogień" Śmieszny jesteś w tym momencie, nic takiego nie powiedziałem ani nie uogólniam w przeciwieństwie co do niektórych.
@~Robert Biedroń Ty to dopiero jesteś wazeliniarz.

~Robert Biedroń
0 / 2

@Delta1985 U zwierząt występuje również kanibalizm, naznaczanie terenu moczem i wiele innych rzeczy, których jako ludzie z reguły nie stosujemy. Chyba, że u ciebie w rodzinie takie praktyki były, to wybacz nie chciałem kultury zwierząt obrazić.

Xylar
0 / 0

@Delta1985 "Bo co mi zrobisz?" ? To też do mnie? Bo odnoszę wrażenie że adresujesz do mnie wiadomości w domyśle niezaadresowane do mnie. Nie wspominając o tonie rodem z przedszkola.
Ten "argument" o zwierzętach jest tak durny, że nie wiem czy powinienem się do niego w ogóle odnieść. U modliszek występuje zjadanie samca przez samicę po odbyciu stosunku.

0bcy
0 / 0

@Delta1985 a skąd wiesz że ja nic nie robię? Od lat udzielam się charytatywnie dając za darmo korpetycje dziecom które na korepetycje nie stać

~buahahahahahahhahahahahaha
0 / 0

@meatgun @0bcy zdaje się, że nasz delta1985 dostał urlop na 7 miechów. Tak się kończy pisanie obraźliwych komentatrzy.

J jonaszewski
+11 / 37

No cóż, był czas, kiedy masturbację też uważano za zboczenie. Nauka idzie naprzód. A ja się zgadzam z powyższymi komentarzami - ci, co się najbardziej skupiają na krytykowaniu homoseksualizmu, muszą mieć coś nie tak z poczuciem własnej seksualności. "Normalny" facet tylko by się cieszył, że mu konkurencji o kobitki ubywa. A ci, co są niepewni swojej męskości, muszą za wszelką cenę odsuwać od siebie pokusy, dlatego tak zaciekle atakują homoseksualistów. Sami sobie próbują tym udowodnić, że są hetero.

Tak więc zawsze jak widzę autora takiego demota, to już wiem, z kim mam do czynienia ;)

Odpowiedz
iluminat
-2 / 24

@jonaszewski To tak jakbym miał się cieszyć, że morderca morduje mężczyzn bo ubywa mi konkurencji. Obrzydliwość jest cały czas obrzydliwością, a zło złem. Zaś twoje wnioskowanie jest błędne.

~Sp4des
+13 / 19

@iluminat Porównujesz homoseksualizm do morderstwa... A kogo krzywdzi para gejów?

iluminat
-5 / 9

@~Sp4des W moim komentarzu podważyłem wniosek mojego przedmówcy, a to czy homoś kogoś krzywdzi czy nie, jest bez znaczenia. Twierdzenie, że normalny facet by się cieszył, że mu konkurencja ubywa jest niemądre, łagodnie mówiąc, ponieważ obrzydliwość (czyli homoseksualizm) jest dalej obrzydliwością, tak jak morderstwo jest dalej morderstwem, mimo, że faktycznie konkurencja się zmniejsza. Jednak, czy to powód do radości?

E eyeyeyes
-1 / 1

@jonaszewski janoszewski by chcial zeby wszyscy byli homo i wmawia innym ze wcale sie go nie brzydza tylko go pragna xD

J jonaszewski
0 / 0

@iluminat Zakładam, że ofiara mordercy uważa jego czyn za co najmniej niemiły oraz niepożądany. Czy w przypadku homoseksualizmu można tak powiedzieć? Wątpię. Zła tu żadnego nie ma. Obrzydliwość zaś to rzecz gustu i trudno na tej podstawie regulować innym życie według własnego widzimisię. Ja bym chciał na przykład zabronić gotowania zupy szczawiowej, bo mi śmierdzi.

@Xylar Zakładam, że atakujesz konkretne argumenty zwolenników PO i potrafisz podać coś więcej, niż tylko "dla mnie popieranie wysokich/niskich podatków jest obrzydliwe" albo "platformersi to lemingi". Inaczej byłbyś tylko głupcem, który bezmyślnie coś powtarza.
W przypadku homoseksualistów dominują argumenty nienegocjowalne lub bez znaczenia, jak indywidualne preferencje (obrzydzenie) czy religia. Nie ma logicznego powodu, dla którego trzeba by ludziom ograniczać wolność w tym zakresie. Równie dobrze można by państwowym ukazem rudych farbować, a łysym fundować peruki, bo "brzydko wyglądają".

@eyeyeyes Błędna logika. Zrównujesz obronę kogoś przed prześladowaniem z samym prześladowaniem. Idąc tym tropem: kiedy staję w obronie rudego chłopca bitego przez grupkę osiłków za to, że jest rudy, to chcę, żeby wszyscy byli rudzielcami. Z kolei bicie rudzielców jest słuszne, bo "są obrzydliwi i fałszywi, a w dodatku gorszą dzieci, obnosząc się ze swoją rudością - niech noszą czapki albo nie wychodzą z domu!".

Xylar
0 / 0

@jonaszewski Zacznijmy od tego że czym innym jest program wyborczy i w ogóle teoretyczny cel istnienia ugrupowania politycznego, a czym innym to co się dzieje naprawdę. Następnie zauważmy fakt, że twoje założenie nie ma znaczenia w kontekście mojej wypowiedzi, która odnosiła się do twojej jakże głupiej tezy, że jak ktoś nazywa homoseksualistów zboczeńcami to "dlatego bo sam boi się że jest jednym z nich".
No i swoją drogą - kolejna osoba która wrzuca temat ograniczenia wolności związków czy innych pierdół, pod demotem który mówi o nazywaniu rzeczy po imieniu. Homoseksualizm to zboczenie, zaburzenie. 20 lat temu nikt nie miał co do tego wątów, a dziś mamy czasy gdzie lemingowa tolerancja przyćmiła resztki zdrowego rozsądku. I Europa ma to co ma, ile już w tym miesiącu było zamachów na życie europejczyków? Dobrze, że w Polsce jest wystarczająco dużo ludzi którzy nie boją się patrzeć prawdzie w oczy i nazywać rzeczy po imieniu.

E eyeyeyes
0 / 0

@jonaszewski sam powiedziales ze sie brzydzimy bo was podswiadomie pragniemy xD

J jonaszewski
-1 / 1

@eyeyeyes Nas? Pochlebia mnie, że mógłbym Ci się podobać, ale mam już żonę, poszukaj innego obiektu ;) Natomiast na poważnie - odsyłam do mojego wyjaśnienia, ponieważ nie zrozumiałeś go najwyraźniej. Skoro tak mocno skupiasz się na cudzej seksualności i tak mocno ją krytykujesz, choć nijak nie dotyczy ona Ciebie samego, to najprawdopodobniej masz z tym jakiś problem. Tak jak prześladowca być może sam doznawał kiedyś prześladowania. Ci, którzy atakują, mają ku temu zwykle jakiś powód. Nie umiem sobie wyobrazić innego powodu do prześladowania kogoś za jego seksualność jak ten, że samemu ma się z nią kłopot.

@Xylar Nazywając rzeczy po imieniu, rudzi ludzie to potomstwo szatana, który w nocy zapłodnił kobietę. Czyż nie tak mówiono, zanim przyszła ta okropna polityczna poprawność i jakieś głupie gadanie, że to mutacja genów, całkowicie normalna w społeczeństwie? Albo zielonoocy - skoro większość ludzi ma niebieskie oczy, to zielone muszą być oznaką choroby.
Ty nie nazywasz rzeczy po imieniu, tylko trzymasz się argumentu, który daje Ci możliwość piętnowania jakiejś grupy. Posiłkujesz się błędnym przekonaniem, że normą jest to, co występuje powszechniej. Ale w takim razie spójrz w lustro i zastanów się, ile z Twoich cech jest cechami mniejszości. Może masz właśnie zielone oczy. Albo wzrost dalece wyższy/niższy od średniego. Może łysiejesz? To też choroba. A w sferze seksualności - ileż tutaj pola do nazwania kogoś zboczeńcem. Wystarczy zawęzić definicję normalności do heteroseksualnego stosunku w pozycji misjonarskiej, średnio raz na tydzień. Reszta to będzie gejostwo, zboczenie i nimfomania.
Widzisz?

A teza o tym, że homofobia charakteryzuje często ludzi o ukrytym homoseksualizmie, nie jest wcale głupia i nie jest nawet moja. Pochodzi z "Journal of Personality and Social Psychology". "W ocenie naukowców [...] strach, lęk i niechęć wobec gejów i lesbijek może wynikać z tłumienia przez homofobów własnych pragnień homoseksualnych. - W wielu przypadkach są to ludzie, którzy są w stanie wojny z samym sobą i przenoszą ten wewnętrzny konflikt na zewnątrz - ocenia prof. Richard Ryan z Uniwersytetu Rochester".

Nazywając rzeczy po imieniu, homofobia to może być - jakże zaskakująco - oznaka zboczenia. I dlatego jak widzę autora takiego demota jak ten, to już wiem, że mam do czynienia z człowiekiem z problemami. Współczuję mu, ale szkoda, że się męczy.

E eyeyeyes
0 / 2

@jonaszewski tiaa jasne, Ty jestes podswiadomy gej, bo gdybys poznal faceta o charakterze Twojej zony to by poszla w odstawke. Dla mnie nie ma roznicy miedzy zlodziejem, homo, morderca itp. Obrzydliwosc to obrzydliwosc, jak juz zauwazyl iluminat. Dla normalnych ludzi homo jest jak kupa i tyle

Xylar
0 / 0

@jonaszewski, młody jestem, może to dlatego - :) - nigdy nie słyszałem o takiej durnocie [ad. szatan]. Z czystej ciekawości spytam skąd te dane o kolorze oczu? Bo nie uznam tego naturalnie za jakikolwiek argument, gdy porównujesz, załóżmy, 50% społeczeństwa niebieskookiego, do pewnie 95% społeczeństwa heteroseksualnego, nie mówiąc już o tym jakie to jest porównanie - kolor oczu do orientacji seksualnej (wtf?). Bliżej byłoby porównać gejostwo do wrodzonego braku wzroku. Ale zawsze jest ta różnica - co człowieka brzydzi, a co nie.
Owszem, nazywam rzeczy po imieniu. Homoseksualizm to zboczenie, gej to zboczeniec, a obnoszący się ze swoim zboczeniem gej to pedał. Normą nie jest to, co występuje powszechniej, a to, co występuje powszechnie. Jeśli jest sobie gej który idzie sobie za rękę z innym gejem, pies go j...ł, dopóki nie zacznie się z nim lizać na środku ulicy albo paradować na golasa w celu rozgłosu-bo-niczego-więcej. Dokładnie tak samo zareaguję na kogoś kto na środku chodnika nagle kucnie i zacznie srać.

iluminat
-3 / 3

@jonaszewski To był tylko przykład obnażający słabość argumentu i błędne wnioski. Porównać można twój argument do czego innego (widocznie morderstwo wywołuje zbyt wielkie poruszenie): zniewieścienia, pijaństwa, obżarstwa, narkomanii, samobójstw. Im więcej zniewieściałych mężczyzn, tym mniejsza konkurencja. Im więcej pijaków, tym mniejsza konkurencja. Im więcej otyłych, tym mniejsza konkurencja. Im więcej narkomanów, tym mniejsza konkurencja. Im więcej samobójców, tym mniejsza konkurencja. Już rozumiesz? Nierozsądne jest radowanie się z tego, że więcej mężczyzn pogubiło się, zatraciło w narkotykach, pijaństwie, homoseksualizmie, tylko dlatego, że jest mniejsza konkurencja, której dodatkowo nie odczuję. Błędny sposób rozumowania, według mnie.

Czy ja mówiłem o regulowaniu czyjegoś życia? Nie zabraniam innym czynić obrzydliwości. Ich wola, ale nie zmienia to faktu, że jest to obrzydliwe dla mnie. Mowa była o radowaniu się, a nie o zabranianiu przeze mnie. Poza tym, homoseksualizm jest zły, ponieważ to, co jest złe, to ustala Bóg, a nie człowiek. Zło wywodzi się z odstępstwa od Boga, stąd znamy te pojęcie.

rafalinformatyk
-1 / 1

@jonaszewski Pisząc takie komentarze to z pewnością udawadniasz żeś lewak i propagator tej idei. I sam musisz coś majtsrować. Ale co mnie to obchodzi że lubisz kije a nie dziurki, chociaż dziurki numer dwa a nie jeden hehehehehehhehe

A apsik100
+8 / 22

Naukowców też kiedyś palili na stosach za ich odkrycia.

Odpowiedz
~Robert Biedroń
+1 / 7

@apsik100 Jak na typowego antyklerykała nie wymienisz nawet 5 z nich, a jak już coś znajdziesz to będzie to osoba spalona przez protestantów.

H Hornecik
+7 / 29

Widzisz kolejny demot ciemnogrodu zagladającemu ludziom do łóżek, tracisz wiarę w ludzkość... idziesz do komentarzy, odzyskujesz :) dzięki wam. Macie rację. Tylko ludzie z konkretnie zrąbaną mózgownicą mogą mieć czelność dyktować komuś kto ma mu się podobać. Zwłaszcza, że w przypadku dwóch np. homoseksualistów w takiej relacji nikomu nie dzieje się krzywda

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-1 / 3

@Hornecik Pomijając, że to bydło idzie w internet i swoje socjalistyczne postulaty miesza z tymi dotyczącymi swojej orientacji. Zdumiewające, że zbudowali je w oparciu tylko o to. Serio, bardziej przyziemna była partia przyjaciół piwa.

~lewaq
+7 / 17

w 40 roku wierzono, że można chodzić po wodzie

Odpowiedz
~Robert Biedroń
+2 / 6

Dzisiaj się wierzy, że hitler nie był lewicowcem, a taki lewicowiec Icke wierzy w reptilian.

K kot1986
+6 / 12

Kiedyś w średniowieczu wmawiali ludziom, że za masturbacje można oślepnąć, czasy się zmieniają. Jestem 100% hetero, ale też jestem tolerancyjny i jeśli to jest gej a nie przysłowiowy pedał(co na paradach się szlaja), to nic mi do tego.

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-1 / 1

@kot1986 Oczywiście jak na typowego antyklerykała wiarygodnego źródła na to nie przedstawisz. No bo po, wystarczy deklaracja wiary przy pomocy argumentu przeniesionego z jakiejś strony, gdzie to hasło się pojawiło.

K kot1986
+1 / 1

Nie wiem czy jesteś trollem czy prawdziwym p. Biedroniem, którego defacto szanuje jako polityka, do końca nie rozumiem tej wypowiedzi, o mitach ze ślepotą i masturbacją jeszcze w latach 90' słyszałem od swojego księdza na religii, ale też raczej z przymrużeniem oka o tym mówił, też o tym słyszałem jeszcze zanim zajrzałem do internetu, dużo o tym jest artykułów i nie wiem które są mniej lub bardziej prawdziwe, więc nie będę rzucał linkami, bo nie ma sensu. Zresztą do dziś kościół traktuje masturbacje jako grzech, no ale co poradzić :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2017 2017 0:29

K kot1986
0 / 0

PS. może zbyt ostro odniosłem się do osób z parad, może dlatego że nie lubię żadnych manifestacji, kto by to nie był, od antify po manife i femine itp. więc nie jest to atak tylko i wyłącznie na tę grupę, gdyby nagle zaczęły paradować pary hetero, bo np. za drogie są prezerwatywy czy o co by tam walczyli, to też by mnie zniesmaczyło :) Bo jak podkreślam, nie mam nic konkretnie do homo, ba nawet mam 3 dobrych znajomych, którzy się z tym nie obnoszą.

~Sp4des
+3 / 13

Masz jakiś kompleks na tym polu? Kolega cię próbował macać?

Odpowiedz
F fiksusik
-4 / 10

Homoseksualizm w żadnym razie nie może być podstawą do prześladowania kogokolwiek, wyśmiewania, dokuczania. Tak postępują wobec osób homoseksualnych jedynie jednostki dalece prymitywne. Nie może jednak w żadnym razie być również powodem jakichkolwiek przywilejów. Na tej samej zasadzie nie może być przedmiotem szykan (ani beneficjentem przywilejów) np. osoba cierpiąca na gruźlicę. Nie zmienia to jednak faktu, że gruźlica nie jest normalnym stanem organizmu - normą jest brak gruźlicy. Pociąg seksualny do osobnika tej samej płci także nie jest normalnym stanem organizmu - normą jest pociąg do płci przeciwnej. Ten demotywator nie jest zachętą do linczowania kogokolwiek za orientację seksualną, tylko do nazywania rzeczy po imieniu. Jakakolwiek nowomowa (a z taką mamy do czynienia w odniesieniu do  środowisk LGBT) jest zakłamywaniem rzeczywistości.

Odpowiedz
J jonaszewski
0 / 0

@fiksusik Załóżmy, pomijając wszelkie przypadki niejednoznaczności płci w przyrodzie (naprawdę, dwupłciowość to mniejszość), że to faktycznie choroba. Z tego, co wiemy, jest nieuleczalna. Podstawmy zatem za "homoseksualizm" jakąś inną jednostkę chorobową, na przykład "mukowiscydozę". Co otrzymujemy?

Ludzie z mukowiscydozą nie mają prawa do małżeństwa, bo Bóg mówi, że tylko zdrowi mogą brać ślub. Ludzie z mukowiscydozą są obrzydliwi. Ludzie z mukowiscydozą nie powinni obnosić się ze swoją chorobą i smarkać ani kaszleć publicznie. Nie wolno dawać ludziom z mukowiscydozą przywilejów, takich jak prawo do dziedziczenia po partnerze czy adopcja dzieci. Wszystkie pochody ludzi z mukowiscydozą, którzy chcą zwrócić uwagę społeczeństwa na to, że istnieją i mają prawo do życia, są manifestacją zboczenia. Ludzi z mukowiscydozą powinno się przymusowo leczyć, a jeśli to niemożliwe, to powinni żyć tak, jakby byli zdrowi - nie kaszleć, nie kichać i nie umierać przedwcześnie. Wreszcie, jak najbardziej poprawne i właściwe jest zakazywanie ludziom z mukowiscydozą pełnienia określonych ról społecznych, a jeśli mam do wyboru dwóch pracowników o identycznych kwalifikacjach, mogę tego chorego odrzucić, nawet jeśli jego choroba nie ma wpływu na sposób wykonywania pracy.

Czy tak jest dobrze? Zamiast mukowiscydozy można podstawić dowolnego innego człowieka, którego stan jest nieodwracalny - rudego, łysego, bez nóg, albinosa itp.

F fiksusik
-1 / 1

@jonaszewski Potraktowałeś mój wpis jako zachętę do szykanowania osób homoseksualnych. Dziwi mnie to - bo w pierwszych zdaniach taką postawę wyraźnie napiętnowałem.
Teraz kilka słów odnośnie wywodu na przykładzie mukowiscydozy... Pozwolę sobie - dla czytelności - podzielić odpowiedź na punkty:
1. Nigdzie nie napisałem (i na pewno nie mieszałem do sprawy Boga, który rzekomo ma dawać prawo do ożenku tylko zdrowym - gdzieś Ty to wyczytał???), że nie wolno zawierać małżeństw - geje swobodnie mogą się żenić, a lesbijki wychodzić za mąż. Z reguły sami po prostu nie chcą.
2. Nigdzie nie napisałem, że homoseksualiści są obrzydliwi.
3. Tu zgoda - wg mnie ludzie nie powinni się ostentacyjnie obnosić ze swoją seksualnością, niezależnie od orientacji. Te sprawy uważam za sferę intymną. Heteroseksualiści nie mają pod tym względem - przynajmniej u mnie - taryfy ulgowej.
4. Kwestie dziedziczenia najprościej rozwiązać notarialnie. Jak kogoś nie stać/nie chce płacić notariuszowi, może pozostawić odręcznie napisany testament.
5. Ludziom z mukowiscydozą (i wszystkim innym chorym, których stan nie rokuje, że doprowadzą adoptowane dziecko do pełnoletności - z założenia nie po to się adoptuje, żeby wkrótce osierocić), a dolegliwości powodują, że sami potrzebują opieki (inhalacje, oklepywania) i tak nie pozwala się na adopcję (sprawę załatwia wywiad środowiskowy). Jak bardzo wydawałoby Ci się to niehumanitarne, to jednak jest słuszne. Adopcja ma na celu przede wszystkim DOBRO DZIECKA, a nie spełnienie marzeń adoptującego o potomstwie.
6. Czy współcześnie ktoś w Europie (i Polsce) rozstrzeliwuje/wiesza/gazuje homoseksualistów, że muszą manifestować swoje prawo do życia???
7. Nikt nie zmusza homoseksualistów do leczenia (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo). Inną sprawą jest publiczny kaszel chorego na mukowiscydozę (odruch, duszność, nawet zagrożenie funkcji życiowych), czym innym natomiast epatowanie seksualnością (także tą hetero, żeby było jasne). Nieumiejętność odróżnienia kaszlu od seksu wybaczam królikom, ludziom nie.
8. Nie ma zakazu pełnienia określonych ról społecznych, o ile nie występują obiektywne przesłanki eliminujące. Mężczyzna np. (nawet jeżeli czuje się kobietą) nie będzie w stanie pełnić roli mamki dla niemowlęcia i karmić piersią, kobieta zaś nigdy nie zostanie dawcą nasienia.
9. Czy tak jest dobrze? Tak, uważam, że tak jest dobrze.

J jonaszewski
0 / 0

@fiksusik Tak, masz rację, czytając inne posty i odpowiadając na nie, dopowiedziałem sobie to, czego nie było w Twojej wypowiedzi. Przepraszam. Odnoszę się więc zatem tylko do potraktowania homoseksualizmu jako choroby - a moje argumenty typu odniesienie do Boga to już nie była odpowiedź wyłącznie na Twój post, ale ogólnie na zarzuty wobec tej grupy społecznej i argumenty, które im towarzyszą.

Odpowiem tylko jeszcze na kilka Twoich stwierdzeń.

1. Geje i lesbijki nie mogą zawierać małżeństw, w każdym razie nie w obrębie swojej płci, z czym wiąże się szereg utrudnień. Małżeństwo postrzegane jest jako przywilej, którego się homoseksualiści domagają; nie bardzo jednak rozumiem dlaczego, bo skoro ja mam żonę, podobnie jak większość facetów, to czemu mój kolega nie może się ożenić ze swoim partnerem? W takim razie to JA mam przywileje dla niego niedostępne.

4. W polskim prawie kwestie spadkowe to nie jest taka prosta sprawa. W małżeństwie zawsze dziedziczy małżonek, natomiast notarialny testament rodzina "z krwi" zawsze może podważyć lub przynajmniej okroić. Nigdy partner nie zabezpieczy partnera majątkowo tak dobrze, jak poprzez małżeństwo. Zresztą, tyczy się to także par hetero żyjących na kocią łapę. Te jednak mają przynajmniej wybór. Poza tym nie sposób wszystkiego uregulować notarialnie i pozabezpieczać się na wszystkie możliwe okazje; nikt nie nosi przy sobie sterty papierów tylko po to, żeby kiedy wpadnie pod tramwaj, partner mógł go odwiedzać w szpitalu i otrzymywać informacje o jego zdrowiu.

5. Wybrałem mukowiscydozę jako chorobę nieuleczalną, argument o adopcji faktycznie tu jest słaby. Trzeba by dać inną cechę dla porównania, np. daltonizm. W przypadku adopcji dzieci nie bardzo rozumiem argument o tym, że kochająca para lesbijek czy gejów jest gorsza od pozostania w domu dziecka. Zresztą, trzeba by się przyjrzeć danym, których się w Polsce niestety nie zbiera - mianowicie jak wygląda dobrostan dzieci wychowujących się w związkach homoseksualnych? W Polsce jest ich około 50 tysięcy (związków homoseksualnych z dziećmi). Materiału do badań spokojnie wystarczy. A jak nie - są jeszcze inne kraje.

6. W świetle powyższego widać, że homoseksualiści nie mają pełni praw. Dlaczego zakładasz, że protestować będą mogli dopiero wtedy, kiedy zacznie się ich zabijać, a wcześniej nie?

7. Homoseksualistom zarzuca się epatowanie seksualnością nawet, kiedy trzymają się publicznie za ręce, podczas gdy pary hetero mogą swobodnie badać językami swoje migdałki, a na co drugim plakacie reklamującym blachodachówki jest goła baba. Tak więc kwestie moralności i seksualności są tu na tyle niejasne, że nie warto czynić z nich argumentu :)

9. Mężczyzna jest w stanie karmić piersią, ale to akurat taka biologiczna ciekawostka bez znaczenia :) Natomiast co do obiektywnych przesłanek, to trudno mi powiedzieć, jakie by miały być, wyjąwszy właśnie czysto biologiczne sprawy, które ograniczają się zasadniczo tylko do tego, co wymieniłeś. Na przykład jawny gej byłby najprawdopodobniej mocno zniechęcany do pracy w przedszkolu (zresztą w ogóle facet w takim miejscu też budzi mieszane uczucia).

F fiksusik
0 / 0

@jonaszewski Dotykamy tu bardzo skomplikowanej i delikatnej materii. Dystansując się od zajadłość fanatyków obu opcji (bo chyba trzeba uczciwie przyznać, że i środowiska LGBT, i homosceptycy mają w swych szeregach osoby z nastawieniem fanatycznym) wypada przyznać, że nie ma idealnego rozwiązania tego problemu. Z polskiego prawodawstwie wynika, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety - męża i żony. Słowo "ożenić" oznacza tyle, co wziąć sobie żonę; wyrażenie "wyjść za mąż" - związać się z mężem. W zalegalizowanym związku gejów mielibyśmy do czynienia z 2 mężami, w związku lesbijek z 2 żonami... Nawet język sprawia problemy w tej kwestii. Trzeba by wymyślać terminologię małżeńską od nowa, trzeba by szybko wprowadzić do języka dość pokaźny zasób nowych środków - a to już nosi cechy nowomowy (normalnie język jako twór kulturowy ewoluuje stopniowo, powoli - obecnie ten proces znacznie przyspieszył, ale i tak rzecz jest rozłożona w czasie).
Kwestie nazewnictwa to jednak ostatnie zmartwienie w tej materii.
Wybacz, że odniosę się wybiórczo do najważniejszych wg mnie kwestii (zresztą demotywatory to nie najlepsze miejsce na długie i poważne dysputy).

4. Nie bardzo może podważyć. Człowiek wolny ma prawo dowolnie dysponować swoim majątkiem. Owszem, krewni mogą ubiegać się o zachowek, ale to akurat mało istotna część spadku. Zresztą w tradycyjnej rodzinie też zdarzają się wydziedziczenia i czarne owce też mogą dochodzić w sądach swoich praw - z reguły (jeżeli zmarły dobrze zadbał o zadysponowanie majątkiem) sprawa też kończy się na zachowku.
Sterty papierów nie trzeba nosić przy sobie - partner idący w odwiedziny do szpitala może taki papier zabrać z domu; jeżeli chory jest przytomny w momencie przyjęcia, sam podaje nazwisko i namiary osoby upoważnionej do informowania o stanie zdrowia - wpis w karcie całkowicie wystarcza.
5. Badanie dobrostanu dzieci jest w zasadzie skazana na porażkę - z wyjątkiem oczywistych patologii, trudno udowodnić, że w rodzinie dzieje się coś nie tak. Trzeba by w takiej rodzinie przebywać 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. W ankiecie łatwo oszukać, wzorowo przygotować się do wizyty pracownika socjalnego, "wytresować" dziecko przed badaniem psychologicznym. W najlepszym razie wyniki wyjdą niejednoznaczne, a to za mało do wszczęcia procedur (poza tym jest jeszcze czynnik ludzki - znajomości, korupcja, manipulacja).
Powiesz, że pary adopcyjne są bardzo drobiazgowo sprawdzane, żeby wykluczyć brzemienne w skutkach pomyłki. Zgadzam się, ale... Po pierwsze patrz wyżej (czynnik ludzki), po drugie w przypadku par hetero odmowa zamyka sprawę. W przypadku związków jednopłciowych nikt nie zagwarantuje, że zdyskwalifikowane z obiektywnych przyczyn pary (np. kwestie dochodowe, warunki mieszkaniowe, zdolność do opieki) nie posuną się do oskarżeń o homofobię. A na tym punkcie współczesny świat ma istnego kota. Który pracownik socjalny zaryzykuje proces, utratę pracy, wyrok. Może znajdą się jednostki, ale większość poświęci przeznaczone do adopcji dziecko, byle zachować pracę i mieć czym nakarmić własne dzieci.
6. To był Twój pomysł, że muszą "manifestować prawo do życia" - ja tylko starałem się pokazać, że nie muszą, bo nikt im tego prawa nie odmawia. ;)
7. Tu się zgadzam, publiczne badanie migdałków językami przez parki hetero jet niesmaczne (zresztą pisałem o tym). Aczkolwiek bardziej zniesmacza mnie taki widok na ulicy, zwłaszcza na oczach dzieci, niż np. w zatłoczonej dyskotece. Zgadzam się również, że w ocenie zachowań stosuje się powszechnie podwójne (a może nawet jeszcze bardziej złożone) standardy. Spójrzmy np. ma zwykłe koleżeńskie zachowania - psiapsiuły witające się całusem w policzek nikogo nie dziwią, za ręce na spacerze też się mogą trzymać. Jeżeli przypadkiem są lesbijkami, mają łatwiej od gejów. Wynika to z faktu, że z kobiecością tradycyjnie kojarzy się czułość, delikatność, wylewność. Facet ma być twardy i trochę szorstki. Mnie osobiście subtelne czułości gejów w duchu śmieszą (oczywiście nie

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 June 2017 2017 23:45

K kripszt
+1 / 13

chciałbym tylko zauważyć, że pedofilia też jest teraz nazywana chorobą/zaburzeniem psychicznym, ale już są na świecie grupy, które dążą do legalizacji i wcale się nie zdziwię jak za kilkadziesiąt lat będzie z tym tak samo jak z homo

Odpowiedz
~TakaPrawdaa
0 / 8

Tak, kiedyś też się ludziom z gorączką upuszczało krew żeby 'wyrównać poziom płynów w organizmie', migreny leczyło trepanacją, nie czyszczono narzędzi chirurgicznych, bo choroby przenosiły się ponoć przez miazmaty, czyli cuchnące wyziewy z ciał chorych, wsadzano chorych do pieca na trzy zdrowaśki i tak dalej i tak dalej. Proponuję, żeby osoby powołujące się na tego typu 'argumenty' od zaraz leczyć wyłącznie tymi starymi dobrymi metodami, póki nie zrewidują poglądów...

Odpowiedz
~hfgjhjyj66
+4 / 12

bo teraz mamy akceptacje, tolerancje i naginanie rzeczywistości by biednemu homoseksualiście nie było przykro i lepiej się ze zboczeniem czół. Kiedyś były gorsze czasy i takie stwierdzenia raniły delikatne uczucia, a ze homosiów zrobiło się dużo to i potrzeba połechtania samopoczucia wyszła większa. Nie martwcie się - wkrótce pedofilia, kazirodztwo i seks ze zwierzętami będą akceptowane jako naturalne i część normalnych preferencji seksualnych. W stronę pedofilii bardzo na naszym progresywnym zachodzie ostatnio ruszyło do przodu.

Odpowiedz
K Kreos
+1 / 1

@hfgjhjyj66 To ludzie porównujący homo do pedofilów są chorzy psychicznie. Zresztą wyżej już czytałem, że jednemu nie robi różnicy homoseksualizm a morderstwo. Poza tym zadam ci jedno pytanie i sam sobie odpowiedz, ile do cholery widziałeś gejów? Na żywo. Bo te OGROMNE liczby to nadal 5%społeczeństwa.

~Kiira
0 / 0

Coś w tym jest, jeśli ta piękna zachodnia tolerancja pójdzie w takim kierunku jak np. w Szwecji no to oczywiście bedzie tylko lepiej :) No bo komu może przeszkadzac chociażby gwałt? przecież jesli biednemu zmarnowanemu muslimowi nie pozwolimy to bedzie atak na jego religie i prawa :) Prawda jest taka że ludziom sie w głowach p****li do reszty.

X xxxl12
+2 / 6

Ja tam nie mam czasu na zaglądanie ludziom do łóżka.

Odpowiedz
mrTymbarkSN
+1 / 7

Hurrr durrr nie wiem nic na temat biologicznych przyczyn homoseksualizmu i próbuje być mądry

Polecam Naukowy Bełkot na youtube (odcinek "Dlaczego homoseksualizm ewolucyjnie nie zanika?") zanim zaczniecie się (głupio) wypowiadać.

Odpowiedz
~Robert Biedroń
+1 / 1

Z twojej wypowiedzi wynika, że głupotą widocznie było to, że homoseksualizm nigdy w Polsce nie był zakazany prawnie, nie licząc czasów zaborów. No, ale antyklerykałowie nie od dziś są na bakier z historią.

~Robert Biedroń
-1 / 3

@Anarchista98 Z tym "Kochamy i chcemy być kochani" to brzmi jak zlot jakichś przegrywów(=anarchistów przy okazji), którym nawet z ich chłopakami się nie układa.

Anarchista98
+1 / 1

Symbolika wskazuje na kochasiów z ONR-u.

~polakibiedaki
+3 / 9

Typowo Polskie, nie uczmy się nowych rzeczy, a opierajmy na przestarzałej ciemnocie...

Odpowiedz
E eyeyeyes
0 / 8

przestarzala bo co? bo wy homo tak uwazacie?

aku666
+1 / 5

Ważne że polski Fritzl był hetero. Chłopak dziewczyna normalna rodzina!

Odpowiedz
~TakaPrawdaa
+3 / 5

@aku666 Janusz, Grażyna normalna rodzina! Podobnie jak Sebek i Karyna!

~Robert Biedroń
+1 / 3

@aku666 Coś mi mówiło, że pod demotem o tematyce homoseksualnej nie mogło cię zabraknąć. Koledzy łóżkowi już na koncerty nie chcą cię zabierać, nie wspominając już o afterkach?

R roszakm_7
0 / 2

Ci z zaburzeniami ukierunkowania oczywiście będą minusować.

Odpowiedz
~rozklad_jazdy
+2 / 8

Oczywiście! Książką z 1993 roku obalmy stanowisko ponad 83 organizacji naukowych z całego świata, o szanowanym statusie które to prowadził wieloletnie badania. Ba! Żeby podnieść poziom dyskusji nazywajmy gejem każdego kto ośmieli się stwierdzić że definicja sprzed 24 lat jest błędna i że nie stanowi logicznej podstawy do obalenia stanowisk ponad 83 organizacji naukowych, normalnie Kinsey nie postawiłby lepszej diagnozy. A zanim ktoś powie że cały świat naukowy (pomijając ten samozwańczy który by chętnie dalej leczył na zdrowaśki lub wynajduje krzyże anty masturbacyjne) został opanowany przez środowisko homoseksualne to proszę się zastanowić, bo skoro tak mała grupa (około 1% populacji jeśli za homoseksualistę uznajemy osobę która oddaje się homoseksualnym stosunkom) potrafi wywrzeć taki wpływ na środowisko naukowe lub je przejąć to albo zamieniają wszystko co dotkną w złoto albo mają iq przebijające się przez sufit (a wiemy że tak nie jest). Ale w sumie po co się rozpisuję, i tak nikt się nie zastanowi tylko będzie linczował niewidzialnego wroga zamiast zając się widzialnymi. Nie mówię by tolerować parady itd ponieważ sam nie lubię takich widoków (fuj) ale jakoś ostatnio żadnej chyba nie było, na ulicy też ich nie widzę i co wam przeszkadzają? Jaką krzywdę robią? Zaraz ktoś powie że demoralizują młodzież, ale na czystą logikę, po pierwsze homo to ok 1% populacji (no dobra można też uznać że od 2-7%, zawyżmy to do 7%, wychodzi że w Polsce jest ich 8 i pół na km kwadratowy podczas gdy gęstość zaludnienia wynosi 123 osoby na km kwadratowy), więc prawdopodobieństwo że wasze dziecko spotka homoseksualistkę który będzie akurat całowała się z partnerką jest raczej bardzo niskie a w tym samym czasie powinno więcej wzorców pochłonąć w domu, w końcu jest większa szansa że dziecko więcej schematów skopiuje z tego co widzi przez prawie cały dzień niż to co zobaczy przez minutę lub dwie. Dodatkowo jeśli uważamy że dzieci są tak chłonne pod względem umysłu to lepiej linczujmy bezdomnych bo jeszcze dziecko takiego zobaczy przez okno i się zarazi bezdomnością, a i wprowadźmy prohibicję bo jeszcze dziecko zobaczy jak ktoś pije i stanie się alkoholikiem (co jest bardziej prawdopodobne biorąc pod uwagę że ok 12% polaków nadużywa alkoholu, to daje nam 14 i pół osób nadużywających alkohol na km2).

Odpowiedz
0bcy
-1 / 3

Książka naukowa obala stanowisko pewnych osób a nie fakty. Fakty są właśnie w tej ksiązce.

K Kuba1201
+1 / 1

W sumie to nie chciało mi się czytać tego co napisałeś ale homoseksualizm nie jest uznawany za chorobę od1997

miksus
+3 / 5

Homoseksualni mężczyźni to "pederaści," ale kobiety to już "miłość lesbijska." D:

Odpowiedz
~Robert Biedroń
-1 / 3

@miksus Tak jak ty, piszą przeważnie osoby, które lesbijki widziały tylko na filmach pornograficznych.

miksus
+1 / 1

@Robert Biedroń To cytat z demotywatora. Ale głupki komentują i oceniają przed przeczytaniem krótkiego tekstu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 June 2017 2017 4:22

0bcy
0 / 2

Logika tutejszego lewactwa - nie można powiedzieć że zboczenie to zboczenie bo choć polska jest najbezpieczniejszym krajem dla kobiet to i tak zdarzają się faceci co biją żony

Odpowiedz
K Kuba1201
+1 / 3

Jestem zażenowany poziomem wiedzy cześci społeczeństwa. Homoseksualizm jest całkowicie naturalnym zjawiskiem i nie jest nawet odstępstwem od heteroseksualizmu.

Odpowiedz
wojtipek
0 / 0

Na dalszych stronach są niemniej ciekawe zaburzenia opisane :p W ogóle ten podręcznik jest bardzo dobry do tanatologii i trochę do toksykologii sądowe, chociaż najnowsze wydanie jest właśnie z 1993 r. i metody badawcze tam opisane są dość nieaktualne.

Odpowiedz